Vasco Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 Dokładnie, było by na kogo deklaracje przepisać. O Karmela jednego sms a dostałam, czy nadaje się do mieszkania na statku .... chyba na fali uratowanego psa Baltika kogoś poniosła wyobraźnia, bo na moją odp. już nie było odzewu :( Quote
obraczus87 Posted February 18, 2010 Author Posted February 18, 2010 [quote name='Vasco']Dokładnie, było by na kogo deklaracje przepisać. O Karmela jednego sms a dostałam, czy nadaje się do mieszkania na statku .... chyba na fali uratowanego psa Baltika kogoś poniosła wyobraźnia, bo na moją odp. już nie było odzewu :([/QUOTE] O bosz....... co za ludzie..... Quote
obraczus87 Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 Cześc Staszenku Kochany piesku :) :) Pani Alinko co słychac u Staszka?? Quote
Piromanka Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Staszku, piękne masz te ostatnie zdjęcia! Piękny jesteś pies! Quote
AlinaS Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Staszek jak zawsze uśmiechnęty i zadowolony zresztą widać to chyba na ostatnich zdjęciach Quote
obraczus87 Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [quote name='AlinaS']Staszek jak zawsze uśmiechnęty i zadowolony zresztą widać to chyba na ostatnich zdjęciach[/QUOTE] Tylko cholerka jasna gdzie ten domek............. ???????????????????? Quote
Awit Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 A ja teraz dopiero zobaczyłam fotki Staszka. Tylko sie wtulać w te futerko piękne:-) Czyli był ktoś chetny i wycofał sie z powodu oczka? No coż, są ludzie, którzy chcą mieć zupełnie zdrowego psa, jeśli mają wybór...... Quote
obraczus87 Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [quote name='Awit']A ja teraz dopiero zobaczyłam fotki Staszka. Tylko sie wtulać w te futerko piękne:-) Czyli był ktoś chetny i wycofał sie z powodu oczka? No coż, są ludzie, którzy chcą mieć zupełnie zdrowego psa, jeśli mają wybór......[/QUOTE] Awit dokładnie tak. Tylko ja nie rozumiem.... Staszek tak naprawdę jest zdrowym psem... tylko nie widzi na jedno oczko. Ale każdy ma wybór, ten pan wybrał opcje - w ogóle sie nie odezwał ponownie. A tego - przyznam szczerze - nie cierpię! Quote
Awit Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Ja dziś rozmawiałam ze znajomą, mówię jej, że tyle psiaków niewidomych czy bez łapki szuka domku. A ona, że takim by sie nie umiała i nie chciała zająć. A babka całkiem do rzeczy, uczuciowa, ma jakiegoś zwierzaka w domu... Dla nas inwalidztwo psiaka, byloby większym bodźcem by go wziąźć, ale nie każdy tak czuje jak my.... Quote
obraczus87 Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 AWIT ale ja wcale nie twierdze, że Ci ludzie są źli. Po prostu patrze na to z innej strony - gdyby nie badanie u okulisty, wszyscy mysleliby, iz Staszek jest całkowicie zdrowym psem. Więc może lepiej byłoby w ogóle nie wykonywać tej wizyty u okulisty??? Głupia jestem i tyle. Mogłam zostawic sprawe Jego oczka w spokoju. Quote
Kinia1984 Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 ja nie rozumiem ludzi...moja siostra ma tymczasowicza Skarbusia ktory na jedno oko kompletnie nie widzi a do tego jest gluchy ...prawie nie slyszy...fakt czasem wpadnie na sciane, jak sie do niego mowi to patrzy w druga strone...dla jednego to kalectwo a nas to po prostu rozczula i wiem ze martyna jest jego oczami i uszami i czuje sie dla niego chyba jeszcze bardziej wazna i widac ze on czuje sie przy niej bezpiecznie...kalectwo czy mala ulomnosc nie sa tragedia dla psa..on nie musi chodzic do pracy, w niczym to kalectow nie przeszkadza...wystarczy ze jest i kocha...jak kazdy pies..ja nigdy tego nie zrozumiem... Quote
Kinia1984 Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 i zobaczysz obraczus w koncu ktos sie znajdzie kto bedzie chcial kochac Staszka i powie"nie widzi na jedno oko? i co z tego?!" Quote
obraczus87 Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [quote name='Kinia1984']ja nie rozumiem ludzi...moja siostra ma tymczasowicza Skarbusia ktory na jedno oko kompletnie nie widzi a do tego jest gluchy ...prawie nie slyszy...fakt czasem wpadnie na sciane, jak sie do niego mowi to patrzy w druga strone...dla jednego to kalectwo a nas to po prostu rozczula i wiem ze martyna jest jego oczami i uszami i czuje sie dla niego chyba jeszcze bardziej wazna i widac ze on czuje sie przy niej bezpiecznie...kalectwo czy mala ulomnosc nie sa tragedia dla psa..on nie musi chodzic do pracy, w niczym to kalectow nie przeszkadza...wystarczy ze jest i kocha...jak kazdy pies..ja nigdy tego nie zrozumiem...[/QUOTE] [quote name='Kinia1984']i zobaczysz obraczus w koncu ktos sie znajdzie kto bedzie chcial kochac Staszka i powie"nie widzi na jedno oko? i co z tego?!"[/QUOTE] Oby sie ten ktos znalazł.... Najbardziej dobija mnie ten zastój w adopcjach... ale to na pewno nie tylko mnie :roll: Tylko wiecie, ten facet zadzwonił i był gotowy na wszystko, do momentu...... On widział, że cos z okiem jest nie tak, ale myslał, że to taki Jego urok. a kiedy sie dowiedział - kij mu w nos O! Quote
zachary Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Kinia1984, masz rację, to znaczy,że to nie był właściwy człowiek! Na żadnego psa! Przypadki, choroby, starość przypisane są nie tylko ludziom, ale i psom.Młody i pięknooki pies na starość takiemu człowiekowi nie pasowałby do wnętrza domu...i wylądowałby ....nie wiadomo gdzie...A kysz z takim!!! Quote
Malwi Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 [quote name='obraczus87']AWIT ale ja wcale nie twierdze, że Ci ludzie są źli. Po prostu patrze na to z innej strony - gdyby nie badanie u okulisty, wszyscy mysleliby, iz Staszek jest całkowicie zdrowym psem. Więc może lepiej byłoby w ogóle nie wykonywać tej wizyty u okulisty??? Głupia jestem i tyle. [B]Mogłam zostawic sprawe Jego oczka w spokoju[/B].[/QUOTE] a jeśli z tym oczkiem byłoby coś poważniejszego ? wtedy byś na siebie klęła że nie zareagowałaś wcześniej ... obraczus! temu gosciowi w życu bym psa nie dala ! żadnego ! nawet pluszowego! ... bo ślepy na jedno oko ... phi! ludzie są podli ... podczas kwesty na mieście na rzecz schroniska, jeden gościu stwierdził że wszystkie bezdomniaki powinny być usypiane ... no to się go spytałam czy by własne dzieci też uśpił gdyby wylecieli na bruk ... mina mu zrzedła i odszedł bez słowa ... Quote
Szarotka Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Stasiu koncentruj sie na dobrym domku :):0 Quote
Vasco Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 obraczus87 zdiagnozowanie oczka Staszka było bardzo rozsądne, a jak komuś przeszkadza fakt, że psiak na jedno oko nie widzi ... to może lepiej, że o tym powiedział, bo nie zasługuje na tego psa i tyle. Quote
kizimizi Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Jedno oczko to żaden problem. Są psie kaleki beż nóżek, głuche w pień a nawet z zezem i ludzie sie cieszą jak je widzą. Ja bym nastawiła Stacha na starszych już ludzi, gdzie pies chodziłby na spacerki i grzał Pańcia w nóżki. Chyba że sa jakieś przeciwskazania? Quote
ladyiga Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 [quote name='Kinia1984']...dla jednego to kalectwo a nas to po prostu rozczula i wiem ze martyna jest jego oczami i uszami i czuje sie dla niego chyba jeszcze bardziej wazna i widac ze on czuje sie przy niej bezpiecznie...kalectwo czy mala ulomnosc nie sa tragedia dla psa..on nie musi chodzic do pracy, w niczym to kalectow nie przeszkadza...wystarczy ze jest i kocha...jak kazdy pies..[/QUOTE] My mamy już drugiego ślepego, głuchego, adoptowanego psa i tak jak piszesz, nas to tylko jeszcze bardziej motywuje, żeby mu dać dom. Dobrze, że zdiagnozowaliście to oko, bo jeszczy ktoś by go wziął, a potem wyrzucił, kiedy by odkrył problem. W takich sytuacjach, najlepiej żeby nowy właściciel wiedział wszystko o stanie psa, bo potem nie ma niespodzianek i przerzucania psiaka z powrotem do azylu, właśnie kiedy poczuł, co to jest mieć swoje miejsce na ziemi... Quote
obraczus87 Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 Staszeńku :) Razem damy radę i znajdziemy Ci domek, który będzie zakochany w Tobie po uszy :) Quote
Awit Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Powtórzę to co wszyscy tu, tez uważam, że dobrze Obraczus, że wiadomo co jest z oczkiem Staszka. Jeśli człowiek zakocha się w Staszku i go adoptuje, to bedziemy miały świadomość, że jest to bardzo dobry domek z bardzo porządnym człowiekiem. Quote
obraczus87 Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 Staszeńku musi byc dobrze! tyle Cioteczek i Wujków o Tobie mysli i trzyma kciuki!!!! Quote
kizimizi Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 No właśnie, trzeba pozytywnie myslec a domek na pewno sie znajdzie. Grunt, ze Stach jest bezpieczny. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.