Jump to content
Dogomania

Corgi z Leśnej Jani.Skończylo się zanim sie zaczęło.TM.


brazowa1

Recommended Posts

Proszę,pobierz banerek suni
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1165/corgi-uratowana-z-rzez-psow-w-lesnej-jani-173892-post13525445/#post13525445"][IMG]http://img121.imageshack.us/img121/1672/corgi.jpg[/IMG][/URL]

Wchodzimy z Kana na ogrodzny teren Leśnej Jani.Wiemy juz,co zastaniemy,oglądałyśmy film....dla niezorientowanych-tutaj znajdziecie wszystko o Lesnej Jani
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kolejna-masakra-psy-zjadaly-szczury-szczury-zjadaly-psy-potrzebna-pomoc-173037/[/URL]

Uwagę Kany przyciagneła jedna suczka-mała,na kaczych nózkach,w typie corgi.Suczka nie brała udziału w oszczekiwaniu ludzi,chowała sie w starym,zawalonym budynku.W wysokiej ciąży,sprawiała wrażenie,ze lada dzień urodzi.Schowana między szmatami,w syfie,suka z domowa sierscią.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/224/d1e4801365dc1819med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/223/752bb8e20ddb78f4med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/223/8d6efd254fe7bb48med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/220/875f4172357bca09med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/220/986d9438314acff4med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 118
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/223/5fcbac77d1e8338fmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/224/303ba23cee4a2ab5med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/223/5e6224fffb06a994med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/223/b390caa5fd8570b1med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/79/470eee9e0ff4ba8bmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/225/72c45b0ba4a48228med.jpg[/IMG][/URL]

zabralismy ja stamtąd,pierwsze chwile poza bramą ...
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/224/33ba32c0ac37ee7emed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/228/57af8287fa47ee96med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/228/fbbc872c8593762fmed.jpg[/IMG][/URL]

50 pozostałych nadal tam jest...........
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/228/817e3959e629217emed.jpg[/IMG][/URL]

Budy,słoma,to wszystko dowieźli inspektorzy OTOZ Animals...nie myslcie,ze właścicielka terenu zadbała o te psy.

Link to comment
Share on other sites

juz w klatce,tak wygląda psi strach........
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=H2USh7J1dzg"]YouTube - leśna jania ,dwa psy zabrane z psiego obozu zagłady[/URL]

Przywarta całym ciałem do podłoża,wytrzeszczone oczy,ale...-ani razu,nawet w stanie największego przerażenia,nie gryzła,nie warczała,nie straszyła.Jakby od czlowieka doznała wszystkiego złego,ale wiedziała tez,ze tylko człowiek może ja od tego wybawić.


w schronisku suczkę wysterylizowano-w zyciu nie urodziłaby samodzielnie tych szczeniąt.Do porodu zostały 3 tygodnie-taka byla opinia weterynarza,a suka wygladała jak na dzien przed porodem.W schronisku juz była bezpieczna,ale psychicznie :shake::shake::shake:.Przez tydzień nie ruszyła sie z miejsca.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/228/365826982ea5086emed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/223/7ea9909a04f8b883med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/223/612687c7c2bf1756med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/223/3dce30fbb66b5f3fmed.jpg[/IMG][/URL]

w jednej pozie,nie chciała jeść,wychodzić,załatwiać się.

a dalej,to już Kana Wam opowie.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Wiolu za wątek :P

Więc tak suke jak tylko zobaczylam nie dawala mi spokoju...
Brązowa wie :razz:

Męczylam także ludzi żeby ją pierwszą zabrali do schroniska w Starogardzie.
Jak już się dowiedzialam, że tam pojechala spalam spokojnie :multi:
Suczka miala sterylkę aborcyjną ... ufff :roll:

Pojechalysmy w dniu dzisiajeszym z Brązową w celu odlapania jeszcze kilku szczeniaków...
Nie moglysmy nie wjechac do schroniska w Starogardzie i jej nie zobaczyć :shake:

Zalamalam się jak uslyszalam ze nie je, nie sika, nie rusza się... tragedia!

Wzielysmy ją za bramę schroniska...
Zastygla chwilę ale w momencie gdy kucnelysmy sunia podeszla i skryla się w kolanach...
Nie cholera ! Nie! Nie ! - bilam się z myślami...
I już wiedzialam, że jej tam nie zostawię...
Sunia zrobila siku i ladnie oznajmilam - suka jedzie do mnie :diabloti:

O dziwo jako wystraszony, sparaliżowany tym wszystkim pies nie wpadlo
mi nawet na myśl, że ruszy się z legowiska!
Po 20 minutach przebywania w domu Corgi zaczela zwiedzać dom!! :crazyeye:
Co prawda bardzo ostrożnie i powolutku ale chodzila!
Potem polozyla się u Vegi to przenioslam ją z powrotem na jej legowisko.
Po chwili sunia podeszla powolutku i dwoma lapkami oparla się o lozko :crazyeye:
Nie ja Cię pierdziele to przecież sen! What the **** ?!
Pomoglam jej wskoczyć i tak do tej pory śpi sobie na lozku kolo mnie...


Przepraszam czy to jest dziko żyjący pies?
Wychowany przez stado 50 psów?
Wychowane na dworze, co dzien walczące o jedzenie i przetrwanie?

Link to comment
Share on other sites

A tutaj dyszala jak bylo jej za gorąco
[IMG]http://img98.imageshack.us/img98/1435/dscn0754r.jpg[/IMG][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/8291/dscn0759f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/3103/dscn0760g.jpg[/IMG]

[IMG]http://img260.imageshack.us/img260/694/dscn0761.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ufff... znalazłam!
Kana - jesteś wspaniała, że ją wzięłaś. Prześliczna sunieczka. Na pewno przy Twojej cierpliwej opiece szybko się przełamie.
Podaj mi proszę adres do Ciebie a wyślę parę polarkowych kocyków - na pewno się przydadzą. Chyba najlepiej napisz na mojego normalnego maila bo z tym dogo to zwariować idzie:
[email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

Już się odnalazlam!!!
Nie moglam wejsc na forum po starym adresie zapisanym w ulubionych i tak sobie kwitlam dwa dni!
Żeby to babcia grochowa strzelila takie ladne forum bylo!

Po kolei!
kaerjot bardzo ale to bardzo dziękuje Ci za kennel!
Brązowa nie przesadzaj z tą szybkością lamparta :P Lata wprawy przy trudnych psach ;]
Ra_dunia bardzo dziękuje zaraz wyślę na pw adres a jakby nie doszedl to napisz wyślę na meila.

Dzięki pomocy finansowej kaerjot sunia byla jeszcze raz oglądana przez veta.
Otóż okazalo się że ma male zmiany skórne w kilku miejscach spowodowanych przez pchly...
Zakupilam maść dla niej i plyn dezynfekujący.
Podejrzewam że sunia pierwszy raz w życiu ma pchly od ktorych ma teraz uczulenie!
Ogólnie jest bardzo wychudzona, ale mimo tego kondycja sierści i skóry prócz tych kilku miejsc jest bardzo dobra.
Więc jeżeli przy tych kilku pchlach teraz sunia ma alergie to musi je miec pierwszy raz w życiu...
Z resztą musiala być tam krótko.

Dobra a teraz mnie zastrzelcie... Wiolka miala rację, że uznalam ją za "inną" wśród tej sfory.
Sunia jest po prostu domowa!
Nauczona czystości...
Zachowuje się pięknie pozostając sama w domu...
Pcha się na lozko....
Na smyczy .. no wlasnie! Rewelka!
Nigdy nie mialam tak grzecznego psa na smyczy!
O dziwo na drugi dzień sunia zrobil mi niespodzianke i szla piękne sama na smyczy... nie trzeba jej bylo nosić :O
Po prostu nie wierzylam w to co widzę gdy sunia szla wklejona w moją prawą nogę drepcząc z podkulonym ogonkiem!
Chodzi tylko z prawej strony! Ona musiala chodzić na smyczy od malego!
Każde delikatne napięcie smyczy powoduje że wraca jak blyskawica do nogi.
Ludzie sa po prostu wpatrzeni jak idziemy we dwie i ta malizna jest po prostu jakby przyczepiona do mnie... :)
To pies ideal!

Ja nie mogę w to uwierzyć, że ta sunia tam byla... ona przeżyla koszmar!
Fakt faktem nie zapomniala co ten babsztyl jej zrobil i jeszcze lękliwie przechodzi kolo innych ludzi na spacerze.
Szwy się goją. Sunia zdrowieje i idziemy teraz wyplukiwać odchody pchel i martwe paskudy.

Link to comment
Share on other sites

Podniose niuńkę do góry!

Czuje się już dobrze, na spacerkach jest wklejona w moją nogę.
Bez rpoblemu utrzymuje czystość.
Jeść zbytnio nie chcę więc muszę ją karmić z ręki.
Ale myszy, szczury owszem...

Splukana czystą wodą z odchodów pchel, lecz dalej się drapie.
Na uchu bardzo intensywnie ją swędzi i potrafi rozdrapać do krwi więc jest caly czas w kloszu.
Za to dużo pije ;]

Sunia jest urocza!
Już nie mogę się doczekać kiedy będe mogla zdjąć jej ten klosz i jak bedzie zdrowa do końca zacząć szybki kurs powrotu do socjalizacji ;]

Jutro wstawie kilka nowych zdjęć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...