Iljova Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Ok stworki potwórki ;-) ależ kłopotów z Wami Quote
majqa Posted October 6, 2012 Author Posted October 6, 2012 Dziękuję Kochane Dziewczyny... :iloveyou: Quote
Smyku Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Buziaczki dla dziadunia , Faksiu kochany nigdzie się ne wybieraj , jeszcze nie . Izuś dzisiaj jestem trochę w domu , gdybyś miała ochotę to Wiesz ... Quote
majqa Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Właśnie dziadzio wcina, a ja się cieszę z każdej takiej chwilki... Dziękuję Haneczko, jasneee... :-) Quote
Iljova Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Super i niech tak trzyma dziadunio kochany :) Wspaniałej radosnej niedzieli i dużo uśmiechu :) Quote
Isadora7 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Przybieżelim chyżo zerknąć czy dziś spokojniej. Quote
Marycha35 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Izuś poczytałam co u Was i mnie przytkało!!!;) Czy teraz spokojniej????? A jak Polcia się miewa? Quote
majqa Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Tak, dziś spokojniej, choć ja niespokojna, bo tamtego zjazdu też nic nie zapowiadało. Jak napisałam, cieszę się tym, co jest. Wiem, że wyżej pępka nie podskoczę. Jak się troszkę w sobie pozbieram napiszę Wam... historię Lusi, tak tak Lusi... net to jednak potęga. Jeden tel. i wiem wszystko, a raczej... prawie wszystko. Polcia??? Masz na myśli Marysiu tego maszkarona z przyklejonym uśmieszkiem do pysiaka, który mi morduje (wraz z drugą bandytką Luśką) Czesię i robi całe zestawy wycinanek w kocu??? :angryy: Taaak, ta delikatnizna ma się aż za dobrze, mrówki w pupie i heja... dawajjj, bijj, zabijjj, rób coś, wykaż się... :evil_lol: :loveu: Quote
Marycha35 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 O jasna cholera, to chodzi o TĘ POLCIĘ????? ;) A historia z historią Lusi ciekawa.....:) Quote
majqa Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Nie ma się co upewniać, tak, o TĘ POLCIĘ!!! :loveu: :angryy: :evil_lol: Quote
Marycha35 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Ja pierdaczę!!!! To cudo przytulaśne po przeokropnych przejściach morduje Czesię!!!!! Quote
majqa Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 [quote name='Marycha35']Ja pierdaczę!!!! To cudo przytulaśne po przeokropnych przejściach morduje Czesię!!!!![/QUOTE] Dokładnie to sobie powtarzam, nie dowierzając. :-) Quote
a.piurek Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Przytulaśne.. Izuś Twoje potfffory ostatnio przechodżą w swoich czynach wszelkie pojęcie psiego zbójowania... Quote
majqa Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 To prawda... ale myślę tak (łudzę się?), że może też to ostatnie zwłaszcza zbójowanie jest takie nasilone (w tym i harmider) z powodu cieczki Gabi. Trzeba zagryźć zęby i przetrzymać. Wyjścia niiima. :-) Quote
majqa Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 [quote name='Iljova']To chyba jesień ....na nie tak wpływa ;-)[/QUOTE] Aaa skoro tak to zaraz z nimi pogadam o tej jesieni. :-) Quote
Iljova Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 A pogadaj ... pogadać możesz a co z tego wyniknie to już inna sprawa ;-) Quote
majqa Posted October 8, 2012 Author Posted October 8, 2012 [IMG]http://s11.postimage.org/uizwr75gz/P1150256.jpg[/IMG] Obiecałam to i wstawiam... i idę pozbierać Maćka, bo właśnie dzieło na 99% Zorankowe zobaczył... :-( :angryy: Naprawdę lubiłam ten tapczan, wersalkę, jak zwał tak zwał... Quote
Iljova Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 Arcydzieło to wielkie Posiada dekoracje wszelkie ;-) A tak poważnie przykro mi Izuniu że tak bardzo upodobał sobie takie zabawy :( Quote
majqa Posted October 8, 2012 Author Posted October 8, 2012 Skubaniec, prawda... ? Iluś, dzwoniłaś wczoraj ale ja tumanek miałam wtedy wyciszony tel., przepraszam. :-( Dziś biegam jak kot z chorym pęcherzem więc jeśli to nie było nic mega pilnego tu jutro już byłoby OK pogadać. Quote
a.piurek Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 (edited) Podobno wielkie arcydzieło i dobro narodowe to "Bitwa pod Grunwaldem" - a przy tym tapczanie to "Pan Pikuś". Może chcą udowodnić, że niemożliwe nie istnieje. Chlip chlip... płaczę razem z Tobą. Edited October 8, 2012 by a.piurek Quote
majqa Posted October 8, 2012 Author Posted October 8, 2012 One mnie przekonują, że ja jestem w stanie jeszcze wiele znieść. :evil_lol: Poniekąd mają rację... Quote
Isadora7 Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 A ja myslałam ze Gandziowe puzzle ze zgrzewki papieru, którego kawałki się przez miesiąc znajduje to masakra Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.