Patmol Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 zobacz co dzisiaj przeczytałam - pogrubienie moje [quote name='maja602']Dostałam taką wiadomość. Roześlijcie proszę. [B][COLOR=#ff0000]UWAGA![/COLOR][/B] Rodzina W.....ze [B]Świętochłowic[/B] z ulicy Hanki Sawickiej(dane podamy na priv) jest podejrzana o przyjmowanie psów bezdomnych na mięso. Jest zgłoszenie, że w krótkim czasie przez ten dom przewinęło się dużo psów, a dzieci z tej rodziny mówią jedzeniu mięska z psów. Nasza Fundacja prowadzi interwencję w tej sprawie. Schroniska okoliczne są powiadomione, ale staramy się nagłośnić sprawę w całym regionie. Prosimy osoby i organizacje, które wyadoptowały tej rodzinie psa o kontakt z Fundacją. [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/EMAIL][/QUOTE] Quote
Jasza Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 Wiem Patmol...czytałam wpis Jotki na kilku wątkach... Z tego co kojarzę, to nieciekawa dzielnica...Lipiny.... Quote
Jasza Posted November 19, 2011 Author Posted November 19, 2011 U nas słychać chandrę. Moją. Szczekanie Miśkowe w nocy - czasami. Dunia ma dom i na Dogomanii próbuję na nowo odnaleźć się w tych wątkach, na które wpadałam tylko poczytać i podglądnąć. Przeraża mnie to, że zamiast lepiej - jest coraz gorzej. Właściwie powinnam sobie zrobić przerwę , ale jestem głównie na bazarkach na których licytuję fanty dla osoby spoza Dogomanii. Oglądałam "Jabłka Adama" - polecam bardzo. I "Keith" - ckliwy, ale chyba się zestarzałam, bo płakałam jak bobr. Moja babcia umarła po tym jak zabrano ją do szpitala na badania i "podleczenie"....widziałam się z Nią w nocy przed porankiem, którego umarła. Źle jest bez Niej...dom w którym spędziłam kawał życia jest teraz obcym miejscem do którego już nigdy prawdopodobnie nie zawitam, w którym się już nigdy nie pojawię. Wczoraj przez pół godziny miałam w rękach maleństwo, psie dziecko, któremu nie potrafiłam pomóc i ktore teraz prawdopodobnie zwiedza giełdę....:-( Napisałabym, że życie nie ma sensu...gdyby nie moje psy. Ratują mnie przed wszystkim. Kocham je nad życie. Quote
maciaszek Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 Jaszko, przytulam. Mocno! :glaszcze: Życie potrafi czasem dać porządnie w d... :shake: Trzymaj się. :calus: Quote
Jasza Posted November 20, 2011 Author Posted November 20, 2011 Znalazłam w telefonie Damiana... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/06a5b95430cabd98.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1210/06a5b95430cabd98gen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8f118746f2a7ab22.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1185/8f118746f2a7ab22gen.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8305870580b2a612.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1185/8305870580b2a612gen.jpg[/IMG][/URL] Krótkie łapeczki..;-) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3132e43fd433904f.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1192/3132e43fd433904fgen.jpg[/IMG][/URL] I wspomnieniowo - mój urlop na działce...:-) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ba2f3f27387fd370.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1181/ba2f3f27387fd370gen.jpg[/IMG][/URL] Quote
ania shirley Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 Bardzo piękne pieski stołowe!!!:cool3::cool3: (odmiana kanapowych:evil_lol:) Lato, ciepło, zielono- kiedy to bedzie????? Jeszcze cała zima przed nami.... A dni takie krótkie..... Quote
maciaszek Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 Słodziaki kochane :). A Reksio krótkołapy to na co czekał? Aż coś ze stołu spadnie ;)? A co do urlopu na działce - to chyba nie tylko Twój, jak widać po pieskach stołowych ;). Quote
Jasza Posted November 21, 2011 Author Posted November 21, 2011 Reksio krótkołapkowy SIĘ ZAMYŚLIŁ POWAŻNIE..;-) czasami tak ma.... A pieski stołowe pilnowały chyba czy dobrze i dokładnie obieram warzywa na zupę. Zresztą to był urlop lipcowy, deszczowy i zimny a stół ogrzany szczątkowymi promieniami słońca był najcieplejszym miejscem na zewnątrz, więc chyba dlatego tak go sobie upodobały ;-) Quote
Jasza Posted November 24, 2011 Author Posted November 24, 2011 Przeorganizowaliśmy sobie spacerowy rozkład jazdy. Oczywiście z powodu krotkich dni i szybkiego zmroku ( fuj). Spacery poranne i popołudniowe wspólne - spacery wieczorne - Reks osobno i Miśka też osobno. Reksio z Damianem - swoją na pamięć wyuczoną trasą, my z Miśką idziemy poszaleć na dłużej - wtedy ładnie przesypia noc i nie wariuje ;-):p Ostatnie spacery w towarzystwie Dino - Kula się rozkręca i zapomina, że jest ciemno i trzeba się bać. Wracamy do domu zadowolone, grubaska na każdym półpiętrze spogląda znacząco, czy czasem się nie zlituję i nie wezmę jej na ręce ( zostało jej to po czasach kiedy miała chorą łapkę i nie miałam sumienia jej nie nosić, kiedy tak kuśtykała). Reksiowi udało się mnie przechytrzyć na którymś ze spacerów i zjadł sporą część ludzkiej kupy :mad:, a potem patrzył takim triumfalnym wzrokiem na mnie - HA!, że nie zauważyłam, a jak już, to za późno:ices_bla: Miśka mu dała reprymendę, potem obwąchała dokladnie pychol i dawaj nura w krzaki z których wylazł - udalo mi się ją złapać zanim się dorwała do tego co mały zostawił.:p Oglądałam po raz kolejny "Czekoladę" i bardzo mi się film podobał - ( jak i książka ). Quote
magda222 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Jaszo, bardzo Ci współczuję z powodu Babci... :( :calus: Quote
Jasza Posted November 25, 2011 Author Posted November 25, 2011 W środę minął miesiąc. A babcia mi się śni prawie codziennie, zawsze jest młoda i piękna w tych snach... Mam nadzieję, że jest Jej Tam dobrze. Quote
ania shirley Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 Jeżeli sśni sie młoda, piekna - to napewno jej dobrze. Tylko tak moze dac znać, że jest szczęsliwa. Quote
Jasza Posted November 25, 2011 Author Posted November 25, 2011 Właśnie też tak sobie myślę :oops::oops::loveu: Quote
maciaszek Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 Chciałam napisać dokładnie to samo co ania shirley... Quote
paulinken Posted November 29, 2011 Posted November 29, 2011 Strasznie dawno mnie tu nie było, wstyd... Ale rzadziej ostatnio wchodzę na dogo, też mnie to przygnębia... Przykro mi z powodu babci. Ja od lat mam tylko jedną, za tydzień obchodzi 80te urodziny. Ściskam Cię. [quote name='Jasza'] Oglądałam "Jabłka Adama" - polecam bardzo. I "Keith" - ckliwy, ale chyba się zestarzałam, bo płakałam jak bobr. [/QUOTE] Zgadzam się w obu przypadkach. "Jabłka" polecam, na "Keith" też ryczałam. Starość. [URL]http://images40.fotosik.pl/1210/06a5b95430cabd98gen.jpg[/URL] A mój mąż na taką pozycję mówi "stempel" :diabloti: Quote
paulinken Posted November 30, 2011 Posted November 30, 2011 Bo robi stemple pierdzielem na kanapie :> Quote
Roszpunka Posted December 1, 2011 Posted December 1, 2011 Przeczytałam cały wątek od samiutkiego początku :) Zostaję tutaj, będę czytać i zachwycać się fotkami psiaków :loveu: Jasza, teraz już jestem pewna, że się nie poddam, wiem, że warto czasem postawić na swoim ;) Quote
Jasza Posted December 2, 2011 Author Posted December 2, 2011 Bardzo, bardzo nam miło, że jesteś Roszpunko. Warto, oj, jak warto. Mimo wszystkich Misiowych historii - bo nie była i nie jest psem bezproblemowym - nie wyobrażam sobie życia bez niej. Mało tego - wiem na pewno, że Reksio i Damian - także. Quote
Patmol Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 witam [url=http://smajliki.ru/smilie-1129472583.html][img]http://s18.rimg.info/708a05ac6f3039ead3bd7d69ef60f4d4.gif[/img][/url] Quote
Roszpunka Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 [quote name='Jasza']Bardzo, bardzo nam miło, że jesteś Roszpunko. Warto, oj, jak warto. Mimo wszystkich Misiowych historii - bo nie była i nie jest psem bezproblemowym - nie wyobrażam sobie życia bez niej. Mało tego - wiem na pewno, że Reksio i Damian - także.[/QUOTE] A wiesz, że mój TZ mięknie :razz:? Dziś się przełamał i przyznał, że Frida jest fajna :diabloti: Quote
Jasza Posted December 2, 2011 Author Posted December 2, 2011 Taaa, czytalam o GARNKU..:eviltong: Quote
Roszpunka Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 Kochana, jakbyś go czasem posłuchała, to byś pomyślała, że mam TZ-ta psychopatę ;) On doskonale wie, że mnie wkurza takim gadaniem, więc ma radochę. Quote
Jasza Posted December 9, 2011 Author Posted December 9, 2011 Znam, znam z własnego podwórka. ;-) Wstawanie nasze...ech, żeby jeszcze chciało być sucho - a nie jest... [B]Czwarta nad ranem[/B] [B]Godzina z nocy na dzień.[/B] [B]Godzina z boku na bok.[/B] [B]Godzina dla trzydziestoletnich.[/B] [B]Godzina uprzątnięta pod kogutów pianie.[/B] [B]Godzina, kiedy ziemia zapiera nas.[/B] [B]Godzina, kiedy wieje od wygasłych gwiazd.[/B] [B]Godzina a-czy-po-nas-nic-nie-pozostanie. [/B] [B]Godzina pusta.[/B] [B]Głucha, czcza.[/B] [B]Dno wszystkich innych godzin.[/B] [B]Nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem.[/B] [B]Jeśli mrówkom jest dobrze o czwartej nad ranem[/B] [B]- pogratulujmy mrówkom. I niech przyjdzie piąta,[/B] [B]o ile mamy dalej żyć.[/B] [B][COLOR=red][I]Wisława Szymborska[/I][/COLOR][/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.