Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jeżynożerca mnie naprawdę nie zauważył.:p
Co myśleli młodzieńcy na widok mojej pupy, nawet się wolę nie domyślać ;-)

Natarłam mydłem, jak perfekcyjna pani domu, ale plama ma takie rozmiary i kolor, że moje
spodenki chyba polecą do kosza....

Posted

[I][COLOR=#696969][SIZE=3][FONT=book antiqua][B]Kukułka. Córka starego grabarza.[/B]

[/FONT][/SIZE][/COLOR][SIZE=3][FONT=book antiqua][B] Każdej nocy wymykała się na cmentarz, którego bramę można było dostrzec z okien domu. Pod przechyloną latarnią urządzała zazwyczaj wyścigi ślimaków albo rozmawiała ze starym, tłustym szczurem, który mieszkał pod kamiennym nagrobkiem małej Franciszki Olgerbrandt.[/B]
[B]Kiedy mnie zobaczyła po raz pierwszy, skonfundowana schowała za siebie ręce pełne lśniących granatowych i czarnych żuków. W jej oczach, oprócz zawstydzenia, dostrzegłam coś na kształt dumy…. jakby chciała roześmiać mi się w twarz, zadziwiona wielce moim wyraźnym obrzydzeniem.[/B]
[/FONT][/SIZE][/I]
[COLOR=#333333][FONT=book antiqua][SIZE=3][I][B]Markery Faber Castello 0.1; 0.2[/B]
[B]Markery Edding 0.3; 0.6[/B]
[B]Papier Canson.[/B]

[/I][/SIZE][/FONT][/COLOR][B][FONT=&amp][COLOR=#333333][FONT=book antiqua][SIZE=3][I]Technika – kropkowanie.
[/I][/SIZE][/FONT][/COLOR]

[/FONT][/B][IMG]http://images41.fotosik.pl/1714/2c197ea1d88ff3c0.jpg[/IMG]

Posted

To Twoje dzieło?! :crazyeye:

Obawiam się, że czeremcha nie do sprania... Może jakieś łatki naszyjesz? Albo mega kieszenie ;)?

Pożyczyłam "Zielone smażone pomidory"! Jak skończę "Powrót do Missing" to się za nie zabieram :).

Posted

Plamy nie zeszły...:-(
Jutro zaatakuję czymś mocniejszym, albo poprosze mamę o łaty...rzeczywiście.
"Powrót do Missinq" ?
Coś mi to szepcze...
(Kukułka moja..:oops:)

Posted

Oblałam kiedyś białą bluzkę wiśniowym sokiem. Pobiegłam od razu do domu i plamę zalałam starym dobrym "Ludwikiem". Potrzymałam zwiniętą bluzkę ok.10 minut po czym wyprałam. Po plamie nie ma śladu. Ale zrobiłam to od razu, więc nie wiem czy w Twoim przypadku pomoże. Tym bardziej, że plamy nie wcierałam pupą ;)

Posted

[quote name='Jasza']Kukułka moja..:oops:[/QUOTE]
Chylę czoła... i biję pokłony... :modla: :modla: :modla: :modla: :modla:
Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Minęłaś się z powołaniem! Powinnaś zostać ilustratorką książek, na przykład. Pomyśl o tym poważnie. Szkoda marnować taki talent...

Posted

Maciaszku ja też!!!!!!!!!!!!!! :)
I po raz enty potwierdzam, że kocham ten wątek!!!!!!!! :)
Urodzona pisarka i ilustratorka/malarka!!!!!!!!! :)

Jaszko a brałaś kiedyś udział w jakimś np. konkursie literackim?

Posted

[quote name='AlfaLS']A może całe spodenki upaparać tą czeremchą? Będą w jednym kolorze :lol:. Jak nie chce zejść to jej dodać :evil_lol:.[/QUOTE]

Jeszcze kilka spacerów i może do tego dojdzie :p

[SIZE=1]Bardzo, bardzo Wam dziękuję za miłe słowa.
Ja zawsze pisze i rysuję do szuflady. ;-)[/SIZE]

Posted

[quote name='Patmol']piękne
ale i straszne jednocześnie [URL="http://smayliki.ru/smilie-237450375.html"][IMG]http://s2.rimg.info/a98cc0bf2a86e4d17e58dceb5cc75a58.gif[/IMG][/URL][/QUOTE]

Ja myślę, że bardziej straszne.

Posted

Troszkę.

[COLOR=#000000][SIZE=4][FONT=book antiqua]
"Choć, nie bój się.
Nic ci nie zrobię...[/FONT][/SIZE][/COLOR]"

[IMG]http://images39.fotosik.pl/1712/852d21389e04788f.jpg[/IMG]

Posted

dla mnie jest za straszny (Dzieci Kukurydzy :diabloti:) niech już nic nie pisze :evil_lol:
ale Twoje rysunki są naprawdę niesamowite
szkoda ich do szuflady

może któraś ciotka wie jak się umawia umowę na ilustracje do książek
jak się zaczyna to załatwiać

Posted

Większość starych rysunków mi pozabierali ;-)
Teraz zbieram.
Kukułkę kropkowałam z pięćdziesiąt godzin, więc byłoby mi szkoda się z nią rozstać.
Rozdaję tylko wróble. :p

Posted

Zabrali, bo się komuś coś podobało a ja nie potrafiłam odmówić.
Pracochłonne są tylko kropki. Ale jakoś je najbardziej lubię.
Misia i Reks są odmiennego zdania.
Staram się rysować tylko wtedy, kiedy są wybiegane i zmęczone, żeby mieć spokój, ale i tak po jakimś czasie muszę przerywać, bo zaczepiają ;-)

[SIZE=1]Edit. Wróble zostały tylko dwa. Jeden powieszony i jeden eksperymentalny z kolorem.[/SIZE]
[SIZE=1]Jesienią siądę do wróbli, może rzeczywiście je wystawię na bazarku.[/SIZE]

Posted

Jasza -Ty byś mogła napisać książkę o swoich psach z własnymi ilustracjami
na ilustracjach nie musiały by być wcale psy, ale właśnie zawijasy, wróble i jeżynożercy
to by było super

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...