Szarotka Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='lilk_a']popieram ...Elka siadaj do kompa i pisz :):):)[/QUOTE] Ela podobno wyrabiasz to moze pisac tez umiesz :):) Quote
Cajus JB Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 Ela pisze codziennie dlatego ja się z niczym nie wyrabiam. [COLOR=Silver]Cioteczki już pisała na skype. Nieźle Jej to idzie.[/COLOR] Skacze mi na kolana jak piszę i do miziana się wprasza. Lub z kolan po klawiaturze wędruje na biurko i kładzie się na blacie z nosem lub łapą w klawiaturze. Inna wersja to taka, że mi stoi przed monitorem. Ostatnio praca przed komputerem to pasmo przerw. Sama Ela jest kotem. Bez problemu wskakuje na wysokie biurko z ziemi. Nauczyła się chodzić po meblościance ( przy okazji obgryzła ją nieco ). Potrafi już sięgać do górnych półek więc teraz wszystko mam pod sufitem. Uwielbia siadać na biurku i patrzeć przez okno. Namiętnie obszczekuje każdego psa i wszystko co Jej nie pasuje bez względu na godzinę. Kapci swoich nie upilnowałem, a rękawiczki ściągnęła z górnej półki. Dywanik,dywan,pufa i narzuta to norma do podgryzania nadal. Zdjęła gumę z metalowej miski ( nie wiem jak się Eli to udało ). Dostała wielką kość z jelit starczyła na dwa dni. Po przerwie dziś dostała wołową dużą kość ( półtorej godziny temu ). Główek już nie ma i części gnata. [COLOR=Silver]Dopóki nie straci zębów marny mój los. [/COLOR] [COLOR=Black]Jak jest w miarę ciepło uwielbia brnąć w śniegu. Chodnik może dla Niej nie istnieć. Postaram się zrobić nowe zdjęcia i wrzucić.[/COLOR] Quote
Szarotka Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 Och to masz pelne rece roboty:):) Ela jak widac jest bardzo inteligetna i raczej jest bardziej kotem niz psem :):) Quote
Cajus JB Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 Od początku mam wrażenie, że miała styczność z kotami. Ma bardzo kocie zachowanie. Nie widziałem psa który by się w taki sposób zachowywał. No ale wszystkich psów też nie widziałem. Nie da się ukryć, że sprzątania jest. Najwięcej jak moja babcia wystawi mi wiaderka do węgla z gazetą w środku. Ela wyciąga tą gazetę z miałem i hulaj dusza po pokoju. Ale zawsze swoje psoty nadrabia buziaczkami. Quote
Szarotka Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 Hm musisz czasami z nia porozmawiac, zeby sie troche opamietala :):), albo sprzatala po sobie. Quote
Magdziak Posted February 3, 2010 Author Posted February 3, 2010 u mnie kotów nadmiar, ale Ela nie miala okazji sie nauczyc zlych nawykow... taka kocio-psia natura jak widac!! Jeszcze raz chyle czola przed Toba Cajus - taki Dom dla Eli to marzenie.... a cierpliwosci i milosci dla niej masz nieograniczone zasoby! Buziaki dla malej rozrabiary! (moze kiedys z tego wyrosnie??) Quote
Cajus JB Posted February 5, 2010 Posted February 5, 2010 Myślę, że będzie z tego wyrastać. Pewnie do każdego pieska trzeba mieć cierpliwość. Ela i tak jest kochaną małą rozrabiaką. Quote
Cajus JB Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Ela dostała dziś od znajomej prezent w postaci piszczałki. Niestety piszczałka zapiszczała raz i została poszatkowana. Quote
ilon_n Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 :D Może należy wykorzystać jakoś Eli wrodzony potencjał niszczycielski .. hmm .. np. do szatkowania makulatury?? Quote
Cajus JB Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Pewnie można. Zapraszam z makulaturą i odkurzaczem do mnie. Najlepiej przemysłowym. Quote
ilon_n Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Można by "wynająć" Elę do prac przy rozdrabnianiu .. uniknąłbyś porządkowania domu ;) swoją drogą ciekawe czy w towarzystwie innych zwierząt zapomniałaby o "mieleniu żuchwą"? Quote
Szarotka Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Wynajmowac ja do biur, zeby mielila dokumenty :):) Quote
Cajus JB Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Tak i przy okazji jeszcze przewody komputerowe by załatwiła. Nie zapominajmy, że przewód obgryzała od bramy wjazdowej. Dla Niej to pewnie byłby raj. Quote
ilon_n Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Ej tam, przecież już nie będą potrzebować niszczarki na prąd, a jak Elę wstawią do specjalnego pomieszczenia pt. "NISZCZARKA", to problem kabli komputerowych i wszelkich innych z głowy .. ;) Quote
Cajus JB Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Ela to prawdziwy wulkan. Wyjdzie razem z drzwiami i toną poszatkowanej makulatury. Chociaż nie powiem dziś coś szybko się położyła. Quote
ilon_n Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 A widzisz! - ma przeładowane baterie :) Może trzeba jej pomóc szybciej je zużywać .. Quote
Cajus JB Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Przeładowane baterie nie przeszkodziły Eli wygryźć cichaczem wszystkich guzików z kołdry. Quote
lilk_a Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [CENTER]zapraszam na wątek onki z częstochowskiego schroniska [URL="http://www.dogomania.pl/threads/179767-ONka-ZA-a-po-wypadku-schronisko-CzAE-stochowa#post14092293"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/dogob/zla.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] Quote
Javena Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 Kurcze,to mój Timus byłby fajną parą dla Eli . On też uwielbia wszystko pod prądem.:) Quote
Cajus JB Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 [quote name='Javena']Kurcze,to mój Timus byłby fajną parą dla Eli . On też uwielbia wszystko pod prądem.:)[/QUOTE] Jestem ciekaw jak wyglądałoby spotkanie dwóch takich żywiołowych psiaków i co by się po nim ostało. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.