Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 9, 2013 Posted June 9, 2013 [quote name='Kasia77'][COLOR=#444444][FONT=Verdana] Z " Profilu Jamników z Palucha ", żyją jeszcze.... 11785/12 - nr. 1 - suczka 13 lat[/FONT][/COLOR] [COLOR=#444444][FONT=Verdana]24784/09 - nr.6 - suczka 15 lat[/FONT][/COLOR] [COLOR=#444444][FONT=Verdana]27804/12 - nr.5 - samiec 8 lat[/FONT][/COLOR] Nie żyje :( : [COLOR=#444444][FONT=Verdana]2148/12 - nr.2 - suczka 15 lat[/FONT][/COLOR] [COLOR=#444444][FONT=Verdana]28741/12 - nr 4 - suczka 13 lat[/FONT][/COLOR] [/QUOTE] Dziękuję za informacje. Nie ma jednak suczki nr 4 u nas ... może chodzi o nr 3 ? wiek pasuje a wiem że była to sunia bardzo chora, przebywała w szpitalu miała zabieg ... może jej się nie udało :( Quote
Fundacja Medor Posted June 9, 2013 Posted June 9, 2013 [url]http://www.dianes.pl/[/url] [url]http://kemizek.pl/[/url] można za darmo ogłaszać zwierzęta Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted June 9, 2013 Posted June 9, 2013 (edited) [COLOR=#0000ff][SIZE=5][FONT=arial black]Zapraszamy na wspólny wątek BUNI i FUNI[/FONT][/SIZE][/COLOR] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244231-©©©-Te-sunie-złamały-nam-serca-Obiecalismy-im-dom-POMOŻECIE-!-Bunia-i-Funia-©©©[/URL] [quote name='Isadora7'][COLOR=#ff0000][SIZE=4][FONT=arial black][B] [SIZE=5]SZUKAMY TRANSPORTU WARSZAWA - SŁUPSK[/SIZE][/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][SIZE=5] [COLOR=#ff0000][FONT=arial black][B]MAMY DT, MAMY TRANSPORT [/B][/FONT][/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/6799/magazinecover444640.jpg[/IMG][/QUOTE] Sunia której daliśmy na imię FUNIA ma Dom Tymczasowy w Słupsku. Dom jest bezplatny, natomiast potrzebujemy pomocy w kosztach transportu oraz usług weterynaryjnych. Dlatego został założony wątek. Wątek jest wspólny dla obu "starszych pań" z Palucha. Przypomnę, że Bunia jest już od ponad miesiąca w hoteliku i ma wydarzenie na facebooku ponizej dla przypomnienia link w banerku: [URL="https://www.facebook.com/events/514852951908265/"][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/9203/buniaavekpng.png[/IMG][/URL] [URL]https://www.facebook.com/events/514852951908265/[/URL] [SIZE=4][B]BUNIA[/B][/SIZE] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/1356/96973349143727733561915.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/2544/18117479n7zpo1370808817.png[/IMG] Edited June 9, 2013 by Fundacja SOS dla Jamników Quote
anica Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 ... lecę!... ciekawe czy ktoś zainteresował się Dunią?... Quote
Kasia77 Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 [quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Dziękuję za informacje. Nie ma jednak suczki nr 4 u nas ... może chodzi o nr 3 ? wiek pasuje a wiem że była to sunia bardzo chora, przebywała w szpitalu miała zabieg ... może jej się nie udało :([/QUOTE] źle wpisałam, przepraszam, miał być nr.4 - samiec 13 lat Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 [quote name='Kasia77']źle wpisałam, przepraszam, miał być nr.4 - samiec 13 lat[/QUOTE] Dziękuję - zaktualizowane :( Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 do fundacji trafiła też jamniczka Dalia. Sunia ma 10 lat, została znaleziona na klatce schodowej jednego z łódzkich bloków. Sunia trafiła do schroniska w kiepskim stanie. Zabraliśmy ją, żeby nie podzieliła losu innych... których nie udało się uratować :( --------------------------------------------------------------------------------- Dalia z uwagi na silna biegunkę, wymioty i krwawienie z układu moczowego poddana została natychmiastowym oględzinom lekarza. Dzisiaj dostałam maila od Pani doktor Katarzyny Mróz, która leczy suczkę: "Witam, jamniczka Dalia z waszej fundacji trafiła do mojego gabinetu wczoraj z objawami zapalenia dróg moczowych- częstomocz/ parcie na mocz/ bolesność przy oddawaniu moczu. Jednorazowe wymioty, które zgłosiła opiekunka najprawdopodobniej wynikały ze stresu i zbyt łapczywego jedzenia, ponieważ od wczoraj ten problem się nie powtórzył. Dodatkowo rzadszy stolec, ale z racji, że nie ma cech biegunki (1x dziennie) to również należy tłumaczyć zmianami warunków, karmy, stresem. Problemy do rozwiązania - w pęcherzu przy omacywaniu wyraźnie wyczuwalny twardy twór o średnicy ok 2-2,5cm sugerujący obecność kamienia i wrażenie piasku- do potwierdzenia w badaniu USG+ dodatkowo kontrolne badania krwi. Po badaniu mocz zdecydowanie mocno podbrawiony krwią:( W przypadku potwierdzenia kamicy mam nadzieję, że uda się równocześnie ją wysterylizować, żeby zmniejszyć ryzyko znieczulenia - zęby do wyczyszczenia ( kamień będący przyczyną przewlekłego zapalenia dziąseł) - zmiana na stawie skokowym - niebolesna, nie przeszkadza jej w chodzeniu/ w obrazie klinicznym wygląda torbiel kaletki stawowej Dalia dostała antybiotyki/leki przeciwzaplne i przeciwkrowtoczne z zaleceniem jak najszybszej diagnostyki i ewentualnego zabiegu. Jako pies ze schroniska jest mocno wychudzona, więc konieczność badań i oceny ryzyka zabiegu bezwzględna. w razie jakichkolwiek pytań proszę dzwonić lub pisać na ten adres mailowy z poważaniem Katarzyna Mróz" ---------------------------------------------------------------------------------------- lista kłopotów Deli jest dość długa. Będą potrzebne środki finansowe na diagnostykę i leczenie Dalii. Prosimy o pomoc finansową. Liczymy, ze pomożecie Państwo i tej zmarnowanej jamniczej "duszyczce:" ------------------------------------------------------------------------------------------ [B]Dzisiejsze badania - usg i rtg wykazały że potrzebny jest zabieg operacyjny w trybie pilnym. Suczka cierpi.[/B] W chwili obecnej na koncie Dalii jest 69 zł Koszt dzisiejszych badań - 154 zł Co dalej ...? Prosimy o pomoc finansowa dla suczki. To kolejny chory pies w fundacji... więcej na facebook: [url]https://www.facebook.com/events/399206980200843/[/url] więcej na forum: [URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=95&p=1&Itemid=3#p1407[/URL] Zdjęcia ze schroniska: [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-prn2/8780_206015186212804_1964984773_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-h.ak/hphotos-ak-prn2/7309_206015202879469_1000797880_n.jpg[/IMG] W domu tymczasowym [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-f.ak/hphotos-ak-frc1/6510_206015132879476_1295768120_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-d.ak/hphotos-ak-frc1/375738_206015146212808_2123145381_n.jpg[/IMG] Quote
anica Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 O rety! Dalia ,jesteś cudna! musi się udać! musi!!! Quote
Macia Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 Niestety u Karmelka jest gorzej. Okazuje się, że Karmelek jest dużo starszy nie sądziliśmy albo z powodu przeżyć wszystko postępuje u niego szybciej. Ma pewne problemy zdrowotne: ma zaćmę (ale jeszcze widzi), kiepsko słyszy, ma guzki przy odbycie (o podłożu zapewne hormonalnym), kamień w pęcherzyku żółciowym (jest na to leczony) i to chyba tyle. Niestety dostałam niepokojące informacje od jest tymczasowych opiekunów (chłopak jest we wspaniałym BDT). Karmelek zachowuje się jakby miał demencję. Potrafi siedzieć koło swojego opiekuna i nagle zaczyna na niego warczeć (opiekunka w tym czasie może go normalnie dotykać). Zachowuje się jakby nagle coś mu się przypominało z przeszłości i zaczyna traktować mężczyznę jako zagrożenie. Po chwili się "otrząsa" i zaczyna przymilać oraz cieszyć do opiekuna. Dodatkowo o ile w dzień zachowuje się w domu normalnie to w niektóre wieczory zaczyna chodzić po domu i zachowywać jakby się zgubił. Po chwili przestaje. Na szczęście oprócz tych epizodów czuje się świetnie. Wyleguje się na kanapie, bawi ze swoim towarzyszem Maksem, wychodzi na spacerki. Jednak informacje to bardzo nas zaniepokoiły więc Karmelek jutro jedzie do weterynarzy. Zbadamy mu krew i zobaczymy co dalej. Na szczęście dom tymczasowy jak na razie radzi sobie świetnie. To cudowni ludzie, którzy kilka miesięcy temu adoptowali z naszego schroniska starszego psa, który miał małe szanse na dom. Szkoda tylko, że szanse Karmelka na dom z kilku procent spadły do minus stu. Oto zdjęcia naszego psiaka z tymczasu: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1926/e920827adf5d103amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/690/0796550783656e73med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/2083/9342a1118f823e99med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 [SIZE=4][COLOR=#800080][I][B]Apel w sprawie Dalii !!!![/B][/I][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3]Proszę Państwa mamy katastrofę. Dalia musi mieć natychmiast wykonany zabieg operacyjny. [/SIZE][SIZE=3]Suczka cierpi bardzo, ma kamienie w pęcherzu i przewlekły stan zapalny pęcherza.[/SIZE] [SIZE=3]Niestety nie mamy środków na pokrycie kosztów leczenia, piesków w fundacji przybywa...[/SIZE] [SIZE=3]każdy w potrzebie... Koszt operacji Dalii - 500 zł[/SIZE] [SIZE=3]Bardzo prosimy wszystkich o wsparcie ponieważ nie damy rady bez pomocy... Liczy się każdy grosz. [/SIZE][SIZE=3]Konto do wpłat poniżej. [/SIZE][SIZE=3]Informacje ☎ 662 85 02 45[/SIZE] [URL="https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-h.ak/hphotos-ak-ash3/944800_206925279455128_1762765271_n.jpg"][IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-h.ak/hphotos-ak-ash3/944800_206925279455128_1762765271_n.jpg[/IMG][/URL] zobacz więcej > [url]https://www.facebook.com/events/399206980200843/[/url] [URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=95&p=1&Itemid=3#p1407"][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-A6v_Am_RUkc/UIUIhHazBVI/AAAAAAAADEE/u9FMCK22Vgc/s402/przeczytajwięcejnaforum.png[/IMG][/URL] Konto dla suczki: ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 --------------------------------------------------------- SWIFT: INGBPLPW Fundacja Jamniki Niczyje ul Łagodna 85/4 43-300 Bielsko Biała ---------------------------------- paypal [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ----------------------------------------- w tytule przelewu "Dalia" Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 [SIZE=3]Zapraszamy na wszystko mający bazarek dla kolejnej "Paluszkowianki" - 13 letniej FUNI, dzisiaj juz zabrana z palucha oczekuje na wyjazd do Słu[pska. Zbieramy na transport i absolutnie konieczną szeroko pojęta diagnostykę (i ewentualne leczenie). [/SIZE] [B]Wspólny wątek "Paluszkowianek" dla przypomnienia:[/B] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244231-©©©-Te-sunie-złamały-nam-serca-Obiecalismy-im-dom-POMOŻECIE-!-Bunia-i-Funia-©©©[/url] Jeszcze z Palucha [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=557505_sam2436u.jpg[/IMG] Z pierwszego przystanku do ŻYCIA [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/3519/funia5.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/8171/funia1.jpg[/IMG][COLOR=#0000ff][B][SIZE=4] A tutaj bazarek i kilka rzeczy z wielu tam będących Damskie ciuszki,gorsety, buty,torebka - House,Cropp, Esprit,Bershka, H&M ! do 30.06[/SIZE][/B][/COLOR] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244303-Damskie-ciuszki-gorsety-buty-torebka-House-Cropp-Esprit-Bershka-H-M-!-do-30-06[/url] [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/3757/pagebazar.jpg[/IMG] Quote
Isadora7 Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 [quote name='Macia']Niestety u Karmelka jest gorzej. Okazuje się, że Karmelek jest dużo starszy nie sądziliśmy albo z powodu przeżyć wszystko postępuje u niego szybciej. Ma pewne problemy zdrowotne: ma zaćmę (ale jeszcze widzi), kiepsko słyszy, ma guzki przy odbycie (o podłożu zapewne hormonalnym), kamień w pęcherzyku żółciowym (jest na to leczony) i to chyba tyle. Niestety dostałam niepokojące informacje od jest tymczasowych opiekunów (chłopak jest we wspaniałym BDT). Karmelek zachowuje się jakby miał demencję. Potrafi siedzieć koło swojego opiekuna i nagle zaczyna na niego warczeć (opiekunka w tym czasie może go normalnie dotykać). Zachowuje się jakby nagle coś mu się przypominało z przeszłości i zaczyna traktować mężczyznę jako zagrożenie. Po chwili się "otrząsa" i zaczyna przymilać oraz cieszyć do opiekuna. Dodatkowo o ile w dzień zachowuje się w domu normalnie to w niektóre wieczory zaczyna chodzić po domu i zachowywać jakby się zgubił. Po chwili przestaje. Na szczęście oprócz tych epizodów czuje się świetnie. Wyleguje się na kanapie, bawi ze swoim towarzyszem Maksem, wychodzi na spacerki. Jednak informacje to bardzo nas zaniepokoiły więc Karmelek jutro jedzie do weterynarzy. Zbadamy mu krew i zobaczymy co dalej. Na szczęście dom tymczasowy jak na razie radzi sobie świetnie. To cudowni ludzie, którzy kilka miesięcy temu adoptowali z naszego schroniska starszego psa, który miał małe szanse na dom. Szkoda tylko, że szanse Karmelka na dom z kilku procent spadły do minus stu. Oto zdjęcia naszego psiaka z tymczasu: [/QUOTE] [B]Jakby trzeba pomóc (karma, wsparcie na weta) to daj znać, coś sie wyskrobie z Jamniczej Skarpety. [/B] Quote
yunona Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 Macia podobne zachowania zauważyłam u Harutka. On u mnie jest od ponad 4 lat (w grudniu będzie 5) i ma czasami takie jazdy dziwne, ale to właśnie z powodu tego co przeżył. Do dzisiaj jak cokolwiek robię przy nim (czyszczenie uszu, obcinanie pazurów) to tylko w namordniczku. A jak śpi to nawet nie wolno dotknąć legowiska, bo rzuca się na oślep. To są właśnie konsekwencje przeszłości :-(. Na watku napisałam, że musiał nieźle być bity w różny sposób, wypędzany z domu, je wszystkie śmiecie, muszę prowadzić go na smyczy, żeby nie siedzieć w kółko u weta. Oczywiście po latach coraz mniej nasilone są te zachowania. Trzymam kciuki za Karmelka i tak jak obiecała Isadora, pomożemy . Quote
Azazella Posted June 13, 2013 Posted June 13, 2013 Witam, może moglibyście pomóc - mam takie dwa cudaki na DT, w typie jamnika [URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3"]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3 [B][I]Oczywiście szukają domu[/I][/B] [/URL] Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 17, 2013 Posted June 17, 2013 [quote name='Azazella']Witam, może moglibyście pomóc - mam takie dwa cudaki na DT, w typie jamnika [URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3"]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3 [B][I]Oczywiście szukają domu[/I][/B] [/URL][/QUOTE] Tofik i Karmel - dwa urocze bąki szukają domów [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3[/URL] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-g.ak/hphotos-ak-ash3/994302_209511669196489_255200301_n.jpg[/IMG] Potrzebny jest też adres mailowy do kontaktu :) Quote
Azazella Posted June 17, 2013 Posted June 17, 2013 Podaję mojego maila - ja co prawda jestem DT, a jak ktoś konkretnie zainteresowany, to już musi dzwonić pod podany numer. Mój mail asia.chelonia(@)gmail.com - oczywiście proszę usunąć nawias. Więcej zdjęć brzdąców: [url]https://picasaweb.google.com/105015508866860653363/TofikIKarmel?authkey=Gv1sRgCMf9z-3DjsuX-QE[/url] Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 17, 2013 Posted June 17, 2013 [quote name='Azazella']Podaję mojego maila - ja co prawda jestem DT, a jak ktoś konkretnie zainteresowany, to już musi dzwonić pod podany numer. Mój mail asia.chelonia(@)gmail.com - oczywiście proszę usunąć nawias. Więcej zdjęć brzdąców: [URL]https://picasaweb.google.com/105015508866860653363/TofikIKarmel?authkey=Gv1sRgCMf9z-3DjsuX-QE[/URL][/QUOTE] To oczywiste że musi dzwonić :) mail jest potrzebny do ew. aktualizacji strony i ze względów technicznych. Dostajesz również automatycznie powiadomienie po każdym wpisie w profilu. Quote
yunona Posted June 17, 2013 Posted June 17, 2013 (edited) [quote name='Azazella']Witam, może moglibyście pomóc - mam takie dwa cudaki na DT, w typie jamnika [URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3"]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4370234834617.1073741838.1850387158&type=3 [B][I]Oczywiście szukają domu[/I][/B] [/URL][/QUOTE] Szkraby już od klku dni na stronie Fundacji SOS dla Jamników : [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.670404086309719.1073741835.100000204015894&type=3&uploaded=11[/URL] i już były zapytania, które zostały przekierowane na Was :) Edited June 17, 2013 by yunona Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted June 17, 2013 Posted June 17, 2013 Zapraszamy na event suni w typie jamnika szorstkowłosego z Radys. Dojechała wreszcie do nas na przekór wszystkiemu (więcej będzie na watku i evencie). [B]Malutka, biedna sunia ze schroniska o złej sławie... dziękujemy ludziom dobrej woli i prawdziwej empatii za pomoc w transporcie. Nie jest to prosta trasa. Wiem że zrobili to z miłości do jamników i psiaków ogólnie, prawdziwej i szczerej. Kolejne radyskie życie ma szanse na godność i swój dom.[/B] Wydarzenie na facebooku (wątek na forum będzie jutro) [URL]https://www.facebook.com/events/582956475059744/[/URL] [URL="https://www.facebook.com/events/582956475059744/"][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/3766/m55g.jpg[/IMG][/URL] Suczka w typie jamnika szorstkowłosego ok 3 lat jest bardzo przyjazna. Waży mniej niż 5 kg. Sunia jest wesoła energiczna i kontaktowa. Niestety ma złamaną i źle zrośniętą łapkę, mimo to świetnie radzi sobie z chodzeniem i jest urocza :). Nazwaliśmy ją Zolinka, Zola.... [B]Przyjechała potwornie brudna, śmierdząca.[/B] Teraz wykąpana chce się pokazać Światu, a my wierzymy że uda się Zoli rozkochać ludzkie serce. Mamy nadzieję że jest KTOŚ kto pokocha pomimo krzywej łapki, pokocha za to że jest. To biedne stworzenie wylądowało w schronisku w Radysach. [B]Musiała znieść niewyobrażalne cierpienie, ból...[/B] a jednak pozostała pełna ufności i radości, chęci życia. Liczymy ze pomożecie nam Państwo zrobić małej diagnostykę (czy i na ile jest możliwa naprawa łapki), badania i sterylizację oraz utrzymać ja do czasu gdy znajdzie dom. [B]Mamy nadzieję, ze wkrótce pojawi się człowiek skłonny dać jej szansę, ofiarować dom, a w nim siebie i miłość, na jaką zasługuje? Może nigdy jeszcze tak rozumianej miłości, odpowiedzialnej, bezwarunkowej, gdy nie kocha się "za", a "pomimo" nie doświadczyła? Czy będzie to jej dane?[/B] Błagamy o pomoc dla Zolinki! Jej przeszłość naznaczona została dramatem, tego nie da się zmienić ale przyszłość jest nie zapisaną kartą. Może właśnie Pan/Pani zechce sięgnąć po pióro wrażliwości i zamoczyć je w atramencie dobra? Wtedy wystarczy skreślić nim zaledwie jedno zdanie: "Zolinko, zabieram Cię do domu, wspólnego domu!" [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/7867_4994136407397_2129826179_n.jpg[/IMG] Quote
Fundacja Jamniki Niczyje Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 Lolek w końcu ma swój dom Po wielu miesiącach oczekiwania i różnych niepoważnych ofertach domów, jednej próbie na kota / zakończonej porażką / Lolo w końcu ma swój wymarzony dom. Niełatwo było znaleźć miejsce dla Lolka. Piesek po operacji kręgosłupa wymaga jednak specjalnej troski i odpowiedzialnych właścicieli. Lolo właśnie znalazł taki dom. Długo czekał ale się udało. Dziękujemy Agnieszce z Zawiercia za opiekę na pieskiem - to ona pozwoliła stanąć mu na nogi. Dziękujemy też Pani Klementynie ze Stowarzyszenia "Nadzieja" za to, że nie przeszła obojętnie obok psiego nieszczęścia. Lolo bądź szczęśliwy w nowej rodzinie więcej na facebook > [URL]https://www.facebook.com/events/279776695478497/[/URL] więcej na forum > [URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=49&Itemid=3[/URL] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-a.ak/hphotos-ak-prn2/179750_209670125847310_632565808_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-frc3/970878_209670142513975_829597864_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-h.ak/hphotos-ak-ash4/995813_209670159180640_1892345980_n.jpg[/IMG] Quote
JamniczaRodzina. Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 Kurcze biedna suńka jaką ona ma łapeczke :-( Quote
anica Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 [quote name='Ellig']Biedna ale sliczna Zolinka...[/QUOTE] ... a te jej kochajace oczki:lol:... tak! ma kochające oczki:p!.. Quote
Isadora7 Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 [quote name='JamniczaRodzina.']Kurcze biedna suńka jaką ona ma łapeczke :-([/QUOTE] [quote name='Ellig']Biedna ale sliczna Zolinka...[/QUOTE] [quote name='anica']... a te jej kochajace oczki:lol:... tak! ma kochające oczki:p!..[/QUOTE] W tym tygodniu będzie konsultowana. Podejrzewam że wersja o zzłamaniu jest spod krzaka wzięta. Mała jest przemiła, ale też rządzi. Quote
Fundacja SOS dla Jamników Posted June 18, 2013 Posted June 18, 2013 [FONT=verdana][B]BIEDRONKA ➡ KROPA ➡ KRYSIA[/B][/FONT] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/667[/URL] dwukrotnie wracała z adopcji, postanowiliśmy się zająć adopcją.... i oto Biedronka vel Kropa a teraz Krysia wreszcie ma dom z prawdziwego zdarzenia. Zamieszkała z adoptowaną wyżlicą w domu bardzo chwalonym i poleconym przez godne zaufania zresztą "Wyżły" Jeden z maili z domu [QUOTE][FONT=verdana]Krysia to temat rzeka. Najczęściej przekochana istota, ale czasami jak coś wywinie to tylko usiąść i płakać. Niby wiem, że lęk separacyjny, że przejścia w poprzednich adopcjach itd. Tak też tłumaczę jej wybryki rodzinie. Synowie nazywają Ją „Złasicą” a mąż „Mafią pruszkowską” a Ona siada z oczami kota ze Shreka albo kładzie się na pleckach z miną kochaj mnie i ręce opadają. To naprawdę pojętny psiak ale często ma „własną wersję wydarzeń” absolutnie nie spójną z moimi oczekiwaniami, pracujemy nad resocjalizacją, z nadzieją, że kiedyś dojdziemy do całkowitego porozumienia. Z Zuzią się dogadują, to znaczy Zuzia z reguły z anielską cierpliwością znosi zaczepki i zawłaszczanie większości zabawek, ale jak trzeba to pokazuje kto tu jest rezydentem. Dołączam kilka zdjęć, by pokazać jak się Krysi żyje. Pozdrawiam, Magda.[/FONT][/QUOTE] [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/5655/012fb.jpg[/IMG] [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/7482/018fbd.jpg[/IMG] [IMG]http://img197.imageshack.us/img197/9356/020fb.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.