Jump to content
Dogomania

Bokser demoluje dom


Vince

Recommended Posts

[quote name='Musiałek']Skoro tyle bokserków trafia do schroniska bo demolują [/QUOTE]
Nie trafiają do schronisk dlatego, że demolują, tylko dlatego, że to bardzo popularna rasa i każdy nieodpowiedzialny idiota może sobie "boksera" sprawić... :angryy:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Vice widzę, że na początku swoich wypowiedzi ludzie traktowali cię wporzo, ale później wyjaiwłeś głęboko skrywaną w sobie niechęc do zajmowania się psem, spwodowaną lenistwem.
Uważam że jesteś niedopowiedzialny, ponieważ wiedząc z góry, ze nie będziesz miał dla psa czasu mogleś się na niego w ogóle nie decydować.
Wiem co to nauka bo sam się uczę(mam w końcu 15 lat), i pewnie powiesz, ze nie tyle co ty. To prawda. Psa zamierzam kupić w ferie. Ale już teraz mam dokłądnie obmyślony plan dnia, ja także przeczytałem masę książek, forumowych wypowiedzi, materiałów zamieszczonych w internecie i niemożliwe, ążeby w tym co ty czytałeś nie było napisane (a nie pisało :) jak gdzieś indziej sam napisałeś), że z psem trzeba wychodzić na dluższe spacery, oraz poświęcać mu dużo czasu, żeby uznał nas za swoich właścicieli i przyjaciół.
Z tego co pisałeś wcześniej ty mu czasu niezbyt wiele poświęcasz, a gdy wyjdziesz z nim na dłuższy spacer robisz to "z łaski".
Dziwi mnie jeszce jedno. Twoja opinia o ojcu była dość krytyczna, ale wynikało z niej, ze jest on cały czas w domu i coś tu chyba nie gra, bo pies nie szalał by gdyby on był w domu. I jest to kolejnym dowodem twojej nieodpowiedzialności i chęci zrzucenia swojej winy na kogoś innego. Mogę się założyć, ze gdy braliście psa byłow powiedziane, ze jest to twój pies i tylko ty masz się nim zajmować, wyprowadzać karmić itp. ale po pewnym czasie pies ci się znudził i nie zajmujesz się nim odpowiednio. Wynika to z twojej wypowiedzi ponieważ wcześniej jeśli się nie mylę, nie miałeś takiego problemu?

Chyba niczego nie pominąłem i mam nadzieję, że niektórzy dogomaniacy się ze mną zgadzają. A tobie drogi przyjacielu radziłym lepiej zajmować się psem. Pomysl co on czuje wiedząc, że jego pan, jego ukochany, wymarzony pan ma go w $%^&*

Link to comment
Share on other sites

O rany,nie chciało mi się czytać całego topiku,ale znowu jakaś kłotnia.
[B]Vince [/B]a nie można pozamykać drzwi do niektórych pomieszczeń??Ja tak robię,bo u mnie nie skutkuje wymęczenie psa przed wyjściem z domu,to że się szkolimy też nie ma nic do rzeczy,gryzaków nie zostawię,bo jeszcze któraś skonczy wcześniej(mam dwie suki),to zastanę młodą pogryzioną.
Ona ma zwyczajnie ADHD czy inne nie wiadomo co i jak zostaje to się makabrycznie nudzi,więc sobie znajduje zajęcie.Po parogodzinnym spacerze nawet nie raczy iść spać,tylko dalej kombinuje,więc ja zamykam dwa pokoje,łazienkę,w kuchni chowam całe żarcie i tyle.A z mojego pokoju może sobie wywlekać co chce.

Link to comment
Share on other sites

Vidge, przeczytaj ten temat, prosze. I wtedy zauważysz pewne rodzynki - "bo mi się nie chce", "ojciec dupy nie ruszy, bo lepiej cały dzień oglądać tv", "o rany tak drogo" (a wiadomo że pies nie kosztuje mało i trzeba się było z tym liczyć), "pewnie będzie musiał iść do schroniska".
Przeczytaj to a wyłapiesz te najbardziej rażące rzeczy, o niektórych nawet boję się myśleć.

Pozdrawiam
Mikołaj

Link to comment
Share on other sites

Na niewybieganego psiaka - boksera czy nie - moja metoda i tak nie pomoże ale może się przydać takim, których psy się nudzą same w domu, chociaż się wybiegały.
W dużym kartonie wycinaliśmy otwór nie za duży, tak żeby pies mógł wsadzić głowę. Do kartonu wkładaliśmy zabawki. Najpierw pies musiał popracować nad kartonem, żeby sie do nich dostać a potem pracował nad zabawkami. Po kilku dniach te zabawki, które nie zostały zagryzione na śmierć były chowane i zastępowane innymi. Po kilku dniach karton był zastępowany nowym. Zabawki trzeba było dobierać dość starannie, żeby psiak sie nie udławił ale o tym i tak trzeba pamiętać. Wychowaliśmy w ten sposób (bez strat materialnych) już drugą suczkę o dużym temperamencie. Przedtem była to sznaucerka średnia a obecnie jest to średnia pinczerka.
Tutaj umieściłam kilka zdjęć.
[URL="http://republika.pl/jakaranda/"]http://republika.pl/jakaranda/ [/URL]
Ładnie to nie wyglądało ale psiak się nie nudził aż przywykł do tego, że jak państwa nie ma to się śpi a jak pańcia wróci pójdziemy na spacer - dłuuuuugi!
Pozdrawiamy Jakaranda i Borri

Link to comment
Share on other sites

To już gorsza sprawa, jak zjada. Ale jak pies ma tendencję do zjadania różności to równie dobrze (pozostawiony samopas) zje kawałek dywanu, kabel, tapetę czy nogę z fotela. Borri czasami próbowała tego farszu z zabawek dlatego zaraz usuwaliśmy każdą nadgryzioną. Pluszaki kupowałam w second hand-ach, więc mnie to nie rujnowało.
Z pewnością najlepsza jest klatka, najbezpieczniejsza dla psiaka ale u nas się obyło bez. Tylko sprzątanko po każdym powrocie do domu.:lol:
Pozdrawiamy Jakaranda i Borri.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='Alake']Jeżeli jesteś w klasie maturalnej, to postaraj się [B]popawnie[/B] pisać, bo inaczej czeka cię kolejna matura za rok :lol:[/quote]
ty też

dzieki wszystkim za wypowiedzi, z psem chodziłem znacznie czesciej, jak wychodziłem na papieroska tak zeby rodzice nie widzieli to miałem pretekst ze ide z psem na spacer i w sumie wychodził codziennie, niekiedy było to tylko pare rundek przez alejki a niekiedy dłuzsze spacery, niestety przez ta cholerna zime go straciłem:-(:-(:-( snieg który zamienił sie w lód podniosł wskutek mrozu nieco furtke którą przez to łatwo było otworzyc bo zamek sie nie zatrzaskiwał, pies ją sobie otworzył i pobiegł za jakims kundlem, wybiegł na ulice i potracił go samochód, kiedy sie zorientowałem ze go nie ma na podwórku poszedłem go szukac, po kilkudziesieciu minutach znalazłem go siedzacego pod lasem, zaniosłem go do weterynarza który podał mu leki przeciwwstrząsowe, ale niestety nic to nie dało, dostał krwotoku do płuc i udusił sie swoją krwią:-(:-(:-( został zakopany za garażem razem z obroża i owiniety w swoj kocyk na którym zawsze leżał, żaden pies nie jest w stanie go zastapic, miał swój niepowtarzalny charakter przez co był jedyny w swoim rodzaju i nigdy go nie zapomne...:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vince']niestety przez ta cholerna zime go straciłem:-(:-(:-( snieg który zamienił sie w lód podniosł wskutek mrozu nieco furtke którą przez to łatwo było otworzyc bo zamek sie nie zatrzaskiwał[/quote]

I znowu zima nas zaskoczyła.... :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vince'] z psem chodziłem znacznie czesciej, jak wychodziłem na papieroska tak zeby rodzice nie widzieli to miałem pretekst ze ide z psem na spacer [B]i w sumie wychodził codziennie[/B], niekiedy było to tylko pare rundek przez alejki a niekiedy dłuzsze spacery[/quote]

[B] julita104 Behemot [/B]ślepi.?? może do okulisty trzeba..??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vince'][B] julita104 Behemot [/B]ślepi.?? może do okulisty trzeba..??[/quote] strasznie uszczypliwy jestes?? skoro nie wiesz co piszesz to nie pisz i potem nie będziesz musiał sie wyżywać na forum i wszyscy ( a na pewno my) bęędziemy szczęsliwi ... a tak przy okazji nie ma psa który na początku nie rozrabia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vince']1. gdzies raz na tydzień, ja mieszkam w domu jednorodzinnym także wyprowadzanie, wyglada tak że otwieram drzwi on sobie wychodzi i jak wszystko załatwi to wraca (drzwi też musza zostac otwrte bo jak nie to sam sobie je otworzy 8) zadrapujac je)
2. tak jak wyżej załatwi wszystko to wraca, [B]ale jak juz ide z nim na spacer ten raz w tygodniu to z godzinka zleci[/B], w lato jak było ciepło to biegałem w lesie biorac go ze soba, jak wracał to był zupełnie opadniety z sił.


Wymeczenie go przed zostawieniem odpada, jeśli zostaje sam to zostaje od wczesnych godzin rannych 7-8 rano na pare godzin także wyczerpujacy spacer tak wczesnie odpada...[/quote]

ja tam umiem czytac.
a na klatke dla psa juz byloby cie stac bo poprzednio nie było ?

Link to comment
Share on other sites

julita104 chyba jednak nie potrafisz czytac, to co zacytowałas to moj post sprzed 4 miesiecy

a to po drugie
[quote] na papieroska???
to znaczy spacer byl w sumie codziennie ok 10 minut?[/quote]
[quote] niekiedy było to tylko pare rundek przez alejki a niekiedy dłuzsze spacery [/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='julita104']nadal nie odpowiedziales czy masz juz na klatke i czy bedziesz w stanie poswiecic dla psa wiele czasu.[/quote]

nie planuje psa trzymać w klatce, wole go nauczyc zostawac samemu wg rad które wyczytałem miedzy innymi na tym forum..:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vince']w klatce to ja moge trzymac kanarka, psa lepiej nauczyc[/quote]

kiepsko czytales rady
klatka moze byc dla psa nie karą a azylem. jesli pies sie wyszaleje to tam sobie pospi. Mozesz psa oczywiscie nauczyc, moje psy grzecznie zostaja same w domu bo wreszcie moga sie wyspac i odpoczac :diabloti: ale to osiagniesz tylko dzieki dlugim spacerom i zabawom. A niektore psy i tak rozrabiają nawe jak sa wybiegane, z tym musisz sie liczyc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vince']dlatego chciałem sie dowiedziec jakie psy maja najmniejsze skłonnosci do demolowania domu w samotnosci...[/QUOTE]
Oczywiście, jak sprawisz sobie dorosłego psa, w zaawansowanym wieku, który potrafi zostawać sam, to jest duża szansa, że nie będzie demolował, nie będzie też potrzebował bardzo dużo ruchu (wystarczy dużo). :p Oczywiście taki pies potrzbuje wiele troski, i trzeba mu poświęceać nei mniej czasu i pieniędzy niż młodemu.

Nie licz na to, że jakikolwiek młody pies, wychodzący na spacer raz dziennie na kilkanaście minut, nie bedzie demolował, a przy okazji będzie grzeczny, nie będzie uciekał i będzie Cię słuchał... Jeżeli nie masz przynajmniej dwóch godzin w ciągu dnia, które gotów jesteś poświęcić psu na spacery, wychowanie i szkolenie, to nie kupuj sobie kolejnego nieszczęsliwca.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...