ana666 Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 jego zachowania? hmm... szczeka co chwile z byle powodu, potrafi nawet w nocy nie wiem na co i po co ale spac nie szło, co chwile chce na dwór, biega po podowrku jak szalony, lubi bardzo to, potem idzie do budy i sobie siedzi, zauwazyłam ze woli w budzie niz na kanapie tak naprawde, w domu tak jakby duszno mu było. do ludzi ok, przytulasty, miły lubi byc glaskany. nie toleruje gryzoni, ptaków, kotów ani psów oprócz suczek. na spacerach grzeczny, ładnie chodzi na smyczy ale tez wszystkim sie wkoło interesuje, jakbym go spusciła to po psie. jak zostaje sam to zalezy, raz jest cicho a dzis tak szczekal ze sasiedzi przyszli a nie mieszkam w bloku to sobie wyobrazcie co sie działo. a co do czystosci w domu to kiepsko... Quote
malawaszka Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 a czegoś go próbowałas uczyć? jak u niego z komunikowaniem się z ludźmi? słucha trochę? pojętny jest? Quote
ana666 Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 troche słucha to co chce, pojetny za bardzo nie jest. cezko mi sie wypowiadac bo nie mam dsowiadczenia z takimi psami, szkoliłam psy ale do dogoterapii to jest cos calkiem innego bo to były wybrane psy po testach czy sie nadaja wiec zadnego trudnego przypadku nie spotkałam Quote
zerduszko Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 [quote name='ana666']jego zachowania? hmm... szczeka co chwile z byle powodu, potrafi nawet w nocy nie wiem na co i po co ale spac nie szło, co chwile chce na dwór, biega po podowrku jak szalony, lubi bardzo to, potem idzie do budy i sobie siedzi, zauwazyłam ze woli w budzie niz na kanapie tak naprawde, w domu tak jakby duszno mu było. do ludzi ok, przytulasty, miły lubi byc glaskany. nie toleruje gryzoni, ptaków, kotów ani psów oprócz suczek. na spacerach grzeczny, ładnie chodzi na smyczy ale tez wszystkim sie wkoło interesuje, jakbym go spusciła to po psie. jak zostaje sam to zalezy, raz jest cicho a dzis tak szczekal ze sasiedzi przyszli a nie mieszkam w bloku to sobie wyobrazcie co sie działo. a co do czystosci w domu to kiepsko...[/QUOTE] Hahahahahaha, szczególnie ciągłe ujadanie nocą na widmo jakoś znajome :lol: Gryzonie próbuje kilkim, czy tylko szczeka, piszczy, rzuca się? O co chodzi z czystością? Podsikuje? Czy kompletnie nie trzyma? Czy w nowym miejscu będziey ktoś z nim pracować? Przynajmniej nad tuszą ;) Quote
supergoga Posted February 9, 2010 Author Posted February 9, 2010 W hotelu jak w hotelu - z praca nad nim raczej ciężko. W każdym razie jakos tak indywidualknie Quote
Lilmo Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Zrobiłam banner dla Amanta: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/176760-Sznaucerek-Amant-czas-do-piAE-tku-i-wraca-do-schroniska"][IMG]http://i46.tinypic.com/23w34hl.png[/IMG][/URL] Quote
malawaszka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 w górę!!! prosimy o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Quote
Doginka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Podnoszę;-) A Amant wygląda jak cz-s sznup, tylko taki przerośnięty;-) Quote
supergoga Posted February 9, 2010 Author Posted February 9, 2010 Tak wygląda. Na pewno sznupa ma w genealogii. Quote
supergoga Posted February 10, 2010 Author Posted February 10, 2010 Mam już wieści o Amancie po pierwszej dobie pobytu w hotelu. Okazuje sie że z Karina nie ma żartów. Amant mieszka w domu, w pokoju. Za pierwszym razem, gdy został sam - poszczekał jak rozkapryszony berbeć - ale Karina nie reagowała zupełnie - i się uspokoił. teraz siedzi sam i jest ok. Do teraz ani razu nie nabrudził. Jak przez sąsiedni pokój przechodza psy na spacer - poszczeka wtedy. Ale jak sam jest na spacerze - to gania sobie, ale się nie nadziera. Myślę, że to metoda - głuchnąć na wołania i tyle. Wychodzi na razie 4 razy dziennie na podwórko. U Kariny tylko z 1 strony sąsiad - to i szczekanie mniej przeszkadza niż u Any. Jeśliby szczekał. Ale się wyraźnie uspokaja. Bedę zdawać relacje, ale szukajmy domku. Dzisiaj przelałam 225 zł za 15 dni hotelowania - pieniądze były od malawaszki - DZIĘKUJĘ! Faktura od weta z kliniki - 361 zł. Jak posiedzi dłużej w hotelu, nie damy rady. Quote
PaulinaT Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Oj trzymam kciuki, żeby szybko się zresocjalizował i do domu szedł! Quote
zerduszko Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Dobre wieści, bardzo dobre. Warunki super, ale cena też ;) Trzeba pilnie znaleźć dom. Quote
malawaszka Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 wiedziałam!!! wiedziałam, że to dobry chłopak tylko potrzebuje twardego opiekuna i już :) Quote
malawaszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 do góry - potrzebne wsparcie :modla: Quote
ana666 Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='supergoga']Mam już wieści o Amancie po pierwszej dobie pobytu w hotelu. Okazuje sie że z Karina nie ma żartów. Amant mieszka w domu, w pokoju. Za pierwszym razem, gdy został sam - poszczekał jak rozkapryszony berbeć - ale Karina nie reagowała zupełnie - i się uspokoił. teraz siedzi sam i jest ok. Do teraz ani razu nie nabrudził. Jak przez sąsiedni pokój przechodza psy na spacer - poszczeka wtedy. Ale jak sam jest na spacerze - to gania sobie, ale się nie nadziera. Myślę, że to metoda - głuchnąć na wołania i tyle. Wychodzi na razie 4 razy dziennie na podwórko. U Kariny tylko z 1 strony sąsiad - to i szczekanie mniej przeszkadza niż u Any. Jeśliby szczekał. Ale się wyraźnie uspokaja. [/QUOTE] u nas przez pierwsze dwa, trzy dni to był anioł, miałam go od piatku wiec był spokoj, a w nocy z niedzieli na poniedziałek do 4 szczekal, uspokoil sie i dalej do 6. u nas jak szczekał zaykalismy go osobno tez nikt nie reagował na to. sikac tez na poczatku w domu nie siakł, potem zaczał, na koncu potrafił isc do mamy tylko po to zeby obsikac wszystko wkoło i wracal zadowolony :/ od samego poczatku tylko był problem z psami, bo pierwsze co zrobił to sie rzucił na nasze psy mimo iz nie miał szans zadnych praktycznie. moze jest spokojniejszy bo juz horomny sie uspokajaj po kastracji. ale dobrze ze jest poprawa, ciesze sie bardzo. Quote
malawaszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 na hormony jest chyba za wcześnie - to kilka miesięcy trzeba, ale mam nadzieję, że w hotelu chłopak się ogarnie :) Quote
supergoga Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 zobaczymy jaki będzie za kilka dni. Oby tak jak piszesz kastracja go wyciszyła Quote
malawaszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [B][COLOR=Purple]ZAPRASZAM na mega wypasione BAZARY - na sznupy i na missieeki [URL]http://www.dogomania.pl/threads/179746-KONG-XXL-MASKA-afr-MATERO-na-YerbAE-misiowe-kapcie-ciuchy-na-sznaucery-do-20-02[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/179745-ALBUM-foto-National-G-KSIAE-A-KI-duuuA-o-ksiAE-A-ek-na-sznaucery-do-20-02?p=14088645#post14088645[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/179743-A-winka-skarbonka-kolorowe-oA-A-wki-breloczki-pamiAE-tkowe-na-missieeki-do-20-lutego?p=14088522#post14088522[/URL] [/COLOR][/B] Quote
snuszak Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 a u nas nowy mały kudłatek, nie sznaucer ale pewnie malawaszka Ci sie spodoba :) bo ma bródkę ładną i łysy nosek ale nie mam zdjęć jak będą i założę wątek a to nie wczesniej niż w przyszłym tygodniu wkleję go tutaj Quote
malawaszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 ehhhhhhhhhh czy jest jakiś bazarek na Amanta jeszcze? ktoś miał robić - dodałabym sobie do subskrypcji do podrzucania Quote
malawaszka Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 i co i co? jakie wieści od Amanta? Quote
supergoga Posted February 13, 2010 Author Posted February 13, 2010 Są dzisiejsze. Amant jest mądrym psem bardzo. tylko skłonnym do dominacji. Nie agresywnej - w żadnym razie. Karina na ręce bierze, pakuje do pokoju, robi różne rzeczy żeby sprawdzić jego charakter - nigdy nawet nie mruknął. Na początku pokazywał swoje ja w taki sposób, że nie chciał z podwórka przychodzic na zawołanie - ot, Karina się nadziera, a Amancik - swoje ścieżki obwą...je - ale seria smakołyków i pochwalań oraz totalnego olania w innym wypadku zadziałała. Teraz na pierwsze zawołanie Amant jest przy Karinie. Zostaje sam w pokoju - nawet nie piśmnie. Tylko jak chce wyjśc siusiu - to da znać i jak psy przebiegają po nocy partiami na siusiania - to przypomni że istnieje. Ani razu nie nabrudził. W klatce w kuchni, na drodze komunikacyjnej jest pies, który gdy Amant przechodził wydarł się do niego - Amant odpowiedział, pokazał że jest i olał gościa. karina mówi, że to będzie super pies, spoko do adopcji, jedynie musi domek wiedzieć, że to sznaucerek i nie traktowac go jak puchatej maskotki, bo wtedy wejdzie na głowę i zacznie pokazywać rogi. Konsekwentny domek, znający sznupki - i super pies. Quote
malawaszka Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 [quote name='supergoga'] Na początku pokazywał swoje ja w taki sposób, że nie chciał z podwórka przychodzic na zawołanie - ot, Karina się nadziera, a Amancik - swoje ścieżki obwą...je - ale seria smakołyków i pochwalań oraz totalnego olania w innym wypadku zadziałała. Teraz na pierwsze zawołanie Amant jest przy Karinie. [/QUOTE] hahahah 100% sznupa w sznupie :roflt: kochane psisko!!!!! :) takie właśnie są te brodacze Quote
zerduszko Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Jak strasznie się cieszę z takich wieści :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.