dream*

Kochani, szukam psa mojej koleżanki który po adopcji przez oszustów został sprzedany... więcej: http://www.dogomania.com/forum/topic/145144-%C5%82om%C5%BCa-bia%C5%82ystok-szczuczyn-pies-husky-uwaga-na-oszust%C3%B3w/

Proszę, rzućcie okiem na psa który zaginął: http://www.dogomania.com/forum/topic/145144-%C5%82om%C5%BCa-bia%C5%82ystok-szczuczyn-pies-husky-uwaga-na-oszust%C3%B3w/ może ktoś go widział?

polecam adopcje! :))) sporo ogłoszen adopcyjnych jest tu: https://www.facebook.com/szynszyle.info

melduje się i ja z moją 2jką chłopaków: Filipem i Pedrem :)))) Filip ma już ok 9 lat, Pedro ok 4 :)))

[URL]http://www.myszy.info/[/URL] :)

[quote name='Beat2010']Witaj Alina, super, że jesteś. A coś na stawy lub reumatyzm? bo z sierścią to można poczekać:diabloti: Może dorzucisz sie stała deklaracją na hotelik?[/QUOTE] powiem Ci, że chętnie bym się zadeklarowała jednakże na chwile obecną szukam sobie jakiejś pracy więc sama nie bardzo mam się z czego deklarować :( jak tylko znajde to deklaracja się pojawi! teraz mogę jedynie poratować tym co już mam, czy to w formie fantów bazarkowych (tabletki można sprzedać na bazarku i kupić coś na stawy) czy do zużycia przez psiaki! :) hm, nic na stawy nie mam :( ale siarczany chondroityny i glukozaminy z ludzkich aptek nie są drogie, no i te dla koni też wychodzą całkiem tanio - moja ciotka ma gończego z pourazowym zwyrodnieniem stawu biodrowego i właśnie to jej lekarz polecił bo kompilacja substancji czynnych faktycznie jest o największym spektrum i w sporym stężeniu więc ekonomicznie - i już widać efekty. także podpytam co i jak i dam znać :)

melduje się na wątku ;) też miałam okazję poznać dostojne starsze towarzystwo! ja mogę wesprzeć fantami bazarkowymi, np mam tabletki Wita-Vetu - 240 szt. na piękną i zdrową sierść :) (Alina)

ojej, bidulka :( - dziękuję za zaproszenie. niestety nie mam jak się dorzucić bo jestem w trakcie poszukiwań pracy, ale przekażę dalej, może chociaż tak pomogę :)

[quote name='Betbet']Jak się uspia ślepe szczeniaki to koszy nie można?[/QUOTE] nom, wg prawa można uśpić ślepe maleństwa, tylko, że koszatniczki rodzą się już z otwartymi oczkami :) a aborcja coraz późniejszej ciąży jest coraz bardziej ryzykowna, bo coraz bardziej przekrwiona staje się macica i jej okolice, i często zwierzak traci bardzo dużo krwii a i tak jest osłabiony ciążą. Ogolnie wszystkie operacje na koszatniczkach są dość ryzykowne, ale taka sterylka aborcyjna w późnej ciąży to już naprawdę zabieg wysokiego ryzyka, więc mam nadzieje, że jednak znajdą się deklaracje na te domki :(

chyba marzeniem byłby tymczas z socjalizacją w domowej atmosferze.