Jump to content
Dogomania

słiczne szczeniaczki do wydania


majkath

Recommended Posts

  • Replies 102
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Kiedy przewidujesz nadanie KRSu? Tzn kiedy złożyłaś papiery?
Jak będzie nazywać się fundacja? To na pewno już podawałaś w dokumentach?
Co znaczy, że psiaki "czasem sobie jeszcze idą na spacer"?

Z czego chcecie prowadzić tę działalność skoro mąż nie pracuje?

Link to comment
Share on other sites

sluchajcie, a moze by tak zajac sie pomoca w znalezieniu domow psiakom zamiast prowadzic bezowocna dyskusje? bo mam wtrazenie ze dyskusja odeszla nieco od tematu.
zmiencie napastliwy ton. dziewczyna chce pomoc i pomaga jak moze. teraz kolej na dogomaniakow. oskarzeniami domow dla tych psiakow nie znajdziemy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majkath'] A Ty- TAKS- sadzisz, że może powinnma je od razu utopić a nie przyjąć- prawda?- dlatego ,że nie mają rodowodu???- Wiesz troszkę mnie zadziwiasz- [B]a Ty znasz swoje pochodzenie- masz rodowód?[/B]
A może jednak troszkę zmienisz ton i np wpłacisz jakąs dotację na konto mojej fundacji??? Oczekuję przeprosin[/QUOTE]

[quote name='majkath']Poinformuję Was- oczywiście jeśli ten temat Was interesuje. [B]Taksa na pewno nie- bo jego interesują tylko zwierzęta z rodowodem ( zakrawa to na faszyzm z lekka[/B]), tego jegomościa , który z sarkazmem gratulował rozumu chyba tez temat nie zainteresuje- bo zapewne sam jest mądrzejszy- wszak poza gadaniem na forum nic konkretnego dla naszych młodszych braci chyba nie robi....a to mądrość przeogromna- nie narobić się prawda?? [/QUOTE]

[quote name='majkath']
A do Taksa sie nie czepiam- to ona najpierw rzuciła we mnie kamieniem nie sprawdziwszy najpierw o co w tym wszystkim chodzi.[/QUOTE]
No,no mocne wejscie na dogo- :roll:
Przeprosin nie oczekuję, nie takie cuda widzałam i mam do tego ogromny dystans, co nie oznacza, że będę to tolerować.
Uprzejmie ale kategorycznie proszę więc o zakończenie tych niczym nie sprowokowanych napastliwych wycieczek pod moim adresem.
A puki zwierzęta pod Twoją opieką będą swobodnie wędrować poza posesję ( w tym niekastrowane psy i suki !), [B]znajomi[/B] będą przekazywać Ci niesprzedane szczeniaki z pesudohodowli pewnością nie wpłacę ani złotówki na Twoją fundacje ( gdy/ jesli powstanie). Niestety możesz mnie spisać na straty w swoich planach finansowych- szukaj gdzie indziej. :hand:

Link to comment
Share on other sites

Wiesz- utrzymywała będę z tych środków, z których utrzymuje psiaki do tej pory. Jakoś sobie radzę na razie. Jeżeli w jakiś sposób uda mi się zdobyc więcej środków- wtedy będę mogła przyjąc więcej psiaków. Na razie nie jestem w stanie- osoby, które zgłaszają się aby oddać psy niestety muszę odesłać do schronisk w Łodzi- swoją drogą szkoda, że jest ich tak mało. Ale cieszę się, że troszczysz się o nasz stan posiadania :razz: mimo, iz czuje się lekko inwigilowana :razz:. Fundacja będzie się nazywała "BAZA SOKOŁOWSKA" , na razie przez prawnika poprawiany jest statut i kwota kapitału, którą fundacja będzie dysponować. Jeden z "fundatorów" przekaże organizacji jeszcze samochód w formie tzw aportu... no ale takie szczegóły to już chyba Cię nie interesują- chyba, że może chciałbyś do nas dołączyć... byłoby miło. Na początku listopada jesteśmy umówieni u notariusza i później już tylko sąd i KRS- nie czeka się długo - poinformowano mnie, iz taka forma jest rejestrowana w ciągu 7 dni mniej więcej. Także myślę, że do połowy listopada będę już miała wpis... Także trzymaj za nas kciuki, aby wszystko przebiegło pomyślnie. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[B]Nie chciałabym się narazić, ani nikogo urazić,[/B] ale ktoś napisał ze ma do oddania psy a wy robicie wywiad lepszy niż ubecy.
Strach cokolwiek pisać.
ja tu myślałam ze jacyś chętni będą coś ten tego..a tu pytania skąd..co gdzie kiedy..jak ...z kim...po co...:angryy:

zainteresujcie się np takim gościem...

[URL="http://www.allegro.pl/item767113663_bernenski_pies_pasterski.html"][/URL]
[nie wstawiamy linków do aukcji pseudohodowców]

typowy pseudo-wystarczy spojrzeć na inne aukcje...(miał jeszcze labradory):talker::pissed:

atakuje się osoby które nie dopilnowały suczki, i sie przytrafiło-robimy wszystko by temu[U] "przytrafianiu" zapobiegać[/U]..ale koro już się stało to tylko szukac dobrego domu dla maluchów.i takiego przytrafieńca namówić do sterylki :mad:to by działało!..a po takim typowym pseudo to spływa...byle by kasa,kasa...a co sobie mówią przeciwnicy pseudo to wypuszcza drugim uchem...realia-bo wątpie żeby on taki nieświadomy był, dorosły facet czy babka...on ma to gdzies co kto zrobi ze szczeniakiem jak z ratlerka wyrosnie pudel..byle by kasa!!:stupid::onfire:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='isabelle30']Taks, [B]lepiej zeby ci ludzie nie oddawali tych szczeniat tylko od razu kamien do szyi?[/B] moje gratulacje za podejscie do tematu.[/QUOTE]
Nie - lepiej żeby te szczenięta w ogóle nie zostały poczęte skoro nikt na nie nie czekał.
Popatrz na to z innej strony- namnożyli, towar "nie zszedł", jest gdzie przekazać , problem z głowy i można mnożyć dalej , może następne mioty lepiej się sprzedadzą.
Wyręczanie pseudohodowców to nic innego jak dalsze nakręcanie tego procederu.
Mądra fundacja walczy z pseudohodowcami a nie współpracuje z nimi w jakikolwiek sposób. A jak dotąd nie padło ani słowo o zamierzeniach w tym zakresie...
Profesjonalne działanie to nie tylko doraźne zatykanie dziur ale i obowiązek spojrzenia trochę szerzej i dalej

Zrobisz jak uważasz ( jak pamiętam nie pierwszy raz mamy rózne zdania)- ja swoje stanowisko wyraziłam i zapewniam Cię , że poza tymi akurat szczeniakami mam gdzie pomagać z pełnym przekonaniem co do słuszności i prawidłowości podejmowanych działań więc moje siły i srodki z pewnościa się nie zmarnują:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

dzięki za wsparcie co poniektórym- miło mi, że choć cząstka z Was forumowiczów Dogmanii pozostaje normalnymi.
Taks- niestety Twoja wypowiedź potwierdza moją wcześniejszą opinię na Twój temat i powim Ci, że cieszę się, że nie zamierzasz wpłacić na psiaczki kundelki ani złotówki- jeszcze by karma kupiona za nią mogła bidulkom zaszkodzić - bo jak widać jad wypełza z Twoich "rodowodowych" ust...
A huskich moich nie sterylizuję, są to psy- ojciec, synek i wnuczek- medaliści jak powiedziałam. Dziadek- był Inter Ch, z hodowli Coyacan ( bardzo znany wśród sędzów), ojciec złoty medalista, dzieciaki również, a jeden z braci średniego ma tytuł młodzieżowego ICh i Inter Ch- ogólnie jest duże zapotrzebowanie na ich kochaśkowe zapędy- więc wybaczcie- ale ich nie wysterylizuję. Czy wszystkie Wasze psy są sterylizowane- powoli zaczyna ogarniać mnie przerażenie.... na jakie forum ja się dostałam???

Link to comment
Share on other sites

Widzę Taks, że niezbyt dokładnie czytasz moje wypowiedzi- napisałam wyraźnie, że suczki u nas są sterylizowane, a przyszła fundacją będzie opiekować się w sumie czterech fachowców od weterynarii ( tak się zdarzyło, że weterynaria leży w moich, że tak się wyrażę - tradycjach rodzinnych) i zapewniam Cię, że na pewno suczki będą sterylizowane no i psiaki chyba też niestety ( aczkolwiek ciarki mi chodzą po plecach jak o tym pomyślę).
No i to na razie tyle chyba- widzę, że nie zamierzając zrobiłam niezłą reklamę przyszłej organizacji- z czego cieszę się niepomiernie, bo nie ma nic gorszego niż to, że nic się wokół nie dzieje- prawda?
Zyczę wszystkim miłego mimo wszystko wieczoru- Tobie Taks też- jak juz powiedziałam mimo wszystko- :lol: Nie bocz się już na mnie- ale nienawidzę ataku i to od razu całą sforą-
Dobrze, że choć część z Was myśli normalnie i nie ma klapek na oczach jak- no cóz nie będę kończyła......

Link to comment
Share on other sites

Sterylizowane są psy niehodowlane i kupione.. do kochania..
I teraz to już i mi dziwnym wydaje się fakt, że nie sterylizujesz ich, bo a nuż ich przepraszam za wyrażenie - plemniki - przydadzą się rozmnażaczowi... Od początku byłam za Tobą i za Twoimi dziąłaniami, i śledziłam ten post.
Ale to nie jest dobre - za darmo psa ktoś weźmie i będzie nim krył wszystko co się da - dla zysku (bo rozumiem że husky oddajesz).
Poza tym uważam, że jest wiele wybitnych huskich i niepotrzebne jest im hodowla byle jak bez doświadczeń, zresztą jak w każdej rasie..
Najmocniej przepraszam, nie zauważyłam odpowiedzi.
Chciałabym tylko dodać, że na dogomanii najlepiej jest po prostu robić swoje i nie dyskutować.. Jest wiele osób z różnymi poglądami, większość po prostu naskakuje niesamowicie, czasem też bez powodu. Nie pokazuje tu konkretnych osób.
Także - nie przejmuj się i pomagaj jak możesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majkath']dzięki za wsparcie co poniektórym- miło mi, że choć cząstka z Was forumowiczów Dogmanii pozostaje normalnymi.
Taks- niestety Twoja wypowiedź potwierdza moją wcześniejszą opinię na Twój temat i powim Ci, że cieszę się, że nie zamierzasz wpłacić na psiaczki kundelki ani złotówki- jeszcze by karma kupiona za nią mogła bidulkom zaszkodzić - bo jak widać jad wypełza z Twoich "rodowodowych" ust...
A huskich moich nie sterylizuję, są to psy- ojciec, synek i wnuczek- medaliści jak powiedziałam. Dziadek- był Inter Ch, z hodowli Coyacan ( bardzo znany wśród sędzów), ojciec złoty medalista, dzieciaki również, a jeden z braci średniego ma tytuł młodzieżowego ICh i Inter Ch- ogólnie jest duże zapotrzebowanie na ich kochaśkowe zapędy- więc wybaczcie- ale ich nie wysterylizuję. Czy wszystkie Wasze psy są sterylizowane- powoli zaczyna ogarniać mnie przerażenie.... na jakie forum ja się dostałam???[/QUOTE]
U mnie każde stworzenie jest i będzie sterylizowane/kastrowane :loveu::loveu::loveu:
Skoro nie kastrujesz swoich psów to chociaż ich nie wypuszczaj na takie spacerki samopas :-o Kim ty jesteś, ze potrafisz kontrolować swoje psy będąc xkm od nich i nie wiedząc co one właśnie robią? Jakby moja suka nie była ciachnięta i taki twój wesoły pieseczek by ją zapłodnił a wiedziałabym, ze jest on twój to suka na aborcję a do cb z rachunkiem... :p


Brak mi słów... Nie chciałabym mieć nic wspólnego z taką wesołą fundacją i mam nadzieję, ze mieć nie będę :-o

Link to comment
Share on other sites

a czy przewidujesz tez (platny) dom tymczasowy?

[SIZE=1]ze sterylka/kastracja championow - nie ma co przesadzac, jesli ktos ma psa z osiagnieciami i szuka dobrych domow dla psich dzieciakow:) ...moja suka - ma championat polski - miala jeden miot - wszystkie dzieciaki trafily do swiadomych ludzi, ktorzy smigaja po wystawach :) Uszko, ktora ze mna zostala nie jest wysterylizowana - szykujemy sie do sezonu wystawowego, a w przyszlosci do jedngo miotu - z ktorego zatrzymam szczeniora...a moze i dwa ;)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Sprawa jest bardzo prosta. Dlaczego tak wypytujemy? Zauważcie, że mamy z Taks i samą moderatorką, która się odezwała już troszkę postów nastukane, nie jedno widziałyśmy, niestety nie zawsze dobre...

Zanim zacznie się pomagać trzeba mocno sprawdzić - komu. Taka jest zasada. Czy jeśli ktoś puka do Waszych drzwi i mówi: "Jestem wesoły Romek, zbieram dla biednych dzieci na domek" to wyciągacie już portfele?

Jasne, wątek dotyczy szczeniaków, aleeeee...

Czy ktoś z Was był kiedyś świadkiem oddawania psa do [B]DOBREGO schroniska?[/B] Tam nie przyjmuje się go z otwartymi ramionami. O nie, nie...tam się uświadamia go jak podłym człowiekiem jest, jaką kanalią że oddaje zwierzę, że rozmnaża psy a potem gdy nie ma popytu to je oddaje.
Ba...ten człowiek często odsyłany jest z kwitkiem, by sam znalazł dom psu.

Jesli wszystko co pisze majkath to prawda, a zakładamy że tak jest, to właśnie wsparła pseudohodowlę. Tak jak pisze Taks. Czego nie sprzedamy - oddamy do majkath. Nie ma problemu, czyste sumienie, rączki nie są splamione krwią maluchów więc cacy, cacy.

Co do KRSu..albo kłamiesz, albo nie masz wiedzy. Czeka się na niego około 30 dni, nikt nie zagwarantuje go po tygodniu. Wiem co mówię, bo przyglądałam się kilku organizacjom ubiegającym się o ten wpis.

Hodowla na pewno jest zachwycona, że psy biegają luzem, mogą wpaść pod samochód, zostać skradzione lub pogryzione. Też byłabym cała w skowronkach.

Link to comment
Share on other sites

Już miałam sie nie odzywać- ale widzisz tak się składa, że 30 dni się czeka na wpis dotyczący stowarzyszeń- natomiast na wpis dotyczący fundacji czeka się 7 dni- także chyba niestety Ty nie masz odpowiedniej wiedzy na ten temat.
[url]http://wydawnictwa.ngo.pl/files/gazeta.ngo.pl/public/broszury_3w_w_pdf/broszury_aktualne/jak_zalozyc_fundacje.pdf[/url]
Nie będę już odsyłała Cię do bardziej fachowych wydawnictw -
ale naprawdę możesz mi wierzyć- tak po prostu jest- przynajmniej w Łodzi. I powiem Ci jeszcze jedno- prowadzę biuro rachunkowe i udzielam również óżnych rad dla moich klientów- także naprawdę prawo mam - no może nie w jednym palcu- ale w dłoni na pewno...
Co do " dobrego schroniska"- nie uważam, ze pretenduję do tego aby moje maluśkie tak nazywać- ja po prostu nie miałam siły odmówić- bo wiem, że te psiaki małe trafiłyby albo na tamten świat, albo do innego schroniska, a sami wiemy jak to wygląda. Moj jeden husky, który zginął w zeszłym roku- znalazł sie po 4 miesiącach ( powiecie, że źle pilnowany- nie jest to prawdą- husky po prostu czasami wykazuje się takim sprytem, że zdecydowanie przekracza to zdolności percepcyjne zwykłego męczennika) - znalazł się- został dostarczony rzez straż miejską, lub też policje do schroniska i mimo, że był tam tylko 2 tygodnie wrócił do nas z kaszlem kenelowym i nosicielstwem choroby Rubertha- " moi" lekarze mieli co robic w każdym razie. I jak sobie pomyślałam, że te maluskie istotki mogłyby trafić do schroniska, gdzie takich jak oni są dziesiątki, do schroniska, które jest niedofinasowane, naprawde wolałam zostawić je u siebie i znależć im dom na własną rekę. Także można powiedziec, że schronisko moje nie jest dobrym- tak?- ja po rostu mam dobre serce. I właściwie już chyba nie mam ochoty korzystać z Waszej pomocy przy znalezieniu domku dla moich maluchów- piszę moich- bo już są u nas w rodzinie- mimo, że sie tu nie urodziły. Takie Wasze podejscie do sprawy zniechęca nie tylko do dalszego działania.... zniechęca do życia chyba ogólnie i do wiary w ludzi niestety......

Link to comment
Share on other sites

husky sa moje i kochane- i hoduje je od kilkunastu lat- nie są przeznaczone do żadnej adopcji- to odpowiedź na wcześniejszy post.
Hotelu dla zwierzaków na razie nie przewiduję. Teren jest ogrodzony lepiej niż niejedno schronisko- zrobiona jest nawet śluza- aby przy wjeździe samochodu żaden pies nie uciekł ale mimo płotu wysokiego na 2,5 metra- niestety husky potrafi zwiac czasami- myślę, że kto takiego psiaka ma- ten coś wie na ten temat.
I według Ciebie wszystkie psy powinny być na łańcuchu, krótkim najlepiej, wykastrowane, a najlepiej w budzie- i żeby przypadkiem nie wychodziły za daleko- a może je po prostu od razu w skrzynki zapakować i do lodówki-, zeby nie zanieczyszczały środowiska???
No i skoro nie macie ochoty miec nic wspolnego z fundacją, która opiekuje sie bezdomnymi zwierzakami- to może lepiej byłoby dla Was zajrzeć np na stronę rzeźni....może tam założycie forum....tam sie morduje do woli- będziecie zadowoleni....
żegnam ozięble

Link to comment
Share on other sites

ja zasadniczo nie mam zbyt wiele postów natrzaskanych(;)), ale nie jedno widzialam i w pełni popieram Taks i Betbet. Jeżeli ktoś zakłada fundacje, i skupia się tylko na tu i teraz, no cóż...śmieszne to trochę. :roll:
Już w ogóle pomijam fakt, że zrobiła bym WSZYSTKO co by moje psy nie uciekały. bo to MOJE psy i JA za nie odpowiadam. Ale widocznie to domena ludzi szajbniętych i nienormalnych(jak jest tu nam sugerowane)
Psy niehodowlane powinny być sterylizowane/kastrowane WSZYSTKIE, już i tak jest za dużo psów, po co ryzykować pojawieniem się nowych? :shake:

Naprawdę, albo jestem tak uprzedzona, albo to wszystko wygląda trochę niespójnie i nie logicznie...

[B]"I według Ciebie wszystkie psy powinny być na łańcuchu, krótkim najlepiej, wykastrowane, a najlepiej w budzie- i żeby przypadkiem nie wychodziły za daleko- a może je po prostu od razu w skrzynki zapakować i do lodówki-, zeby nie zanieczyszczały środowiska???
No i skoro nie macie ochoty miec nic wspolnego z fundacją, która opiekuje sie bezdomnymi zwierzakami- to może lepiej byłoby dla Was zajrzeć np na stronę rzeźni....może tam założycie forum....tam sie morduje do woli- będziecie zadowoleni....
żegnam ozięble"

[/B]że zacytujeto wygląda, jak popis nastki, z małym rozumkiem. To, że zostałas przez nas nie zrozumiana wynika tylko i wyłącznie z Twojej winy, skoro prowadzisz schronisko w planach masz fundacje, to trzeba to było ładnie opisać w pierwszym poście, a Ty szukasz domów dla szczeniaków "po czempionach" i myslisz, że na dogo, gdzie polowa ludzi urabia ręce po łokcie, co by bidom ze schronów pomóc znajdziesz poklask? Na szacunek i zaufanie trzeba sobie zasłużyć, na forum internetowym też.

[B][/B]

Link to comment
Share on other sites

eeee, zajęła je na tyle, żeby im nie w głowie były ucieczki, skoro masz pierwotniaki wiesz jakie są ich potrzeby, bo bieganie po ringach to nie wszystko. To są psy PRACUJĄCE! Realizują się w jakimś sporcie? Zaprzęgi, canicross, cokolwiek?

to po pierwsze, po drugie UNIEMOŻLIWIŁA bym im ucieczkę, czyli na zewnątrz tylko pod moją kontrolą, a jeżeli uciekają to na 15-20m linkach, dopóki do perfekcji nie opanują komendy "do mnie". Przecież to są podstawy wspólnego życia z psem...

ja mam psy z tendencjami do ucieczek i włóczęgostwa, mieszkam na wsi, działka ma prawie hektar, a płot tylko 2 metry i jakoś moje psy nie uciekają i nie biegają samopas, ciekawe jak mi się to udaje co? :razz:
no i nie ma łańcuchów, ani krótkich linek, psy mają pełna swobode, ale to kurde ja, JA jestem najważniejsza na świecie i ciekawsza niż jakiekolwiek zapaszki, czy cieczki. ot, więź z psem, współpraca i partnerstwo ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...