Kamila_s Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 z powodu Maxa..na razie moja mama nigdzie nie bedzie sie wybierala:-) dostal taka szanse i to jest naprawde slodziak na maxa...moja mama juz z nim wychodzial jak ja bylam:-) nie musi juz wywijac orlow i miec powyrywanyh rak:-) ustalilysmy,ze szukamy mu domku,ale takiego na maxa super...:-)do tego czasu jezeli moja mama bedzie sie wybierala do mnie....bede starala sie o tymczas..jezeli sie nie uda..na ten czas oplacimy mu hotelik:-) Quote
piechcia15 Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 superancko:) można powiedzieć ze pies dostał nowe życie:) Quote
kasia14 Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 Czasami sobie myślę, że może tak miało być? Że żeby uratować Maksa, musiał zginąć nasz Bruno? Ale mimo wszystko wierzę, że się odnajdzie, a Maks wyruszy niedługo do swojego stałego domu... Quote
Kamila_s Posted December 31, 2009 Posted December 31, 2009 kasiu wupluj te slowa,ze tak mialo byc....:) ja wiciaz wierze calym sercem,ze odnajdziemy Bruna!! czeka na niego miejsce u mnie w pokoju....musi sie odnalezc..po prostu musi................ Quote
kaja555 Posted December 31, 2009 Posted December 31, 2009 dokładnie, Bruno też musi się znalezc, jedyna możliwośc to taka, że przec ucieczkę Bruna miały byc uratowane 2 psy, a nie tylko jeden Quote
Kamila_s Posted December 31, 2009 Posted December 31, 2009 tak Kaja....ja wlasnie tez tak myslalam,ze wlasnie takie jest przeznaczenie...ze musi byc uratowany Bruno,a dzieki niemu Max.... tym bardziej,ze w jakims tam stopniu..mniejszym czy wiekszym:-) sa do siebie podobni..... a Max na bank od dluzszego czasu blakal sie na ulicy....na spacerach zauwazylam,ze atakuje wciaz smietniki...wykopywal spod ziemi jakies resztki jedzenia i chciale je wciagnac jak odkurzacz...pozatym w domu na poczatku zachowywal sie jak dzikus...nie wiedzial nic..wlasnie po tym mysle,iz dluuuuuuuuuugo musial byc na ulicy porzucony.... a ostatnio gosc kochany ..juz po szkoleniach..na tapczan sobie smigal...i nawet na paroweczke jak mu w przedpokoju pokazywalam to sie nie ruszal...cwaniak jeden... jego ulubiona zabawka jest takie gumowe kolko,ktore mu kupial w zoologicznym...podrzuca sobie do gory i lata za tam...potem kladzie sobie ten wielki nochal na tym kolku i patrzy na mnie zaczepnie zebym do niego dolaczyla... najwspanialszy jest..gdy jak sie nim juz nikt nie zajmuje to podchodzi natychmiast i kladzie ten swoj kudlaty leb na kolanach...i patrzy tymi galami,ze nie ma sie serca i trzeba od nowa go wymiziac do bolu:-))) no cwaniak mowie Wam nieziemski!!!!! Quote
piechcia15 Posted December 31, 2009 Posted December 31, 2009 Kamilo a jak żyje z tym kotem??nadal go nielubi??:( Quote
Kamila_s Posted December 31, 2009 Posted December 31, 2009 powiem Ci,ze kilka razy moj Emilek wylecial na przedpokoj gdzie byl Max i nie wykazywal jakiejs specjalnej agresji czy zainteresowania....mysle,ze ta cala jego negatywna postawa byla spowodowana faktem,iz bal sie o swoje miejsce...teraz gdy czuje sie bezpieczny jest naprawde jak niemowlak... i nawet do kotkow:-) Quote
piechcia15 Posted January 1, 2010 Posted January 1, 2010 no to cieszy mnie to bardzo:) jeszcze troche i bedą razem spali:) Quote
Kamila_s Posted January 2, 2010 Posted January 2, 2010 kto wie,kto wie...byc moze niedlugo Emil bedzie skakal po ogonie Maxa:-) chodz znajac mojego kotka ,ktory jest lekko naburmuszony i ma czesto fochy to raczej to szybko nie nastapi:-):-):-) Quote
irenaka Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 [INDENT]Czy ktoś z Wrocławia lub okolic może pomóc i zrobić wizytę przedadopcyjną? Miejscowość [B]Bukowice koło Milicza (gmina Milicz)[/B], 56km od Wrocławia. [/INDENT] Quote
Kamila_s Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 Irenko ja nie znam nikogo z okolic Milicza... ale jak piszesz a watkach wroclawskich to moze ktos sie znajdzie.....ja tez poszperam:-) kaja....Max mial przed swietami robione ogloszenia...potem nie mialam dostepu do netu,wiec trzeba je odnowic... oczywiscie jak ktos mi pomoze w oglaszaniu to z gory ogromniascie dziekuje!!!:-) ..a u Maxa bez zmian...grzeje pupsztalka na sofkach... od paru dni przechodzi kurs tolerowania kota w domu:-) moja mama wpuszcza go do pokoju,gdzie na sofce,na oparciu zazwyczaj lezy nasz Emilek,a na dywanie rozklada sie Max..proby zazwyczaj koncza sie na tym,ze nasz buntowniczy i zazdrosny kocur rzuca sie na Maxa i chce go pazurami trzasnac:-))))i wyobrazcie sobie,ze nie na odwrot:-))))))))))) takze codziennie sa takie treningi po kilka minut,,,kilka razy dziennie.....:-)))))))))))))))))) nie chce nic mowic,ale za jakis czas Max bedzie niemal psim idealem:-)))))))))))))))))) Quote
irenaka Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 Ja nie chcę też nic mówić, ale Ty jesteś terrorystka i katujesz psa kotem:evil_lol::-o. Ale i tak Cię kocham:loveu: Quote
piechcia15 Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 takie terroryzowanie psa kotem chyba trzeba zgłosić do TOZu :) irenko ElzaMilicz jest z Milicza to napisz do niej Quote
Kamila_s Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 wariatki hahahah:-)))) Irenko kochana Ty aniele...szykuj lepiej mi tego kotka na wyslanie.... wieczorkiem Ci podesle adres..bo dzisiaj polecialy ode mnie pieniazki lalala:-))))))))))))) i no wlasnie...teraz biedny Max jest atakowany naszym kociakiem....najpierw taki byl agresywny,a teraz taka bidulka hahaha:-))niech sie uczy rozrabiaka kochany:-)) Quote
irenaka Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 [quote name='Kamila_s']wariatki hahahah:-)))) Irenko kochana Ty aniele...szykuj lepiej mi tego kotka na wyslanie.... wieczorkiem Ci podesle adres..bo dzisiaj polecialy ode mnie pieniazki lalala:-))))))))))))) i no wlasnie...teraz biedny Max jest atakowany naszym kociakiem....najpierw taki byl agresywny,a teraz taka bidulka hahaha:-))niech sie uczy rozrabiaka kochany:-))[/QUOTE] Trzymam kciuki, żeby Max przeżył;) i wysyłaj w końcu ten adres, bo już myślałam, że pw nie doszło:razz:. Quote
kaja555 Posted January 5, 2010 Posted January 5, 2010 to ja mu trzasnę allegro, a namiary chyba są na pierwszej stronie.. Quote
kaja555 Posted January 5, 2010 Posted January 5, 2010 skorzystałam z poprzedniego allegro: [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=876007764[/URL] Quote
Kamila_s Posted January 5, 2010 Posted January 5, 2010 [quote name='kaja555']skorzystałam z poprzedniego allegro: [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=876007764[/URL][/QUOTE] kaja DZIEKIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-) Quote
piechcia15 Posted January 5, 2010 Posted January 5, 2010 [B][COLOR=Red]dziewczyny proszę pomóżcie nam pomóc tej suni wykupionej od meneli w Łodzi[/COLOR][/B] ;( [url]http://www.dogomania.pl/threads/177024-sunia-mix-ONka-wykupiona-za-20z-A-od-meneli-zagA-odzona-i-chora-POMA-A-CIE-JAE-RATOWAAE?p=13827849#post13827849[/url] Quote
Kamila_s Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 pisala do mnie wczoraj jedna Pani z ogloszenia z zapytaniem o Maxa,z Wielunia... niestety Max jest za duzy dla niej....no nic...predzej czy pozniej znajdziemy kogos kto pokocha Maxa za wszystko:-))))) a tymczasem Max wygrzewa pupcie na kanapie w moim pokoju...oglada i szczeka na ptaki,ktore widzi za oknem...je jak opetany i przytulasny jest na Maxa:-)))))) Max pies przytulasny na Maxaaaaaaaaaaa:-))))))))))))))) Quote
Poker Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 to może poszukać dla pani innego psa? we wrocł.schronisku [pjawiły się maluchy, w tym 1.kudłaty.Masz namiary do pani? można by jej zdjęcia podesłać. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.