BIAŁY RATLEREK - maleńki śliczny GUCIO MA DOM, ale JEST CHORY - POTRZEBNA POMOC!

[Murka]

[B]Gucio jedzie do domku do Gdyni[/B] :multi::multi::multi:
W piatek mamy transport :p

agaruletka już się nie może doczekać, mam nadzieję, że zajrzy tutaj i będzie się odzywać ;)

Wszystko potoczyło się szybko, bo w piątek mamy transport dla Rudzi i to ogromna okazja, aby Gucio się podłączył... potem nie wiadomo kiedy byłaby taka szansa. Wizytę przedadopcyjną u agiruletki wykonała dzisiaj pinkmoon :loveu:

Dzięki [B]malagos[/B], to dzięki Tobie :loveu:

Lepiej późno niż wcale :oops: :
[IMG]http://img297.imageshack.us/img297/5245/guc3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/4909/guc4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img40.imageshack.us/img40/1037/guc5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img35.imageshack.us/img35/1045/guc6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/1923/guc7.jpg[/IMG]

[eloise]

Murka, nie jest nam przykro, że nie Ty będziesz wstawiać kolejne zdjęcia Gucia ;)

i życzymy dużo sił w związku z wyprawianiem piesków do domów!:thumbs:

[Murka]

[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/6375/guc9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/5692/guc10.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/2207/guc8.jpg[/IMG]

[agaruletka]

Sliczne zdjecia naszego nowego małego przyjaciela, tak zimno sie zrobiło czy Gucio powinien nosic jakis sweterek ,pytam bo zawsze moje psiaczki mialy długie włosy i nie musiałam sie tym martwic.Pozdrawiam wszystkich.

[Ra_dunia]

Agaruletka - witamy :loveu: Będziesz miała super nowego domownika :loveu:
Chyba jakieś okrycie Guciowi by się przydało na zimę ;) bo z tego co Murka pisała to zmarzluszek z niego.

[Ulka18]

Trzymam kciuki za jutrzejszy transport Guciowatego :kciuki:

Agaruletka, super bedziesz miala psiaka :fadein:

[Tola]

[quote name='Ulka18']Trzymam kciuki za jutrzejszy transport Guciowatego :kciuki:

Agaruletka, super bedziesz miala psiaka :fadein:[/QUOTE]
Oj tak:loveu:
I takie cudo ponad 2 lata siedzialo w zimnym boksie:shake:
Trsymam kciuki za transport

[funia]

Marta Gucio nie był dwa lata w schronie ,jest tam od ponad roku ;)

[jogi]

no to super, że Gucio będzie miał domek:multi:

[Jo37]

Wreszcie mogłam wejść na wątek . Bardzo się cieszę,że Gucio jedzie . Zdjęcia w "galopie" fantastyczne. Razem z Pućką tworzyli fajną parę.

[Ra_dunia]

Szerokiej drogi Guciu :loveu:

[Reno2001]

To juz dziś. Szczęśliwej drogi, piesku!!!

[Ulka18]

A jak tam Gucioslawek juz spakowany? Tyle sie nasiedzial w schronisku, a teraz cyk myk i jedzie do domu.

[Murka]

Guciasty już wyjechał.
Był bardzo grzeczny w kąpieli. Tylko w domu podsikał mi fotelik Hani :mad:

A jak się ta pchełka rozszczekała, nie macie pojęcia! Jaka odważna się zrobiła jak poczuła się u siebie. Dzisiaj chciał zjeść przez kraty Loriego (największy nasz hotelowicz) :diabloti:
Będzie agaruletka miała obrońcę :p

[Reno2001]

Gucie, wszuyskiego naj. Mam nadzieję, że w nowym domu szybko się zaaklimatyzujesz :p

[Ulka18]

No to pewnie juz Gucio dojezdza do domu albo juz dojechal. Zalezy od warunkow pogodowych na drodze.

[Jo37]

Czekamy na wieści .

[Murka]

Już powinien być u agiruletki, mam nadzieję, że wszystko ok :cool3: Był bardzo grzeczny podczas drogi.

[Ulka18]

Czekamy, czekamy na wiesci Guciowe :p

[Fiks]

Gucio u Agaruletki był bardzo przerażony.
Chodził za mną i nie mogłam mu zrobić zdjęcia.
Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje.
To śliczny chłopak i taki przytulaśny.

[IMG]http://i585.photobucket.com/albums/ss296/madziaj/starogard/DSC_0117.jpg[/IMG]

[Ulka18]

Bedzie dobrze, musi sie Gucio przyzwyczaic, tyle zmian w ciagu krotkich 2 tygodni.

[Jo37]

Ale przerażone oczy.

[Fiks]

[quote name='Jo37']Ale przerażone oczy.[/QUOTE]

Martwię się o niego.
Agaruletka napisz co słychać u Was? Co u Gucia?

[Tola]

Ale cisza:roll:
tez zaczynam sie martwic...

[agaruletka]

Guciosław troche sie rozluznił,choc jest jeszcze ciezko na poczatku najchetniej by wszedł w sciane ,ale chyba juz zaczyna do niego docierac ze nic mu nie grozi.Pozwala sie głaskac,je ale bardzo spokojnie i powolutku, nawet pic nie chciał ale teraz juz sie przełamał. :multi:Problem jest z wychodzeniem tzn . nie chce wychodzic ale jak juz jest na dworzu to zachowuje sie zupełnie swobodnie tylko ,ze potem nie chce wracac do domu.Ogólnie rzecz biorąc był poprostu przerazony ale mysle ze jest coraz lepiej i jak sie otworzy to bedzie naprawde super pieskiem.Pozdrawiam.Aha jutro czeka go kąpiel hihi . Niedługo wrzuce fotki.