malawaszka Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 wygląda faktycznie niefajnie, ale się goi - chitopan pomaga w gojeniu, widać, że Dropsa to swędzi, albo boli bo często się tym interesuje, ale musimy przeczekać, na szczęście qpa już ładna :) Quote
malawaszka Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 no nie ma no - zakładam mu tylko jak to konieczne, czyli głównie na nocne spacery, ale dziś cosik zrobię Quote
AMIGA Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Nooooooooo bo nie uwierzymy, że się maluch daje w toto ubrać Quote
malawaszka Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 z ubraniem polarkowego kombinezonu mamy pewien problem jeszcze, ale za to kurteczkę ubieramy już prawie bezstresowo :) problem jest taki, że Drops wpada w panikę jak się go chce mocniej przytrzymać i wtedy skamli jakby go ze skóry obdzierano :( Quote
malawaszka Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 AMIGA wjechała mi na ambicję więc proszę :evil_lol: w kutreczce od Cori z e-sznaucerów (kombinezonik będzie jutro) [img]http://img638.imageshack.us/img638/8263/dsc0071v.jpg[/img] [img]http://img651.imageshack.us/img651/6437/dsc0067a.jpg[/img] [img]http://img528.imageshack.us/img528/4791/dsc0062j.jpg[/img] [img]http://img63.imageshack.us/img63/1264/dsc0035xb.jpg[/img] [img]http://img199.imageshack.us/img199/4222/dsc0051qd.jpg[/img] Quote
malawaszka Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 [img]http://img228.imageshack.us/img228/3043/dsc0039z.jpg[/img] [img]http://img690.imageshack.us/img690/8153/dsc0036l.jpg[/img] [img]http://img199.imageshack.us/img199/1673/dsc0033jl.jpg[/img] zabawa z J - chwile zapomnienia - cudowne chwile, które trwają dopóki J nie rozbawi się za bardzo i nie złapie gdzieś Dropsa za mocno :roll: wtedy Drops ucieka i chowa się za mną :lol: kangurek :lol: [img]http://img716.imageshack.us/img716/4425/dsc0023yz.jpg[/img] [img]http://img51.imageshack.us/img51/9066/dsc0022cs.jpg[/img] Quote
malawaszka Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 terapia odstresowujaca ciąg dalszy ;) [img]http://img716.imageshack.us/img716/2429/dsc0020mi.jpg[/img] [img]http://img63.imageshack.us/img63/8917/dsc0014h.jpg[/img] [img]http://img528.imageshack.us/img528/9360/dsc0017o.jpg[/img] [img]http://img51.imageshack.us/img51/1410/dsc0012ti.jpg[/img] [img]http://img691.imageshack.us/img691/8697/dsc0011nf.jpg[/img] Quote
zerduszko Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Ale się rozkręcił :) Spojrzenie ma zabójcze :) A jaki J zadowolony - co by te chłopy bez nas miały do roboty ;) Quote
AMIGA Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Ale ślicznota :loveu: I tak dobrze, że daje się w ogóle ubrać w kubraczek. Bo mój Bonuś do dzisiaj by się nie dał ubrać :shake: Quote
weszka Posted February 2, 2010 Posted February 2, 2010 Będą z Dropsa ludzie! Słodki jest niesamowicie. Quote
malawaszka Posted February 2, 2010 Author Posted February 2, 2010 Dropsik był dziś u pana doktora - przerażony, ale dzięki temu dał sobie zajrzeć w zęby i obejrzeć porządnie uszy, chciałam żeby został pobrany wymaz z uszu, ale zanim zdazyłam powiedzieć to pan doktor zaczął czyścić uszy otosolem :cry: i po ptokach bo otosol wyklucza robienie wymazu... ja byłam przerażona tą wizytą i dostałam małpiego rozumu bo najpierw oglądali moją Lunę i ona ma jakiegoś guza :placz: no ale nic to - mamy aurizon - zobaczymy jakie będa efekty - jak nie będzie to wtedy zrobimy wymaz :roll: to są niestety uroki mieszkania na wsi... że taka diagnostyka nie jest na porządku dziennym. Ale jest dobrze - uszy były brudne, zarośnięte - zostały wyczyszczone, włoski częściowo usunięte, reszta następnym razem żeby się chłopak za bardzo nie zniechęcił... No i potwierdziły się moje obawy - Drops wcale nie jest wykastrowany :shake: wet schroniskowy potwierdzał, że na 100% ten właśnie pies był kastrowany - ale do jasnej cholery jak tak wyglądają kastracje w schroniskach to my nigdy nie opanujemy bezdomności :angryy::angryy::angryy: patałachy... Drops ma jedno normalnej wielkości jajko i drugie słabo wykształcone malutkie, ale SĄ OBA! :angryy: jak mogą wydawać ze schroniska psy z informacją że są kastrowane, jak nie są... a jakby moja Pepa miała dalej cieczkę i wzięłabym go tylko dlatego, że powiedzieli, że jest już po zabiegu? a jakby go adoptował ktoś kto ma niesterylizowaną suczkę? kiedyś mnie trafi... w tej sytuacji nie wiem czy wierzyć że wpis w książeczce, że pies jest zaszczepiony na wirusówki, jest prawdziwy... pieczątka weta jest, ale naklejki ze szczepionki brak :roll: Quote
malawaszka Posted February 2, 2010 Author Posted February 2, 2010 Dropsiątko było na spacerku w polarkowym kombinezoniku i chyba było mu przyjemnie ciepło :lol: na początku nie wiedział jak ma zrobić siku i zamieszał się kilka razy ale nie siknął :lol: w końcu podbiegła do niego Luna, poskakała wkoło niego, pozaczepiała i od razu chłopakowi to animuszu dodało i zamaszyście zadarł nogę i sikał :evil_lol: Quote
Doginka Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Poka lepiej foty ferajny w kubrakach:lol: Qrde, zmartwiłaś mnie tym guzem Lunki. miejmy nadzieję, że to tylko jakaś powierzchowna bzdurka;-) Quote
weszka Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Brawa dla schroniskowych wetów. Masakra jak te przybytki funkcjonują. No i też mam nadzieję że guzek Lunkowy to pierdoła jakaś. Quote
malawaszka Posted February 3, 2010 Author Posted February 3, 2010 Dropsinek obrazi się na mnie za publikowanie jego zdjęć w tym czymś, ale myslę, że na dworze mu się podoba :D całkiem fajnie w tym pomyka i nie marznie :cool: bardzo dziękujemy Cori! [img]http://img718.imageshack.us/img718/6427/dsc0030g.jpg[/img] [img]http://img695.imageshack.us/img695/8519/dsc0028vd.jpg[/img] [img]http://img203.imageshack.us/img203/6817/dsc0020b.jpg[/img] [img]http://img46.imageshack.us/img46/2437/dsc0024dp.jpg[/img] [img]http://img689.imageshack.us/img689/894/dsc0027p.jpg[/img] Quote
zerduszko Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 [quote name='malawaszka'][img]http://img689.imageshack.us/img689/894/dsc0027p.jpg[/img][/QUOTE] Ta mina mówi wszystko! Quote
gameta Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Zdjęcie w kubraku genialne :) Co do khm jajec - mój Koks jest kastrat - to oznacza, że nie ma nic, w ty miejscu gdzie powinny być jajca - nie ruszyło Cię, że tam coś dynda ? A na tą dziurę może granugel by się przydał? Czy myślisz, że zły pomysł ? Quote
malawaszka Posted February 4, 2010 Author Posted February 4, 2010 [quote name='gameta']Zdjęcie w kubraku genialne :) Co do khm jajec - mój Koks jest kastrat - to oznacza, że nie ma nic, w ty miejscu gdzie powinny być jajca - nie ruszyło Cię, że tam coś dynda ? A na tą dziurę może granugel by się przydał? Czy myślisz, że zły pomysł ?[/QUOTE] ja go nie odbierałam osobiście ze schronu więc nie mogłam sprawdzić, a teqquli nie mówiłam, żeby sprawdzili czy na pewno kastrowany hihi - uwierzyłam w info jakie dostałam, że tak jest, ale jak tylko zobaczyłam i pomacałam przy wycinaniu kołtunów, że jednak coś tam dynda to jeszcze raz spytałam w schronisku i dostałam info że na 100% kastrowany był tam :roll: nadal nie wierząc poprosiłam wetów, żeby pomacali :oops: no i SĄ! jedno normalne i jedno maleńkie ale są a dziurę smaruję mu chitopanem: CHITOPAN - Żel lub płyn do pielęgnacji i wspomagania gojenia ubytków tkankowych u zwierząt [B]Skład:[/B] Chitozan 1,0 g Kwas mlekowy 0,6 g Vehiculum ad 100,00 g [B]Wskazania:[/B] Pielęgnacja i wspomaganie leczenia trudno gojących się ubytków i mikrourazów skóry (oparzeń, owrzodzeń, zranień). [B]Właściwości:[/B] Osłaniające przez wytworzenie filmu naskórkowego, ułatwiające ziarninowanie i bliznowacenie, dające efekt przeciwinfekcyjny i przeciwzapalny. to chyba coś podobnego do tego co napisałaś Quote
malawaszka Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 Dropsiątko najchętniej nie wychodziłoby z domu i nie przyjmowało gości - niedobrze... postępy są ale dość powolne, on musiał długo być źle traktowany :( zaczął warczeć ze strachu na każdego kto przychodzi do nas - tak delikatnie póki co i mam nadzieję, ze damy radę to opanowac zanim zacznie kogucić i bronić domu bardziej - tak łatwo mu nie popuszczę ;) zamówiłam feromony DAP - jakby ktoś mógł się dorzucić grosik byłabym wdzięczna :modla: - zamówiłam taki, który był w promocji z KONGIEM za 90 zł - konga wystawię na bazarku więc część się "zwróci" śledzę wątek jak Gusia z Marlejem walczy - u niego jest gorzej niż u Dropsa i behawiorysta zalecił DAP więc my tez spróbujemy bo on jest stale napięty - radosny jest tylko jak wracamy ze spaceru - wtedy nie ten sam pies - wbiega do domu i szaleje ze szczęscia, ze znowu tu jest, że dom nie zniknął, dostaje szajby i biega wkoło kanapy - kochana psinka, ale potrwa zanim będzie się "nadawał" do życia w miarę normalnego - muszę trochę odciąć pępowinę bo się do mnie przykleja, a to niedobrze [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/3196/dsc0153o.jpg[/IMG] [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/6578/dsc0143jx.jpg[/IMG] [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/1410/dsc0107zb.jpg[/IMG] [IMG]http://img195.imageshack.us/img195/5731/dsc0085ct.jpg[/IMG] [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/7766/dsc0064p.jpg[/IMG] Quote
zerduszko Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Ja się już spłókałam ;( Ino buziaka mogę wysłać :* Quote
malawaszka Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 wydumam jakiś bazarek koło poniedziałku - w ogóle to w szoku jestem bo dziś kliknęłam na allegro kup teraz, dziś wpłaciłam pieniążki, a one od razu doszły i pan od razu wysłał przesyłkę :mdleje: no czegoś takiego to jeszcze nie było, a jak dojdzie w poniedziałek to już całkiem padnę :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.