Jump to content
Dogomania

Sunia Chińskiego Grzywacza. Dejzi-nasze słoneczko już za TM


Kana

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Wczoraj po konsultacji z wetem wybraliśmy się nad morze .Niestety aparat "poszedł spać", więc zosta ł tylko fototelefon:) Więc za jakość przepraszam ;)

Kilka fotek:
[URL]http://zapodaj.net/9984111ee8f8.jpg.html[/URL]
[url]http://zapodaj.net/565dab994784.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/6bab6ebbd3c5.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/5ea444227332.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/4ab95e99f4e9.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/29347a824163.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/00f4c1646137.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/551a6e09aa9a.jpg.html[/url]
[url]http://zapodaj.net/48ffda23a02d.jpg.html[/url]

Krótki film:
[url]http://www.youtube.com/watch?edit=vd&v=ty1gHpevkbs[/url]

Niestety, obiadu z ptaszka nie było:(
A weterynarz myślał, że poprawy nie będzie :p

Tak było po powrocie:
[url]http://zapodaj.net/827f557d9b79.jpg.html[/url]

Edited by magdola
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Niestety, chyba nadszedł czas rozstania, pomimo, ze pchelka jeszcze jest z nami... Stan się pogorszył... Co dwa dni chodzimy na 3 zastrzyki, dzięki czemu czuje się dobrze... Wątroba...jej już nie ma... Jest tylko mega wielki guz, który się ekspresowym powieksza. Non stop rycze, ale nie pozwolę jej cierpieć... Daliśmy sobie kilka dni na pożegnanie... Nie mogę... :(:placz:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Żyjemy... Na razie wszyscy :) jest raz lepiej, raz gorzej ale wiem ze już super nie będzie. Sterydy odstawilismy, antybiotyk tez, został tylko niezawodny Ornipural i Hill's l/d :) cieszymy się każdym dniem, przytulamy się, liczymy nawzajem bo ja tez na l4 ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Żyjemy... Na razie wszyscy :) jest raz lepiej, raz gorzej ale wiem ze już super nie będzie. Sterydy odstawilismy, antybiotyk tez, został tylko niezawodny Ornipural i Hill's l/d :) cieszymy się każdym dniem, przytulamy się, liczymy nawzajem bo ja tez na l4 ...[/QUOTE]

nie wiem co napisać ale myślę o WAS codziennie, walczcie i trzymajcie się!
ja byłam ostatnio 2tyg na l4 ale wkońcu wróciłam do pracy i już mam jej dosyć ;)

Link to comment
Share on other sites

A wczoraj złapaliśmy klezcza... był strasznie wielki... Jak paznokiec... Na szczęście oszczędził Elize. Dostał sie do Airy... Paskudna bestia, od razu jak go znalazłam, to wet... I sie pytał, czy go na pamiątkę nie chcemy fuuuuuu.... O mały włos miałabym jednego pupila wiecej .... :( A teraz sie zastrzykujemy...

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

[quote name='magdola']Przyda sie.... Na razie malpeczka ma katarek, ale sobie radzimy ;)[/QUOTE]
zazdroszcze ci hartu ducha, naprawdę;
na weekend zapowiadają jakieś duchoty i upały - trzeba wzmóc czujnośc, bo to niedobre prognozy dla sercowców...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...