Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 459
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wiem, że jesteś Cajus zagoniony ale w wolniejszej chwili... ściagnij plizzz ten plakacik. Może te ogłoszenia coś dadzą, baaardzo się martwię o szkraby. :-(

Posted

Trochę tu cisza, Na razie nie było więcej telefonów. Natomiast był mail z ofertą pomocy.

Doszła wpłata od RenataM na odpchlenie, odrobaczenie i szczepienie Maluszków w kwocie 100 zł.

Dziękuję bardzo.

Posted

[quote name='Cajus JB']Nie było żadnego nowego telefonu na razie. Na pocztę też nikt nie pisał.

Maluszki dziś dostały kolejny prezent. Tabletki na odrobaczenie od ilon_n[/QUOTE]

Mam nadzieję, że się jeszcze odezwie ;)

Posted

No więc jezdem i wklejam ;)

Anonse o Maluszkach na razie są tylko tu, ale można rozmnażać::
[URL="http://zwierzeta.i-bazar.pl/psy/3-4-miesieczne-maluchy-szukaja-domkow/"]http://www.i-bazar.pl[/URL]
[URL="http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,11606,Lw==.html"]http://www.adopcjapsa.pl[/URL]

Posted

[quote name='__Lara']Maluchy były ostatnio licytowane po 10zł na allegro, co mnie skrajnie zirytowało... oczywiście odwołałam licytacje.[/QUOTE]


Książkę można napisać co nieraz wyprawiają na allegro.

Posted

Z istotnych spraw to takie, że Maluszki zostały odrobaczone. To mamy gratis. Klopsik dostał nową obrożę, którą natychmiast zdjąłem. Załaduję nad ranem zdjęcia. W każdym bądź razie był to drut.

Posted

Przepraszam, że nie pisałem o tym wcześniej. Dziś chłopiec z trójki rodzeństwa dostał pierwsze szczepienie i książeczkę. Kupiłem dla Niego także preparat na pchły. Dostał ode mnie szampon, szelki i smycz. Został przebadany przez weta. Koszt szczepienia i preparatu to 76 zł. A wszystko dlatego, że dziś pojechał do nowego domu. Po drodze był bardzo wystraszony. Przy okazji zwymiotował i na mnie. To było w drodze do weta. W drodze do nowego domu historia się powtórzyła, ale tym razem było szybkie hamowanie i wyjście z auto. Wymiotował jedzeniem. Duże kawałki ziemniaków i spory kawał boczku. Tym ludzie karmią te biedne szczeniaczki. Nowy domek został pouczony w kwestii żywienia psiaka. Makuszek będzie przeze mnie pilotowany do następnego szczepienia i kastracji aby domek tego nie zaniedbał. Jest w Toruniu i wrazie problemów jesteśmy w kontakcie telefonicznym. Zdjęcia też załaduję nad ranem.

Posted

[quote name='Cajus JB']Przepraszam, że nie pisałem o tym wcześniej. Dziś chłopiec z trójki rodzeństwa dostał pierwsze szczepienie i książeczkę. Kupiłem dla Niego także preparat na pchły. Dostał ode mnie szampon, szelki i smycz. Został przebadany przez weta. Koszt szczepienia i preparatu to 76 zł. A wszystko dlatego, że dziś pojechał do nowego domu. Po drodze był bardzo wystraszony. Przy okazji zwymiotował i na mnie. To było w drodze do weta. W drodze do nowego domu historia się powtórzyła, ale tym razem było szybkie hamowanie i wyjście z auto. Wymiotował jedzeniem. Duże kawałki ziemniaków i spory kawał boczku. Tym ludzie karmią te biedne szczeniaczki. Nowy domek został pouczony w kwestii żywienia psiaka. Makuszek będzie przeze mnie pilotowany do następnego szczepienia i kastracji aby domek tego nie zaniedbał. Jest w Toruniu i wrazie problemów jesteśmy w kontakcie telefonicznym. Zdjęcia też załaduję nad ranem.[/QUOTE]

To jeden maluszek ma już domek :D

Posted

To jest Klopsik z nową obrożą. Brak słów. To zdjęcie sprzed dwóch dni.

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/4605/obroa.jpg[/IMG]

Natomiast dzisiaj Klopsik chodził coś niewyraźnie. Obejrzałem Go. Ma otarcie w okolicy jąder. Podejrzewam, że dostał od kogoś silnie z buta. Lub był to podobny uraz. Uderzenie czymś lub wepchnięcie na coś.

Posted

A to adoptowany chłopak.

[IMG]http://img32.imageshack.us/img32/8223/chopiec1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img525.imageshack.us/img525/2834/chopiec2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img197.imageshack.us/img197/3087/chopiec3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/4308/chopiec4.jpg[/IMG]

Posted

Znalazłem Je. Spały na węglu w składzie niedaleko mnie. Niestety byłem sam i łapanie sprawiło spory problem. Mimo młodego wieku były bardzo agresywne. Aby je złapać i przenieść musiałem dać się pogryźć. Nie miałem jak Ich zabrać jedynie w rękach. Jedna mi prawie odeszła. Złapała taką traumę, że się poddała. Tak mi się wydaje. Na szczęście silne potrząśnięcie Ją ocuciło. Teraz są u mnie, ale nie mogą zostać. Nie mam takich możliwości. Pojadą do schroniska. Dla Nich to będzie kolejny koszmar. Nie wiem jak to zniosą. Najlepszy byłby domowy tym czas, ale o tym mogę pomarzyć. Jest bardzo niewesoło. Ci ludzie nawet mnie o tym nie poinformowali mimo umowy. Na tym się nie skończy. Mam tylko nadzieję, że nie odejdą mi w trakcie podróży do schroniska.

Posted

Cajus ! Napisałam do wolontariuszki, która jeszcze w zeszłym roku działała w Toruniu. Może się odezwie.
Oddaj koniecznie maleństwa do schronu. Szczeniaki mają pomieszczenia ogrzewane w pawilonie i na pewno są karmione. Nie sądzę aby coś złego je spotkało. Maluszki z reguły znajdują właścicieli. A te są naprawdę piękne.

Posted

Wielkie dzięki Saphira. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Martwi mnie podróż. Nie wiem jak ją zniosą.
Przy okazji zajrzę do Bambo i ruszę Jego sprawę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...