bishop

I co się z nimi stało? Ze mną kontaktowały się dwie,ale ostatecznie żadna nie zdecydowała się na adopcję. I jeszcze raz dzięki za pomoc:)

Moja poczta coś nawala,więc nie dostawałam nawet powiadomień o wątku,już nie mówiąc o mailach. Najlepiej w takim razie kontaktować się ze mną do końca wakacji przez gg 8295682 (proszę nie umieszczać nr na innych stronach)-Tylko osoby zdecydowane, pogadajcie najpierw z rodzicami (niepełnoletni). Wszystkim osobom zainteresowanym z tego wątku napiszę zaraz pw. Myszy zostało jeszcze sporo,ale sytuacja adopcyjna oprócz samotnych samców nie jest zbyt sprzyjająca,ponieważ myszy mają już zżyte stada a w niektórych są myszy wymagające opieki,więc podział czy oddanie takich stad jest kłopotliwe. Wszystkie szczegóły będę uzgadniać z osobami chętnymi do adopcji. _Chomusia_ dzięki za wiadomość :)

bardzo się cieszę ze wszystkich dobrych informacji :) i jednocześnie zachęcam wszystkich do adopcji!

Bardzo mi przykro :(

Kolejny myszak ma już dom,jest w drodze do LaCoka :) I jeszcze informacja-w odpowiedzi na naciski ze strony różnych "życzliwych" osób,żebysmy wyraziły zgodę wysyłką konduktorską,bo wtedy rzekomo znajdzie się więcej chętnych na myszy.. [B]Nie zgadzamy się na przesyłki konduktorskie i zdania nie zmienimy.[/B] Przewóz zwierząt przesyłką konduktorską [B][U]jest zabroniony[/U][/B]. Poszperałam trochę w regulaminach przewoźników i wszyscy jednoznacznie to określają: Z przewozu są wyłączone: [LIST] [*]rzeczy niebezpieczne lub mogące wyrządzić krzywdę osobom lub mieniu, [*]pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności, rzeczy szczególnie cenne, przedmioty mające wartość naukową lub artystyczną, [*]broń palna, [*][U][B]żywe zwierzęta,[/B][/U] [*]zwłoki lub szczątki zwłok ludzkich, [*]rzeczy, których przewóz jest dozwolony na szczególnych warunkach - bez zachowania tych warunków, [*]rzeczy, których przewóz jest zabroniony na podstawie odrębnych przepisów. [/LIST] Odsyłam między innymi tutaj: [URL="http://www.intercity.pl/pubfile/taryfa%20/RPO-IC_1.pdf"]http://www.intercity.pl/pubfile/taryfa%20/RPO-IC_1.pdf[/URL] [URL]http://www.tlk.pl/pl/niezbednik_podroznego[/URL] Wszyscy,którzy twierdzą, że "da radę" są w błędzie. Zgłębiłam temat i aż się włos na głowie jeży, że miłośnicy zwierząt traktują je jak rzeczy, pakując transportery z zaklejane pudełka i tłumacząc konduktorowi,że jako przesyłkę wiozą roślinki. Zwierzę to istota żywa, która odczuwa strach i ból tak samo jak ludzie. Małego dziecka nikt nie wysłałby w kartonie.. Ale jak widać niektórzy o tym zapominają..

Bardzo się cieszę :) Jeżeli uda Ci się znaleźć jakiś transport do Szczecina to od razu podczepiłabym inne stadko,bo już dosyć długo czekają,żeby tam pojechać,ale ciągle coś nie wychodzi..

tylko myszy

Tak.Jeżeli się tym zajmiesz to będę bardzo wdzięczna :) dzięki!

Ogłoszenie niby można dać,ale nie mam doświadczenia w rozwiązywaniu adopcji tą drogą,nie wiem jak się to odbywa.. Na pewno zasady wizyty itd pozostaną niezmienione.

Podnoszę.[B] Myszy, zwłaszcza panowie, wciąż pilnie szukają domów!![/B] Dla nowego opiekuna jedna mysz nie będzie dużym kłopotem a dla nas,a przede wszystkim dla tej myszy będzie to olbrzymia zmiana.Myszy są u nas już dość długo i zdecydowanie zasługują na lepsze warunki niż te, które jesteśmy im w stanie zaoferować na tymczasie. Powinny biegać codziennie, garną się do ludzi, ale niestety przy takiej liczbie nie mamy czasu dla wszystkich codziennie. Jedna mała mysz to naprawdę mały kłopot,ale za to wielka miłość. Gorąco zachęcam do adopcji,bo naprawdę przykro patrzyć jak trzymają kratki z nadzieją na chociaż krótki spacer :( W razie potrzeby po dogadaniu się możemy udostępnić mysz/myszy z klatką i całym sprzętem, za drobną opłatą. Zdjęcia części myszaków wciąż czekających na dom (w miarę możliwości oddajemy pojedynczych samców lub zgodne stada,wolimy na tym etapie już stad nie rozdzielać; bliższe info na pw lub maila gosiatei(małpa)interia.pl ): [IMG]http://lh4.ggpht.com/_JJMaw2Wi9Fc/S-HcwNNG3dI/AAAAAAAAAWw/iedjQENuxGg/s576/myszy%20do%20adopcji.jpg[/IMG]

[quote name='Viris']Dzisiaj odeszła moja druga myszka. Od tygodnia leczona, wczoraj na zastrzykach wzmacniających. Niestety się nie udało. To ta mysia która od początku miała problemy z oczami i nawracające zapalenie leczone antybiotykiem :( Została u mnie zatem tylko jedna i nie wiem czy zostawić tak jak jest czy zadbać o towarzystwo dla niej :([/QUOTE] Bardzo mi przykro :( Biedne są te myszy,ehh.. jeżeli została sama a jest dosyć młoda to na pewno jakaś koleżanka dobrze by jej zrobiła,bo samiczkom smutno samym. @chelek- te myszy nie są rasowe, niektóre są w typie rasowych,ale wiadomo jak to w pseudohodowlach..

apelujemy o przygarnianie myszy!! zostało strasznie dużo samców wiec zachecamy zwłaszcza osoby ktore nie maja myszy. praktycznie wszystkie stada samcow musiały zostac rozbite na mniejsze, i trudno ogarnac taka ilosc klatek i zwierzat- u akemi jest nadal kilkadziesiat myszy a adopcje stanely w miejscu....

Viris, myślę,że to nie problem, na pewno wszystko się przyda więc się postaram jakoś dostosować :) W razie czego pisz do mnie na gg. A jeżeli chodzi o transport to do Krakowa już jest załatwiony a na trasie do Kielc nie mamy póki co chętnych,ale dzięki za ofertę,może coś się znajdzie w ciągu tygodnia :)

Aktualizacja zrobiona:) Jeżeli nie odpisałam komuś na maila to możliwe,że nie dotarł,proszę napisać ponownie [email][email protected][/email]. @Linka-PW wysłane:)

[quote name='marysienka82']Witam,i mam pytanie do Bisho-czy są jeszcze jakieś myszki do adopcji?mogę przygarnąć 2tej samej płci,ewentualnie chomika dżungalka samca-tylko może być problem z dowozem-jestem z okolic Poznania.Jeśli chcesz to mogę podać nr tel.[/QUOTE] napisz maila i tam dokładnie opisz sprawę (na poprzedniej stronie czy wcześniej pisałam jakich informacji potrzebujemy) @emilak-na dniach dam Ci znać,na pewno najpierw dziewczyny z myszy.info załatwią wizytę