Jump to content
Dogomania

malutki, stary Krecik niedługo cieszył sie domem - już za Tęczowym Mostem


mari23

Recommended Posts

[quote name='Poker']i super ,że się rączki całe,jest szansa na zabranie go z budy?[/QUOTE]


bardzo chciałabym go z tej budy zabrać, on za malutki na takie mrozy, niestety do domu nie mogę, bo wśród mojej szóstki jest bardzo nerwowy jeden - Misiek po przejściach, a Krecik ze strachu pewnie i do piesków by się rzucał...
już nie wspomnę o stresowej biegunce Charliego, który tak reaguje na nowe (nie wszystkie;)) psiaki w domu ...
Ja to jeszcze jakoś bym to przetrzymała, ale taki jeden.......:shake:

mam nadzieję, że maluszek się "oswoi" i znajdzie wtedy domek jakiś - może u tej starszej pani - ona szczekliwego chce właśnie, tylko czy cierpliwość znajdzie do oswajania biedaka... pod koniec tygodnia zadzwonią, jak kobieta wróci
z wyjazdu... oby były to dobre wieści...
tam na PKP może jeszcze rok zostać, ale to nie są dla niego warunki - za malutki i za stary, ślepaczek w dodatku...:-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 183
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Z góry przepraszam za offa ale zapraszam na wątek [url=http://www.dogomania.pl/threads/178466-Szczecin-Vincet-prosi-o-wsparcie-na-dalsze-leczenie?p=13964281#post13964281]kociaka[/url], który doświadczył bardzo wiele złego.
Jednak po mimo tego wszystkiego nadal chce żyć. [url=http://upload.allegro.pl/show_item.php?item=898192988]Pomóż sfinansować jego leczenie.[/url]
Dziękuję

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/254/8d219d670715d156med.jpg[/IMG][/URL]
oto widok, który dzisiaj uruchomił mi "kranik z łzami"... wciąż jeszcze płaczę...
ale Krecik maleńki już ma cieplutko, jest pod wspaniałą opieką !

...komedię można było nakręcić o tym, jak trzy dorosłe i niemałe wcale kobiety próbują zabrać do samochodu jednego maleńkiego, niewidomego pieseczka, usiłującego gryźć ile tylko sił i ząbków mu wystarczało -czyli Krecika właśnie...oj, "wesoło" było...:evil_lol:
ale już przy pożegnaniu w Obornikach głaskałam Krecika bez krat i kagańca, a on nie warczał nawet, ale podstawiał uszko do drapania...
spędziłyśmy całe popołudnie z Krecikiem i jego "towarzyszem niedoli" Czarusiem - cudnym i przemiłym psiakiem - zobaczcie tylko:
[FONT=Arial][SIZE=2][URL="http://www.dogomania.pl/178991-Smutne-oczy-Czarusia-bA-agajAE-o-serce-i-miA-oA-AE-czA-owieka?p=14006132#post14006132"]http://www.dogomania.pl/threads/178991-Smutne-oczy-Czarusia-bA-agajAE-o-serce-i-miA-oA-AE-czA-owieka?p=14006132#post14006132[/URL][/SIZE][/FONT]

oba psiaki już bezpieczne, w domowym hoteliku, na podgrzewanej podłodze ;) nie brak im niczego... za wyjątkiem tego, co najważniejsze - domu i kochającego "ludzia"

Link to comment
Share on other sites

Krecik nie jkest już agrestwny-on tak bał się , wpierw ktoś zrobił mu krzywdę i wyrzucił , potem siedział tydzień w największe mrozy w klatce nie wypuszczany w swoich odchodach , potem w budzie na sznurze
już wczoraj spał w cieple przytulony do ogromnej dożycy , a dzisiaj...hasał po ogrodzie w towarzystwie i dawał się głaskać
Krecik miał chyba straszne życie-np. jego pazurki były tak długie że nie mógł chodzić
ale doktor mu je obciął już wczoraj
Krecik jest prześmieszny , on będzie wspaniałym towarzyszem ,
pomóżcie szukać mu domku

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']super!!!!
teraz tylo praca z jego agresją i szukanie ludzia :)[/QUOTE]

jaką agresją????;)
Krecik jest już spokojny i wcale nie gryzie ! już jak się z nim żegnałam, to nie miał kagańca i dawał się głaskać - on po prostu tak bardzo się bał, biedactwo maleńkie...:-(
teraz czuje się bezpieczny pod opieką śnieżnobiałej "mamy"...Luny

a biegał po ogrodzie... stukając głową w różne przeszkody - biedny ślepaczek...

Link to comment
Share on other sites

ja ????:oops::oops::oops:
ech, przecież nic wielkiego nie zrobiłam... :shake:
najbardziej to pomogła czerda i jej mama - prawie życie narażała w tej klatce!
a na dodatek... zdążyłam malucha pokochać... ryczę wciąż i tęsknię za nim...:loveu::-(

i Czaruś tam jest jeszcze, zobaczcie, jaki śliczny:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/178991-Smutne-oczy-Czarusia-bA-agajAE-o-serce-i-miA-oA-AE-czA-owieka?p=14010580#post14010580[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']jaką agresją????;)
Krecik jest już spokojny i wcale nie gryzie ! już jak się z nim żegnałam, to nie miał kagańca i dawał się głaskać - on po prostu tak bardzo się bał, biedactwo maleńkie...:-(
teraz czuje się bezpieczny pod opieką śnieżnobiałej "mamy"...
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/109/5dd216eb6ef2bdedmed.jpg[/IMG][/URL]
a biegał po ogrodzie... stukając głową w różne przeszkody - biedny ślepaczek...[/QUOTE]
a to kto to ??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='milosnicy zwierzat']a to kto to ??[/QUOTE]

to Luna - prześliczna sunia - dog niemiecki - albinos, mieszka tam razem z owczarkowatym Kuflem i kotami, doktor uratował jej życie przygarniając, a teraz ona "przygarnęła" biednego Krecika - spali wtuleni w siebie - słodki widok to być musiał... i jaki czarno-biały był to "obrazek" :razz:

Link to comment
Share on other sites

tak na zdjęciu w rzeczywistości jest olbrzymia , miała być uśpiona - z powodu tej wady genetycznej , nie słyszy i nie czuje bólu-no i jest u weta , piękna i zna polecenia wydawane gestami!więc nasze 3 psiaki mają dobre towarzystwo -jeszcze 2 koty i onkowaty

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj dzwonili do mnie z lecznicy... są 2 psy - 8-letnia sznaucerka miniaturowa (gryzie, nie cierpi dzieci) i 12-letni pudelek - czarny, spokojny i miły... z jednego domu oczywiście -ludzie wyjeżdżają na Śląsk, będą budować dom i mieszkać w hotelu... z psami ich tam nie przyjmą, więc przyszli do lecznicy, żeby psy uśpić... lekarze odmówili... dalej, jak się łatwo domyślić... zadzwoniłam na podany przez wetów numer (stąd wiem o charakterku sznaucerki) umówiłam się, że w środę zrobię pieskom zdjęcia, do końca tygodnia psy mogą jeszcze być - potem oni wyjeżdżają...

poradźcie - co robić ????

Link to comment
Share on other sites

jest ogólny wątek pudelków w potrzebie. poszukajcie, a w mig znajdziecie

a nie moga dać psó na hotel,a po przeprowadzce odebrać? nie znajdą miejsca w nowym wielim domu dla takich 2 maluchów?

nazwać ich świnie to obraza dla tych mądrych zwierząt!!

i jak tam Krecik?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']jest ogólny wątek pudelków w potrzebie. poszukajcie, a w mig znajdziecie

a nie moga dać psó na hotel,a po przeprowadzce odebrać? nie znajdą miejsca w nowym wielim domu dla takich 2 maluchów?

nazwać ich świnie to obraza dla tych mądrych zwierząt!!

i jak tam Krecik?[/QUOTE]

proponowałam hotel i pomoc w opłacaniu.... ech, szkoda sobie nerwy szarpać... baba złotówki na psa nie wyda, to widać... pan może i tak, ale się nie odważy sprzeciwić...
na wątku pudelków już byłam, u sznaucerów też - i tu, i tam pomogą w ogłoszeniach, choć niemało "swoich" mają już do adopcji

jest niestety jeszcze malutki staruszek po zmarłej kobiecie - drugi dzień "płacze" w lecznicowej klatce... chyba i jego do Obornik zawieziemy...

Link to comment
Share on other sites

Krecik jest też ciekawski-znalazł sobie na dzień sam miejsce z tyłu domu , sam tam zawlókł 2 ręczniki
jak Mari poszłą do niego , za jakąś chwilę .....przydreptał wokół domu zobaczyć co się dzieje dyskretnie spoglądająć zza Luny -tej ogromnej dożycy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...