Bila Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 O cholera, joaa, a zobacz, czy ma twardy brzuszek i czy daje sobie masować, może to wzdęcie, to espumisan by jej trzeba i no-spa jest też dobra na bóle brzuszka, przetestowałam to na swoim Quote
Bila Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 I tak myśle, może te bóle brzuszka to efekt leków na padaczkę, one niespecjalnie dobrze wpływają na watrobę, może coś by jej trzeba było osłonowo podawać jakiś hepatil Quote
joaaa Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 Byłam z Myszą u weta, tego samego co poprzednio. :loveu: Wymacał, wybadał i zrobił rtg. Na szczęście nic nie wyszło, tylko zgazowanie w jelitach. Powiedział, że to stan zapalny przewodu pokarmowego. Możliwe, że za wczesnie wróciłam do karmy. Zważyłam ją, schudła już prawie 7kg, za chwilę będzie wyglądać jak szkieletor ze schroniska, zapadły jej się mięśnie na czaszce i nie ma prawie mięsni na udach, żebra i kregosłup też zaczynaja sterczeć. :shake: Dostała znowu antybiotyk i przeciwzapalne. Bila, masz rację z tym niekorzystnym działaniem na wątrobę. Musi dostawać coś osłonowo. I bardzo dziękuję znowu!!!!!!!! Quote
Bila Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 Biedna Myszka:shake:. Ależ ja świństwo znowu dopadło a jak wróci wasz wecik, to zapytaj jeszcze, ale ja mojemu przy antybiotykowych okresach podawałam wit. B, żeby się nie wyjałowił aż tak. Oby dziewczynka szybciutko do normy wróciła, bo normalnie Myszka to chodząca apteka Quote
Lipizzan Posted September 17, 2008 Posted September 17, 2008 Mysza szybciutko wracaj do zdrowia!!! Miziania dla całego stada oczywiście też.:cool3: Quote
joaaa Posted September 18, 2008 Posted September 18, 2008 Myszka już dobrze. Byłysmy dziś u pana weta na antybiotyku. Myszka wygłaskana i wycałowa. A ja jestem zachwycona panem dr-em. :loveu: Kurcze, szkoda, że on taki młody. Ale pełen profesjonalizm i dobry nos lekarski. A jakie oczy! :loveu: Gdyby nie to, że mamy swojego domowego wecika... Teraz nowe fotki. Kanapa jest całkiem wygodna dla trzech psów. I tylko dla trzech psów, więcej miejsca nie ma! [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/9830/39430519ma7.jpg[/IMG] Ale śpi się też na psim posłaniu: [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/1093/26002190yl1.jpg[/IMG] Tylko spać nie dają i robią zdjęcia: [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7872/58370043et4.jpg[/IMG] [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/9433/90175961td9.jpg[/IMG] A spi się też tak: [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/2551/32086613uv0.jpg[/IMG] I tak, bo lubię być przykryta (chyba wszystkie Bunie tak mają;)) [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/622/85005763pc3.jpg[/IMG] A tak czekam na jedzenie w kuchni, towarzystwo może nie najlepsze: [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/5629/28264912xf1.jpg[/IMG] Quote
jayo Posted September 18, 2008 Posted September 18, 2008 [quote name='joaaa']Myszka już dobrze. Byłysmy dziś u pana weta na antybiotyku. Myszka wygłaskana i wycałowa. A ja jestem zachwycona panem dr-em. :loveu: Kurcze, szkoda, że on taki młody. Ale pełen profesjonalizm i dobry nos lekarski. A jakie oczy! :loveu: Gdyby nie to, że mamy swojego domowego wecika... Teraz nowe fotki. Kanapa jest całkiem wygodna dla trzech psów. I tylko dla trzech psów, więcej miejsca nie ma! [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/9830/39430519ma7.jpg[/IMG] A tak czekam na jedzenie w kuchni, towarzystwo może nie najlepsze: [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/5629/28264912xf1.jpg[/IMG][/QUOTE] Co do towarzystwa - nam sie podoba :-) a na wetow z oczami lepiej uwazaj, w koncu sie wyprowadzasz na wies !!! zadne takie :evil_lol: Quote
Bila Posted September 18, 2008 Posted September 18, 2008 Fajnie, że z Myszką lepiej:multi::multi:. A ty bidulo tylko możesz foty robić, bo kanapa pod okupacją:evil_lol::evil_lol: Quote
joaaa Posted September 18, 2008 Posted September 18, 2008 No właśnie - towarzystwo! Niektórzy już wiedzą jaki numer wykonał dziś Rudy. Misio spał spokojnie na poduszce na parapecie. Przyszedł Rudy, chodził dookoła, wskoczyła na krzesło koło okna- miau! Misio otworzył jedno oko i zamknął. Rudy wskoczył na parapet po drugiej stronie - miau!! Misio otworzył drugie oko i zamknął. Rudy stanął słupka na krześle pod parapetem - miau!!!!! Misio nie otworzył żadnego oka. !!!!!! Rudy skoczył na poduszkę obok Misia i walnął łapą Misia w brzuch, po prostu dał mu szturchańca w miękki brzuch, tak z całej siły! :mad: I biedny Misio porzucił poduszkę i poszedł sobie, a Rudy natychmiast rozwalił się wygodnie i zasnął! :mad: :mad: :mad: A Pan Dr bardzo, bardzo.... :loveu: Quote
Iv_ Posted September 19, 2008 Posted September 19, 2008 Ponoć rude to wredne :cool3:, czyżby w tym powiedzeniu był cień prawdy :hmmmm: :diabloti: Quote
Lipizzan Posted September 19, 2008 Posted September 19, 2008 Chyba większość kotów tak ma. Dlatego wolę psie mordzie:diabloti::diabloti::diabloti: Chociaż wiem, że ryzykuję takim stwierdzeniem:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Sorki za pytanie czy pod tym zielonym to Mysza leżyyy?? Quote
joaaa Posted September 20, 2008 Posted September 20, 2008 Iv, w tym przypadku, to chyba prawda, Rudy chce rządzić!:cool3: Ale Iza, to nie jest tak, że koty są wredne. Koty są niezależne, chodzą swoimi ścieżkami i robią to, co uważają za najlepsze. W stadzie kocim człowiek nic nie poradzi swoim wtrącaniem się, chociaż moja mama użala się nad Misiem i goni Rudego, żeby nie przeszkadzał Misiowi. One same sobie ustalają zasady, człowiek w zasadzie nie ma wpływu na bieg wydarzeń. Ale to nie znaczy, że koty są wredne, po prostu rządzą się swoimi prawami i akceptują je. A pod tym zielonym jest Mysz, która wtedy czuła się nie najlepiej. Dzisiaj wieczorem Mysz zjadła swój ryż bardzo chętnie i szybko, a potem coś było nie tak z brzuchem. Może zjadła za szybko. Dałam jej nospę, mam nadzieję, że rano będzie ok. Quote
Iv_ Posted September 20, 2008 Posted September 20, 2008 Zgadzam się z Toba joaaa całkowicie. Koty są indywidualistami chodzącymi własnymi ścieżkami. Człowiek na nie mówi wredne, bo nie podporządkowują się mu tak jakby tego chciał. Najlepiej zostawiać je samym sobie, a jak będą miały ochotę pobyć z nami i poprzytulać się to wtedy chętnie z tego korzystać, ale nie zmuszać ich do niczego. Kociaki to bardzo niezależne stworzenia. Co do Myszki, to myślę, że to szybkie jedzenie nie najlepiej na nią wpłynęło:shake: Quote
joaaa Posted September 20, 2008 Posted September 20, 2008 Tak, Myszka czuje się dobrze. Tylko zasikała mi dywan i nowe posłanie, nie wiem czemu.:mad: Zapach w dużym pokoju mam upojny, zaprałam dywan, ale chyba muszę go oddać do pralni. A posłanie po praniu będzie schło chyba tydzień. Quote
Lipizzan Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 [quote name='joaaa'] A posłanie po praniu będzie schło chyba tydzień.[/quote] Czyli czekają cię upojne noce na podłodze :diabloti::evil_lol::diabloti::evil_lol: Wygłaskaj Mysze ode mnie:loveu: Quote
joaaa Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 Myszka niby ok, ale nie za bardzo. Brzuch napięty, ale koopa w porządku. Ale suczka chuda jak ze schroniska, wszystkie kości na wierzchu. Tylko sierść piękna, pewnie po tym siemieniu. Wrócił nasz wecik, będziemy robić badania. I Mysz sika w domu, dzisiaj był pan oglądać mieszkanie, a Mysz własnie przed chwilą znowu zasikała dywan. Zapach upojny!!!! Panu mieszkanie się podobało, zapachy niby nie przeszkadzały, nawet powiedział, żeby nie zamykac psów, bo mu nie przeszkadzają. Śmiesznie byłoby gdyby kupił z takimi atarakcjami dodatkowymi. A Myszy mamy łapać siku do badania. Bo nigdy wcześniej nie zasikiwała domu. Misio i Rudy stoczyły bitwę, pierze fruwało i były dzikie okrzyki. A potem spały obok siebie. Koty!!!! Quote
joaaa Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 Fotki jeszcze ciepłe. :p Dwugłowy dog: [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/9188/dwuglowydoggf9.jpg[/IMG] Chciałam sie położyć spać, ale gdzie??? :mad: [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/3346/63025638il9.jpg[/IMG] Quote
Lipizzan Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 [quote name='joaaa'] Chciałam sie położyć spać, ale gdzie??? :mad: [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/3346/63025638il9.jpg[/IMG][/quote] No jak to gdzie ?? Przecież jest tyle miejsca na podłodze:diabloti::evil_lol::diabloti::evil_lol: Quote
Iv_ Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 No ten dwugłowy dog jest rewelacyjny :loveu: [URL]http://img264.imageshack.us/img264/9188/dwuglowydoggf9.jpg[/URL] Super zdjęcie Ci wyszło :evil_lol: Quote
Bila Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 Ale w sumie ładnie i zgrabnie wszyscy (znaczy tsy psy) się mieszczą:evil_lol: Quote
joaaa Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 Bila, dzięki, że zaznaczyłaś, że wszyscy, to trzy psy. A moja, duża i obszerna osoba?! :mad: A teraz koegzystencja Buni i Rudego w oczekiwaniu na żarcie. [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/9537/58267738ip2.jpg[/IMG] [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/2453/90192554mt6.jpg[/IMG] [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/6209/11046812ko3.jpg[/IMG] Na kolejne żarcie, bo Bunia jadła przed chwilą, a Rudy ma stale w misce suche kulki. Bunia stwirdziła, że nie ma sensu wracać do pokoju, bo tu zawsze cos może skapnąć z innych misek. :haha: Quote
Bila Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 Joaa, a ty masz w ogóle czas, żeby na tej kanapie przesiadywać?:cool3::cool3:To wiesz co ma stać taka bezużyteczna:diabloti: Quote
Iv_ Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 Koogzystencja pięknie się prezentuje na fotach :loveu: Rudy dosyć przyjaźnie nastawiony do Buni, ta łapka taka......przyjacielska:evil_lol: A Bunia to całkiem nieźle kombinuje z tym żarciem, w kuchni najlepiej, nie ma siły żebyc coś nie skapnęło, albo komuś nie upadło na ziemię :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.