Jump to content
Dogomania

mlody owczarek pikardyjski


Szaran

Recommended Posts

A zamykajac temat - dalem kilka postow ze zdjeciami na zachodnie grupy dyskusyjne: Holandia, Belgia i Niemcy w celach poszukiwawczych.

No i bardzo dobrze zrobiłeś, na owczarki.pl siedzi mnóstwo osób, które nie mają owczarków z papierami i nikt ich za to nie szkaluje, na chartach też mamy nie rasowcei nikt im za to łowy nie ścina, moze tamci ludzie okażą się zwykłymi miłośnikami rasy, którzy powiedz Ci co nieco o tej rasie a nie zaraz na Ciebie napadną, że jestes wyrzutkiem społęczeństwa, bo wydaje Ci się, że Twój pies - kundel jest podobny do rasowca.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 290
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzidka 6 lat selekcjonerstwa pasterskich i ani slowa o wychowaniu - tylko napadanie na biednego kundlarza ;P

Draco

to nie jest topik o wychowaniu (masz na to osobny dział)

i nieselekcjonerstwa, widzisz Ty nawet nie wiesz na czym polega "praca" kierownika sekscji... oceniałam psa głównie eksterierowo, czy się nadaje na wystawy, dobierałam do suk reproduktory (oczywiście sugerowałam bo właściciel ma prawo pokryc jakim psem chce), jesli pies był zwichrowany psychicznie doradzałam co i jak ale głównie wysyłałam do szkoleniowca... to po prostu nie moja działka, no chyba że po szkoleniu pies się psychicznie pogorszył a znam takie przypadki... z tymże to z PO a nie PT

sama wychowuje 4 swoje psy i nie narzekam, owszem nie szkole i nie jestem szkoleńowcem

Link to comment
Share on other sites

Szaran ja się na tej rasie kompletnie nie znam ale znalazłam takie coś

PSY PASTERSKIE I ZAGANIAJĄCE OWCZAREK PIKARDYJSKI

Rasa ta pochodzi z Francji. Owczarek pikardyjski waży od 23 do 31 kg, a mierzy między 56 a 66 cm. Szata jest średniej długości, twarda i szorstka, prosta, o wszystkich odcieniach szarego i płowego. wszystkie owczarki, i odpowiedzialnego właściciela. Bywają hałaśliwe, szczególnie, gdy się bawią. Pies ten jest bardzo wszechstronny, czujny, nie cofa sie także przed atakiem.

Link to comment
Share on other sites

moze tamci ludzie okażą się zwykłymi miłośnikami rasy, którzy powiedz Ci co nieco o tej rasie a nie zaraz na Ciebie napadną, że jestes wyrzutkiem społęczeństwa, bo wydaje Ci się, że Twój pies - kundel jest podobny do rasowca.

pisałaś coś takiego ??? bo ja nie, więc nie wymyślaj

Link to comment
Share on other sites

moze tamci ludzie okażą się zwykłymi miłośnikami rasy, którzy powiedz Ci co nieco o tej rasie a nie zaraz na Ciebie napadną, że jestes wyrzutkiem społęczeństwa, bo wydaje Ci się, że Twój pies - kundel jest podobny do rasowca.

pisałaś coś takiego ??? bo ja nie, więc nie wymyślaj

Możesz mi wyjasnić o co Ci chodzi w tym poście?

Link to comment
Share on other sites

Nic takiego nie napisałam, to normalne, że osoby które mają kundelki zastanawiają się kto mógł sie przewinąć w ich "rodowodzie" i porównując do różnych ras robią sobie taką symulację, a nikt potem się nie chwali, że to rasowa mieszanka ON-a i foxa...

Nie no, faktycznie. Nikt sie nie chwali. Tylko nader czesto slychac wokol "Panie, to najprawdziwszy ON, tylko bez papierow", "A to jest jamniczek miniaturowy" - niewazne, ze ma 30 cm-owe nogi :)

Ze zwyczajnej ciekawości szuka po rasach do kogo jego kundel mógłby być podobny. Coś w tym złego?

To w tym zlego, ze ludzie nie potrafia sie przyznac do rzeczy oczywistej - MAJA KUNDLA! Tak boli, ze nia maja rasowego psa, dlatego wyszukuja, do jakiej rasy jest podobny i pozniej nazywaja swoje psy rasowymi... ale bez rodowodu? Wiec po jakiego grzyba sprawili sobie kundla? Chcesz miec RASOWEGO psa - kup sobie psa rodowodowego i tyle. Tylko niech nie mowia, ze maja "rasowce".

Ja sama mowie o swoich psach "kundle". Kazdy przeciez rasowy pies pochodzi z polaczenia roznych ras. Z ta jednak roznica, ze moje maja udokumentowane pochodzenie i wiem, czego po ich RASOWOSCI moge sie spodziewac. Tak samo jak i inni wlasciclele rasowych psow.

Link to comment
Share on other sites

Zacznę od tego, że nie znam się na polskich regulamminach kynologicznych.

Ale dużo czytam. I muszę powidzieć, że jestem prawie pewna, że gdzieś czytałam o takim "świadectwie", o którym pisze Szaran. Działa to tak, że przyprowadza się (dorosłego) psa do oceny i wydają mu rzeczywiście papierek, że wygląd odpowiada charakterystykom danej rasy, oraz rejestrują go. NIE DAJE TO PRAW HODOWLANYCH, nie można takiego psa wystawiać, jego potomstwo NIGDY nie będzie rodowodowe, więc można by się pytać, po co to robić? Odpowiedż jest taka, że są zawody, w których startować mogą tylko rasowe psy zarejestrowane w Związku. I taka rejestracje daje uprawnienia do startowania w tych zawodach.

Tyle pamiętam. Natomiast nie pamiętam, gdzie to czytałam. Jest również możliwe, że przekładam podświadomie z angierlskiego, bo w USA -- to wiem na pewno -- jest możliwość dokładnie takiej rejestracji (wydają wtedy tzw. ILP number). Ale jednak coś kojarzę, że czytałam coś po polsku. Może tak było kiedyś, a teraz już nie jest -- nie wiem. Ale ponieważ ja coś kojarzę, to wydaje mi się możliwe, że osoba dająca Szaranowi te informacje też tak kojarzyła. Tylko te 650 zł wydaje się podejrzanie wysoką sumą.

Nie ma języka belgijskiego -- w Belgii mówią po francusku i po flamandzku. Flamandzki jest bardzo podobny do holenderskiego, który z kolei jest na tyle podobny do niemieckiego, że pies mógłby zrozumieć niektóre podstawowe komendy. :wink:

Bardzo wątpię, żeby pies uciekł jakiemuś Belgowi czy Holendrowi tak, że nikt o tym nie słyszał i też myślę, że to cudny kundelek. Ale historyjka o psie rzadkiej rasy zgubionym przez Belga w polskim lesie jest urocza. :D :lol: :D

Link to comment
Share on other sites

A to dobre, ja mam się wysilić, żeby zrozumieć taki bełkot?

Oto Twoja wypowiedź:

...........................................................................

moze tamci ludzie okażą się zwykłymi miłośnikami rasy, którzy powiedz Ci co nieco o tej rasie a nie zaraz na Ciebie napadną, że jestes wyrzutkiem społęczeństwa, bo wydaje Ci się, że Twój pies - kundel jest podobny do rasowca.

pisałaś coś takiego ??? bo ja nie, więc nie wymyślaj

...........................................................................

I teraz tak: Na górze jest nie wiadomo po co quote=wirka ale okey, może tak sobie to wstwiłaś, potem jest mój cytat opisany tak jakby pisał to Szaran, nie ważne prawda?

I na końcu chyba do mnie żebym nie zmyślała itd.

Podejrzewam, że to była odpowiedź na moje pytanie gdzie ja niby napisałam, że uważam, że pies Szarana jest podobny do pikadryjskiego owczarka, a akurat zacytowałaś fragment gdzie napsałam, że nie widzę nic złego w tym, że Szaran uważa, że jego pies jest do tej rasy podobny...

Ale to przecież mało ważne kto co powiedział, prawda?

No i cała ta moja wypowiedź to tylko symulacja, że o to Ci chodziło, bo przecież nigdzie nie ma na to logicznego dowodu...

Link to comment
Share on other sites

Ale dużo czytam. I muszę powidzieć, że jestem prawie pewna, że gdzieś czytałam o takim "świadectwie", o którym pisze Szaran. Działa to tak, że przyprowadza się (dorosłego) psa do oceny i wydają mu rzeczywiście papierek, że wygląd odpowiada charakterystykom danej rasy, oraz rejestrują go. NIE DAJE TO PRAW HODOWLANYCH, nie można takiego psa wystawiać, jego potomstwo NIGDY nie będzie rodowodowe, więc można by się pytać, po co to robić? Odpowiedż jest taka, że są zawody, w których startować mogą tylko rasowe psy zarejestrowane w Związku. I taka rejestracje daje uprawnienia do startowania w tych zawodach.

słyszałaś pewnie o wpisach do Księgi Wstępnej, faktycznie przychodzi się z psem i kiedys to robił kierownik sekcji teraz na wystawach klubowych pies o nieudokumentowanej przeszłości dostaje NIE ŚWIADECTWO a RODOWÓD z tymże nie jest on zarejestrownay w PKR (w Polskiej Księdze Rodowodowej) a w KW dotyczy to TYLKO RAS POLSKICH (bez PONów) dla innych ras KW jest zamkniete 4 pokolenie od psa z KW dostaje wpis do PKR, psy z KW maja prawa hodowlane

innych świadectw NIE MA, a w zaewodach/szkoleniach w ZKwP moga brać udział wszystkie psy, kundelki też, tylko jego właściciel musi byc zarejestrowany w ZKwP

Link to comment
Share on other sites

No i oczywiście grecznie sie Ciebie Dzistka zapytałam czy mozesz mi to wyjaśnić, ale nawet nie wysiliłaś się, żeby zobaczyć co tam byłza bełkot , tylko od razu atak

Czyli nie warto bło się wysilać, żeby komentować Twoje posty, wracam do punktu wyjścia - nie reaguję na twoje posty...

Link to comment
Share on other sites

No i bardzo dobrze zrobiłeś, na owczarki.pl siedzi mnóstwo osób, które nie mają owczarków z papierami i nikt ich za to nie szkaluje, na chartach też mamy nie rasowcei nikt im za to łowy nie ścina, moze tamci ludzie okażą się zwykłymi miłośnikami rasy, którzy powiedz Ci co nieco o tej rasie a nie zaraz na Ciebie napadną, że jestes wyrzutkiem społęczeństwa, bo wydaje Ci się, że Twój pies - kundel jest podobny do rasowca.

wiedziałam, że to będzie dla Ciebie za trudne

teraz dokładnie zacytuje (całość)

gdzie ja na niego napadłam ? gdzie napisałam (nawet zasugerowałam) że jest wyrzutkiem społęczeństwa ????

Link to comment
Share on other sites

No i oczywiście grecznie sie Ciebie Dzistka zapytałam czy mozesz mi to wyjaśnić, ale nawet nie wysiliłaś się, żeby zobaczyć co tam byłza bełkot , tylko od razu atak

Czyli nie warto bło się wysilać, żeby komentować Twoje posty, wracam do punktu wyjścia - nie reaguję na twoje posty...

teraz będę Ci całość cytować bo się gubisz w tym co piszesz, wyjaśniłam Ci Twój bełkot

Link to comment
Share on other sites

gdzie ja na niego napadłam ? gdzie napisałam (nawet zasugerowałam) że jest wyrzutkiem społęczeństwa ????

czy tam jest napisane "a nie tak jak Dzidtka napadną na Ciebie... itd."

za bardzo wszystko do siebie bierzesz i uprawiasz nadinterpretację

skąd się bierze to twoje przeczulenie?

tyle z mojej strony, pisz sobie do mnie jeśli chcesz zwiększyc sobie ilość postów, bo ja na pewno na to już nie zareaguję, nie będę non-stop poprawiać twojej nadinterpretacji, mam ważniejsze rzeczy do roboty

Link to comment
Share on other sites

No i co, że jest podobny, mimo, że ja tego nigdzie nie napisałam (proponuję się popisać i zacytować gdzie napisałam, że jest podobny do owczarka pikardyjskiego). A kundel moich rodziców jest podobny do PON-a, amoja kundlica jest podobna do ON-a i co? Na ścięcie mam iść za takie słowa?

A ja proponuje Ci, abys dokladnie czytala, co pisza inni. Nigdzie nie napisalam, ze twierdzisz... W Myszke bawic sie nie bede, nie mam zamiaru jej nasladowac i nikogo innego rowniez.

Gdybyś droga panno przeczytała dokłądnie moje wypowiedzi to byś natrafiła, że nigdzie nie poparłam ani nie skrytykowałam tego, że ktoś komuś powiedział, że może mu wystawić świadectwo rasy. Poradziłam mu, żeby się przeszedł do Związku, no ale to mało ważne prawda?

Moja droga, nie jestem PANNA - gwoli scislosci. Powtorze raz jeszcze - NIE NAPISALAM nigdzie, ze twierdzisz cos - o czym piszesz sama. Czytanie ze zrozumieniem - to bolaczka wielu ludzi. NIE MOWIE tego o Tobie, zebys zaraz nie wyjechala z tekstem, ze mowie cos, czego TY nie napisalas.

Właśnie widzę!

Spraw sobie okulary. Ze silnymi szklami najlepiej, ale przynajmniej takie, by skorygowaly wade wzroku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...