gusia0106 Posted February 10, 2010 Author Posted February 10, 2010 [quote name='malawaszka']a może on nerwami dużo spala jeszcze? no i teraz zaczął się ruszać więcej jakby?[/QUOTE] Kurcze, no może i tak Rusza się na pewno więcej bo go ciągam wieczorem na godzinny spacer. Ale z drugiej strony nie biega, nie szaleje - tyle, że idziemy szybkim marszem. Quote
mysza 1 Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 [quote name='gusia0106']Tyy, a Hugo nadal bierze leki na tarczycę? Bo ja mam całe pudełko jakiegoś leku to chętnie oddam jak się przyda[/QUOTE] Tak, do końca życia musi :( On bierze dużo- 2 x dziennie po 4 tabletki Eltroxinu. Greven ma bana:evil_lol: Quote
gusia0106 Posted February 10, 2010 Author Posted February 10, 2010 [quote name='mysza 1']Tak, do końca życia musi :( On bierze dużo- 2 x dziennie po 4 tabletki Eltroxinu. Greven ma bana:evil_lol:[/QUOTE] Wiem;) W dodatku za niewinność :) Chyba właśnie mam ten Eltroxin - jutro sprawdzę i dam znać Quote
mysza 1 Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Taaa, niewiniątko. Dzięki, ja już przywykłam, po 4 opakowania na receptę biorę. Quote
mala_czarna Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Moja sąsiadka z bloku ma pieska, kundelka. Wiem, że go dobrze karmi, badany był na wszelkie możliwe sposoby, i dalej chudy jak szczapa. Może Marley też tak ma? No ale jak znam życie i Gusiowe podejście do sprawy to pewnie nie spocznie dopóki go porządnie nie podtuczy i wszystkiego nie skonsultuje z lekarzem ;) Quote
Soema Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Gusiu, ja już nie wiem co on je? Znaczy Marley.. Puszki, karma, te puszki, Maćkowe puszki, gdzieś jest marcepan :mdleje: [SIZE=1][COLOR=Silver]zjadłabym[/COLOR][/SIZE][SIZE=1].. [SIZE=2]W każdym razie zmierzam do tego, że jak wiesz mam latającego boksera i się kiedyś żaliłam, że nie przybiera... Wyniki ok. I wiesz co, wiecie co? On jadł zawsze RC Intestinal, po tej operacji.. ważył 29kilo jak przyszedł, 3 tygodnie temu wyciągnęłam ze schronu Ami, skończyła się karma i im gotowałam gary żarcia - makaron z kurczakowymi cusiami. Udka obierałam, żołądki, serca..:roll: Denis przytył już 3 kilogramy :) to tyle :grins:[/SIZE] [/SIZE] Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 Gotowane też je - co drugi dzień. Serca, wątróbka, ryż, warzywa - tylko żołądków nie lubi. Pójdę go dzisiaj zważyć, zobaczymy Quote
mala_czarna Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Nie łaź nigdzie. Weź go na ręce i na wagę łazienkową stań :cool3: Quote
Tora&Faro Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Śliczne fotki Marlejowego pychola:loveu: Aguś a nie było kiedyś mowy o tym, że trzeba będzie zrobić jakieś dodatkowe badania na tą trzustkę jeśli leki które bierze nie pomogą? Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 Tylko, że badania TLI niewiele dadzą - potwierdzą jedynie, że trzustka jest walnięta, a kosztują kupę kasy. Myślę, że źródła problemów trzeba poszukać gdzie indziej Ps. Mysza mam Eltroxin dla Hugusia. Ps2. Mała Czarna przyjedź i weź go na rączki. On w sumie nieduży jest ;) [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/7363/201002110944331100001.png[/IMG] Quote
mala_czarna Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Uuuu, kochana, to teraz masz przerąbane, bo ja Cię chyba jednak nawiedzę! Przy okazji skontroluję, czy Marley rzeczywiście za dużo tych puszek nie pochłania, bo może to żelazo jednak mu szkodzi :eviltong::eviltong: Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 [quote name='mala_czarna']Uuuu, kochana, to teraz masz przerąbane, bo ja Cię chyba jednak nawiedzę! Przy okazji skontroluję, czy Marley rzeczywiście za dużo tych puszek nie pochłania, bo może to żelazo jednak mu szkodzi :eviltong::eviltong:[/QUOTE] Tak, ja też uważam, że przydałaby się kontrola w DT Marleja bo jak taki chudy to na bank go nie karmią po prostu :mad: Quote
mala_czarna Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Dobra Ciotka, a teraz bez ściemy ;) Rozmawiałaś z Adą na temat trzustki. No trzustka trzaśnięta, to już wiesz. A Ada nie sugerowała jeszcze innych przyczyn tego, że nie przybiera na wadze? Kurcze, na Białobrzeskiej to Czubkowa też jest świetna, bo innej lekarki to Ci nie polecę. Ty już wiesz jakiej. Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 [quote name='mala_czarna']Dobra Ciotka, a teraz bez ściemy ;) Rozmawiałaś z Adą na temat trzustki. No trzustka trzaśnięta, to już wiesz. A Ada nie sugerowała jeszcze innych przyczyn tego, że nie przybiera na wadze? Kurcze, na Białobrzeskiej to Czubkowa też jest świetna, bo innej lekarki to Ci nie polecę. Ty już wiesz jakiej.[/QUOTE] No wiem :) Nie sugerowała. Spadek wagi mógł być też skutkiem ubocznym podawania Xanaxu, ale nie podajemy go już miesiąc. Napisałam maila do Ady. Czekamy. Na Białobrzeską nie chce mi się jeździć jak nie ma tam Ady, bo ode mnie to jednak kawałek. Jak Ada odpiszę przejdę się pewnie do Dr Czajki, zobaczymy co nam powie. Quote
mala_czarna Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Ale i tak przyjadę!! :evil_lol::stupid: Quote
3 x Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='gusia0106']Tak, ja też uważam, że przydałaby się kontrola w DT Marleja bo jak taki chudy to na bank go nie karmią po prostu :mad:[/QUOTE] a pisaliśmy, że raz w miesiacu to troch mało :mad: Quote
Ewanka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Fotki świetne, jadnak wolę tę z pycholem :) ... a poza wszystkim, stres niestety też baaaaardzo wyszczupla. Quote
Nutusia Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Gusia, zbadaj mu tarczycę. To badanie z krwi, nie jest masakrycznie drogie. Tośka też za nic nie chce przytyć (głaskać ją strach - same kości). Doszła do 30 kg i dalej waga ani drgnie! Było podejrzenie o trzustkę, brała Kreon - nie pomogło. Pytałam przedwczoraj doktora dlaczego nie przybiera (wciąż mam wyrzuty o marną karmę). Powiedział, że po tak długotrwałym i potwornym zagłodzeniu cały przewód jest wyniszczony i zatracił funkcje przyswajania. Tośka potrafi walnąć do 6-8 kup dziennie! Są normalne, zwarte i kształtne, ale wskazują na to, że co zje, to przez nią przelatuje z prędkością światła. Widoki na to, że to ulegnie zmianie sa marne. Jedyne pocieszenie, że przynajmniej zwyrodniały kręgosłup korzysta na mniejszej wadze... Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 No dobra, skoro tak mówisz to zbadam. Ja bardziej obstawiam na jelita i problemy z wchłanianiem i taka też była początkowa diagnoza ale można sprawdzić też tarczycę;) Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 Jeśli myślicie, że niesamowitość Pani Grażynki jest ograniczona to gruba pomyła! :evil_lol: Zadzwoniła do mnie, że zrobili zbiórkę wśród rodziny i uzbierała na psiaki kolejne 200 zł :crazyeye: Pieniążki są w różnych nominałach, i że jakby mało było samych pieniążków, to jeszcze ktoś mi je podrzuci. I właśnie był u mnie w pracy Syn Pani Grażynki ( O MATKO!! JAKI PRZYSTOJNY!! :grins:) i przywiózł mi torebeczkę pełną pieniędzy. Pani Grażynko, Panie Rafale - baaaaaaaaaaaaaaardzo dziękujemy !:oops: Tym razem chciałabym przeznaczyć 100 dla Amigo i 100 dla Marleja. Mogę? Quote
Tora&Faro Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Kurde Gusiu trzeba było dać znać, to bym zleciała na dół z prędkością światła zobaczyć przystojnego syna Pani Grażynki;) I nawet nie pytaj Malutka jak dzielić pieniążki, Ty decydujesz...a Marlejkowi kasa się kurczy..... Pani Grażynka jest po prostu niepowtarzalna:loveu::loveu::loveu: Quote
mala_czarna Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='3 x']sklonowac panią Grażynkę !!!![/QUOTE] I syna też!!:sweetCyb: Quote
gusia0106 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 A od Cioci Rufusowej dostaliśmy dzisiaj piłeczkę na bardzo długim sznurku:) Baaaaaaardzo dziękujemy Ciociu :Rose::Rose: Quote
rufusowa Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='gusia0106']A od Cioci Rufusowej dostaliśmy dzisiaj piłeczkę na bardzo długim sznurku:) Baaaaaaardzo dziękujemy Ciociu :Rose::Rose:[/QUOTE] nie za ma co :p troche mi natomiast wstyd, bo miała być większa ale najwyraźniej źle kliknęłam w zamówieniu :oops: mam nadzieje, ze nie połknie a jeśli (tfu, tfu) połknie, to długi sznur rzeczywiscie się przyda :roll::lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.