bishop Posted November 16, 2009 Author Share Posted November 16, 2009 No to się cieszę,że się wszystko już z ząbkami wyjaśniło,bo się nieźle wystraszyłam jak mogła stracić zęby w dwa dni;)A co do Kubusia,to u nas też był taki "rozmowny",ale mam nadzieję,że szybko się zadomowi i nabierze zaufania:) AKTUALIZACJA ADOPCJI: -młody mieszaniec rexa samiec znów do wzięcia I jeszcze taka mała prośba.Wiem,że wszystkich bulwersuje ta sprawa i większość czytających to ogłoszenie na różnych serwisach chce pomóc,ale proszę wziąć pod uwagę,że zwierzęta te żyjąc w takich złych warunkach nie były prawidłowo odżywiane itp,są więc wychudzone i wymagają troskliwej opieki,nawet jeżeli są zdrowe.Dlatego apeluję o dokładne przemyślenie sprawy i przygarnianie zwierzaków tylko jeżeli ma się już doświadczenie i sprawdzonego gryzoniowego weterynarza.To znacznie ułatwi opiekę nad interwencyjnym zwierzakiem i pomoże mu szybciej odzyskać pełnię sił. I przypominam,że zwierzęta są stadne ( z wyjątkiem chomików), więc oddajemy je do adopcji parami lub do stada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 16, 2009 Author Share Posted November 16, 2009 KOLEJNA AKTUALIZACJA: Z panów szczurów na razie został nam dumolek agouti:) Jest wielkim mysiem,ale nie jest groźny:) jest ciągle trochę nieufny,boi się,ale wypatruje nowego kochanego właściciela:) [IMG]http://lh4.ggpht.com/_dI1Ot5JEyHY/SwAanGNjVmI/AAAAAAAACaA/7mbJwR9GTMA/DSC_4559.JPG[/IMG] Sprawa pań szczurów jest jeszcze niejasna,ale prawdopodobnie wszystkie mają już domy. Do adopcji wciąż czeka dużo myszek,do wyboru do koloru:) I jeszcze jedno,Dotarły dziś paczki od Karoliny z Warszawy i Justyny z Gdańska.Bardzo dziękujemy w imieniu swoim i koszatniczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 17, 2009 Author Share Posted November 17, 2009 Wszystkich zainteresowanych myszami informuję,że nie ma już wolnych pań myszy długowłosych,rudych,białych. Są myszki o takiej powiedziałabym średniej długości sierści,w kolorach beżowo-piaskowo-rudawych,więc też śliczne oraz myszki czekoladowe krótkowłose. Z długowłosych zostało kilku panów.Ale wszystkie są kochane,więc nie bądźmy rasistami;) Zapraszam do adopcji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 [quote name='bishop']Wszystkich zainteresowanych myszami informuję,że nie ma już wolnych pań myszy długowłosych,rudych,białych. Są myszki o takiej powiedziałabym średniej długości sierści,w kolorach beżowo-piaskowo-rudawych,więc też śliczne oraz myszki czekoladowe krótkowłose. Z długowłosych zostało kilku panów.Ale wszystkie są kochane,więc nie bądźmy rasistami;) Zapraszam do adopcji![/QUOTE] To ja też zapraszam! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
selenicereus Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Kurczę - chciałam szybko :( - dopiero dziś informacja, że paczka z żarełkiem wyszła dziś. Pewnie w piątek będzie. Mam nadzieję, że jeszcze się przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skibi Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Melduję, że pudło z żarełkiem, wodą z algami, siankiem i trocinkami ode mnie też wyszło wczoraj i będzie pewnie w piątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacek Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 Proszę o aktualizację ile koszatniczek jest jeszcze i jaki podział na płcie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 20, 2009 Author Share Posted November 20, 2009 Nie ma już koszatniczek do adopcji. Skibi- dzięki wielkie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 a co do adopcji jeszcze zostało i nie jest zarezerwowane ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 20, 2009 Author Share Posted November 20, 2009 Myszy.Całe mnóstwo myszy:) jutro wrzucę więcej zdjęć,bo dopiero stamtąd wróciłam. Reszta zwierzaków albo są w nowych domach już,albo ma rezerwacje.Wyjątkiem są leczone szczury,na razie nie do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 a czy wiadomo już coś co z resztą zwierzaków która tam została ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nuna96 Posted November 21, 2009 Share Posted November 21, 2009 apropos pozostalych zwierzakow... Jakby jednak zostaly zabrane to moje panie wetki powiedzialay ze mogą wziac albo 2 swinki albo 1 krolika na DT bo mają w lecznicy klatkę 100. Bylyby tam do znalezienia nowego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted November 21, 2009 Share Posted November 21, 2009 jakby byly jakieś koszatniczki i młode szczurzyce to mam chętnych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 21, 2009 Author Share Posted November 21, 2009 Wiem,że tak odwlekam,ale nie jest łatwo to wszystko ogarnąć..Obiecuje,że jutro podam mysią aktualizację wraz ze zdjęciami myszaków wciąż do wzięcia. Ze zwierząt nie-mysich do adopcji wrócił szczur,samiec agouti,roboczo nazwany Grzesiem.Był leczony,ale z moich informacji wynika,że obecnie nadaje się już do adopcji :) Samiec ma ok.6-7 miesięcy (jego zdjęcie jest w albumie,podpisałam jako Grześ,niestety nie chce mi go tu wrzucić to nowe forum;/) Zwierzęta znajdujące się wciąż w tej "hodowli" są ciągle kontrolowane przez Straż.Ostatnia wizyta była bodajże w poniedziałek,zwierzęta miały ciepło i czysto.Na razie tyle mogę powiedzieć w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 22, 2009 Author Share Posted November 22, 2009 Ok,oczekiwana aktualizacja myszy: (K-panie myszki,M-panowie myszkowie) *4 K Wioleta/Poznań *1 K biała Opole *3-4 K Opole *3K Beata/Szczecin *3K Ada i Fanta/ Bydgoszcz *3 myszy AsiaJ./Rzeszów *1 K piaskowo-beżowa Justyna/Swarzędz Nie ma myszy długowłosych (te,które zostały podzielę pomiędzy istniejące rezerwacje). Wszystkich chętnych do adopcji pozostałych myszek i Pana Szczura zapraszam do nowego albumu: [URL]http://picasaweb.google.pl/theszwesters/MyszyIJedenSzczurDoAdopcji#[/URL] z wklejaniem zdjęć tutaj niestety jest problem. Myszy podzielone są na stada,nr przy zdjęciu oznacza nr stada. W pierwszej kolejności w albumie są panowie,dalej panie. Serdecznie zapraszam zwłaszcza do adopcji pojedynczych panów myszów, bardzo potrzebują nowych kochających właścicieli i dużo uwagi!!!W stadach,w których pojawiły się problemy,konieczne było rozdzielenie panów i powoli brakuje nam klatek.. Osoby mogące zaoferować transport na trasie do miast,gdzie jadą zarezerwowane zwierzaki proszę o pomoc i kontakt. Jednocześnie proszę osoby zainteresowane adopcją o szukanie [B]zaufanego transportu[/B] na własną rękę,ponieważ mi naprawdę brakuje czasu na wszystko.. I uprzedzam pytania, nigdy nie wysyłamy zwierząt PKP ani PKS (przesyłki konduktorskie,u kierowcy itp). Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 [quote name='bishop']I uprzedzam pytania, nigdy nie wysyłamy zwierząt PKP ani PKS (przesyłki konduktorskie,u kierowcy itp).[/QUOTE] Dlaczego nie? Moje myszy podróżowały pociągiem, dwie jechały aż z Gdańska i dotarły do mnie całe i zdrowe. Myśle, że wysyłka PKP bardzo ułatwiłaby znalezienie myszom nowych domów. "Zaufany transport", szczególnie jeżeli chodzi o dłuższe trasy, może się szybko nie znaleźć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 no niestety, proponowałam opłacony PKS ale bishop sie nie zgodziła. oczywiscie nie mówimy o luku bagazowym:O tylko o podróży przy kierowcy. sprawdziłam ten rodzaj transportu, ale szanuję zdanie osoby wydającej zwierzaki do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 22, 2009 Author Share Posted November 22, 2009 [quote name='BBeta']Dlaczego nie? Moje myszy podróżowały pociągiem, dwie jechały aż z Gdańska i dotarły do mnie całe i zdrowe. Myśle, że wysyłka PKP bardzo ułatwiłaby znalezienie myszom nowych domów. "Zaufany transport", szczególnie jeżeli chodzi o dłuższe trasy, może się szybko nie znaleźć...[/QUOTE] Jeżeli ktoś naprawdę chcę pomóc to poczeka.Transport zawsze można jakoś wykombinować,chociażby łączony przez inne miasto.A dlaczego nie? Cóż..miałaś szczęście,że Twoim zwierzakom nic się nie stało.Ja niestety znam przypadki,że zwierzęta owszem,dojechały,ale martwe lub wycieńczone. Dlatego nie będę ryzykować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 [quote name='bishop']Jeżeli ktoś naprawdę chcę pomóc to poczeka.Transport zawsze można jakoś wykombinować,chociażby łączony przez inne miasto.A dlaczego nie? Cóż..miałaś szczęście,że Twoim zwierzakom nic się nie stało.Ja niestety znam przypadki,że zwierzęta owszem,dojechały,ale martwe lub wycieńczone. Dlatego nie będę ryzykować.[/QUOTE] Kombinowanie i przekazywanie myszy z rąk do rąk jest lepsze niż podróż pociągiem? Jeżeli zwierze jest odpowiednio przygotowane do transportu (pudełko z wentylacją, jedzenie, woda) to nic złego nie ma prawa się zdarzyć. Wysyłka PKP/PKS znacznie różni się od wysyłki pocztą polską lub firmą kurierską. Przesyłką konduktorską wysyła się zazwyczaj rzeczy delikatne, np. szkło, paczki nie są przekładane z miejsca na miejsce i nikt nimi nie rzuca... EOT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted November 23, 2009 Share Posted November 23, 2009 Witam! 1.Mam pytanie z jakiego miasta możliwy jest odbiór gryzoni? 2. Czy jeżeli zorganizowałabym transport samochodem, wyrazilibyście zgodę na wyadoptowanie dwóch mysich dziewczynek do zachodniopomorskiego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 23, 2009 Author Share Posted November 23, 2009 Witam, myszy są we Wrocławiu. Odbiór osobisty jak najbardziej,najpierw jednak załatwiamy wizytę przedadopcyjną. O szczegóły proszę pisać na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted November 23, 2009 Share Posted November 23, 2009 Mieszkam 40 km od Szczecina, czy macie tu swoich ludziów od adopcji, żeby sprawdzić mój domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 23, 2009 Author Share Posted November 23, 2009 Myślę,że ta.Zorientuje się w sytuacji i dam Ci znać.Możesz mi napisać jaka miejscowość dokładnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted November 23, 2009 Share Posted November 23, 2009 Stargard Szczeciński, sprawa jest dosyć pilna najprawdopodobniej w środę z Wrocławia będzie jechała moja szefowa (samochodem) więc musiałabym wiedzieć czy rozmawiać z nią w sprawie ewentualnego transportu. Jeżeli chcesz, to mogę pokrótce opisać swoją rodzinkę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Rozmawiałam z szefową niestety jest w trasie cały tydzień. Nici z ewentualnego transportu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.