Jump to content
Dogomania

agresywny owczarek kaukaski a nowy szczeniak. POMOCY!!


dexterka

Recommended Posts

witam. od pewnego czasu wynajmuje mieszkanie w domu, ktorego wlasciciele trzymaja owczarka kaukaskiego na ogrodzie. jest to suka w wieku ok 5-6lat. suka ta bardzo broni swojego terytorium, nie pozwala wejsc zadnym obcym ludziom ani zwierzetom na teren ogrodu. Zdarzylo sie ze pogryzla raz mezczyzne ktory mimo ostrzezen na ogrodzeniu postanowil zaryzykowac i wejsc na podworze. oczywiscie pies go zaatakowal ale dzieki szybkiej interwencji wlascicielki skonczylo sie na 5 szwach. Owczarek ten tez zagryzl malego psa ktory wtargnal na jej teren.

dla domownikow oraz obcych osob ktore sa wprowadzone i przedstawione przez nas suce, jest niezwykle przyjazna, lasi sie jak malo ktory pies.

poza swoim terenem psu temu natomiast brakuje pewnosci siebie, idzie przestraszona, unika wszelkich psow a nawet "udaje ze nie slyszy" ich szczekania. chce jak najszybciej wracac na swoje podworko gdzie nikt jej nie podskoczy.

po tym krotkim wprowadzeniu przejde do pytania:
mianowicie z poczatkiem kwietnia stane sie wlascicielka szczeniaka wyzla weimarskiego. weimar bedzie trzymamy w mieszkaniu ale oczywiscie nie da sie uniknac spotkania psow. prosze poradzcie jak w ogole powinnam jej przedstawic mojego szceniaka, boje sie ze po prostu go zagryzie, a tego nie przezylabym.

Bardzo prosze osoby doswiadczone o pomoc!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']OK. I jak ustosunkowała się do tego pomysłu?
Jaką pomoc zadeklarowała w socjalizacji suki ze szczeniakiem?[/QUOTE]

narazie zgodzila sie aby miski jej suki ktore stoja zawsze kolo domu przeniesc do kojca psa i tam tez dostawalaby jedzenie. pies bardzo broni jedzenia przed innymi( np 4 kotami ktore tez mieszkaja przy domu).

Link to comment
Share on other sites

temat ciężki i do porządnego rozważenia. jeśli na początku nie ustalisz właścicielką zasad i nie będziesz miała gwarancji że ich będzie przestrzegać na Twoim miejscu obawiałabym się trochę wzięcia psa. po pierwsze musisz mieć gwarancję, że będziesz mogła o każdej porze dnia i nocy przejść przez podwórze ze swoim psem a z tym jeśli suka nie zaakceptuje psa będzie spory kłopot bo:
a/ będziesz musiała za każdym razem prosić o zamknięcie psa
b/ suka zostanie zamknięta w kojcu podzieli los wielu kolejnych nieszczęśliwych psów.
jest szansa, że zaakceptuje szczeniaka ale pewności nie masz bo ja już w teorię, że dorosły pies nie ugryzie szczeniaka nie wierzę, jeśli weźmiesz sukę a nie psa to konflikt będzie na 90%.
ta suka zagryzła już 1 psa więc nie ma zahamowań- bałabym się wprowadzać do takiego domu z takim psem innego. pragnienia pragnieniami ale tu masz dużą szansę na tragedię i od Ciebie zależy jaką podejmiesz decyzję. bo czasem marzy się o psie ale te marzenia lepiej odłożyć na później niż narażać siebie na dyskomfort i strach a szczeniakowi zaserwować ,,niepewną sytuację,, / jak to najdelikatniej mogę określić/. poczekaj może jakiś czas, zmień lokum i wtedy pomyśl. bo duża agresywna suka, mając na koncie pogryzienia i drugi pies w nie Twoim jeszcze domu to mieszanka wybuchowa. Pamiętaj, że nie jesteś u siebie i nigdy nie wiesz co właścicielka nie wymyśli. może za jakiś czas pies jej zacznie przeszkadzać, albo będzie miała Cię gdzieś a Ty ze swoim psem będziesz bała się wyjść z domu- i co wtedy??

Link to comment
Share on other sites

Problemem nie jest sam kaukaz, jako rasa ale błędy jakie popełniono przy jego socjalizacji. Zachowanie kaukaza wobec obcych ludzi i psów przy pilnowaniu terenu typowe, ale juz przy własnych kotach nie (zarówno mój jak i znane mi kaukazy, były w stosunku do kotów aż nadopiekuńcze). Także zachowanie jej poza swoim terenem bardzo typowe dla rasy, kaukaz to typowy teretorialista. Jeżeli jako szczeniak i młody pies był nie przyzwyczajony do spacerów, do poznawania nowych rzeczy, zabaw z obcymi psami, bo będzie się zachowywał jak ta suka bardzo bojaźliwie, albo odwrotnie będzie nadmiernie agresywny i będzie atakował kazdą rzecz którą uzna za zgrożenie ( w tym wypadku wolę już zachowanie prezentowane przez tę sukę, dopóki nie przekroczy się pewnego progu ona nie zaatakuje ). Co zrobiłabym ja, aby pies zaakceptował szczeniaka, zaczęłabym już teraz wychodzić z nią na spacery, tak aby jak najbardziej oswoiła się z Tobą, podporządkowała, troszkę z nia popracować (z 6 letnim psem mozna naprawdę jeszcze dużo zrobić).
Pierwsze spotkania psa z szczeniakiem organizować poza jej terytorium (pamiętaj jednak, ze terytorium u kaukaza to często 800-1000 m dookoła właściwego terenu - warto więc spotkania organizować daleko od domu i za każdym razem w trochę innym miejscu). Pierwsze spotkanie dopiero po paru dniach od przywiezenia małego do domu, tak aby szczenię przesiąkneło znajomym dla suki zapachem domu i Waszym i odwrotnie aby suka przyzwyczaiła sie poprzez Was do zapachu małego - kaukazy mają rewelacyjny węch). Oczywiście mały to samiec, bo z suką na Waszym miejscu bym nie zaryzykowała.
Oczywiście sprawa jest jeszcze do przemyślenia, tak jak pisali poprzednicy, ryzyko jest duże, a wy nie macie doświadczenia.
Jeżeli jednak się zdecydujecie to musicie jak najwcześniej pokazać jej psa (szczeniak szybko rośnie i za parę tygodni będzie dla niej wprost napastliwy) i uświadomić, że jest on częścią stada, którą ona ma się opiekować, a nie atakować. To plus wspólne spacery powinno zadziałać (na spacerach uważać, gdyż suka może dość mocno bronić małego przed obcymi psami i ludźmi).

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[QUOTE]zaczęłabym już teraz wychodzić z nią na spacery, tak aby jak najbardziej oswoiła się z Tobą, podporządkowała, troszkę z nia popracować[/QUOTE]
Witam.
Brezyl ja dala dobra rade.To byc moze jedyny skuteczny sposob,zeby sytuacje miec pod kontrola.Pod warunkiem,ze nie popelni sie bledow w pracy z dorosla suka.Trzeba z nia postepowac spokojnie ale bardzo stanowczo i konsekwentnie.Jesli jednak nie czujesz sie na silach to lepiej poczekaj z kupnem psa.

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie. Z kilku powodów. Najważniejszy abyś nauczyła się czytać jej zachowania, przewidywać i stała się dla niej na tyle bliska aby w twojej obecności czuła się dobrze i abyście nabrały trochę wzajemnego zaufania. Stanowczość tak ale jako "siła spokoju" inaczej będzie przeciwskuteczna.
Ryzyko jest ale nie przeceniałbym go. Także sam fakt zagryzienia innego psa nie jest przeciwwskazanien jeśli nie znamy dokładnych okoliczności w których do tego doszło. Praca z kaukazką może dużo w tej kwestii też wyjaśnić i pomóc podjąc właściwą dcyzję.

Link to comment
Share on other sites

,,Także sam fakt zagryzienia innego psa nie jest przeciwwskazanien jeśli nie znamy dokładnych okoliczności w których do tego doszło.,,,

zagryzienie psa to zagryzienie bez względu na okoliczności. jeśli duży pies atakuje mniejszego i zagryza nie mając ,,stopu,, , zahamowań, poczucia że pies mniejszy nie jest zagrożeniem nie jest normalne. kaukazka jest suką terytorialną, broniącą swojego ogrodu i jest to przeciw wskazanie na zakup nowego psa, tym bardziej że pies / kaukaz/ nie jest jest autorki i praktycznie go nie zna, nie wiadomo jaka jest szansa na pracę z tym psem bo jak widać to pies kojcowy, pełniący rolę stróża a co najistotniejsze mieszkanie autorka wynajmuje. zresztą dziwi mnie Wasze przekonanie, że dziewczyna ma z obcym psem pracować jeśli nawetnie wiadomo jaki ma do tego stosunek prawowita właścicielka kaukazki....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dexterka']dla domownikow oraz obcych osob ktore sa wprowadzone i przedstawione przez nas suce, jest niezwykle przyjazna, lasi sie jak malo ktory pies. [/QUOTE]

To świadczy o bardzo dobrym rozgraniczeniu pomiędzy własnym stadem a obcymi, i świadczy o tym że mimo braków w socjalizacji ten pies ma całkiem fajną psychikę. Kaukazy są nie tylko terytorialne ale mają też silny instynkt obrony własnego "stada" w skład którego wchodzą zarówno ludzie jak i zwierzęta gospodarskie i domowe.

Dlatego bez oporów mogę polecić pracę z psem w w celu jak najlepszego go poznania i podjęcia właściwej decyzji.
Okoliczności zagryzienia zaś mają bardzo wiele do rzeczy, zwłaszcza przy dużej dysproporcji wielkości/siły psów. Zagryzienia/pogryzienia nie zdarzają się bez przyczyny, jeśli znamy okoliczności i potrafimy określić przyczynę, możemy wyciągnąć wnioski co do zachowania psów, ich charakteru, ewentualnych problemów i ostatnie ale i najczęstsze - błedów ludzi w wychowaniu czy prowadzeniu psa.
Nie podejmuje się nie znając tego konkretnego psa stwierdzić czy przyniesie to pozytywne skutki, natomiast namawiam do zapoznania się z psem, z właściwościami rasy. To może pomóc spokojnie i racjonalnie podejść do problemu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta23t']jeśli duży pies atakuje mniejszego i zagryza nie mając ,,stopu,, , zahamowań, poczucia że pies mniejszy nie jest zagrożeniem nie jest normalne. [/QUOTE]
No i właśnie pytanie o okoliczności - bo jeśli mały wpada na teren kaukaza i nie reaguje na ostrzeżenie a na przykład rzuca wyzwanie, ludzi akurat na posesji niema to jakiej reakcji oczekujesz ?
Skąd a priori założenie że duży zaatakował a nie bronił ?

Link to comment
Share on other sites

psy mają swój język i mają też świadomość swojej siły w starciu z napastnikiem dlatego albo walczą albo się poddają. uwierz mi, że ,,normalny,, pies / celowo piszę w cydzysłów/ nie powinien zagryzać innego / szczególnie przy takich dysproporcjach wielkości/, tak jak dorosły pies nie powinien teoretycznie zaatakować szczeniaka... niestety rzeczywistość jest inna...

cytat: ,,dla domownikow oraz obcych osob ktore sa wprowadzone i przedstawione przez nas suce, jest niezwykle przyjazna, lasi sie jak malo ktory pies.,,

ale dla psów jest agresywna a autorka chce sprowadzić pod dach psa a nie koleżankę, którą psu przedstawi i będzie ok. nie am więc pewności jak psy się zaakceptują na początku i jak w przyszłości jak nowy pies urośnie.

i pamiętajmy to nie jest jej pies. a ponieważ to nie jest jej pies nie wiadomo jak właściciele tego psa spojrzą na szkolenie, pracę z psem. jeśli pies ma takie problemy z socjalizacją tzn że był kupiony do kojca do pilnowania i niekoniecznie jego Pani zgodzi się na zajmowanie psem przez drugą osobę obojętnie z jakiej przyczyny.

wyobrażasz sobie, że przychodzi do Ciebie np. sąsiadka i twierdzi, że zajmie się Twoim psem i jego wychowaniem bo pies powinien się inaczej zachowywać??:)

Link to comment
Share on other sites

,,suka ta bardzo broni swojego terytorium, nie pozwala wejsc zadnym obcym ludziom ani zwierzetom na teren ogrodu. Zdarzylo sie ze pogryzla raz mezczyzne ktory mimo ostrzezen na ogrodzeniu postanowil zaryzykowac i wejsc na podworze. oczywiscie pies go zaatakowal ale dzieki szybkiej interwencji wlascicielki skonczylo sie na 5 szwach. Owczarek ten tez zagryzl malego psa ktory wtargnal na jej teren.,,

to w odpowiedzi na Twój cytat co do łagodności;)

Link to comment
Share on other sites

Zle sie wyrazilem.Piszac pracowac mialem na mysli podporzadkowanie sobie suki,a nie szkolenie doslownie.Te rzeczy co prawda ida w parze,ale tez mozna osiagnac jedna bez pomocy drugiej.Autorka tematu napisala jak suka zachowuje sie poza swoim terenem,przez co rozumiem,ze jest wyprowadzana.Skoro wiec wlasciciele sie na to godza,to trzeba kontynuowac,urozmaicajac powoli te wyjscia.
Natomiast co do zagryzania,to najczesciej dzieje sie to wtedy,kiedy ofiara jest duzo mniejsza.
Ja to widze tak :jakis psina znalazl sie na terenie pilnowanym przez kaukaza,zostal zauwazony,zaczal uciekac,to moglo "uruchomic w suce lowce", ruszyla w pogon,a kiedy go juz dopadla,to moglo sie to zakonczyc blyskawicznie.Prawdopodobnie stalo sie to dlatego,ze psina nie mial gdzie uciec,bo w innych warunkach zostalby przegoniony poza teren i basta.Z naszego punktu widzenia nie jest to moze normalne,ale z jej?Przeciez ta biedaczka nie wie nawet jak ma sie zachowywac w stosunku do przedstawicieli wlasnego gatunku.Do tego dochodzi specyfika rasy - gdyby pilnowala owiec gdzies w Gruzji,zrobilaby to samo z napotkanym lisem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta23t']psy mają swój język i mają też świadomość swojej siły w starciu z napastnikiem dlatego albo walczą albo się poddają. uwierz mi, że ,,normalny,, pies / celowo piszę w cydzysłów/ nie powinien zagryzać innego / szczególnie przy takich dysproporcjach wielkości/, tak jak dorosły pies nie powinien teoretycznie zaatakować szczeniaka... niestety rzeczywistość jest inna...[/QUOTE]

Skoro rzeczywistość jest inna niż teoria to może coś nie tak z teorią ;-) A konkretnie to co piszesz pasuje do spotkania dwóch psów na neutralnym gruncie kiedy mają miejsce i czas aby spokojnie podejść i przekazać sobie stosowne CSy.
W sytuacji gdy jeden narusza teren drugiego, a ten drugi na dokładkę jest kaukazem automatycznie mamy relację intruz-obrońca i jedyną szansą dla intruza jest natychmiastowa ucieczka. Ta rasa przez wieki samodzielnie chroniła ludzi stada i mienie przed atakami drapieżników, złodziejami i kłusownikami. I robiła to niezwykle skutecznie.

[quote name='marta23t']cytat: ,,dla domownikow oraz obcych osob ktore sa wprowadzone i przedstawione przez nas suce, jest niezwykle przyjazna, lasi sie jak malo ktory pies.,,
ale dla psów jest agresywna a autorka chce sprowadzić pod dach psa a nie koleżankę, którą psu przedstawi i będzie ok. nie am więc pewności jak psy się zaakceptują na początku i jak w przyszłości jak nowy pies urośnie.[/QUOTE]

Mylisz kategorie. Oczywiście pies odróżnia dwunogi od czworonogów itd. ale ten podział ma mniejsze znaczenie.
Kategoria w jakiej postrzega świat to przynależność do "swojego stada" lub nie. Co nie przynależy "do stada" jest intruzem. Z opisanych przypadków wynika że sunia jest mocno stróżująca i terytorialna ale nie wynika jaki miałaby stosunek do innego psa w swoim stadzie. Tego na razie nie da się określić. Chociaż wylewność w stosunku do członków stada pozwala sądzić że jest towarzyskim psem.
Kaukazy inaczej zachowują się na terenie i poza i inaczej wobec intruza i wobec swojego. Można by to opisowo porównać do pracy np. antyterrorysty ;-) W pracy ma być twardy i nieustępliwy, ale przecież może mieć rodzinę i przyjaciół prawda ? A kaukaz na terenie to kaukaz pracujący, bardzo poważnie pracujący.

[quote name='marta23t']i pamiętajmy to nie jest jej pies. a ponieważ to nie jest jej pies nie wiadomo jak właściciele tego psa spojrzą na szkolenie, pracę z psem. jeśli pies ma takie problemy z socjalizacją tzn że był kupiony do kojca do pilnowania i niekoniecznie jego Pani zgodzi się na zajmowanie psem przez drugą osobę obojętnie z jakiej przyczyny.
wyobrażasz sobie, że przychodzi do Ciebie np. sąsiadka i twierdzi, że zajmie się Twoim psem i jego wychowaniem bo pies powinien się inaczej zachowywać??:)[/QUOTE]

Nawet do głowy by mi nie przyszło takie podejście - wszystko należy zacząć od przedyskutowania sytuacji z opiekunką psa. Praca - mam namyśli zabawę i zaprzyjaźnienie się z psem.


[quote name='marta23t'],,suka ta bardzo broni swojego terytorium, nie pozwala wejsc zadnym obcym ludziom ani zwierzetom na teren ogrodu. Zdarzylo sie ze pogryzla raz mezczyzne ktory mimo ostrzezen na ogrodzeniu postanowil zaryzykowac i wejsc na podworze. oczywiscie pies go zaatakowal ale dzieki szybkiej interwencji wlascicielki skonczylo sie na 5 szwach. Owczarek ten tez zagryzl malego psa ktory wtargnal na jej teren.,,

to w odpowiedzi na Twój cytat co do łagodności;)[/QUOTE]

;-) Wszystko zalezy od punktu widzenia. 5 szwów to znaczy że pies ostrzegał a nie atakował na serio, na dokładkę dał się odwołać więc nie popada w żaden agresywny szał, wykonuje swoją pracę, a do niej należy zwalczanie intruzów (swoją drogą gdyby ów intruz rozumiał psią mowę to by się jednak poważniej zastanowił i rozważył swoje szanse - owczarki kaukaskie nie mówią ugryzę, mówią zjem cię ;-) )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...