zuzka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Wskakuj na samą górę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Mika i Poster jada dzisiaj razem, brakuje jeszcze pieniedzy na stale deklaracje..... Szerokiej drogi :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Mikunia i Poster już w drodze :) mróz nieziemski, ale przynajmniej drogi suche ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Trzymacie się! Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 [quote name='Livka']Mikunia i Poster już w drodze :) mróz nieziemski, ale przynajmniej drogi suche ![/QUOTE] Powodzenia !!!!Rzeczywiscie koszmarnie zimno!Szczesliwej drogi!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 23, 2010 Author Share Posted January 23, 2010 Zimno straszne ale choć sucho a to ważne;) A w czasie podróży to pewnie będą ich emocje grzały:evil_lol: I tak jak napisała marysia spokojnie czekamy na relację i zdjęcia, spokojnie :nerwy::nerwy::nerwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Livka - kto pojechal z NIkusiem i psami? Spokojnej podrozy......i niech szybkoo wraca i zdaje relacje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Mikunia i Posterek już szczęśliwie na miejscu u Zuzi :multi::multi::multi: To bardzo grzeczne psiaki - teraz będzie zapoznanie z nowym terenem ...:lol: Emigrantko - Nikuś jechał z magdą222 ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Livka - dzieki za wiadomosc..... No to czekamy az wroca i zdadza relacje :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 :multi::multi::multi: hurra już dojechały, :sweetCyb:czekamy na relacje, Nikuś, Magda szczesliwej drogi powrotnej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 No to czekamy..... spokojnieeeeeeeeeeeeeee czekamyyyyyyyyyyyyyyyy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 23, 2010 Author Share Posted January 23, 2010 [quote name='Emigrantka']No to czekamy..... spokojnieeeeeeeeeeeeeee czekamyyyyyyyyyyyyyyyy ;)[/QUOTE] czekamy, czekamy...............szczęśliwego powrotu życzymy.............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Psiaki były bardzo przestraszone.Szczególnie Mika.Jak pani Ala wyprowadzała ją z boksu narobiła niestety ze strachu.Poster szczekał przez sporą część drogi.Nie zatrzymywaliśmy się nigdzie,bo baliśmy się,że psiaki nam zwieją.Przez całą prawie podróż Mika leżała za fotelem Nikusia z głową pod jego siedzeniem.Poster się przemieszczał non stop. Bardzo biedne i przerażone psiaki... Po przyjeździe do zuziM Nikuś musiał zanieść i Mikę i Postera do ich boksów,bo inaczej nie ruszyłyby się z miejsca.Próbowały wysmyknąć się z obroży.Mice się udało.Ale na szczęście pobiegła pod drzwi domu i tam skuliła się w kącie po czym posiusiała się ze strachu :( Nikuś zawinął ją w koc i zaniósł do kojca.Serce się kraje jak patrzę na to biedne,dzikie stworzonko... :( Mika schowała się do budy i za nic nie chciała wyjść.Nawet jak zuziaM przyniosła jedzonko. Za to Poster zaaklimatyzował się szybciej.Od razu narobił w kojcu.Szczekał.A miskę opędzlował do czysta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filcant Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 [quote name='magda222']Psiaki były bardzo przestraszone.Szczególnie Mika.Jak pani Ala wyprowadzała ją z boksu narobiła niestety ze strachu.Poster szczekał przez sporą część drogi.Nie zatrzymywaliśmy się nigdzie,bo baliśmy się,że psiaki nam zwieją.Przez całą prawie podróż Mika leżała za fotelem Nikusia z głową pod jego siedzeniem.Poster się przemieszczał non stop. Bardzo biedne i przerażone psiaki... Po przyjeździe do zuziM Nikuś musiał zanieść i Mikę i Postera do ich boksów,bo inaczej nie ruszyłyby się z miejsca.Próbowały wysmyknąć się z obroży.Mice się udało.Ale na szczęście pobiegła pod drzwi domu i tam skuliła się w kącie po czym posiusiała się ze strachu :( Nikuś zawinął ją w koc i zaniósł do kojca.Serce się kraje jak patrzę na to biedne,dzikie stworzonko... :( Mika schowała się do budy i za nic nie chciała wyjść.Nawet jak zuziaM przyniosła jedzonko. Za to Poster zaaklimatyzował się szybciej.Od razu narobił w kojcu.Szczekał.A miskę opędzlował do czysta.[/QUOTE] Biedulka Mikusia :( Trzymamy kciuki, by obie psinki szybko się zaaklimatyzowały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 23, 2010 Author Share Posted January 23, 2010 [SIZE="4"][COLOR="#ff0000"]NIKUS, MAGDA NAWET NIE WIECIE JAK WSZYSCY JESTEŚMY WAM WDZIĘCZNI ZA ZAWIEZIENIE MIKI I POSTERA DO ZUZI[/COLOR][/SIZE] Magda - bardzo dziękujemy za opisanie podróży:lol:. Niestety z tego co napisałaś wynika że tak Mika jak i Poster bardzo potrzebowali tego aby ich zabrać. Całe szczęście że się udało :m NAWET NIE WIECIE JAK WSZYSCY JESTEŚMY WAM WDZIĘCZNI ZA ZAWIEZIENIE MIKI I POSTERA DO ZUZI Magda - bardzo dziękujemy za opisanie podróży:lol:. Niestety z tego co napisałaś wynika że tak Mika jak i Poster bardzo potrzebowali tego aby ich zabrać. Całe szczęście że się udało :multi: Gdybyśmy tego nie zrobili to Mika pewnie dalej byłaby maksymalnie przerażona a Poster????????? Może za parę dni by go nie było............ Strasznie biedna ta nasza Mika:-( Ona już w schronisku przecież była cały czas wystraszona i chowała się po kątach - a tamte miejsca przecież znała, inne psy też nie były jej obce. Jak dobrze że jest już bezpieczna, teraz powolutku zacznie nabierać zaufania do ludzi, już Zuzia się o to postara:lol: Tak bardzo się cieszę, że psiaki są już bezpieczne i że Wy wróciliście szczęśliwie - choć tu pełnia szczęścia będzie jak jeszcze Nikus się odezwie z informacją że wrócił szczęśliwie do domu:lol: [SIZE="4"][COLOR="#ff0000"]DZIĘKUJEMY :Rose::Rose::Rose:[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Będzie dobrze...;) Nabiorą zaufania, gdy zobaczą, że im nic nie grozi. Cieszę się, że zostały wyciągnięte!!! :multi::multi::multi: To był chyba dla nich ostatni dzwonek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Bardzo jestem ciekawa dalszych relacji i tego jak zmienia sie Mika! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemko Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Uda im sie zaklimatyzowac!! Tylko potrzeba czasu...Musza zobaczyc, ze nic im nie grozi, przeciez wiekszosc zycia spedzily biedactwa w schronie...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 23, 2010 Author Share Posted January 23, 2010 [quote name='Nemko']Uda im sie zaklimatyzowac!! Tylko potrzeba czasu...Musza zobaczyc, ze nic im nie grozi, przeciez wiekszosc zycia spedzily biedactwa w schronie...:([/QUOTE] Jak nie całe..........:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Teraz moze byc tylko lepiej :loveu:. [B][I]Jestescie wspaniali, dziekuje bardzo !!!! [/I][/B]:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikus Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Jestem:) wszystko w porządku:) Myślę,że faktycznie psiaki zobaczą,że jest to inne życie i szybko się przestawią.Poster zresztą w kojczyku swoim od razu się uspokoił jak zobaczył,że jest sam i nikt mu krzywdy nie zamierza robić.Mika faktycznie bardzo się bała,ale to też kwestia czasu...W sumie tak jak napisane było juz- to chyba był ostatni dzwonek i zdążyliśmy dzięki Wam wszystkim zaangażowanym na tym i Postera wątku.A ich uśmiechnięte pycholki zobaczymy pewnie niebawem:)Troszkę mam już dziś dosyć więc parę fotek z dzisiejszego dnia jak pozwolicie wkleję jutro..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 23, 2010 Author Share Posted January 23, 2010 [quote name='Nikus']Jestem:) wszystko w porządku:) Myślę,że faktycznie psiaki zobaczą,że jest to inne życie i szybko się przestawią.Poster zresztą w kojczyku swoim od razu się uspokoił jak zobaczył,że jest sam i nikt mu krzywdy nie zamierza robić.Mika faktycznie bardzo się bała,ale to też kwestia czasu...W sumie tak jak napisane było juz- to chyba był ostatni dzwonek i zdążyliśmy dzięki Wam wszystkim zaangażowanym na tym i Postera wątku.A ich uśmiechnięte pycholki zobaczymy pewnie niebawem:)Troszkę mam już dziś dosyć więc parę fotek z dzisiejszego dnia jak pozwolicie wkleję jutro..:)[/QUOTE] Cieszę się bardzo że się odezwałeś:lol: To teraz wszyscy możemy być pewni że cała podróż wszystkim uczestnikom zakończyła się pomyślnie:lol: Jeszcze raz dziękujemy bardzo:lol: Na zdjęcia oczywiście poczekamy - najważniejsze że psiaki już bezpieczne.......... Pamiętaj że czekam na informację jaki przelew mam Ci zdobić żeby nasze maluchy długów zbyt długo nie miały:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 A ja nie zrobiłam Mikusi zdjęć :placz: Baterie padły w tej zimnicy dzisiejszej :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikus Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 spokojnie:) nie będzie odsetek:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikus Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 [quote name='magda222']A ja nie zrobiłam Mikusi zdjęć :placz: Baterie padły w tej zimnicy dzisiejszej :placz:[/QUOTE] Magda ja mam jutro wkleję rano:) nie jest ich wiele,ale coś tam widać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.