Rozeda Posted August 9, 2013 Posted August 9, 2013 [quote name='paralela_konkfistador'] Kto już widział: [URL]http://www.zbiorkanaburka.pl/[/URL] ? ;)[/QUOTE] Fajny pomysł, przydałby się jeszcze jakiś odnośnik na schroniskowej stronie i fb. Quote
paralela_konkfistador Posted August 9, 2013 Posted August 9, 2013 Będzie ;) ale fajnie by było jakby każda z nas wyrobiła sobie nawyk codziennego wchodzenia, klikania i przeglądania strony, bo odsłony to także pieniądz ;) więc w wolnych chwilach kilkajcie, przeglądajcie i zaglądajcie. Zachęćcie do tego znajomych, znajomych znajomych, itd ;) podajcie dalej ;) Quote
Rozeda Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 Dziś w schronisku było wiele smutnych momentów: kwarantanna trwa, choroba dalej daje znać o sobie. No i INNUK:-( - niestety nie doczekał swojego domu i kochających ludzi, nie pokonała go nosówka ale inna trwająca już jakiś czas choroba. Żegnaj piesku:-( I znowu pozostaje żal i ból.... Quote
Rozeda Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 (edited) Dobre wieści takie, że do domu poszedł Gordi, Lwica i Laba. A na wybiegu kolejną próbę na stworzenie wspólnej pary (i chyba ostatnią ) dostał Giff i Sinti. Niestety nie było między nimi żadnej chemii, Giff krążył wokół swojego boksu z nadzieją na szybki powrót do niego, nawet bieganiem po wybiegu nie był zainteresowany. A Sinti podobnie, ciągnęła do bramy i do klatki. Wybiegowa wolność wcale jej nie pasowała, chyba wielka przestrzeń ją przerażała. A jedyne podejście Giffa do swojej osoby potraktowała niegrzecznie i wystartowała do tego przystojniaka z zębami. Raczej nic nie będzie ze wspólnego lokum. [IMG]http://i42.tinypic.com/2emq808.jpg[/IMG] Żadne piłki ani maskotki też suczki nie interesowały. Kiedy brama nie chciała się przed nią otworzyć Sinti zaległa w cieniu od czasu do czasu podchodząc żeby dać się pogłaskać. [IMG]http://i40.tinypic.com/119tgso.jpg[/IMG] Edited August 10, 2013 by Rozeda Quote
bluess Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 [quote name='Rozeda']Dziś w schronisku było wiele smutnych momentów: kwarantanna trwa, choroba dalej daje znać o sobie. No i INNUK:-( - niestety nie doczekał swojego domu i kochających ludzi, nie pokonała go nosówka ale inna trwająca już jakiś czas choroba. Żegnaj piesku:-( I znowu pozostaje żal i ból....[/QUOTE] żegnaj piesku:-( Quote
wykrywka Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 Gdzie ta Sinti ma oczy, chyba wpatrzone w Rozedę - Giff jej się nie podoba :evil_lol:. Przecież to najprzystojniejszy z przystojniaków (bo tylko takie są u nas :razz:) jakie mieszkają w schronisku. No cóż serce nie sługa :lol:. Żegnaj Innuku :-( [*] [*] [*] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/8au7.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/4515/8au7.jpg[/IMG][/URL] Quote
paralela_konkfistador Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 Miałam przyjechać pożegnać się z Innukiem, ale tego nie zrobiłam. Nie jestem taka mocna, by przeżywać rozstania, żegnać się... Wolę to zrobić w duchu. Bardzo mi przykro, że nie udało się Innukowi znaleźć domu. Pocieszenie, choć może nędzne, jest takie, że chociaż w naszym schronisku miał naprawdę dobrze. Zaznał trochę ciepła i troski ze strony ludzi, mniej niż miałby tego w domu, ale i tak lepsze to niż los wielu psiaków w "schroniskach", czy nawet w domach, ale takich byle jakich, czy łańcuchowych... Quote
faith35 Posted August 11, 2013 Author Posted August 11, 2013 O jeju... Nawet nie pomyślałabym o tym, że Innuk tak szybko nas opuści :( Zegnaj psiaku [*] :( Quote
faith35 Posted August 11, 2013 Author Posted August 11, 2013 Czy ktoś widział może te zdjęcia Sary? :lol: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-YGL9lKFedt4/Uad5Sj21trI/AAAAAAAACEQ/z-FENTrQcTk/w878-h585-no/IMG_8229.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xgapNOY12Nk/Uad5LW1vTQI/AAAAAAAACEA/VMG3b2P5w1Q/w390-h585-no/IMG_8236.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-FDPdfO26ilU/Uad6Ke2VSzI/AAAAAAAACEo/dLmEmU7oeXg/w390-h585-no/IMG_8244.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rnmRafr-XF8/Uad6b-XBCtI/AAAAAAAACE4/0w9XZyA3nZk/w390-h585-no/IMG_8245.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-axErxrou09I/Uad7fZO9CuI/AAAAAAAACFs/zG1t89Q2070/w878-h585-no/IMG_8260.JPG[/IMG] Quote
paralela_konkfistador Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 śliczne ;) ostatnio zabrałam na wolontariat mojego Marcina i Sara go pobiła:D tak się cieszyła na spacer, że tak nas obskoczyła, że ja wyszłam podrapana, a Marcin z lekko obitą twarzą:D Ta staruszka ma power :D Quote
Rozeda Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 (edited) Piękne te zdjęcia Sary. Ja zrobiłam dziś tylko kilka zdjęć, bo pilnie z gia44 pracowałyśmy i zapomniałam, że zabrałam aparat;) Ponieważ nadal nie można wyprowadzać psiaków do lasu wypuszczałyśmy na wybieg te, które dawno nie były a nazbierało się ich sporo. Dawałyśmy im 20 minut na bieganie i następne itd. Psy korzystały także z naszej obecności, były głaskane, tarmoszone i bawiły się piłeczką (jeśli chciały). [IMG]http://i41.tinypic.com/n1fasx.jpg[/IMG] Heidi była szczęśliwa bo ktoś okazywał jej zainteresowanie. [IMG]http://i44.tinypic.com/2h8bqsh.jpg[/IMG] Gabor biegał za piłeczką a w przerwie pilnie wykonywał komendy żeby zasłużyć na smakołyk. [IMG]http://i43.tinypic.com/148npfs.jpg[/IMG] To wspaniałe, piękne i mądre psy. Pod tym linkiem jest filmik z dzisiejszego pobytu Heidi i Gabora na wybiegu. [URL="http://youtu.be/WXCWJvIZovc"]http://youtu.be/WXCWJvIZovc [/URL] Ale bardzo miło zaskoczyła nas Tolka, która czas na wybiegu poświęciła na pieszczoty. [IMG]http://i41.tinypic.com/32zny2t.jpg[/IMG] Gdy Aro biegał za piłką, Tolka wskakiwała do nas na ławeczkę, którą sobie zbudowałyśmy ;) Przymilała się, przytulała i siedziała miedzy nami na ławce. [IMG]http://i44.tinypic.com/313m4yb.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/10r07qu.jpg[/IMG] Edited August 11, 2013 by Rozeda Quote
faith35 Posted August 11, 2013 Author Posted August 11, 2013 Przyznam, jestem pełna podziwu! Zwłaszcza, jeśli chodzi o Tolkę :-o Nie przypuszczałabym, że z niej taki pieszczoch :lol: Quote
Rozeda Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 [quote name='faith35']Przyznam, jestem pełna podziwu! Zwłaszcza, jeśli chodzi o Tolkę :-o Nie przypuszczałabym, że z niej taki pieszczoch :lol:[/QUOTE] No ja też się zdziwiłam, właściwie to nie znam Tolki ale słyszałam, że lubi podgryzać i że nie można jej ufać dlatego trochę z ograniczonym zaufaniem podeszłam do jej umizgów. A ona siedziała między nami i raz przytulała się do mnie a raz do gia44. Ale różki pokazała gdy nie chciała wracać do wiaty (tego już doświadczyłam drugi raz). Quote
wykrywka Posted August 12, 2013 Posted August 12, 2013 Bardzo miło, szczególnie teraz w tak smutnym okresie, zobaczyć zdrowe, radosne psy. Taki widok podnosi na duchu. Równie wielką radość sprawiło mi zobaczenie i usłyszenie Was, dziewczyny :lol:. Za Wami też tęsknię :calus: Świetna fotka [URL]http://i44.tinypic.com/313m4yb.jpg[/URL] Nie mogę oprzeć się wrażeniu jak Heidi podobna jest do Tokaja [*] :-o, może to przez lekko wytrzeszczone oczy. "Nowi" dogomaniacy zapewne nie znają psa, więc dla porównania: [URL]http://img716.imageshack.us/img716/8671/dsc09563o.jpg[/URL] [URL]http://img17.imageshack.us/img17/6936/dsc09566e.jpg[/URL] [URL]http://img194.imageshack.us/img194/4479/dsc08033m.jpg[/URL] Quote
gia44 Posted August 12, 2013 Posted August 12, 2013 (edited) Ehhh, niestety Innuka nie ma, też nie miałam siły aby z nim się pożegnać :-( dalej kolejne psy :-( strasznie wyglądają te budy do góry nogami na poletku trawy przy III wiacie :-( czekamy kiedy to się zakończy. Lita niestety gorzej się czuje, a mieli przyjechać po nią.... i przyjechali wczoraj, kiedy ona teraz nie może pójść do domu, bo czekamy... oby wyszła z tego bo czeka na nią domek i warunki dla niej wybudowane, kiedy usłyszeli że jest chora stwierdzili że czekają, aż łzy w oczach się pojawiają same. A mieli wcześniej przyjechać,ehhh :( Edited August 12, 2013 by gia44 Quote
gia44 Posted August 12, 2013 Posted August 12, 2013 (edited) [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Jedziemy z moją Astą dziś do lecznicy oddać krew na surowicę, jak macie zdrowe pieski to może zastanówcie się nad tym tematem[/COLOR][/SIZE][/B] Edited August 13, 2013 by gia44 Quote
faith35 Posted August 12, 2013 Author Posted August 12, 2013 (edited) Ale super, że na Litę czeka domek :multi:, radość niesamowita :lol: Trzymam kciuki, by szybciutko doszła do zdrowia :kciuki: Schronisko opuścił Party, powodzenia psiaku :) Kolejny edit... I kolejne psiaki poszły do domków :multi: Pimpek, Laba, Lwica, Gordi i... mój Słowian! :loveu: Ależ sie cieszę!!!!!!! Edited August 12, 2013 by faith35 Quote
ef825 Posted August 12, 2013 Posted August 12, 2013 Cześć Dziewczyny Dobre Duszki :) Czy możecie napisać co się dzieje z Litą? jak tylko ją zobaczyłam, chciałam natychmiast porwać do domu, niestety albo stety była już w trakcie adopcji,czekająca na wyjazd do Niemiec a tu czytam, że miewa się nie najlepiej...buu :( Za to chciałabym się z Wami podzielić dzisiejszą dobrą nowiną dotyczącą byłego lokatora z III wiaty Bolko, który od przeszło dwóch tygodni ze mną mieszka. Upłynął nam ten czas na strachu, wizytach w lecznicy, podejrzeniu nosówki i leczeniu..Dziś pojawiły się wyniki testu i szczęście bo pomimo niektórych objawów nosówki jednak nie ma. [COLOR=#4444FF][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/151662-gia44"]gia44[/URL] [/COLOR]masz na imię Agnieszka? :) Pytam, bo chyba poznałam Ciebie podczas pierwszego "szkolenia" do wolontariatu,byłam wówczas z siostrą..Jesteś "siłą sprawczą" tego, że mieszka z nami "TAKI DUŻY PIES"(jak to lamentują sąsiadki) postrach okolicznych maltańczyków :cool3: Quote
gia44 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 (edited) ef825 tak to ja :) to super że jednak się zdecydowałyście, bardzo się cieszę, bo być może i uratowałyście go od tego co się dzieje, gratuluję zgłosiłyście schronisku, że pomimo objawów nosówki jednak jej nie ma, a co w takim razie to było? Asta dzielnie oddała 4 fiolki, piąta niecała poszła na badania morfologiczne, 3 fiolki są potrzebne na jedną surowicę, nie wiem jaki dalej przelicznik-> surowica na ile psów, dostała w nagrodę na przekąskę karmę juniorów, dobrze jeżeli jest to pies duży, tak co najmniej 20 kg, bo odda te 3 fiolki chociaż, ale dzwońcie do lecznicy i pytajcie kto może oddać. Edited August 13, 2013 by gia44 Quote
ef825 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 Tak, zgłoszone w schronisku że nosówki nie ma. Nie wiadomo co to, być może przeziębienie z powodu kąpieli w strumieniu podczas upałów. Chociaż wymioty nie bardzo pasują do przeziębienia. Do wczoraj leczony był tak jakby to była nosówka, w lecznicy powiedzieli że leczenie w przypadku przeziębienia i nosówki jest podobne. Jutro jedziemy na kontrolę to popytamy o surowicę. Nie wiem czy Fado vel Bolko jest dobrym kandydatem na upuszczanie krwi. Musimy go jeszcze doleczyć,dopiero potem może być zaszczepiony. Poza tym nasze wizyty stawiają lecznicę na "równe nogi"-dziki szał w wykonaniu bohatera Fado :) na szczęście z każdą wizytą szło coraz lepiej to może coś z tego wyjdzie. Quote
wykrywka Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 Witaj ef825 na forum :lol:. Nie wiesz nawet ile znaczą dla nas takie dobre wieści jak Twoje. Bardzo cieszę się, że Bolko, teraz Fado jest już poza zagrożeniem i to, że żyje i ma szansę na powrót do zdrowia zawdzięcza Twojej adopcji. Uratowałaś tego psa :loveu:. W schronisku, będąc chory, nawet tylko przeziębiony, marne miał szanse, by oprzeć się nosówce. Mam nadzieję, że teraz zostaniesz z nami na forum i będziesz dzieliła się swoimi uwagami z wolontariatu, opisami spacerów jak i nowymi informacjami z domu Fado :lol:. Może włączysz się też do pomocy w szukaniu domów dla tych wszystkich pozostałych w schronisku. Quote
faith35 Posted August 13, 2013 Author Posted August 13, 2013 Fajnie, że Bolko poszedł do domu, to taki fajny pies :) A może podzielisz się z nami zdjęciami? :) Quote
gia44 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 ale bolko vel fado jest dziewczyny przez WAS zaadoptowany czy DT? bo już pogubiłam się a na stronie widzę że dalej do adopcji :| ooo i tu zastanowienie, bo kto nie idzie z psiakiem do strumyczka w te jakże upalne dni, a może niekoniecznie wszystkie mają to cholerstwo :| co do oddania krwi przez Bolko vel fado nie może jeszcze oddać krwi, pies -dawca musi być zdrowy,bez zapalenia żadnego iprzede wszystkim musi posiadać to coś (przeciwciała) - czyli szczepionka na nosówkę. Ja ASTĘ szczepie kompleksem ze wścieklizną tak co roku. Ludzie nie mają świadomości, że (moim zdaniem) nawet ta wścieklizna nie jest tak ważna jak te zakaźne, myślą że tylko szczeniaki trzeba i potem już nic :mad: Quote
ef825 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 Witaj wykrywko, faith35 dziękuję Ci za miłe powitanie :* Postaram się pomóc, ile się da jak już kawaler będzie miał się dobrze (chociaż już poza sporadycznym kichnięciem nic nie wskazuje na jakiekolwiek dolegliwości, a energii starczyłoby na obdarowanie całego osiedla :)) Jednak póki nie jest zaszczepiony i przy aktualnej sytuacji w schronisku nie mogę wyprowadzać psiaków bo mogłabym mu "coś" sprezentować po powrocie. A co do Fado, to czekamy na szczepionkę i zapisujemy się na szkolenie bo jak to określiła koleżanka teraz mamy przed sobą etap "orki na ugorze" :) Koniecznie musi poznać każdego przechodzącego ludzia, nie odpuści żadnemu psiakowi, gołąbkowi w parku a że siłę ma tarpana to ręce z zawiasów wypadają, w nocy co chwila pobudka na wynoszenie "gościa" z łóżka albo na próby okiełznania awantury gdy tylko usłyszy otwierające się drzwi na klatce. Sąsiadka zdążyła mnie już wyzwać: "Masz się pozbyć tego kundla, zrobię z Wami porządek bo tylko się drzwi otwierają a on już szczeka". Wybiegany jest w lesie,nieraz to i cały dzień ale energii mu przez to nie ubywa.Póki co jednak żadne służby do nas nie zawitały, na szczęście :) i trzymajcie kciuki żeby nas nie eksmitowali A my się będziemy uczyć i uczyć Już reagujemy na nowe imię, przybiegamy na zawołanie, "drzewkowanie" od czasu do czasu też skutkuje, więc jesteśmy dobrej myśli. Jutro jak się uda odpalić aparat i "ogarnę" wstawianie fotek na forum to się podzielę "pysiem". Najchętniej pokazałabym Wam jak poluje na odkurzacz i próbuje pożreć to wciągane powietrze, widok nie do podrobienia :) Quote
ef825 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 [COLOR=#4444FF][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/151662-gia44"]gia4[/URL]4 b[/COLOR]olko vel fado jest do dziś DT (miał jeszcze kwarantannę jak go brałyśmy a przez chorobę i dmuchanie na zimne umowa DT została przedłużona) a jutro podpisujemy umowę na stałe. Pisząc "to cholerstwo" masz na myśli nosówkę? Właśnie panoszy się chyba nie tylko w schronie. W ubiegłym tyg jak fado miał robiony test z wydzieliny ocznej, to bezpośrednio przed nim były 3 pasiaki którym wyszedł pozytywny, na wyniki z krwi trzeba było czekać ponad tydzień bo w laboratorium się nie wyrabiają, tyle jest przypadków. Ja swoją psinkę poprzednią też kompletem szczepiłam ale masz rację,że ludzie nie wiedzą albo sobie olewają. Zresztą rozmawiałyście tutaj niedawno o poziomie świadomości w Polsce. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.