malawaszka Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 trzymam :kciuki: za dalsze wyniki :loveu: będzie dobrze :kciuki: a co do przyzwyczajania to nie wiem czy lala pomoże czy nie, jak urodziła się Oliwia to ja przynosiłam jej brudy do domu żeby Luna mogła zapach poznawać bo ona była bardzo na NIE do dzieci :roll:
agbar Posted July 31, 2009 Author Posted July 31, 2009 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]:hmmmm: może kup 2gą będzie Ola i Krzyś :p ;)[/B][/COLOR][/FONT][/quote] Jeszcze mi kurna blizniakow trzeba.....:diabloti: [quote name='Tekla64']jak mam to rozumiec < czy ty sie ze mnie nabijasz> ja sie rozczulilam i z braku wlasnego talentu do pisania tak se pieknie czytalam o tym brzuszku, takie mnie wspomnenia naszly , tak ladnie to wyrazilas ze zachcialo mi sie takoj samo poczytac o pierwszych ruchach:loveu: slonce bardzo bym chciala w podobnej formie przeczytac o dalszych twoich wrazeniach z rozwoju waszego malenstwa. a co do nauki pies-dziecko to ja bym sie jednak zastanowila czy lalka to dobra sprawa, male inaczej bedzie pachnialo, bedzie zywe,bedzie rozne odglosy wydawalo nie tylko placz a takie przytulanie zabawki wzmagac moze zazdrosc i zainteresowanie Dillusia nie koniecznie w odpowiednim kierunku. ja urodzilam Ize majac w domu w bloku ON, bokserke i zwariowanego jamnika wrocilam ze szpitala polozylam dziecko w przedpokoju rozwiniete i dalam obwachac dokladnie a potem wszystko co sie przy i z dzieckiem robilo robilam razem z psami, i zawsze mialam na poczatku czas dla nich, zaraz byl spacer tylko ze mna i duzo pieszczot ale i wiedzialy ze mala sie dla mnie liczy wiec sporo pieszczot bylo z nia na reku. najwiekszy problem to byl zazdrsny jamnior.nie mowie ze moja metoda to jedyna sluszna ale rozwazcie czy ciupinke racji nie mam. Boksery z natury sa bardzo prodziecinnie nastawione, Kaska byla swietna w roli naianki, chodzika, gryzaka co se tylko Iza zamarzyla czego i wam zycze.[/quote] po pierwsze skoro jestes taka zainteresowana to wysle ci cos na PW:lol: Po drugie,pomysl z lalka to pomysl szkoleniowca,glownie chodzi o to zeby Dili nie skakal po ludziach,ktorzy maja cos na reku.Niestety mamy za soba nieciekawa historie kiedy to Dili rzucil sie na dziecko,kontakt z kolei innym maloletnim nie skonczyl sie dla niego dobrze bo zostal zbity i skopany...Pisalam tu kiedys dawno o tym...Dlatego teraz wolimy na zimne dmuchac...Kocham moje Nienarodzone i kocham mojego psa i obydwoje beda musieli zyc razem w symbiozie:lol:Nie mam zamiaru wyrzucac psa z domu bo klapal na dziecko,wiec wole korzystac z metod sprawdzonych przez innych... [quote name='malawaszka']trzymam :kciuki: za dalsze wyniki :loveu: będzie dobrze :kciuki: a co do przyzwyczajania to nie wiem czy lala pomoże czy nie, jak urodziła się Oliwia to ja przynosiłam jej brudy do domu żeby Luna mogła zapach poznawać bo ona była bardzo na NIE do dzieci :roll:[/quote] Tez mamy taki zamiar jak juz Malenstwo pojawi sie na swiecie:lol:Dili tez nie przepada za dziecmi...Niestety-trauma... Mamy wielka nadzieje,ze unikniemy bledow ze tak powiem wychowawczych w kontaktach dziecko-pies,dlatego sporo pytamy i czytamy...
agbar Posted July 31, 2009 Author Posted July 31, 2009 [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]ooo ale dzidzie macie...szybko jakoś u Ciebie przebiega ten cały proces :crazyeye::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]dobry pomysł na przyzwyczajanie psa do dziecka :)[/COLOR][/FONT][/B][/quote] Ups..jakos mi cie ominelo:oops: Szybka jestem co nie?:diabloti:Bank z becikowym rozbije:evil_lol:
agbar Posted August 1, 2009 Author Posted August 1, 2009 Wiecie co?Te wasze komary to pikus....(pan Pikus:evil_lol:)Mysmy dzis w nocy mieli wizyte Batmana w sypialni:roll:Ubaw po pachy takie polowanie na nietoperza:evil_lol::evil_lol:Wszedzie mamy siatki na oknach,tylko w przyszlym dziecinnym w drzwiach balkonowych nie ma jeszcze nic...i se netoperek wlatal....i wylatac nie umial.Dzis jedziemy po moskitiero-drzwi przeciw nietoperzom:evil_lol::evil_lol:
jonQuilla Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]nietoper krwiopijca :crazyeye: to pewnie wampir był...chciał Twojej krwi :diabloti: jakos też nie zazdroszcze takiego polowania w środku nocy :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT]
Alicja Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:crazyeye:o ja cie ale fajnie ....we włosy chciał sie wkręcić :diabloti::evil_lol: nie no ale nie zazdroszcze :shake:[/B][/COLOR][/FONT]
Tekla64 Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 no popatrz, popatrz mnie sie co roku zdarzaja odwiedziny jaskolek,wlataja dolem a wylatuja gora sprawdzajac czyby sie nie mozna zadomowic, i choc od pocztku w stajni mamy nietoperze to jeszcze do domu nam nie wlataly:razz:
agbar Posted August 3, 2009 Author Posted August 3, 2009 [quote name='Vectra']jakoś Ci nie zazdroszczę :diabloti:[/quote] zupelnie nie rozumiem dlaczego :diabloti: [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]nietoper krwiopijca :crazyeye:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]to pewnie wampir był...chciał Twojej krwi :diabloti:[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]jakos też nie zazdroszcze takiego polowania w środku nocy :evil_lol:[/COLOR][/FONT][/B][/quote] eee fajnie bylo...taki dreszczyk emocji:evil_lol: [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]:crazyeye:o ja cie ale fajnie ....we włosy chciał sie wkręcić :diabloti::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=red]nie no ale nie zazdroszcze :shake:[/COLOR][/FONT][/B][/quote] o matko...bojacie sie malego batmanka???:evil_lol: Szkoda ze nie widzialyscie jak Superman B. walczyl z Batmanem:roll::evil_lol::evil_lol: [quote name='Tekla64']no popatrz, popatrz mnie sie co roku zdarzaja odwiedziny jaskolek,wlataja dolem a wylatuja gora sprawdzajac czyby sie nie mozna zadomowic, i choc od pocztku w stajni mamy nietoperze to jeszcze do domu nam nie wlataly:razz:[/quote] A bo my to nie som normalne....:diabloti:Idziemy na spacer z psem i ogladamy porod owieczki,idzemy na romantyczny wieczorny spacerek i wyplatujemy owieczke z elektrycznego pastucha,jedziemy na grzyby i wyplatujemy kroliczka z krzakow,wprowadzamy sie do nowego mieszkania i na dzien dobry wlatuje jaskolka...spimy grzecznie to nas nietopery nawiedzaja:diabloti: Sodomia i gomoria....strach sie bac normalnie:evil_lol:
agbar Posted August 3, 2009 Author Posted August 3, 2009 Dzisiaj w ramach walki z nuda u psa:roll:nauczylam go..przybijac zolwika:evil_lol:Nosem i lapa:multi:Madre psisko w mig zlapalo,to nauczylam go jeszcze przybijac piatke:evil_lol:Kosztowalo mnie to dwie parowki..No czyz on nie jest madry i wspanialy i cudowny?:loveu::loveu: A wczoraj zabil pszczolke...i pszczolka ostatnim tchnieniem zarzadzila zemste i udziabala go w warge..Nie´moglam na niego patrzec...po prostu nie moglam bo umieralam ze smiechu:diabloti::diabloti::evil_lol: O,tak wygladal: [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/3650/img1142o.jpg[/IMG] [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/5042/img1140fdr.jpg[/IMG] Uroczy...czyz nie?:diabloti:
lolka75 Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 smiejecie sie z Dilusia maupiszony:stop:... a Eryk sie poryczal jak zobaczyl biednego pieska:placz: czesc grubasku:loveu::loveu:
Tekla64 Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 smiac sie mozna bo to w takim wydaniu komiczne, ale gorzej by moglo byc.ja tym swoim durniom caly czas tlumacze by nie lapaly zadlacych owadow ale one wiedza lepiej gupoki i czasem rzeczywiscie idzie pasc ze smiechu jak sie nie calkiem bezbolesnie uda takie polowanie a wiekszego zagrozenia nie ma. no i to ich potem zdziwienie ze cosik rosnie samo z siebie na nich i ze szczypie tez jest juz zabawne
agbar Posted August 5, 2009 Author Posted August 5, 2009 [quote name='malawaszka']buuahahahahha bieedny piesek :roflt:[/quote] biedny nooo.. buhahhahaaa:roflt: [quote name='lolka75']smiejecie sie z Dilusia maupiszony:stop:... a Eryk sie poryczal jak zobaczyl biednego pieska:placz: czesc grubasku:loveu::loveu:[/quote] Ucmokaj Eryka i powiedz mu,ze za pol godziny sladu nie bylo:) [quote name='Tekla64']smiac sie mozna bo to w takim wydaniu komiczne, ale gorzej by moglo byc.ja tym swoim durniom caly czas tlumacze by nie lapaly zadlacych owadow ale one wiedza lepiej gupoki i czasem rzeczywiscie idzie pasc ze smiechu jak sie nie calkiem bezbolesnie uda takie polowanie a wiekszego zagrozenia nie ma. no i to ich potem zdziwienie ze cosik rosnie samo z siebie na nich i ze szczypie tez jest juz zabawne[/quote] W takim wydaniu mozna owszem..ale w takim jak mielismy hmm...3 albo 2 lata temu to juz nie...wtedy Dili wszedl w gniazdo os....malo co nie stracilismy psa....
Tekla64 Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 albo jak w jezor ukasi, no wlasnie o tych mniej smiesznych momentach mowie . ale jak wszystko sie dobrze zlozylo to smiejmy sie troszke bo tego w zyciu nam coraz mniej a to tak wazne.
agbar Posted August 5, 2009 Author Posted August 5, 2009 [quote name='Tekla64']albo jak w jezor ukasi, no wlasnie o tych mniej smiesznych momentach mowie . ale jak wszystko sie dobrze zlozylo to smiejmy sie troszke bo tego w zyciu nam coraz mniej a to tak wazne.[/quote] Wlasnie:) Nasze psisko nas bezustannie rozsmiesza..choc czasem denerwuje,ostatnio np. nabral jakiegos durnowatego zwyczaju wlazenia mi pod nogi...:roll:Co za maniery....:diabloti:
Alicja Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 [quote name='agbar']Wlasnie:) Nasze psisko nas bezustannie rozsmiesza..choc czasem denerwuje,ostatnio np. nabral jakiegos durnowatego zwyczaju wlazenia mi pod nogi...:roll:Co za maniery....:diabloti:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B] :roll: Pan C. zawsze mi powtarza ....z kim przystajesz takim się stajesz .... może to ty mu wlazisz :diabloti::evil_lol: laptop działa tfu tfu ale póki co GG mi padło :diabloti::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT]
agbar Posted August 5, 2009 Author Posted August 5, 2009 [quote name='Vectra']ale Dili ostał buziaka :diabloti:[/quote] nooo jak jasna cholera:evil_lol: [quote name='Alicja'] [B][FONT=Arial][COLOR=red]:roll: Pan C. zawsze mi powtarza ....z kim przystajesz takim się stajesz .... może to ty mu wlazisz :diabloti::evil_lol:[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=red]laptop działa tfu tfu ale póki co GG mi padło :diabloti::evil_lol:[/COLOR][/FONT][/B][/quote] buhahahha..Ala ty juz nie psuj:evil_lol: Ja mu moge szmata przez leb,jak jeszcze raz sie o niego potkne..:evil_lol:
Alicja Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 [quote name='agbar']nooo jak jasna cholera:evil_lol: buhahahha..Ala ty juz nie psuj:evil_lol: Ja mu moge szmata przez leb,jak jeszcze raz sie o niego potkne..:evil_lol:[/quote][FONT=Arial][COLOR=Red][B]nie psułam :grins: to GG samo zdechło :angryy:[/B][/COLOR][/FONT]
Tekla64 Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 a moge sie zapytac jak tam postepy w przyzwyczajaniu Dilkiego do tego ze nosicie na rekach cos malego placzacego? i jakie masz wrazenie daje to cos ?
jonQuilla Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: soczystego buziaka mu dała ta pszczoła [/B][/COLOR][/FONT]
agbar Posted August 5, 2009 Author Posted August 5, 2009 [quote name='Tekla64']a moge sie zapytac jak tam postepy w przyzwyczajaniu Dilkiego do tego ze nosicie na rekach cos malego placzacego? i jakie masz wrazenie daje to cos ?[/quote] Mam wrazenie,ze nauczyl sie nie skakac po nas jak mamy Ole:diabloti:na rekach...chodzi za nami,patrzy ale juz nie skacze,nie piszczy.A jak Ola spi to nie probuje jej sciagac z sofy tylko przechodzi i patrzy... [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: soczystego buziaka mu dała ta pszczoła [/B][/COLOR][/FONT][/quote] CCCCCCCMOK:loveu::evil_lol:
agbar Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 Po wczorajszej chwili grozy,kiedy to nasz urlop zawisl na wlosku .......................dzis wpadam w szal przygotowan:multi:Jednak jedziemy..ufffff:multi::multi: Jutro jedziemy bestii kaganic kupic....Bedzie wesolo:roll::diabloti:
Recommended Posts