Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jee jakoś nie miałam okazji czytac takich książek jakie opisywałaś..
wpadłam na częśc 2 teatrzyku;)
może tym razem suflerka zagra główną rolę;) a amant będzie suflerem;)

Posted

A propos książek - słuszne uwagi. Rzeczywiście jest tak, jak piszesz! Często w książkach zwierzęta są takimi... "zapchajdziurami".

A propos teatrzyku - ubawiłam się do łez :-D:-D:-D.

Posted

[quote name='Jasza']Ja wczoraj,wściekła na Puszczyka :czytaj:- też odłożyłam.[/QUOTE]
To ja polece świetna książkę pt. Dziwny przypadek psa nocna pora. O dziwo pies gra tam mińimalna role, ale jaka książka.......

Posted

[QUOTE=Jasza;20065677
Co w tym wstępie było aż takiego zaskakującego?[/QUOTE]

Nie napiszę, nie da się- musiałabym wstęp przepisać (choc to tylko jedna strona). Ale warto poczytać.... Pies jest postacią , nie tłem, dodatkiem....

Posted (edited)

Spacery w mroźnej mgle, na opustoszałych, zeszronionych łąkach są nieco depresyjne...

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a4c96744233b74ac.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1864/a4c96744233b74acgen.jpg[/IMG][/URL]

W dzikim koperku skulonym z zimna pewnie schowały się pająki..

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/596e7a739ca29c6d.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1868/596e7a739ca29c6dgen.jpg[/IMG][/URL]

Dookoła tak szaro, że futerko Reksia, tak niepozorne, wygląda pięknie rudo jak dobrze wypieczone ciastko..

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/39022ba9d4df0c13.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1721/39022ba9d4df0c13gen.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fcde8886f64b9eb7.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1869/fcde8886f64b9eb7gen.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Jasza
Posted

Drzewo na środku mrowkowej polany wyglądało zawsze tak okazale...
...teraz stroszy się szaro wśród szarej trawy i szarego nieba, jedna gałązka rdzewiejąca niczego nie zmienia na lepsze....

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ddc9fbd08bc4b4c7.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/689/ddc9fbd08bc4b4c7gen.jpg[/IMG][/URL]

...psychodeliczny błękit jest obecny tylko na zdjęciach ...szarość udaje niebo...

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7dbcd07f2a22122b.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/517/7dbcd07f2a22122bgen.jpg[/IMG][/URL]

Posted (edited)

O dziwo, taki spacer mi się podoba.
Powietrze jest ostre.
Plecy garbię z zimna, nos wilgotnieje, ręce mam ciepłe, schowane w za dużych, czarnych, damianowych rękawiczkach.
Słucham muzyki przez chwilę.[COLOR=#D3D3D3] Piper to the end.[/COLOR]
Potem już tylko jakiś pociąg z oddali, szuszczenie ogonów w trawie. Moje pociąganie nosem :razz:. Wiatr.

Ogonkom też się podoba.
Śmigają w krzakach, tropią zające, które już dawno pochowały się w ciepłych norkach.
Wylatują z zarośli z kawałkami gałęzi przyczepionych tu i ówdzie.
Dotykają moich kolan noskami, sprawdzają czy ja to ja i pędzą dalej.

Misia jest przedumna bo wykopała jamę w której razem z Reksem mogliby założyć gniazdo i żyć z gromadką dzieci..

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d051e0f5d9ee772f.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/517/d051e0f5d9ee772fgen.jpg[/IMG][/URL]

Wracamy jak nieboskie stworzenia.
Brudni i głodni.

Złapalismy głębszy oddech na cały nadchodzący wczesnociemny tydzień.

Edited by Jasza
Posted

[quote name='Iv_']Masz dużą wrażliwość Jasza ;)[/QUOTE]

Iv_ - Boże broń! trzy godziny w zmarznięciu i nawet nie kaszlnę! :diabloti:

Posted

[quote name='Jasza']Iv_ - Boże broń! trzy godziny w zmarznięciu i nawet nie kaszlnę! :diabloti:[/QUOTE]
Oj Jasza Jasza :cool3: w dodatku poczucie humoru posiadasz :diabloti:

Posted

Zdjęcia jak z horroru albo dobrego thillera. W tle powinna być złowroga , sina ogromna chmura i powinno lekko mżyć, zapowiadając ulewę.. Ale wtedy nie byłoby spaceru i tej relacji.:loveu:

Gdy zdecydowałam sie mieć psa , to myslalam o długich spacerach. I na mysleniu sie skończyło.Koks chetnie chodzi w temperaturach 12- 18 stopni. Latem wcale, a zima krótko , pod warunkiem , ze mu buty ubiore. Sweterka nie musi mić, ale buty konicznie. Nawet jak jest - 1 C i 1 cm sniegu. [COLOR=#d3d3d3](bardzo mu łapki pekają na mrozie. Nawet jak sniegu nie ma)[/COLOR]

Posted

Czasami bym się zamieniła z Tobą, już chyba zresztą pisałam :knuje:
P.S. Sina chmura BYŁA :shake: ale nie mżyło.:look3::diabloti:

Posted

To ja Wam pokaże zdjęcie z przed trzech lat ze spaceru w Białowieży... kolega pomylił szlaki i zamiast kilkukilometrowego zrobiliśmy 27... w ogromnej ulewie...przemoczeni byliśmy wszyscy do bielizny.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/805/31556122991671046108224.jpg/][IMG]http://img805.imageshack.us/img805/4752/31556122991671046108224.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='ania shirley']To już prawdziwy horror! Jeszcze ta mokra bielizna...:diabloti:[/QUOTE]

Ostatnie 10km przeszliśmy w zupełnej ciszy, nie odzywając się do siebie :evil_lol: potrzeba było gorącej kapieli i dużo grzanego wina, żeby wszystko wróciło do normy :D
Psy nie wychodziły z łóżka przez całe popołudnie,a wieczorem ledwo się dały wyrzucić na siku ;)

Posted

A w temacie leśnych zagubień przypomniała mi się historia moich rodziców, którzy wybrali się dawno temu gdzieś w puszczę. Na grzyby.
Z bratem mojej Mamy i Wujkiem.
Wujek mial piękny nowy ruski kompas i zarządzał wycieczką....
Kiedy juz się zrobiło szaro i zimno a drogi powrotnej ni hu hu, zauważyli że tak jakby się kręcą w kółko.
I kiedy trzeci raz wyszli przy tym samym zwalonym drzewie ktoś chrząknął i odważył sił to głośno powiedzieć.
Wujek tylko machnął ręką, bo kompas, bo przeciez, bo jakżeby...
No i - nie wiem wreszcie kiedy - ale chyba było już OSTRO, okazało się, że Wujek miał wielką, metalową klamrę ( koplę, sprzączkę) przy pasku...
a kompas był tak namagnesowany ( ??) że pokazywał ciągle północ kierując strzałkę w stronę paska, gdzie by się Wujek nie obrócił :diabloti:

Wrócili - nie wiem czy w c i s z y, ale wrócili....:p

Posted

[COLOR=#000000]Pięknie jest. Biało. Śniegowo. Czysto.
Niestety osiedle opanowały strrraszliwe bałwany.
Wytrzeszczają czarne, kamienne oczyska i rozczapierzają gałązkowe, palczaste witkoręce.
Nie boją się głośnego szczekania, powarkiwania, podskakiwania, stukania noskiem, a nawet, a nawet...żółtego siknięcia!
W głowie się nie mieści...[/COLOR][COLOR=#808080]
[COLOR=#808080][I](To pisałem ja, Reksio).[/I][/COLOR][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...