Jump to content
Dogomania

Galeria Moich Psitulasów - Toro & Krosia Zapraszają.!


KT Arts

Recommended Posts

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

My zagladamy do was cały czas :lol:

Zastanawiam sie nad tym czy macie Tora od szczeniaka?? bo tego nigdzie nie doczytałam <myśli>

Teraz tak myśle i przypominam sobie ze mojej siostry były chłopak miał psa rasy nowofunland rasowego nawet gdzies mam w domu zdjecie jego rodziców ale nie mam pojecia gdzie ono jest , ma na imie ( albo mial niestety nie wiem czy jeszcze żyje ) Portos :loveu::loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']To dlatego, że było ich tak dużo, że nie wiadomo, które podoba się najbardziej :) Jedno piękniejsze od drugiego :loveu:[/QUOTE]
Dziękuję :loveu:
[quote name='dOgLoV']My zagladamy do was cały czas :lol:

Zastanawiam sie nad tym czy macie Tora od szczeniaka?? bo tego nigdzie nie doczytałam <myśli>

Teraz tak myśle i przypominam sobie ze mojej siostry były chłopak miał psa rasy nowofunland rasowego nawet gdzies mam w domu zdjecie jego rodziców ale nie mam pojecia gdzie ono jest , ma na imie ( albo mial niestety nie wiem czy jeszcze żyje ) Portos :loveu::loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Niestety, nie mam Toro od małego. tzn. nie wiem jak wyglądał do około 7 miesiąca życia, nawet nie mam zdjęcia :( Wzięłam go jako 8 miesięczne "szczenie".. I powiem szczerze że gdyby nie to, że miałam z nim tyle problemów, tyle wypłakanych przez niego łez i że był taki duży, to teraz po pierwsze nie byłabym taka jaka jestem, nie wiedziałabym tyle o psach, ich psychice, zachowaniach, nie byłabym ratownikiem i pewnie nie dostałabym sie do szkoły k której jestem. Mogę szczerze przyznać, bez żadnej ściemy, że Toro nauczył mnie wszystkiego co potrafie odkąd go mam. Najważniejsze to chyba to, że nauczył mnie radzić sobie samemu, bo kiedy miałam z nim takie problemy, nie pomógł mi nikt.. Wyszliśmy z tego wszystkiego razem, sami :) :loveu: I jestem z niego cholernie dumna :loveu: Nigdy juz nie bedę miała takie psa jak on :loveu:
[quote name='Marta_Ares']bardzo fajne zdjecia z treningu :loveu: :loveu: :loveu:

widze na labkach 2 pary "naszych" szelek:diabloti:[/QUOTE]
Dzięki ;)
Bardzo możliwe :)
[quote name='kalyna']witamy się :)
piękne psiaki :) duet black and white :D

czytałam, że zastanawiasz się nad lustrzanką, ja mam Nikona D3100 i obiektyw 18-105 i jestem mega zadowolona, chociaż dopiero 3 miesiąc go mam :lol:[/QUOTE]
Tak, i to nawet nad tym modelem :) A dokładniej to rodzinka nie ma pojecia co mi kupić na 18 - stkę, wiec mam sobie wybrać aparat, a nie chcę trzeciego psa :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niufciak']Dziękuję :loveu:

Niestety, nie mam Toro od małego. tzn. nie wiem jak wyglądał do około 7 miesiąca życia, nawet nie mam zdjęcia :( Wzięłam go jako 8 miesięczne "szczenie".. I powiem szczerze że gdyby nie to, że miałam z nim tyle problemów, tyle wypłakanych przez niego łez i że był taki duży, to teraz po pierwsze nie byłabym taka jaka jestem, nie wiedziałabym tyle o psach, ich psychice, zachowaniach, nie byłabym ratownikiem i pewnie nie dostałabym sie do szkoły k której jestem. Mogę szczerze przyznać, bez żadnej ściemy, że Toro nauczył mnie wszystkiego co potrafie odkąd go mam. Najważniejsze to chyba to, że nauczył mnie radzić sobie samemu, bo kiedy miałam z nim takie problemy, nie pomógł mi nikt.. Wyszliśmy z tego wszystkiego razem, sami :) :loveu: I jestem z niego cholernie dumna :loveu: Nigdy juz nie bedę miała takie psa jak on :loveu:
[/QUOTE]

Tak myślałam bo wstawiłaś zdjęcie "pierwszy dzien u nas" jak już był dużym niedzwiadkiem :loveu:
aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytalam , to sie nazywa prawdziwa miłość , to co jest między wami jest piekne :loveu::loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję :loveu:

Czytałam ostatnio książkę o dziewczynie która ratowała konie i leczyła je z różnych problemów.. dostała od ojca wspaniałego konia, skoczka, wspaniale wytrenowanego kochanego, zaczęła z nim wygrywac wszystkie zawody, kochała do strasznie.. pewnego dnia, jeden z koni wyprowadził ja z równowagi i prawie go udeżyła, od tamtej pory zrozumiała że nie potrafi pogodzić pracy z końmi i zawodów, zrezygnowała ze skakania. Koń Piorun (ten jej) kochał parkur i skakanie, czuł się wspaniale na zawodach, to był jego żywioł. Ona nie mogła patrzeć na to jak on się męczy i poprosiła przyjaciela żeby z nim pojechał na jakieś zawody. Koń znów wygrał. Dziewczyna kiedy widziała Pioruna na parkurze zrozumiała że on to kocha i potrzebuje skakać. Zdecydowała się go sprzedać.. Upłakałam się strasznie przy tym.. Normalnie czytałam to i ryczałam.. Nie wyobrażam sobie sprzedać Toro.. Jeszcze jak tam były opisane te uczucia, ten ból przy utracie kochanego konia.. masakra jakaś :P

Ale się rozpisałam, znowu :P

Byłam dzisiaj świadkiem rozmowy moich "wspaniałych" koleżanek;/ :
- co ci sie stało w rękę?
- ugryzł mnie mój pies
- TWÓJ pies(!), czemu?
- bo załatwił się na schodach i go zlałam, to mnie upier*olił, lałam go potem po pysku za to, ale tak go zlałam że (piiiip)
- ja swojego jak zleję to ucieka z podkulonym ogonem i nie wie gdzie się schować, ha ha ha
- ja wystarczy że się wydre na mojego i już się kładzie.
- (moje 3 grosze) a ja swoich psów nigdy nie bije...

Szkoda gadać :( Jakie ja mam durne koleżanki.. One się szczycą tym że uderzyły (ZLAŁY) swojego psa ;/ Ja mam straszne wyrzuty sumienia jak się na moje psy zdenerwuję czy je skrzyczę czy coś, a one sie tym chwalą ;/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niufciak']
Tak, i to nawet nad tym modelem :) A dokładniej to rodzinka nie ma pojecia co mi kupić na 18 - stkę, wiec mam sobie wybrać aparat, a nie chcę trzeciego psa :)[/QUOTE]
ja na 18-stkę chciałam pieniądze za które potem poszłam na prawko :loveu:
a na aparat pracowałam całe wakacje :)

wydaje się być całkiem ciekawa ta książka, może podasz tytuł :D

wiesz ja dzisiaj tez przeżyłam szok, jak koleżanka mi powiedziała, że jej psa nie ma, bo tydzień temu samochód go przejechał i jakoś się tym nie przejęła :o gdzie mi na samą myśl o moich potworach stanęły łzy w oczach...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niufciak']
Byłam dzisiaj świadkiem rozmowy moich "wspaniałych" koleżanek;/ :
- co ci sie stało w rękę?
- ugryzł mnie mój pies
- TWÓJ pies(!), czemu?
- bo załatwił się na schodach i go zlałam, to mnie upier*olił, lałam go potem po pysku za to, ale tak go zlałam że (piiiip)
- ja swojego jak zleję to ucieka z podkulonym ogonem i nie wie gdzie się schować, ha ha ha
- ja wystarczy że się wydre na mojego i już się kładzie.
- (moje 3 grosze) a ja swoich psów nigdy nie bije...

Szkoda gadać :( Jakie ja mam durne koleżanki.. One się szczycą tym że uderzyły (ZLAŁY) swojego psa ;/ Ja mam straszne wyrzuty sumienia jak się na moje psy zdenerwuję czy je skrzyczę czy coś, a one sie tym chwalą ;/[/QUOTE]

Ja niestety też mam taką znajomą (koleżanka to za dużo powiedziane). Kilka tygodni temu poraz kolejny pytała mnie o rady jak wychować psa. Ja jej tłumaczę, a to jak grochem o ścianę, bo i tak żadnej z moich rad nie wprowadza w życie :mad: No i jakoś tak od słowa do słowa doszliśmy do tego, że jej pies nie chce chodzić przy nodze (bo nikt go tego nie nauczył) i że mu dała z buta :crazyeye:, to odrazu szedł przy nodze. Świetna metoda wychowawcza. Potem jeszcze był tekst, że poświęca swojemu psu łącznie na zabawę, jedzenie, spacery 30 min. dziennie :crazyeye: Powiedziałam jej, żeby oddała komuś tego psa, bo ten pies któregoś dnia ugryzie ją albo jakąś niewinną osobę. Stwierdziła, że on nigdzie nie będzie miał tak dobrze jak u niej. Ręce opadają!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='understandme']Ale zdjęć :loveu:[/QUOTE]
:D
[quote name='kalyna']ja na 18-stkę chciałam pieniądze za które potem poszłam na prawko :loveu:
a na aparat pracowałam całe wakacje :)

wydaje się być całkiem ciekawa ta książka, może podasz tytuł :D

wiesz ja dzisiaj tez przeżyłam szok, jak koleżanka mi powiedziała, że jej psa nie ma, bo tydzień temu samochód go przejechał i jakoś się tym nie przejęła :o gdzie mi na samą myśl o moich potworach stanęły łzy w oczach...[/QUOTE]
Na prawko idę od stycznia :D
Ja nie pojmuję niektórych ludzi.. ja jak wychodzę z domu to nie mogę się odwracać, bo jak to zrobię i zobaczę przez okno Toro który stoi z błagalna mina i maślanymi oczami i patrzy na mnie to wymiękam i musze sie po niego wrócić :P Po co komu pies skoro nie potrafi go szanować i dbać o niego??
A co do książki to to jest seria powieści Lauren Brook - "Heartland" tu jest o tym trochę [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Heartland_%28ksi%C4%85%C5%BCka%29[/url]
Bardzo lubię ta książkę i polecam :loveu:
[quote name='magdabroy']Ja niestety też mam taką znajomą (koleżanka to za dużo powiedziane). Kilka tygodni temu poraz kolejny pytała mnie o rady jak wychować psa. Ja jej tłumaczę, a to jak grochem o ścianę, bo i tak żadnej z moich rad nie wprowadza w życie :mad: No i jakoś tak od słowa do słowa doszliśmy do tego, że jej pies nie chce chodzić przy nodze (bo nikt go tego nie nauczył) i że mu dała z buta :crazyeye:, to odrazu szedł przy nodze. Świetna metoda wychowawcza. Potem jeszcze był tekst, że poświęca swojemu psu łącznie na zabawę, jedzenie, spacery 30 min. dziennie :crazyeye: Powiedziałam jej, żeby oddała komuś tego psa, bo ten pies któregoś dnia ugryzie ją albo jakąś niewinną osobę. Stwierdziła, że on nigdzie nie będzie miał tak dobrze jak u niej. Ręce opadają![/QUOTE]
Czasem mam wrażenie że urodziłam się w złym czasie i złym miejscu.. W starożytności lepiej traktowano psy niz teraz ;/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bartiśkowa_']ah piekne te wasze treningi, chyba się wezmę w końcu w garść i robię prawko, bo pianka mi sie marnuje tylko w szafie :razz:

śliczne zdjęcia :loveu: Bruno to ten sam co był w bejbikach na zawodach ? :diabloti:[/QUOTE]

No no :D Ja nie wiem jak ty mozesz tak marnować ta piankę :D
Tak, to ten sam Bruno :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naklejka']
To nie tybuś :P To monstrum z chin :P[/QUOTE]

Mi się właśnie takie monstra podobaja :loveu:

[IMG]http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634358821421152846.jpg[/IMG]

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/1514/dlogczew.jpg[/IMG]

[IMG]http://img560.imageshack.us/img560/2853/img42.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...