Sonia z Krzyczek - Soniulka ma dom, przegrała z nieuleczalną chorobą

[irenaka]

Dziewczyny, ta dyskusja nie ma sensu. Najważniejsze, że mamy to za sobą i jest zrobiona diagnostyka.
Wpadłam tylko na chwilkę na wątek, aby zaprosić Ronję na wątek rozliczeniowy, bo chciałabym dograć rozliczenie ostatnich pieniędzy na Krzyczki i gdyby Marta miała jakieś pytania to sobie pogwarzymy;).
Niepołomice zaproszę tam jutro.

[irenaka]

[quote name='ronja']

prosiłabym o zakończenie tej niepotrzebnej dyskusji. ja z Irenką wszystko sobie wyjaśniłam. Irenka jest po rozmowie z moimi wetami, i jak rozumiem, przyjęła ich sposób postepowania.[/QUOTE]

Przepraszam Ronju, dzisiaj dopiero przeczytałam Twój post i nie do końca tak jest jak piszesz.
Moja rozmowa miała na celu poznanie opinii lekarza prowadzącego leczenie Sonieczki, ale już wcześniej zapowiedziałam, że konsultować leczenie będę również w Krakowie i dopiero wtedy, kiedy nie będę mieć żadnych wątpliwości podejmę decyzję.
Przedstawię Ci wówczas ewentualne rozbieżności zdań wetów.
Z całą pewnością teraz trzeba wyleczyć ten stan zapalny który jest.
Jak będziesz mieć wyniki badań, to bardzo Cię proszę wklej je na wątek i wyślij mi na mail.

[irenaka]

Dziewczyny:loveu:, gorąca prośba zrobiłam aktualizację pierwszej strony.
Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie uwagi.

[marysia55]

Do tej pory tylko sobie podczytywałam ten wątek w ramach doktoryzowania się w pewnych sprawach dotyczących bezpośrednio chorób na jakie mogą cierpieć psy (i nie tylko). Jednak widzę, że oprócz wiedzy medycznej bardzo ważna jest tez intuicja. Wniosek ... nie przestanę z niej rezygnować. Sonia, a ty walcz psino pod opieką Ronji ( i nadzorem Irenki) o jak najszybszy powrót do normalności jeżeli można w ogóle to tak ująć ponieważ 'normalność' dla każdego z nas oznacza coś innego. Ten strach przed smyczą jest dla mnie jakimś ewenementem i jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest post chyba Myszy1 (przepraszam jeżeli pomyliłam nick), że psy w Krzyczkach podduszano smyczami i tak wleczono do samochodów. W każdym razie życzę i Wam i Sonii dużo dni pełnych pozytywnych emocji z racji postępów w jej zachowaniu.

[irenaka]

Kolejna doktorantka na wątku:evil_lol: Witaj Marysiu:loveu:

[irenaka]

Martusiu, a wyników badań jeszcze nie masz? Jutro mam wolniejszy dzień, to bym mogła podjechać do weta.

[majqa]

Oj, to kroi Ci się chwila na odsapnięcie. :-)

[irenaka]

[quote name='majqa']Oj, to kroi Ci się chwila na odsapnięcie. :-)[/QUOTE]

Chwilkę na odsapnięcie spędzę w kolejce do weta i w korkach:evil_lol:. Jutro piątek, miasto zapchane. Coś na ząb jeszcze kupię i wracam na dogo.

[ronja]

[quote name='irenaka']Martusiu, a wyników badań jeszcze nie masz? Jutro mam wolniejszy dzień, to bym mogła podjechać do weta.[/QUOTE]
weterynarz jest oddalony od nas 12 km w jedną stronę. po pracy podjechałam do weta, ale była spora kolejka, a ja nie miałam tyle czasu, by czekać, bo śpieszyłam się do domu do psów. jutro też bedę wracala z pracy późno i pewnie znowu bedzie pełna lecznica. będę próbować odebrać wyniki w sobotę rano jadąc na zajęcia. możemy to zrobić jedynie przy okazji, bo wyjazd do weta to przede wszystkim czas zabrany pozostałym psom, jak i koszt paliwa.

[majqa]

Nie ma wyjścia, trzeba czekać.

[irenaka]

[quote name='majqa']Nie ma wyjścia, trzeba czekać.[/QUOTE]

A pewnie, że poczekam:).
Martusiu, napisałabyś mi jeszcze jakie leki teraz dostaje Sonieczka na ten stan zapalny?

[majqa]

Fakt, nazwy leków, poza wynikami, są Ci potrzebne do skonsultowania przypadku.

[ronja]

[quote name='ronja']krew wyszla dobra. nerki prawidłowe. mocz nie - jest zapalenie pęcherza, weci uważają, że może to być wstępująca infekcja pęcherza moczowego. dlatego Sonia dostała na 10 dni antybiotyk Enroxil. potem trzeba powtórzyć badanie moczu.
w usg wyszły zrosty - przy prawym jajniku jest zrost. weci podejrzewają, że zrost może być ze ścianą jelita. drugi zrost jest w miejscu kikuta macicy (ktory jest za długi) - mógł być przyrost do pęcherza. Sonię najprawdopodobniej czeka operacja (po wyleczeniu infekcji pęcherza).
[/QUOTE]
antybiotyk Enroxil

Sonia dziś pierwszy raz polizała mnie po nosie rano:)
(na hasło "Sioniulku buźki mi daj")

[irenaka]

[quote name='ronja']antybiotyk Enroxil

Sonia dziś pierwszy raz polizała mnie po nosie rano:)
(na hasło "Sioniulku buźki mi daj")[/QUOTE]

Oki, a jakie dawkowanie?
Czy Ktoś w końcu zrobi zdjęcie tego Słoneczka:loveu: jak całuje ludzia?;) Wiem, że będzie ciężko, ale może się uda? Cały czas mam też ochotę wsiąść do pociągu byle jakiego;) i zobaczyć to na własne oczy:evil_lol:
[video=youtube;zslI3XAo6eo]http://www.youtube.com/watch?v=zslI3XAo6eo[/video]

[paulinken]

Jestem na zaproszenie. Czy pieski mają allegro, ogłoszenia? Na stałe deklaracje niestety mnie nie stać, póki co :(

[irenaka]

[quote name='paulinken']Jestem na zaproszenie. Czy pieski mają allegro, ogłoszenia? Na stałe deklaracje niestety mnie nie stać, póki co :([/QUOTE]

Ale jestem zaskoczona, dziękuję:loveu:, że jesteś na każdym moim wątku.
U Sonieczki jest najgorsza sytuacja finansowa, bo nie dość, że Sonia nie ma deklaracji, to czekają nas prawdopodobnie koszty operacji.
Podobnie jak reszta moich psów, ma allegro i ogłoszenia. Ale może zbyt mało?:shake:

[paulinken]

To może ja chociaż jednorazowo wesprę Sońkę. A jaki jest stan finansów na tą operację?

[ronja]

[quote name='ronja']antybiotyk Enroxil

[/QUOTE]
dawkowanie 1 tabletka po posiłku (po śniadaniu)

[irenaka]

[quote name='paulinken']To może ja chociaż jednorazowo wesprę Sońkę. A jaki jest stan finansów na tą operację?[/QUOTE]

Jeszcze nie mam żadnych wpłat i nie mam też informacji co do jej kosztów. Ta operacja jest pod znakiem zapytania, ale podejrzewam:shake:, że weci będą ją chcieli jednak przeprowadzić, tylko po wyleczeniu stanu zapalnego.
Może ja się odezwę do Ciebie, jak już będą konkrety?

[paulinken]

Jasne, pisz :)

[irenaka]

[quote name='paulinken']Jasne, pisz :)[/QUOTE]

Dziękuję!!!:loveu:

[marysia55]

[quote name='irenaka']Jeszcze nie mam żadnych wpłat i nie mam też informacji co do jej kosztów. Ta operacja jest pod znakiem zapytania, ale podejrzewam:shake:, że weci będą ją chcieli jednak przeprowadzić, tylko po wyleczeniu stanu zapalnego.
Może ja się odezwę do Ciebie, jak już będą konkrety?[/QUOTE]Ja tez się dorzucę jak przyjdzie ten czas ... na wiele liczyć nie można :roll:(za dużo tych deklaracji się mi uzbierało) ... ale ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka:lol:

[Isadora7]

[SIZE=4][B]Allegro krzyczkowskie[/B][/SIZE]
[url]http://allegro.pl/krzyczki-psy-z-obozu-smierci-prosza-o-pomoc-i1245428263.html[/url]

[magda222]

[quote name='Isadora7'][SIZE=4][B]Allegro krzyczkowskie[/B][/SIZE]
[url]http://allegro.pl/krzyczki-psy-z-obozu-smierci-prosza-o-pomoc-i1245428263.html[/url][/QUOTE]

Bardzo bardzo dziękuję :)
Isadora łażę za Tobą po wątkach ;)

[sylwiaso]

pokazałam wszystkim sunie, wszystkim sie zakreciła łza jak bedziemy mogli pomoc to piszcie do nas