Jump to content
Dogomania

Podopieczni "Azylu" w Białej Podlskiej czekają na wspaniałe domy i pomoc !


kinga_kinga7

Recommended Posts

Jutro będę w schronisku i wszystkiego się dowiem. Na razie jest tylko to jedno jedyne zdjęcie i informacja,że psiak był tak słabiutki,że nie miał siły sam stać na łapkach.Jego pobyt w schronisku rozpoczął się od pomocy weta-mały dostał preparaty wzmacniające.
Jutro wieczorem napiszę o nim więcej.

Link to comment
Share on other sites

Oooo,ciężko mi dzisiaj! W schronie ,oczywiście byłam...

Staruszek ze zdjęcia wyżej jest już za TM [*] :(
Panie w schronisku powiedziały mi,że psiak strasznie cierpiał...Miał jakieś poważne problemy neurologiczne,nie stał na łapkach,a jeśli mu się udało złapać na chwilę równowagę,kręcił się w kółko i skowyczał.Nie chciał też jeść,nie pozwolił się dotknąć-przez cały czas był jeden wielki skowyt. Zdecydowały się w nocy wezwać weta,a kiedy przyjechał, zapadła decyzja o eutanazji.
Psiak był podobno jednym wielkim cierpieniem-starutki i bardzo,bardzo wyniszczony.

Przybiła mnie kondycja psychiczna Kreski.Suńka boi się wszystkiego,a człowiek kojarzy jej się chyba z samym złem.Strasznie wygląda taki ogromny,piękny pies skulony i drżący ze strachu na widok zbliżającego się człowieka.

Poza tym wszystkie psiaki,które spacerowałam (Bezio,Jeżyk,Sara,Lady i dwa inne) strasznie się dzisiaj buntowały przed powrotem do kojców-było zapieranie się,skomlenie,no...MASAKRA! I to rozpaczliwe szczekanie,kiedy od nich wychodziłam!:(

Poza tym byłam na wizycie poadopcyjnej u Błękitnookiej -STRASZNEJ DLA MNIE WIZYCIE! Nieduża,delikatna sunia jest na łańcuchu (!!!) Ma ,owszem,porządną,nową,ocieploną budę,jakąś suchą karmę w misce,ale o wodę dla niej musiałam się upomnieć.Wypindrzona aktualna PANI sunieczki raczyła wyrazić niesmak,że psina kopie doły wokół budy i dlatego ona "nie jest z niej zadowolona".Przyznam,że wściekłam się nie na żarty i musiałam się bardzo starać,żeby paniusi nie nawsadzać.Powiedziałam jej,że pies,skoro już mieszka na podwórku,powinien mieć bezpieczny kojec,zawsze wodę i regularne spacery,że jej mąż podpisał umowę adopcyjną,że psa schronisko może im odebrać...Wypindrzona obiecała,że mąż kojec zrobi,ale...jeśli nie zobaczę,to nie uwierzę-za tydzień lub dwa znowu się tam wybiorę i wtedy...:mad::mad::angryy:

Błękitnooka mnie poznała,czuła poza tym ode mnie zapach schronu...Były mizianki,całuski,wywalanie się brzuszkiem do góry,a potem,gdy odjeżdżałam, płacz sunieczki. Ale mi ciężko!!!

W ostatnim tygodniu poszła do domu Misia.Jutro wolontariuszka razem z p.Mirką ze schroniska jadą tam na wizytę poadopcyjną.Zobaczymy,ale zaczynam coraz bardziej wątpić w te "domy",ludzie są jednak...ech!:mad:
Aha, w schronisku jest też nowy lokator-młodziutki,śliczny,wesoły...Zaraz wstawię zdjęcie.

Najpierw-gwoli przypomnienia-Misia.

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/6346/img9111resize.jpg[/IMG]

A to Bary-NOWY w schronisku:

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/4283/58053.jpg[/IMG]

[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/1327/580531.jpg[/IMG]

[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/9438/580532.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Trudne są takie sprawy jostel5, trzymaj się jakoś.
Przykro, że kudłatemu biedakowi nie udało się pomóc :(.
Czasami jesteśmy bezsilni, i to też jest bardzo trudne.
Ale nie można się poddać, bo przecież zawsze jest ktoś kto czeka na naszą pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, banitka Madallena wybiera się w weekend do Białej Podlaskiej do schroniska i nie zamierza wychodzić z pustymi rękami ...
Macie jakieś małe kudłaczki - najlepiej w typie Sziszy z tego wątku - nadal mam po niej chętne domki, więc mogłabym wziąć coś na DT :)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/193367-Szisza-kud%C5%82ate-cude%C5%84ko-znalaz%C5%82o-swojego-cz%C5%82owieka-%29-Ju%C5%BC-we-wspania%C5%82ym-DS!?p=15432827&viewfull=1#post15432827[/url]

I wklejcie też plis zdjęcia mikropsiaków :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Andzike']Dziewczyny, banitka Madallena wybiera się w weekend do Białej Podlaskiej do schroniska i nie zamierza wychodzić z pustymi rękami ...
Macie jakieś małe kudłaczki - najlepiej w typie Sziszy z tego wątku - nadal mam po niej chętne domki, więc mogłabym wziąć coś na DT :)

[B]Andzik[/B][B]e[/B], ZATKAŁO MNIE po lekturze Twojego postu:) i szczęściu swojemu nie wierzę!Jakie Dobre Anioły Cię tu do nas przysłały?[B] Jak dobrze,że przysłały...!:)[/B]
Za ok .godzinę zacznę wklejać zdjęcia,muszę zobaczyć,co mam w archiwum...;)

Link to comment
Share on other sites

[B]Bialskie kudłaczki i szorściaczki...[/B]

Najpierw [B]Bursztynka[/B]-śliczna,młoda (2 l.),niestety,boi się jeszcze wyjść z boksu...A poza tym powinna być chyba w domu bez innej suni.Z psem się dogada.Wobec ludzi-przyjazna,lubi mizianki.Dosyć duża,ma bardzo ciekawe umaszczenie i bursztynowe oczy...

[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/5817/img9102resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/8274/img9103resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/1214/img9104resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/526/img9105resize.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Bezik[/B]-w schronie stosunkowo niedługo,ma ok 2-3 lat.Kiedyś kochał dzieci,był wesoły ,teraz-odbudowuje swoją wiarę w człowieka,je z ręki,bardzo cieszy się na każdy spacerek. Z suniami-dobrze się dogaduje.
Latem miał beżową sierść,a kiedy nastała jesień-lekko zbrązowiał...:) Jest śliczny,choć sierściucha domaga się na gwałt reaktywacji (bo na razie-nie jest szczególnie piękna,chociaż-obiektywnie-JEST piękna...:)[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/1960/img9126resize.jpg[/IMG])

[IMG]http://img443.imageshack.us/img443/695/img9127resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/3023/img9131resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img818.imageshack.us/img818/9033/img9132resize.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Jeżyk.[/B]3-4 -letni psiak,wielkoś-zaraz na zdjęciu bedzie widać:),niedawno pozbawiony potężnych dredów,o czekoladowej sierści,ze srebrnym nalotem.Śliczny.Lubi sunie,psy-nie wszystkie. Smiesznie gulgocze,kiedy jest zadowolony :) ,ładnie chodzi na smyczy.

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/3154/jeykprzybudzie.jpg[/IMG]

[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/328/img9179resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/8508/img9181resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img148.imageshack.us/img148/1240/img9180resize.jpg[/IMG]

Na ostatnim zdjęciu ogon Jeżyka wygląda chudziutko,a jeszcze niedawno była to potężna zakołtuniona kita,w której zawsze nosił liście ,gałązki i inne takie...:)

Tak to wyglądało...
[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/4884/sdc10391m.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze taki bezimienny cudaczek...Mały,chudy, o piskliwym głosiku...Nerwowy i trochę niepewny,spacerek traktował według zasady "I boję się ,i chciałbym".Gdyby go tak wykąpać,wyczesać i oswoić...Oryginalny jest bardzo...[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/1904/img9202resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/4056/img9206resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/449/img9207resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/2082/img9213resize.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A to kudłate maleństwo wypatrzyłam w schronie bardzo niedawno i nie mogę zapomnieć...Niewiele jeszcze o suni wiem,ale się dowiem już jutro.
Jest łagodna,spragniona człowieka,ufna...Sierść-jak widać na zdjęciach.Strasznie mi to suczydło smutnookie zapadło w serce.I siedzi![IMG]http://img267.imageshack.us/img267/4051/img9293resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img830.imageshack.us/img830/4919/img9289resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img267.imageshack.us/img267/8538/img9291resize.jpg[/IMG]

[IMG]http://img683.imageshack.us/img683/179/img9288resizeh.jpg[/IMG]

C.d. zdjęć-dzisiaj,ale o bardziej przyzwoitej godzinie...:)

Link to comment
Share on other sites

Sunia ze zdjęcia niżej to [B]Thelma[/B] (Zmaltretowana).W czerwcu ubiegłego roku została znaleziona i przewieziona do schronu,gdzie natychmiast otrzymała pomoc weterynaryjną.Mała była w strasznym stanie fizycznym-skrajnie wychudzona,wyłysiała,z wrośniętym w szyję łańcuchem,który trzeba było usunąć operacyjnie,poraniona i z bliznami na całym ciałku.
Thelma stosunkowo szybko odzyskała formę,jednak ślady złego traktowania pozostały w jej psychice do dzisiaj...Jeszcze do niedawna panicznie bała się bliskości człowieka i nie chciała wyjść poza bramę schroniska.
Teraz bardzo chętnie chodzi na spacerki,sama przychodzi po głaski,ale strach jeszcze trochę w niej widać...
Suńka jest spora,ale drobniutkiej postury,wesoła,ma ok.2 lat. Potrzebuje ciepłego domku.Dobrze dogaduje się z innymi suniami.

[IMG]http://img443.imageshack.us/img443/4062/img9175resize.jpg[/IMG]

A tak wyglądała jeszcze niedawno.:(

[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/8315/31161.jpg[/IMG]

Uśmiechnięta Thelma na spacerku:

[IMG]http://img178.imageshack.us/img178/6130/img9174resize.jpg[/IMG]

Szlachetny profil Thelmy ;) :

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/1259/img9172resize.jpg[/IMG]

I wreszcie historyczne zdjęcie Thelmy z jej pierwszych godzin w schronie...:( Z tym przerażającym łańcuchem wbitym w szyję...:(
[IMG]http://img178.imageshack.us/img178/833/suczkazsosnowej.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj byłyśmy z Elmirą i Niką16 w schronie...Wyspacerowałyśmy kilka takich psiaków,które wcześniej na spacerkach nie bywały...Jakaż to była dla nich radość! Stwierdziłyśmy,że mamy w schronie kilka cudnych "parówek" ,tak strasznie ich szkoda!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...