Pegaza Posted November 30, 2012 Posted November 30, 2012 Jee jakoś nie miałam okazji czytac takich książek jakie opisywałaś.. wpadłam na częśc 2 teatrzyku;) może tym razem suflerka zagra główną rolę;) a amant będzie suflerem;) Quote
Jasza Posted November 30, 2012 Author Posted November 30, 2012 W kazdym razie pts na pewno nie zagra głównej roli :diabloti: Quote
maciaszek Posted November 30, 2012 Posted November 30, 2012 A propos książek - słuszne uwagi. Rzeczywiście jest tak, jak piszesz! Często w książkach zwierzęta są takimi... "zapchajdziurami". A propos teatrzyku - ubawiłam się do łez :-D:-D:-D. Quote
magdola Posted December 1, 2012 Posted December 1, 2012 [quote name='Jasza']Ja wczoraj,wściekła na Puszczyka :czytaj:- też odłożyłam.[/QUOTE] To ja polece świetna książkę pt. Dziwny przypadek psa nocna pora. O dziwo pies gra tam mińimalna role, ale jaka książka....... Quote
ania shirley Posted December 1, 2012 Posted December 1, 2012 Podobała mi sie bardzo ksiązka "Dobry pies" Susan Wilson. Czytając wstęp czy prolog oblałam sie herbatą. Z zaskoczenia...;) Quote
Jasza Posted December 1, 2012 Author Posted December 1, 2012 ??? nie czytałam. Co w tym wstępie było aż takiego zaskakującego? Quote
ania shirley Posted December 1, 2012 Posted December 1, 2012 [QUOTE=Jasza;20065677 Co w tym wstępie było aż takiego zaskakującego?[/QUOTE] Nie napiszę, nie da się- musiałabym wstęp przepisać (choc to tylko jedna strona). Ale warto poczytać.... Pies jest postacią , nie tłem, dodatkiem.... Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 (edited) Spacery w mroźnej mgle, na opustoszałych, zeszronionych łąkach są nieco depresyjne... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a4c96744233b74ac.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1864/a4c96744233b74acgen.jpg[/IMG][/URL] W dzikim koperku skulonym z zimna pewnie schowały się pająki.. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/596e7a739ca29c6d.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1868/596e7a739ca29c6dgen.jpg[/IMG][/URL] Dookoła tak szaro, że futerko Reksia, tak niepozorne, wygląda pięknie rudo jak dobrze wypieczone ciastko.. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/39022ba9d4df0c13.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1721/39022ba9d4df0c13gen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fcde8886f64b9eb7.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1869/fcde8886f64b9eb7gen.jpg[/IMG][/URL] Edited December 2, 2012 by Jasza Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 Drzewo na środku mrowkowej polany wyglądało zawsze tak okazale... ...teraz stroszy się szaro wśród szarej trawy i szarego nieba, jedna gałązka rdzewiejąca niczego nie zmienia na lepsze.... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ddc9fbd08bc4b4c7.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/689/ddc9fbd08bc4b4c7gen.jpg[/IMG][/URL] ...psychodeliczny błękit jest obecny tylko na zdjęciach ...szarość udaje niebo... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7dbcd07f2a22122b.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/517/7dbcd07f2a22122bgen.jpg[/IMG][/URL] Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 (edited) O dziwo, taki spacer mi się podoba. Powietrze jest ostre. Plecy garbię z zimna, nos wilgotnieje, ręce mam ciepłe, schowane w za dużych, czarnych, damianowych rękawiczkach. Słucham muzyki przez chwilę.[COLOR=#D3D3D3] Piper to the end.[/COLOR] Potem już tylko jakiś pociąg z oddali, szuszczenie ogonów w trawie. Moje pociąganie nosem :razz:. Wiatr. Ogonkom też się podoba. Śmigają w krzakach, tropią zające, które już dawno pochowały się w ciepłych norkach. Wylatują z zarośli z kawałkami gałęzi przyczepionych tu i ówdzie. Dotykają moich kolan noskami, sprawdzają czy ja to ja i pędzą dalej. Misia jest przedumna bo wykopała jamę w której razem z Reksem mogliby założyć gniazdo i żyć z gromadką dzieci.. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d051e0f5d9ee772f.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/517/d051e0f5d9ee772fgen.jpg[/IMG][/URL] Wracamy jak nieboskie stworzenia. Brudni i głodni. Złapalismy głębszy oddech na cały nadchodzący wczesnociemny tydzień. Edited December 2, 2012 by Jasza Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 [quote name='Iv_']Masz dużą wrażliwość Jasza ;)[/QUOTE] Iv_ - Boże broń! trzy godziny w zmarznięciu i nawet nie kaszlnę! :diabloti: Quote
Iv_ Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='Jasza']Iv_ - Boże broń! trzy godziny w zmarznięciu i nawet nie kaszlnę! :diabloti:[/QUOTE] Oj Jasza Jasza :cool3: w dodatku poczucie humoru posiadasz :diabloti: Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 Dzisiaj jest mi potrzebne. Ruch Chorzów mecz przegrał z Legią i muszę Damiana podniesć na duchu... Quote
ania shirley Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 Zdjęcia jak z horroru albo dobrego thillera. W tle powinna być złowroga , sina ogromna chmura i powinno lekko mżyć, zapowiadając ulewę.. Ale wtedy nie byłoby spaceru i tej relacji.:loveu: Gdy zdecydowałam sie mieć psa , to myslalam o długich spacerach. I na mysleniu sie skończyło.Koks chetnie chodzi w temperaturach 12- 18 stopni. Latem wcale, a zima krótko , pod warunkiem , ze mu buty ubiore. Sweterka nie musi mić, ale buty konicznie. Nawet jak jest - 1 C i 1 cm sniegu. [COLOR=#d3d3d3](bardzo mu łapki pekają na mrozie. Nawet jak sniegu nie ma)[/COLOR] Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 Czasami bym się zamieniła z Tobą, już chyba zresztą pisałam :knuje: P.S. Sina chmura BYŁA :shake: ale nie mżyło.:look3::diabloti: Quote
Andzike Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 To ja Wam pokaże zdjęcie z przed trzech lat ze spaceru w Białowieży... kolega pomylił szlaki i zamiast kilkukilometrowego zrobiliśmy 27... w ogromnej ulewie...przemoczeni byliśmy wszyscy do bielizny. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/805/31556122991671046108224.jpg/][IMG]http://img805.imageshack.us/img805/4752/31556122991671046108224.jpg[/IMG][/URL] Quote
ania shirley Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 To już prawdziwy horror! Jeszcze ta mokra bielizna...:diabloti: Quote
Andzike Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='ania shirley']To już prawdziwy horror! Jeszcze ta mokra bielizna...:diabloti:[/QUOTE] Ostatnie 10km przeszliśmy w zupełnej ciszy, nie odzywając się do siebie :evil_lol: potrzeba było gorącej kapieli i dużo grzanego wina, żeby wszystko wróciło do normy :D Psy nie wychodziły z łóżka przez całe popołudnie,a wieczorem ledwo się dały wyrzucić na siku ;) Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 Andzike, dobrze, że to uległo przedawnieniu, bo podpadłabyś pod TOZ :diabloti: Quote
Jasza Posted December 2, 2012 Author Posted December 2, 2012 A w temacie leśnych zagubień przypomniała mi się historia moich rodziców, którzy wybrali się dawno temu gdzieś w puszczę. Na grzyby. Z bratem mojej Mamy i Wujkiem. Wujek mial piękny nowy ruski kompas i zarządzał wycieczką.... Kiedy juz się zrobiło szaro i zimno a drogi powrotnej ni hu hu, zauważyli że tak jakby się kręcą w kółko. I kiedy trzeci raz wyszli przy tym samym zwalonym drzewie ktoś chrząknął i odważył sił to głośno powiedzieć. Wujek tylko machnął ręką, bo kompas, bo przeciez, bo jakżeby... No i - nie wiem wreszcie kiedy - ale chyba było już OSTRO, okazało się, że Wujek miał wielką, metalową klamrę ( koplę, sprzączkę) przy pasku... a kompas był tak namagnesowany ( ??) że pokazywał ciągle północ kierując strzałkę w stronę paska, gdzie by się Wujek nie obrócił :diabloti: Wrócili - nie wiem czy w c i s z y, ale wrócili....:p Quote
ania shirley Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='Jasza']Wujek mial piękny nowy ruski kompas [/QUOTE];) ;) ..... ;)..... ;) Quote
Jasza Posted December 4, 2012 Author Posted December 4, 2012 [COLOR=#000000]Pięknie jest. Biało. Śniegowo. Czysto. Niestety osiedle opanowały strrraszliwe bałwany. Wytrzeszczają czarne, kamienne oczyska i rozczapierzają gałązkowe, palczaste witkoręce. Nie boją się głośnego szczekania, powarkiwania, podskakiwania, stukania noskiem, a nawet, a nawet...żółtego siknięcia! W głowie się nie mieści...[/COLOR][COLOR=#808080] [COLOR=#808080][I](To pisałem ja, Reksio).[/I][/COLOR][/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.