wykrywka Posted July 22, 2013 Share Posted July 22, 2013 (edited) Tiger w słońcu [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/593/9co6.jpg/"][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/2116/9co6.jpg[/IMG] [/URL][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/845/gzc.jpg/"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/3792/gzc.jpg[/IMG][/URL] Po znanych pyszczkach - nowa mordka, Grafit. Kolejny piękny, wielki pies w typie sznaucera olbrzyma, kolejne cudo :-o. Skołtuniona sierść została podcięta, jeszcze chudzieńki i to okropnie. Anielski z charakteru - łagodny, przyjazny wzorowy na smyczy. Jedynie nie miał ochoty pozować do zdjęć i przez to nie widać go w pełnej krasie :evil_lol: [COLOR=#ff0000]Adoptowany :multi: [/COLOR] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/7uq4.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4061/7uq4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/854/fnz3.jpg/"][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/6199/fnz3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/826/468d.jpg/"][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/7303/468d.jpg[/IMG][/URL] Edited November 8, 2013 by wykrywka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted July 22, 2013 Share Posted July 22, 2013 Jeszcze przed kąpielą: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/27/8zfh.jpg/"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/25/8zfh.jpg[/IMG][/URL] Później gia44 bez większego problemu umieściła go w wannie. Zamoczyła mu przednie łapki i po chwili, gdy się rozluźnił zachęciła do wskoczenia :crazyeye:. Fotek z kąpieli nie ma, bo akurat byłam asekurantem, pomocy raczej nie było trzeba :evil_lol:. Spokojnie i cierpliwie Grafit zniósł namydlanie leczniczym szamponem i dokładne płukanie. Po tym wszystkim sznaucera już nie przypominał, raczej charta :cool3: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/837/ct3x.jpg/"][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/5845/ct3x.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 :multi:ale się cieszę, że się Atenka znalazła. Niestety, mam też złą wiadomość... zaginął Puszek... :( jeszcze nie znam szczegółów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 No nie, jeszcze się nie skończyłam cieszyć informacjami o znalezieniu Ateny a tu już taka wiadomość! Gdzie ten Puszek zaginał? Trzeba go szukać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted July 23, 2013 Author Share Posted July 23, 2013 A tak się cieszyłam, że Atenka odnaleziona... Co Ci właściciele, eh... Gdzie zaginął? W Zielonej Górze czy okolicach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 Juz wiem... Puszek zaginął w Nietkowie koło Czerwieńska. Właściciel był i szukała oraz rozwiesił plakaty z informacją o zaginięciu w Nietkowie, Laskach, Boryniu, Sudole, Płotach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted July 24, 2013 Author Share Posted July 24, 2013 Zaginął koło Czerwieńska, a plakatów w Czerwieńsku nie ma? Ja mogę podjechać do Czerwieńska, znam to miasto jak "własną kieszeń, w końcu od września będę bywać tam codziennie... Niestety, najwcześniej mogę tam podjechać w weekend, ale mam nadzieję, że do tego czasu Puszek już się znajdzie. I zgadzam się [B]paralela_konkwiskador[/B], [U]powariowały te nasze psy![/U] :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 Na Tablicy ukazało sie ogłoszenie o zaginięciu Tysiaka z Krosna Odrz. a przecież dopiero dziś pojawiły się wieści z nowego domu, co się dzieje z tymi psami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted July 24, 2013 Author Share Posted July 24, 2013 Wieści z nowego domu są bodajże od Bena i Boni, psiaków, które zamieszkały razem :) A, że do punktu ostatnio trafiło kilka "borderów", to można się pomylić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nemini Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Tiara, a teraz już Luna zawładnęła naszymi serduchami. Wszyscy się nią na spacerach zachwycają i cała nasza rodzinka - o nas już nie wspominając. Straszna z niej przylepa ;). Ze szczekaniem to przez pierwsze dni w nowym domku w ogóle nie szczekała - teraz też robi to rzadko raczej jak usłyszy kogoś za drzwiami. Głaskanie uwielbia i chodzi krok w krok- chyba musi uwierzyć, ze jej nowi ludzie jej nie opuszczą. Na początku tylko się snuła, ale miała parę problemów ze zdrówkiem - ropiejące oczka i problemy z brzuszkiem. Po wizycie u weterynarza już wszystko ok i teraz dziewczyna się rozbrykała, wychodzi mały diabełek. Uwielbia zabawy z linką i innymi psiakami oraz bieganie po wodzie wariuje wtedy strasznie. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania24 Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Jak to się dzieje, że psiaki uciekają? ... Czy właściciele je spuszczają od razu ze smyczy gdy je adoptują?. Wiadomo przecież, że potrzebny jest czas oraz nauka by psiak był odwoływalny. Czy psiak się wyślizguje z szelek, z obroży?. Nie wiem, ale straszne to jest, naprawdę. Cieszę się, że Atenka się odnalazła, oby w przypadku Puszka było tak samo, a na przyszłość .. to chyba warto właścicieli psiaków uświadamiać aby byli naprawdę ostrożni w tych kwestiach, bo psiak może uciec ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 [quote name='nemini']Tiara, a teraz już Luna zawładnęła naszymi serduchami. Wszyscy się nią na spacerach zachwycają i cała nasza rodzinka - o nas już nie wspominając. Straszna z niej przylepa ;). Ze szczekaniem to przez pierwsze dni w nowym domku w ogóle nie szczekała - teraz też robi to rzadko raczej jak usłyszy kogoś za drzwiami. Głaskanie uwielbia i chodzi krok w krok- chyba musi uwierzyć, ze jej nowi ludzie jej nie opuszczą. Na początku tylko się snuła, ale miała parę problemów ze zdrówkiem - ropiejące oczka i problemy z brzuszkiem. Po wizycie u weterynarza już wszystko ok i teraz dziewczyna się rozbrykała, wychodzi mały diabełek. Uwielbia zabawy z linką i innymi psiakami oraz bieganie po wodzie wariuje wtedy strasznie. Pozdrawiam.[/QUOTE] [B]Nemini[/B] wspaniale , że się odezwałaś. Cieszę się, że Tiara jest w dobrym kochającym ją domu, bo to rewelacyjna suczka. W schronisku była krótko, ale zdążyła chyba wszystkich oczarować. Czekamy na dalsze wieści i zdjęcia, buziaczki dla Luny:buzi: i pozdrowienia dla jej rodzinki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted July 26, 2013 Share Posted July 26, 2013 W każdej adopcji jest zawsze więcej niepewności, rozterek i wątpliwości, radość - ta pełna, bezgraniczna przychodzi dopiero po ... wieściach z nowego domu :bigcool:. Nemini witaj na forum :lol:. Jeżeli przejrzałaś wątek zielonogórskiego schroniska, to wiesz, że takie informacje wszyscy lubimy najbardziej. Należą Ci się serdeczne podziękowania. Mam nadzieję, że zostaniesz na wątku i włączysz się w pomoc w szukaniu domów innym zwierzakom pozostałym w schronisku. A przynajmniej dasz znać całemu światu, że tyle wspaniałych zwierząt jest w naszym schronisku, że każde z nich pragnie mieć dom i swojego pana, że ... warto adoptować :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted July 27, 2013 Share Posted July 27, 2013 (edited) [COLOR=#ff0000]Adoptowany [/COLOR]:multi: Party - już dawno miałam go ponownie pokazać i dać do ogłoszeń, ale foty nie najlepsze :oops:. Mam nadzieję, że i tak będzie widać jaki to dostojny i cudowny dojrzały pan. Jest otwartym psem, kontaktowym, przyjacielskim i bardzo radosnym, ale dostojność to cecha, która widoczna jest w każdym jego spojrzeniu i ruchu. Niesamowite robi wrażenie, gdy tak spogląda przed siebie - mądrze z zadumą, jak stworzenie, które wiele w życiu przeszło, wiele widziało, które życie nauczyło pokory, doświadczyło, ale też dało wewnętrzną siłę. Party ładnie chodzi na smyczy, oczywiście też dostojnie, z gracją, z dumnie noszoną głową i wysoko uniesionym ogonem, co przy jego króciutkich łapkach jest urocze i ... śmieszne :evil_lol:. Nie wykazuje agresji do innych zwierząt, są one mu obojętne. Bardzo lubi ludzi, cieszy się na ich widok, wszelkie pieszczoty z ich strony przyjmuje spokojnie, bez nachalności, ale z widoczną rozkoszą :loveu:. Szczeka tylko w kojcu, niskim głosem chcąc zwrócić na siebie uwagę. Żeby ujrzeć i docenić urok tego psa koniecznie trzeba zabrać go na spacer. Myślę, że każdemu skradnie serce :p. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/694/988s.jpg/"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/187/988s.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/829/47w9.jpg/"][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/7369/47w9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/594/2ncq.jpg/"][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/2273/2ncq.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/534/77ug.jpg/"][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/290/77ug.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/24/jibz.jpg/"][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/3104/jibz.jpg[/IMG][/URL] Edited November 8, 2013 by wykrywka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted July 27, 2013 Share Posted July 27, 2013 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/692/pbl2.jpg/"][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/1868/pbl2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/203/6dr7.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/3189/6dr7.jpg[/IMG][/URL] Jedyne co nie pasowało do dumnego i dostojnego psa to ... turlanie się po trawie :evil_lol:. Party bardzo to lubi, wielokrotnie rzucał sie grzbietem na trawę, wierzgał łapkami i wierzgał burcząc i wzdychając przy tym co niemiara :jumpie: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/28/5kit.jpg/"][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/5472/5kit.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted July 27, 2013 Author Share Posted July 27, 2013 A ja zapomniałam się pochwalić, że widziałam Tiarę (teraz Lunę) osobiście i naprawdę ma dobrze, do tego ostatnio Protonek chodził po moim osiedlu i miałam okazję porozmawiać z jego właścicielką, jest nim oczarowana, a Proton jak był, tak jest małym wulkanikiem energii :evil_lol:, oby więcej takich adopcji :loveu: Mam dwa zapytania na temat Słowiana, jedno nawet konkretne... Trzymać kciuki, by coś z tego wyszło :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaruś Posted July 28, 2013 Share Posted July 28, 2013 Zapraszam na wydarzenie Iskierki: [url]https://www.facebook.com/events/154266728099492/157834524409379/?comment_id=157840304408801¬if_t=event_mall_reply[/url] oraz na wydarzenie cegiełkowe: [url]https://www.facebook.com/events/190933421074893/195107217324180/?notif_t=plan_mall_activity[/url] Dołączcie do nas, zaproście znajomych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted July 29, 2013 Author Share Posted July 29, 2013 Dołączyłam i zaprosiłam znajomych, trzymam kciuki, by zebrały się fundusze na operację zaćmy Iskiereczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted July 29, 2013 Share Posted July 29, 2013 (edited) Byłam dziś na kolejnym spacerze z [B]Sinti[/B]. Sunia już się nie boi spacerów, sama wychodzi z klatki (nie trzeba jej prosić ani na siłę wyciągać:multi:), dość ochoczo maszeruje do furtki i grzecznie wraca do schroniska (też już nie trzeba jej przeciągać przez furtkę:cool3:). Jedynym problemem jest przypięcie w klatce smyczy (trochę ucieka), ale trochę cierpliwości i można sobie z tym poradzić. Kiedy jest już na smyczy bez problemu pozwala sobie założyć szelki. Na spacerze Sinti jest wszystkiego ciekawa, bacznie obserwuje otoczenie, [IMG]http://i39.tinypic.com/2yzfoed.jpg[/IMG] dużo węszy, [IMG]http://i39.tinypic.com/24yoba1.jpg[/IMG] ale przede wszystkim ładnie chodzi przy nodze, trzyma sie prawej strony, zachowując spokój, bez zbędnego pośpiechu, dopasowuje krok do wyprowadzającego. Wydaje się być coraz bardziej rozluźniona, [IMG]http://i44.tinypic.com/2r2nkfp.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/1190zl5.jpg[/IMG] ale tkwi w niej jeszcze sporo lęku, bo wystarczy lekkie potknięcie, głośniejsze nadepnięcie na gałązkę a Sinti robi paniczny skok w bok. Trzeba wtedy zachować spokój i udawać, że nic się nie stało a sunia wraca do poprzedniego stanu. Mimo wszystko przez cały spacer pozostaje bardzo czujna, często sie odwraca, [IMG]http://i40.tinypic.com/30jmxdz.jpg[/IMG] jakby spodziewała się jakiegoś nagłego zagrożenia. [IMG]http://i43.tinypic.com/2e0qnfo.jpg[/IMG] Jednakże z każdym następnym wyjściem suczka staje się pewniejsza siebie, widać że polubiła spacery, lubi też kontakt z człowiekiem szczególnie drapanie i głaskanie:) Nie reaguje na inne psy, zupełnie nie zwraca na nie uwagi, nawet biegający luzem po schronisku Gordi i Wik nie wytrącają jej z równowagi. Sinti jest bardzo zrównoważoną i łagodna suczką. [IMG]http://i39.tinypic.com/52j5ao.jpg[/IMG] Niewątpliwie największym atutem Sinti są piękne, duże oczy, które dodają wyrazowi jej pyszczka sporo ciepła i łagodności. [IMG]http://i40.tinypic.com/2lji82x.jpg[/IMG] Mam nadzieję, że takie zdjęcia Sinti to już bardzo odległa i zapomniana przeszłość:) [IMG]http://schronisko.avx.pl/images/djcatalog/img_7719.jpg[/IMG] Edited July 29, 2013 by Rozeda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted July 30, 2013 Author Share Posted July 30, 2013 Wspaniale, że Sinti zrobiła takie postępy :loveu:. Ostatnio widząc ją taką "sparaliżowaną" myślałam, że trochę to potrwa, zanim wyjdzie na spacer poza teren schroniska, a tu taka niespodzianka :lol:. Cieszę się ogromnie i mam nadzieję, że jeszcze niejeden spacerek do lasu przed nią ;) Wie ktoś może do jakiego domku poszedł Zorro? Czyżby do tego, co sprawdzałyśmy razem z paralela_konkwiskador? :razz: No i teraz pytanie, które zawsze gdzieś tam mi umyka... Wykrywko, jak się miewa Borysek? No i... gia44, jak tam Toffin? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sandra&ABC Posted July 30, 2013 Share Posted July 30, 2013 Dziewczyny ja jestem z Łężycy , codziennie dodatkowo jeżdżę rowerem na Czarkowo i do Przylepu różnymi ścieżkami. Jak możecie prześlijcie mi jakieś fotki zaginionych psiaków bo nie wiem czemu ale linki mi nie działają .... Ewentualnie mailowo : [email][email protected][/email] - często nie mam neta , ale przez telefon sprawdzam pocztę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 [quote name='Sandra&ABC']Dziewczyny ja jestem z Łężycy , codziennie dodatkowo jeżdżę rowerem na Czarkowo i do Przylepu różnymi ścieżkami. Jak możecie prześlijcie mi jakieś fotki zaginionych psiaków bo nie wiem czemu ale linki mi nie działają .... Ewentualnie mailowo : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - często nie mam neta , ale przez telefon sprawdzam pocztę.[/QUOTE] Nie wiem czy ktoś Ci odpowiedział więc na wszelki wypadek wklejam tu zdjęcie zaginionego w Nietkowie Puszka. Podobno sie nie znalazł:( [IMG]http://schronisko.avx.pl/images/djcatalog/20130515_184131_img_2641.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 (edited) Zdjęcia Błogiej i Straszki już zamieszczałam, ale tym razem fotki (sorry za jakość) robione były na wybiegu! Nie, :shake: suczki nie biegały luzem, bo kto by je łapał:cool3:. Zaopatrzyłyśmy je w długie linki, żeby najpierw oswoiły się z otwartym (no prawie) terenem i żeby miały więcej swobody. Na początku z przerażeniem i strachem maszerowały obok klatek z ujadającymi psami, po wejściu na wybieg zrelaksowały się i podążały za nami. Mimo długich linek Błoga trzymała się blisko człowieka, wcale nie chciała biegać a Straszka oczywiście maszerowała za nią! [IMG]http://oi44.tinypic.com/2s0y0w3.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2a9uzw4.jpg[/IMG] Błoga wykorzystuje każdy moment na poprzytulanie się, głaskanie, uwielbia kontakt z człowiekiem i bardzo jest spragniona pieszczot. Dla tej suczki umieszczenie na dworze w kojcu, budzie byłoby ogromną krzywdą, bo to typowa domowa przytulanka:) [IMG]http://i42.tinypic.com/nmdd76.jpg[/IMG] Straszka też nie ucieka przed głaskaniem choć nie domaga się tego tak jak Błoga, ale podchodzi do zaufanej ręki, obwąchuje i pozwala się dotykać. Brakuje jej jeszcze odwagi ale jest coraz lepiej. [IMG]http://i42.tinypic.com/i44vg5.jpg[/IMG] Widać na pyszczku Straszki zadowolenie i relaks. Obie sunie już chętnie wychodzą z klatki. [IMG]http://i41.tinypic.com/2qjevde.jpg[/IMG] Pobyt na wybiegu wykorzystałyśmy na wyczesanie suczek, zabiegowi poddały się bez sprzeciwu. To bardzo łagodne i przyjazne suczki:) Edited July 31, 2013 by Rozeda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 Ale fajne wieści, Rozeda, i tak trzymać :thumbs:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 Aż miło popatrzeć ;) A wiecie, że w biurze zamieszkał Czaruś?:) Jest niezwykle przyjacielskim psiakiem, wpatruje się w każdą wchodzącą osobę, uderza ufność bijąca ze spojrzenia. Przylepa z niego - wystarczy przysiąść i go pogłaskać, a już wtula się w człowieka. Bardzo lubi kontakty z ludźmi. Za kimś, kto go głaszcze chodzi krok w krok i domaga się swojej dawki pieszczot. Jest tak towarzyski, że woli siedzieć w biurze z ludźmi, niż w swoim posłanku w korytarzu. Przyszła ostatnio pani z trójką dzieci i dzieci obsiadły Lorda (niezwykle z tego faktu zadowolonego) i głaskały go, na co Czaruś - zachwycony obecnością młodych dwunożnych, wyszedł spod biurka i nieśmiało zaglądał i starał się, by ktoś zwrócił na niego uwagę. Dzieci niezrażone jego wyglądem, który wielu dorosłym wydaje się trochę... straszny, zaczęły czule go głaskać, co Czarusiowi bardzo się widziało. Biurowe staruszki były zachwycone tymi odwiedzinami! Szkoda, że mama nie chciała się zgodzić na adopcję któregoś staruszka, bo dzieci były nimi naprawdę zachwycone i ciągle powtarzały, że to takie fajne psy, takie miłe, takie przytulaśne... ale w rezultacie wzięli szczeniaka. Cóż, dobrze - maluch zasługuje na jak najlepsze życie. Szkoda tylko, że na te ostatki z życia staruszki mają takie miłe chwile tylko czasem. Zasłużyły, by mieć ich mnóstwo, codziennie. Wracając do Czarusia... okazało się, że postawiony na nogi jest całkiem rezolutnym mikropsem. Zaprzyjaźnił się z Wikiem (oj tworzą naprawdę niezłą parkę!) i razem wybierają się na obchody po schronisku. Bardzo się denerwuje kiedy Wiku nie chce iść na obchód i... szczeka! Tak, Czaruś szczeka :D Byłam w szoku gdy to usłyszałam :D Ale uwaga, nie można dać się zwieść pozorom tego, że jest mały i niegroźny! to zaczepne stworzonko i jeśli przechodzi obok niego jakiś wolontariusz z psem potrafi zaczepić nawet dużo większego od siebie zwierza. Cóż widać, ze myślenie w kategoriach przyczynowo-skutkowych nie jest mocną stroną Czarusia... ;) Ogólnie ja jestem w nim zakochana, zawsze mnie przyciągają te wszystkie "szkaradki" ;) Niedługo w biurze będzie więcej psów niż ludzi :D Może warto je nauczyć odbierać telefony i udzielać informacji?:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.