Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Filipek odleciał. Mama go poznaje, bo ma ciągle podkuloną jedną łapkę.
A dzisiaj przyleciał na balkon, zasrał pranie, zjadł co nieco, wykąpał się...i zagląda do budki z siankiem...schować się, czy się nie schować?

Posted

Filipek:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b9e6ebde9abbd9c4.html"][IMG]http://images35.fotosik.pl/712/b9e6ebde9abbd9c4gen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Pranie obsrane, balkon też, ale mama szczęśliwa bardzo!
Dla niej to najpiekniejszy gołąb w okolicy ;-)
Ja tez się cieszę, że tak się udało.
Mam nadzieję, że będzie wracał.

Posted

Cudny!

A mi mąż takie coś podesłał:[URL="http://www.snotr.com/video/7090/Midnight_pizza_thief"] http://www.snotr.com/video/7090/Midnight_pizza_thief[/URL]

edit: To też fajne ;) [URL]http://cdn.zarazek.pl/p/2/841.gif[/URL]

Posted

jaki śliczny kotecek !!! Ja bardzo bym chciała mieć kotecka albo najlepiej ze 2,ale Tora wszystkie zjada:shake:. Ciekawe czy by ptaka zjadła.Kiedyś wpadł nam do biura taki malutki ptaszek, jakiś rudzik albo inny wróbelek i nie umiał wyfrunąć.Młody był ,ledwo opierzony i nic nie chciał jeść,żadnych tam okruszków ani nic takiego.To koleżanka przyniosła glisty,pokroiła na kawałeczki( ło matko:crazyeye:) i mu dawała, jadł jak szalony.I tak pomieszkał sobie kilka dni ,po czym nabrał sił i odleciał.
A ja tobym jeszcze dużą papugę chciała mieć.Tej Tora by rady na pewno nie dała.
A widziałyście kiedyś lwa Christiania?Gdzieś jest na yotubie.Był o nim program w telewizji,spłakałam się jak bóbr.Lwa też bym chciała mieć.:p
Matko, chyba mi się wszyscy nie zmieszczą, nawet in my dreams:lol:

A z klawiaturą to już próbowałam zmieniać w ustawieniach i nigdy nie działało,ten sposób z CTRL i shiftem jest the best!!!

PS.Dobrze,że Tora lodówki otwierać nie umie jeszcze.

Posted

Vitis - Ty to masz marzenia :laugh2_2:

Zapraszam po cegłę dla Duni:
[URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1668467409[/URL]

U nas wszystko dobrze.
Kula nie chudnie, Reksio nie tyje.
Przynajmniej jeden z tych faktów jest niepokojący....:splat:aaaaa!

Posted

AAAA!
Oleju nie chcą, suszoną rybką - i owszem -zajadają się.
Nic nie zauważyłam, ( w sensie poprawy) a te "AAA" to dlatego, że dzisiaj wyczesałam z nich reklamówkę futra, cała łąka zasypana rozwiewaną na wietrze sierścią...
GODZINA czesania.
Miśka wreszcie "schudła" ;-)
Z niej sierść nie wylatuje, tylko tworzy na skórze taką warstwę sfilcowanego podszerstka, dwa dni bez wyczesywania i koszmar.

Reksio za to sypie jak zima śniegiem.
Gdzie kroczek, tam futerko. Obłęd.

Posted

No właśnie... bo Bazyl zajada jedzonko z olejem, ale efektu żadnego nie ma :shake:. Chyba jednak wrócę do oleju, który kupowałam wcześniej (na allegro). Jest nieco droższy, ale efekt był.

Posted

[quote name='maciaszek']No właśnie... bo Bazyl zajada jedzonko z olejem, ale efektu żadnego nie ma :shake:. Chyba jednak wrócę do oleju, który kupowałam wcześniej (na allegro). Jest nieco droższy, ale efekt był.[/QUOTE]

A rybka? Też mu kupiłaś?

Posted

Magdola!!!
Ja nie mogę ;-)
Zaraz zaglądam do Lizy, jak Wam się żyje??

Gamollen skończył brać niedawno...jakoś też nie widziałam efektów...niestety.
Jedynym wyjściem jest codzienne mozolne wyczesywanie.

A Liza się leni? Czym???;-)

Posted

Liza się "leni" na łóżku :D Podglądam Was, ale od jakiegoś czasu mało piszę na dogo, mam nauczkę...
U nas na razie tylko gammolen, ale ostatnio miałam olej z łososia (ok.20 zł za butelkę w zoologicznym), niestety nie wiem czy pomogło, bo dostaliśmy zakaz używania wszelkich wynalazków od weta, bo jakieś pioruństwo się przypałętało i Aira zaczęła łysieć;) Ale po kilku tygodniach antybiotyków jest ok i oby tak pozostało;)

Posted

Noo, lenić się na łóżku, to moje też potrafią, a jakże!
Zdrówka dla Was Magdola.
Ty mi sie już zawsze będziesz kojarzyć z TZ-tem ktory nie wie, że tymczaska ma zamiar zostac rezydentką.
I mam tu na mysli i Twojego - i mojego ;-)

A Grzywki są megafajne - od czasu kiedy wpadłam na wątek Lizy - mam słabość.

Posted

[quote name='Jasza']Noo, lenić się na łóżku, to moje też potrafią, a jakże!
Zdrówka dla Was Magdola.
[B]Ty mi sie już zawsze będziesz kojarzyć z TZ-tem ktory nie wie, że tymczaska ma zamiar zostac rezydentką.
I mam tu na mysli i Twojego - i mojego ;-)[/B]

A Grzywki są megafajne - od czasu kiedy wpadłam na wątek Lizy - mam słabość.[/QUOTE]

I mojego Jaszko :evil_lol::evil_lol::evil_lol::diabloti: Co my z tymi TZ-tami mamy, że przez nich musimy kombinować jak koń pod górę :roll::evil_lol::diabloti:

Jaszko, ja już Ciebie kiedyś pytałam o ten olej na sierść. To co polecisz? Albo ktoś inny ma coś godnego do polecenia? :)

Posted

Olej od Biafry - mam ale moje nie za bardzo chcą jeść polanej nim karmy.
Gamollen - miałam - efektów nie zauważyłam.
Chyba pójdę z Miską do fryzjera, bo mamy na osiedlu od jiedawna, albo do Jaagi pojadę.
A z Reksiem - to już nie wiem.

Posted

[quote name='__Lara']I mojego Jaszko :evil_lol::evil_lol::evil_lol::diabloti: Co my z tymi TZ-tami mamy, że przez nich musimy kombinować jak koń pod górę :roll::evil_lol::diabloti:[/QUOTE]

No właśnie, same problemy z tymi TŻtami :shake: :lol:

[quote name='__Lara']Jaszko, ja już Ciebie kiedyś pytałam o ten olej na sierść. To co polecisz? Albo ktoś inny ma coś godnego do polecenia? :)[/QUOTE]

Oliwę z oliwek - co jakiś czas łyżkę do żarełka - tylko trzeba kontrolować wagę. Do tego raz na tydzień surowe żółtko, dla większego psiaka może być i więcej niż jedno. Moja dostaje właśnie takie specyfiki (oprócz dobrej jakościowo suchej karmy) i grzywę ma piękną, aż mi czasem szkoda ją podcinać ;)

A, od jakiegoś czasu moja mała miewała problemy z żołądkiem (przytkała się po gryzaku) i podawałam jakiś czas mielone siemię lniane zalane ciepłą wodą, robi się z tego taki gluuut :evil_lol: ale pomaga ponoć nie tylko na brzuszek ale także na włosy między innymi. No i już zostało w psiej diecie na dłużej, zwłaszcza, że sucz to uwieeelbia :loveu:

[QUOTE]siemię lniane jest bogatym źródłem żelaza, cynku, magnezu, fosforu a także witaminy B1 i B2.[/QUOTE]Szkoda tylko, że mi sucza tak kłaczy, ale mam co chciałam, długowłosego psa, ech :evil_lol:

Posted

Nie, rybki suszonej nie kupowałam. Już nie pamiętam dlaczego, ale jakiś tam powód miałam ;).

Wcześniej Bazylowi do jedzenia dodawałam ten olej: [url]http://allegro.pl/ariovital-olej-rybny-omega-3-karotenoidy-i1631328030.html[/url] i po nim efekty były wyraźne. Znacznie, znacznie mniej wypadających włosów i ładniejsza sierść!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...