Nutusia Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Soniulka - kolejny szczęśliwy rok przed Tobą! Wszystkiego najzdrowszego. Quote
ronja Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 dziękujemy:) Mamy nadzieję, że będzie to dobry rok, bo jest gorzej. Sonia bardziej się przewraca niż chodzi. Quote
ronja Posted January 8, 2013 Posted January 8, 2013 z Sonią jest coraz gorzej. idzie lawinowo. siada jej przy tym psychika. boi się znowu wszystkiego, głośniejszy stuk wywołuje panikę. od kilku dni niechętnie wychodzi na zewnątrz. wołana do wyjścia, ze strachem pakuje się do klatki kenelowej i nie chce wyjść. Mysza:loveu: chce kupić Soni wózeczek. trochę się obawiamy jej reakcji na wózek. na pewno łatwo nie będzie. mamy problemy z samochodem, na dłuższe trasy absolutnie się nie nadaje, ale postaramy się jakoś zorganizować na wizytę u dr Olkowskiego, by potwierdził brak przeciwwskazań fizycznych do wózeczka. Quote
Nutusia Posted January 9, 2013 Posted January 9, 2013 Smutno... Soniulka, nie poddawaj się, Kochana! Quote
MALWA Posted January 12, 2013 Posted January 12, 2013 Witam! Przepraszam, ale piszę gdzie się da: Czy mogę prosić o pomoc na moim bazarku cegiełkowym: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238219-CEGIEŁKOWY-NA-ŻYCIE-DLA-ZAGŁODZONEGO-PSA!-DO-20-01-13-r-godz-22-00[/URL] Pies ma jeszcze ponad 300 zł długu za hotel za grudzień, za styczeń jeszcze nic nie jest opłacone, a jest jeszcze faktura u weta...też nie opłacona..........proszę o pomoc. Dziękuję. MALWA Quote
Ewa Marta Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 Tak bardzo zaniedbałam wątki bliskich mi psiaków:-( Dzisiaj starałam sie nadrobić, weszłam tu w nadziei na jakąś dobrą wiadomość, a tu niestety życie:-( Soniulku trzymaj suię sunieczko. Marta, Bartek - Wy też kochani!!! Obawiam się, że Sonia nie przyjmie wózka. Wycofa się i nie pozwoli na jego nałożenie, ale obym się myliła... Gdzieś widziałam takie pasy zakładane na plecy człowiekowi, a psiakowi zakłada się go w 3 miejscach. Może warto spróbować z czymś takim? Quote
ronja Posted February 1, 2013 Posted February 1, 2013 13.02 mamy wizytę u dr Olkowskiego. postaram się nagrać filmik jak chodzi teraz Sonia. Quote
Ellig Posted February 2, 2013 Posted February 2, 2013 Witaj Soniu......Trzymam kciuki za dobre wiesci, za zdrowie dla Soniulki. Quote
Nutusia Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 I ja się do trzymania kciuków przyłączam... Quote
ronja Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 dziękujemy. niestety kolejki do doktora straszne, zostaliśmy zapisani na pół godziny przed godziną normalnego przyjmowania. Quote
mysza 1 Posted February 4, 2013 Author Posted February 4, 2013 Załamka z tym wszystkim ogólnie. Oby jutro było lepiej... Quote
ronja Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 Bartek wraca z Halą od doktora. Jest gorzej. Doktor powiedział, że ona już nie funkcjonuje. To etap na wózek, o ile go zaakceptuje. Za chwilę może dojść bezwiedne oddawanie moczu i kału. Jest mi strasznie przykro. Płaczemy oboje. Chcemy umówić Piotra na wizytę, by ocenił psychiczny stan Soni i dał nam wskazówki do pracy nad wózkiem. Quote
Ellig Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 Marta, Bartek,bardzo jest mi smutno i przykro, przeszlam to z Jagodzianka ale nie zdecydowalam sie na wozek dla niej ( chodzilo o jej stan psychiczny, wiedziala ,ze odchodzi, potrzebowala spokoju), z perspektywy czasu wiem , ze zrobilam dobrze............:( Mysle ,ze Hala zasluguje na zmiane tytulu tego watku, w koncu ma wspanialy kochajacy dom... Soniu, przytulam Cie..... Quote
gusia0106 Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 I nie jest Sonią z Krzyczek. Jest Halą z Drewnianego Domku. Quote
Ellig Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 [quote name='gusia0106']I nie jest Sonią z Krzyczek. Jest Halą z Drewnianego Domku.[/QUOTE] Hala otoczoną wielka miłoscia...... Quote
Nutusia Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 Samo życie w kolejnej jego odsłonie... Nadal staram się myśleć pozytywnie. Gorąco Was pozdrawiam. Quote
ronja Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 doktor powiedział, że przed nią kilka miesięcy - dwa, trzy, może cztery... Quote
asiaf1 Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 o matko, długo tu nie byłam a tu takie straszne wiadomości :-( Quote
mysza 1 Posted February 13, 2013 Author Posted February 13, 2013 Napiszę do Maupy prośbę o zmianę wątku po raz kolejny. W pierwszym poście jest ten, na jaki zmieniłam ale ogólnie się nie zmienił. Quote
ronja Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 w środę będzie u nas Piotr [video=youtube;J4t-M22LrXI]http://www.youtube.com/watch?v=J4t-M22LrXI&feature=youtu.be[/video] Quote
Ellig Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 Marta wybacz nie bede ogladala tego filmiku....:( Quote
mysza 1 Posted February 15, 2013 Author Posted February 15, 2013 Myślę, że biorąc pod uwagę jej silny przód i chęć spacerowania i gonienia Didi, warto spróbować z wózkiem. Od czasu mojej wizyty pod koniec grudnia, mocno to poszło do przodu :( niestety :( Quote
Ewa Marta Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 Dziewczyny, a może taka uprząż by pomogła? [URL]http://www.firma-admiral.pl/uprzaz_kamizelkowa_max.html[/URL] Obawiam się bardzo, że Soniś będzie się bała wózka. To będzie coś wydającego dźwięki, do tego będzie musiała ciągnąć go nie na chodniku, ale na ścieżce albo trawie. Czy myślicie, że da sobie radę? Zobaczcie tę uprząż. Można ją zakładać sobie przez ramię i podtrzymywać Sonisię. Czytałam masę super opinii o uprzęży i obsłudze w tym sklepie. Można dzwonić i skonsultować jak zmierzyć psa, jak najlepiej dopasować... Bardzo mi przykro patrzeć na tę kochaną sunię:-( Ona jest i zawsze będzie dla mnie kimś wyjątkowym... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.