Jump to content
Dogomania

Moje potffforrry - opowieść o żywych; w sercu i pamięci te, które odeszły...


majqa

Recommended Posts

[IMG]http://s4.postimage.org/hdnr5uw99/P1160354.jpg[/IMG]

[IMG]http://s23.postimage.org/6tqojatp7/P1160356.jpg[/IMG]

[IMG]http://s9.postimage.org/z0yzro37z/P1160357.jpg[/IMG]

[IMG]http://s23.postimage.org/wqtjnec4b/P1160358.jpg[/IMG]

[IMG]http://s24.postimage.org/l4noav9wl/P1160361.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://s17.postimage.org/i4ildxa67/P1160363.jpg[/IMG]

[IMG]http://s23.postimage.org/5x7oqii1n/P1160364.jpg[/IMG]

[IMG]http://s23.postimage.org/y04up43x7/P1160366.jpg[/IMG]

[IMG]http://s18.postimage.org/x1dqsy2qh/P1160367.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

U Henia mam wynik z histopatologii łapki - mięsak pochodzenia limfatycznego, tzw. mięsak Kaprosiego, nowotwór złośliwy. :-( Został usunięty w całości. Rozmowa z wetem w pn. Na tym etapie pozostaje nam opieka nie tyle paliatywna, bo to nie ten etap ale opieka suplementacyjna wzmacniająca organizm Henia. Póki co Henio w gigant formie. :-)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://s22.postimage.org/pn1x2plhd/P1160369.jpg[/IMG]

[IMG]http://s16.postimage.org/5w0u28xzp/P1160370.jpg[/IMG]

[IMG]http://s1.postimage.org/4c6aldkof/P1160371.jpg[/IMG]

[IMG]http://s15.postimage.org/sktlvi36j/P1160372.jpg[/IMG]

[IMG]http://s7.postimage.org/j7leekkff/P1160373.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://s16.postimage.org/vdx0r2jv9/P1160374.jpg[/IMG]

[IMG]http://s1.postimage.org/lye5q5srz/P1160375.jpg[/IMG]

[IMG]http://s14.postimage.org/qtdlk940x/P1160378.jpg[/IMG]

[IMG]http://s16.postimage.org/hn6bu2z2t/P1160379.jpg[/IMG]

[IMG]http://s10.postimage.org/usz8r2dll/P1160381.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://s22.postimage.org/rh1fylla9/P1160382.jpg[/IMG]

[IMG]http://s15.postimage.org/4dvznny57/P1160386.jpg[/IMG]

[IMG]http://s23.postimage.org/yo8lnf6yz/P1160387.jpg[/IMG]

[IMG]http://s22.postimage.org/kjb3xvrb5/P1160385.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']No nic mi nie mówiłaś. Czy ja dobrze rozumiem, że kocio odłowiony i już u Was??? :-)[/QUOTE]
Izulek menda, przepraszam, odłowiona, ale już na wolności, darł paszczę, był nieszczęśliwy, stał przy drzwiach, nie jadł! Wrócił na posłanko w piwnicy, jest dokarmiany, wpuszczany, wypuszczany, ma tam też kuwetę. Kocia natura...
A Heniutko jak? Na fotach rewelka, tylko ta diagnoza fuj! A z kim się zakumplował? Z Czesią?

Link to comment
Share on other sites

Klęska, po prostu klęska. Chwila mrozu i... psie kupy odkuwam, słownie odkuwam, a zrobić to muszę. Poza tym ciężko mi było, jak nosiłam Henia, bo jak odzyskał witalność to bałam się orła z nim wywinąć, bo on teraz, czy chodząc, czy na rękach, robi z ogonka śmigiełko i wężykuje z radości. Super, że już się porusza sam po schodkach. Kolejno ciężko jest się nie wyłożyć jak wali na mnie zgraja rozbrykanych - polowania urządzają na siebie na okrągło tylko wymieniają się "ofiarą", a wtedy ślepną na całego i nie daj Boże im stanąć na drodze. I ostatnia sprawa... one wszystkie są niewybiegane, nie dorżnięte więc jak na zmiłowanie czekam na ciepło i wywalenie towarzycha na dłużej na dwór.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczynki jest nadzieja????? Ściągnęłam z innego wątasa.



PAPIEŻ POBŁOGOSŁAWIŁ PSA...:lol::lol::lol:[B]
Pies przewodnik i papież[/B]

[LIST]
[*][INDENT] [B]17-03-2013[/B]


[B]Podczas sobotniej (16 marca) audiencji dla dziennikarzy w auli Pawła VI, w której wzięło udział kilka tysięcy osób, kilkunastu najdłużej akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej dziennikarzy miało możliwość zamienienia kilku słów z papieżem Franciszkiem. Wśród nich był - jak podają światowe media - przedstawiciel włoskiej rozgłośni radiowej RAI Alessandro Forlani. Niewidomemu dziennikarzowi towarzyszył pies przewodnik, biszkoptowa suczka rasy labrador retriever nosząca imię Asia. [/B]

Jak powiedział po audiencji Forlani, papież ma szczególny stosunek do stworzenia bliski postawie świętego Franciszka, patrona zwierząt, którego imię przybrał. Gdy Forlani poprosił o błogosławieństwo dla żony i córki, papież Franciszek pobłogosławił też psa i pochylił się, by go pogłaskać. Zobacz zdjęcia [URL="http://www.rmf24.pl/raport-wybor-nowego-papieza/wybor-nowego-papieza/zdjecie,iId,1084737,iAId,77177#ad-image-8"]TUTAJ[/URL].
Jeden ze współbraci ojca Bergoglia (kardynał Jorge Bergoglio, papież Franciszek jest członkiem zakonu jezuitów), opowiedział w programie "Między niebiem a ziemią" (TVP 1), jak to kiedyś owieczka żyjąca przy seminarium, w którym obecny papież był mistrzem nowicjatu, nie mogła wykarmić całego potomstwa. Ojciec Bergoglio poprosił współbrata, by ten zaopiekował się małą owieczką. Ta zamieszkała z nim w celi, została odchowana, a później przychodziła - jak pies - gdy wołano ją po imieniu. MC


[IMG]http://i.iplsc.com/-/00027FFYP4DMYXUJ-C0.jpg[/IMG]
[/INDENT]
[INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/196531-Kuba-zwany-Cichaczem-łagodny-psiak-czeka-na-dom-w-hoteliku"]
[/URL]
[/INDENT]

[/LIST]

Link to comment
Share on other sites

Iluś, a gdzie Cię wessało? :razz::crazyeye:. Izulku a jak stadko, Heniutek jak się miewa? Zima złośliwa szuja nie odpuszcza!
Edit:
Izulku tu jest bazarrro jeszcze z fantami od Ciebie, dziękóweczka:) Zapraszam Dziewczynki jak coś, na 3 bidy w potrzebie![url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241033-Dla-Pimpusia-do-10-kwietnia-ubrania-torby-buty-biżu-filmy-książki/page3[/url]

Edited by Marycha35
Link to comment
Share on other sites

A fuj z zimą.... Szuflowałam dzień po dniu całą dziaaałęęę.... Maciek wracał późno więc zaszczycał dach.
Henio rewelka, odżył tak, że z zazdrości o mnie chce ukatrupić wszystkie sunie :-(, mam więc jazdę izolacyjną niewąską. Bywa, że z nimi wyjdzie na dwór lub chwilkę w kuchni pobuszuje ale praktycznie od ręki zaczyna gniewne burczenie i ząbkowe zapędy. :roll:

Ja za to gorzej.
Dziś w nocy wywinęłam takiego orła na kaflach :evil_lol:, potykając się o osobiście ustawione antyheniowe zasieki, że myślałam, że się bez pogotowia nie obejdzie. Właśnie staram się dojść do tego, czy muszę mieć hurtowe RTG, czy poczekać. Stawiam na poczekanie/ przeczekanie. Łyknęłam tablety, zamroziłam się sprayami. W lewej dłoni mały palec wylew wewn., ból, opuchlizna, ręka prawa - nie ma szans podeprzeć się na łokciu i załatwione palce: wskazujący i kciuk. Prawa noga - duży palec spuchnięty jak diabli, a rwie, że mała bania, a lewa noga - kolano w okolicy rzepki kiepściutko. Łepetyną też przydzwoniłam aż podskoczyła ale na szczęście tylko o podłoże, nie zaliczając kantów ścian.

Ale, ale... i tak jestem dziewczyna na schwał! :multi: Jakoś chodzę, mogę pisać i nawet udaje mi się prasować (popychem żelazka bardziej z barku niż nacisku dłonią). :cool1: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...