Jump to content
Dogomania

Pół roku trzymali go w piwnicy!!!A teraz śpi na kanapie:) Marlej ma dom! :):)


Recommended Posts

Posted

ja się nie za bardzo znam ale po co encorton ....tego nie bierze się cały czas ...najdłużej dwa tygodnie i to w odpowiednio zmniejszanych dawkach.... bierze to dłużej ?

MonikaP ...a pytałaś lekarza o jakiś probiotyk ....enterol działa cuda jeżeli chodzi o jelita....

  • Replies 4.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Znam ludzi, którzy biorą encortolon przez kilkanaście lat (bez przerwy), NIE WOLNO go nagle przerywać , tylko stopniowo schodzić z dawki w dół. W trakcie kuracji nadnercza przestają działać i trzeba dać im czas na wznowienie pracy!!!
Przypuszczam, że podobnie to działa u psów.

Posted

[quote name='Ewanka']Znam ludzi, którzy biorą encortolon przez kilkanaście lat (bez przerwy), NIE WOLNO go nagle przerywać , tylko stopniowo schodzić z dawki w dół. W trakcie kuracji nadnercza przestają działać i trzeba dać im czas na wznowienie pracy!!!
Przypuszczam, że podobnie to działa u psów.[/QUOTE]

Troszkę zapaskudzamy Marleyowy topik, ale na przykładzie mojej suni powiem tylko tyle: po prawie 3 latach brania sterydów miała wysycenie cienia kości kręgosłupa. To mniej więcej tek jak osteoporoza u kobiet. I fakt dla mnie bezdyskusyjny - szkodzą na wątrobę. Niestety.

Posted

To się zgadza, osteoporoza, cukrzyca, nadciśnienie itd. są powikłaniami po długotrwałej sterydoterapii.
Dlatego, jeśli tylko można, to należy unikać sterydów!!!

Posted

Jestem Cioteczki ;)

Po biegunce ani śladu :multi:
Wczoraj zdjęłam mu szwy, rana pokastracyjna goi się bardzo ładnie, jeszcze troszkę i nie będzie po niej śladu. Worek mosznowy już prawie wcale bez opuchlizny.

Wsadziłam wczoraj do kontaktu po południu DAP. Dla mnie zupełnie niewyczuwalny, ale zdaje się, że dla Marleja jak najbardziej. Po wieczornym spacerze podszedł do urządzenia zaczął je wąchać, położył się bardzo blisko niego i ....zasnął. Możliwe, żeby to działało tak szybko?

I naprawdę się zaczyna cieszyć jak przychodzę do domu;) W jego przypadku to bardzo nieśmiałe cieszenie - jak otwieram drzwi, wychodzi z drugiego pokoju, kładzie się w pomarańczowym na dywanie i piszczy i macha ogonem. Nie podchodzi jeszcze do mnie ale to cieszenie to już coś.

I są momenty kiedy chce wyjść na spacer. A to duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuży postęp :multi: Wcześniej było tak, że jak tylko widział linkę, leciał do drugiego pokoju, gdzie mu ją dopiero przywiązywałam i siłę musiałam wyciągac przez drzwi.

Teraz zdarza się tak, że już z przywiązaną linką czeka pod drzwiami aż się ubiorę i wychodzimy na klatkę bez problemu ;) W związku z tym, że jest jakby lepiej zaczęłam mu zdejmować po każdym spacerze szelki. Ubieranie ich nadal nie jest najprostszą rzeczą na świecie, ale będziemy próbować;)


Aaaaaa, no i wczoraj PIERWSZY RAZ zawartość miski zniknęła w ciągu wieczora a nie w nocy :multi:

Posted

No popatrz, a my się zamartwiałyśmy wczoraj i snułyśmy jakieś głupie teorie :lol:
A powiem Ci ciotka w tajemnicy, że juz teraz podliczając bazarek, uda się zebrać około 190 złotych, więc jak na wspomożenie dla dwóch piesków to nieźle wyjdzie. :multi:

Posted

[quote name='mala_czarna']A powiem Ci ciotka w tajemnicy, że juz teraz podliczając bazarek, uda się zebrać około 190 złotych, więc jak na wspomożenie dla dwóch piesków to nieźle wyjdzie. :multi:[/QUOTE]

:crazyeye:
No piękna suma


Monika, ja mam Encorton, mogę Ci w każdej chwili wysłać jeśli potrzebujesz.

Posted

[quote name='mysza 1']No cieszę się, że na Marleja DAP tak szybko działa. Ja odnalazłam swój, miałam nowy wkład. U mnie nie zadziałał w nocy:evil_lol:[/QUOTE]

Czyli Bruno szaleje?

Posted

[quote name='gusia0106']Czyli Bruno szaleje?[/QUOTE]
Nie, kręcił się tylko, to moje zaraz też się kręciły, to co godzinka na dwór, bo siku, to Zuźka go ganiała, a to cos tam, ogólnie zamieszanie.

Posted

[quote name='gusia0106']Jestem Cioteczki ;)

Po biegunce ani śladu :multi:
Wczoraj zdjęłam mu szwy, rana pokastracyjna goi się bardzo ładnie, jeszcze troszkę i nie będzie po niej śladu. Worek mosznowy już prawie wcale bez opuchlizny.
[..................]
[/QUOTE]

Dobrze dzień zaczynać z takimi wieściami :-)!

Posted

Naprawdę super wiadomości!!! Nie wiem, która ważniejsza:-) Czy ta, że ne ma biegunki, czy że zaczyna miec ochote na spacer, czy też, że podoba mu się DAP:-) Wszystko razem jest po prostu bardzo optymistyczne:-)

Posted

[quote name='gusia0106']Jestem Cioteczki ;)

Po biegunce ani śladu :multi:
Wczoraj zdjęłam mu szwy, rana pokastracyjna goi się bardzo ładnie, jeszcze troszkę i nie będzie po niej śladu. Worek mosznowy już prawie wcale bez opuchlizny.

Wsadziłam wczoraj do kontaktu po południu DAP. Dla mnie zupełnie niewyczuwalny, ale zdaje się, że dla Marleja jak najbardziej. Po wieczornym spacerze podszedł do urządzenia zaczął je wąchać, położył się bardzo blisko niego i ....zasnął. Możliwe, żeby to działało tak szybko?

I naprawdę się zaczyna cieszyć jak przychodzę do domu;) W jego przypadku to bardzo nieśmiałe cieszenie - jak otwieram drzwi, wychodzi z drugiego pokoju, kładzie się w pomarańczowym na dywanie i piszczy i macha ogonem. Nie podchodzi jeszcze do mnie ale to cieszenie to już coś.

I są momenty kiedy chce wyjść na spacer. A to duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuży postęp :multi: Wcześniej było tak, że jak tylko widział linkę, leciał do drugiego pokoju, gdzie mu ją dopiero przywiązywałam i siłę musiałam wyciągac przez drzwi.

Teraz zdarza się tak, że już z przywiązaną linką czeka pod drzwiami aż się ubiorę i wychodzimy na klatkę bez problemu ;) W związku z tym, że jest jakby lepiej zaczęłam mu zdejmować po każdym spacerze szelki. Ubieranie ich nadal nie jest najprostszą rzeczą na świecie, ale będziemy próbować;)


Aaaaaa, no i wczoraj PIERWSZY RAZ zawartość miski zniknęła w ciągu wieczora a nie w nocy :multi:[/QUOTE]

:multi:jakie optymistyczne wieści.....

Posted

[quote name='jola_li']Przepraszam Was, że odbiegam od tematu, ale - jeśli macie siłę - przeczytajcie ----
[URL]http://tygodnik.onet.pl/30,0,37746,artykul.html[/URL]
Ja nie dałam rady...[/QUOTE]

Cyt.
[COLOR=SlateGray]
[I]Człowiek chce w to wierzyć. Zakłada dla swoich zwierząt cmentarze. W Polsce jest ich 6, w Niemczech 120. Pierwszy w Europie powstał w 1812 r., u nas – 110 lat później. Dziś na polskich cmentarzach leży ponad 10 tys. pupili, głównie psów, a zapotrzebowanie jest dużo większe. W obowiązującym prawie padłe zwierzę to odpad, śmieć.

Człowiek czasami pogodzić się z tym nie może: jesienią mieszkanka Olsztyna chowa swego Reksia na cmentarzu ludzkim, bo tego dla zwierząt w okolicy nie ma. Tłumaczy: „Chciałam, żeby godnie spoczywał”.[B] Grozi jej kara dwóch lat więzienia.[/B][/I][/COLOR]
A ja mam w sąsiedztwie gwałciciela, co po 3 latach wyszedł :mdleje:
A ten ****** co skrzywdził Marleya nigdy nie poniesie winy....:shake:
o wszystkim w tym artykule jest... Warto go przeczytać. Kościół, religia, smalcownie, prawo, organizacje...

Posted

[quote name='jola_li']Przepraszam Was, że odbiegam od tematu, ale - jeśli macie siłę - przeczytajcie ----
[URL]http://tygodnik.onet.pl/30,0,37746,artykul.html[/URL]
Ja nie dałam rady...[/QUOTE]

Ja przeczytałam......
.......................i wciąż mam gęsią skórkę. Ale to właśnie powód dla którego nie jem mięsa.......

Posted

[quote name='gusia0106']Ja przeczytałam......
.......................i wciąż mam gęsią skórkę. Ale to właśnie powód dla którego nie jem mięsa.......[/QUOTE]
Gusiu, a co jesz? Tzn. masz jakieś fajne przepisy, którymi bym zachęciła TŻ? Bo on bez mięsa, to jak....:roll:
Zresztą sama czasem jadam...:oops:

Posted

[quote name='Soema']Gusiu, a co jesz? Tzn. masz jakieś fajne przepisy, którymi bym zachęciła TŻ? Bo on bez mięsa, to jak....:roll:
Zresztą sama czasem jadam...:oops:[/QUOTE]
Dużo warzyw, makarony w każdej postaci, sałatki, surówki, zupy gotowane bez mięsa - jest w czym wybierać:)
Mogę Ci podesłać fajne różne przepisy bez mięsa, choć jak ktoś jest smakoszem, to ciężko się przestawić.
Ja jak przestałam jeść, to przez około roku, ile bym nie pochłonęła, zawsze byłam głodna ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...