A moze by tak galeria...

[Luzia]

[quote name='gryf80']luzia-sunia po strzyżeniu moim zdaniem najładniejsze ma przednie łapki i głowę,reszta jak dla mnie za krótka[/QUOTE]

Krótko jest bo tak chciałam, p. Gosia chciała dłużej ;)

Tylko jest problem, bo mojej Funi sierść nie odrasta równomiernie, tylko kępkami :-?

[Grey]

Luzia pokazała swojego pieska i jest to przykład jak nie powinno się robić tak tego typu psa .Pewne zasady obowiązują.
Nie dziwię się Illusion , ja w poście napisałem dla tych co się znają , dla tego pieska trzeba ustalić fryzurę z dłuższym włosem , na nogach portki , cieniowane przejścia , ( nie myślałem o żadnych pomponach ). jak jest długi ogon w tym przypadku robi się na pałkę , ale cieniuje .Nie które partie ciała , trzeba przykrywać włosem , a nie po całości strzyc , (cienkie nogi ) . Jak piesek zarośnie , to mogę pomóc w doborze fryzury i nauce.

[Illusion]

[quote name='Grey']Nie które partie ciała , trzeba przykrywać włosem , a nie po całości strzyc , (cienkie nogi ) .[/QUOTE]

Zabawne, bo ja cały czas bałam się o to, że takie krótkie strzyżenie na całym ciele może mieć jakieś negatywne skutki zdrowotne. Tylko dlatego była mi potrzebna informacja czy długość jest ok. Okazuje się jednak, że chodzi tylko o względy wizualne, bo nikt tu o negatywnych skutkach krótkiego strzyżenia (konkretnie u mojego psa) nie wspomniał.
Mnie się akurat podoba "szczurza" budowa mojego psa, nic świadomie nie będę jej "ukrywać" strzyżeniem. Ogona też nie chcę skracać, ponieważ mam do niego sentyment, Gin bardzo długo go zapuszczała :lol:.

[quote name='Grey']Jak piesek zarośnie , to mogę pomóc w doborze fryzury i nauce.[/QUOTE]

Ależ dziękuję bardzo! Niestety będę zmuszona odmówić, gdyż nie pobieram lekcji od osób, których pracy nigdy nie mogłam zobaczyć na własne oczy, nawet na zdjęciach. Dodam jeszcze, że fryzury nowej nie zamierzam jej robić, ponieważ jak już chyba wcześniej wspomniałam - podoba mi się tak, jak jest.

[Darianna]

Luzia - mi się nie podoba, kompletnie nieproporcjonalnie. Puchaty łeb, puchate ,łapy i goły kadłubek. To ani sylwetka ani sierść żeby z psa grzywacza robić. Zgadzam się z p. Gosią, jak domniemam groomerką? Zdecydowanie zostawiłabym dłuższe włosy na grzbiecie.

Ale wiadomo,gusta nie podlegają dyskusji, psu się krzywda nie dzieje. Jednakże ciekawi mnie po co Ci goły pies? Do testowania kremów z filtrem? ;)

[Grey]

Illusion jeżeli tak podchodzisz do tematu , to dla mnie byłaby strata czasu , a odnośnie psa to mówienie " bo mnie się tak podoba " to jest nie prawidłowe . Ja zawsze robię tak co dobre jest dla psa .

[Luzia]

[quote name='Grey']Luzia pokazała swojego pieska i jest to przykład jak nie powinno się robić tak tego typu psa .Pewne zasady obowiązują.
[/QUOTE]

A możesz mi wytłumaczyć dlaczego?

[quote name='Darianna']Luzia - mi się nie podoba, kompletnie nieproporcjonalnie. Puchaty łeb, puchate ,łapy i goły kadłubek. To ani sylwetka ani sierść żeby z psa grzywacza robić. Zgadzam się z p. Gosią, jak domniemam groomerką? Zdecydowanie zostawiłabym dłuższe włosy na grzbiecie.

Ale wiadomo,gusta nie podlegają dyskusji, psu się krzywda nie dzieje. Jednakże ciekawi mnie po co Ci goły pies? Do testowania kremów z filtrem? ;)[/QUOTE]

Tak p. Gosia to groomerka :) Ale o ile dłuższe?

Miało to służyć głównie wygodzie psa i jak na razie sprawdza się w 100% ;)
Funia po strzyżeniu odżyła, szczególnie jak jest cieplej, wcześniej w gorące dni non stop ziajała i nie chciała wychodzić z domu ( od razu było widać, że nie pasuje jej pogoda).
Teraz po strzyżeniu mimo, że to ponad 15 letni pies bawi się i dokazuje jak mały szczeniak :lol:

[Illusion]

[quote name='Grey']Illusion jeżeli tak podchodzisz do tematu , to dla mnie byłaby strata czasu , a odnośnie psa to mówienie " bo mnie się tak podoba " to jest nie prawidłowe . [/QUOTE]

Aha, czyli powinnam strzyc mojego KUNDLA tak, jak pudla, ponieważ kilka osób nie znających rodowodu mojego psa uważa, że to pudel? :lol:

[quote name='Grey']Ja zawsze robię tak co dobre jest dla psa .[/QUOTE]

Napisałam tu właśnie żeby dowiedzieć się czy tak krótkie strzyżenie (jeszcze raz przypomnę pyszczek 1mm, reszta 3mm ostrze) nie jest w jakiś sposób złe dla psa. Jak dotąd nikt nie wspomniał o negatywnych skutkach [U]zdrowotnych[/U], więc wnioskuję, że chodzi tylko o względy wizualne i to dla mnie "stratą czasu" jest dyskutowanie w tej kwestii, ponieważ to mój pies i to mnie ma się podobać, a nie obcym dla mnie ludziom.

Panie Grey, wydaje mi się, że jasno zaznaczyłam, że strzygąc mojego psa w taki, a nie inny sposób chciałam, żeby było przede wszystkim praktycznie, przy okazji podoba mi się tak, jak wyszło. Cały czas miałam na celu dobro psa, może warto zacząć czytać ze zrozumieniem? W innym wątku mojego autorstwa też się Pan zbytnio nie wykazał, a zostawił tam posta chyba tylko po to, żeby podbić sobie statystykę :lol:.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/210729-Ostrza-do-GTS-888[/url]

Jeśli nie ma się nic konkretnego do powiedzenia, to lepiej nic nie mówić ;).

[Grey]

Luzia można skrócić taki włos , ale trzeba dokładnie wyczesać , zastosować trymery i wtedy wyrównać z włosem maszynką na odpowiednią długość , (jeżeli chce się zrobić profesjonalnie ) . Przy takich nie normalnych temperaturach ,trzeba się chronić .
Illusion nie potrzebnie się denerwujesz, teraz są takie możliwości , że przyjadą , pokażą i wszystko wiesz . Do mojego pierwszego sznaucera przyszły dwie panie ze związku i psa ostrzygły , ja sobie popatrzyłem , a później sam się za to wziąłem.
Długości 1 mm. i 3 mm. dla twojego psa są za krótkie , ja stosuję 2 mm. i 7 mm.
Ostrze 1 mm. stosować do nakładek . Szukałem w necie , czy można stosować inne ostrza , nie było na ten temat żadnego zdania .

[chrupcia]

[B]Grey'u[/B] czekam na zdjęcia psiaków, które Ty wykonałeś. Powiedziałeś, że jakieś zdjęcia wstawisz.

[Luzia]

[quote name='Grey']Luzia można skrócić taki włos , ale trzeba dokładnie wyczesać , zastosować trymery i wtedy wyrównać z włosem maszynką na odpowiednią długość , (jeżeli chce się zrobić profesjonalnie ) . Przy takich nie normalnych temperaturach ,trzeba się chronić .
[/QUOTE]

Wow to psy się czesze :o nawet nie wiedziałam.

[iskra_wroc]

Jaki sprzęt do czesania polecacie dla psa o strukturze sierści zbliżonej do owczarka niemieckiego ?? Czy trymer hakowy się nadaje i jeśli tak to jaki?? Ważne też żeby cenowo nie był to kosmos..
Mieliśmy furminator, w zeszłym roku sprawował się doskonale a w tym mimo czesania podszerstek nie wychodzi zbyt ładnie i pies jest cały w 'krzakach' w podszerstka:/

Z tego co mamy:
- pudlówka
- coś na kształt pudlówki tylko zęby zrobione z grubego drutu o szerszym rozstawie
- grzebień w 2 szerokościach
- furminator
Pomocy..

[anorektyczna.nerka]

[QUOTE]
Z tego co mamy:
- pudlówka
- coś na kształt pudlówki tylko zęby zrobione z grubego drutu o szerszym rozstawie
- grzebień w 2 szerokościach
- furminator[/QUOTE]
Masz tyle przyrządów i jeszcze Ci mało? Wg. mnie to powinno wystarczyć, ale my mamy jeszcze takie coś:
[IMG]http://www.emusklep.pl/media/catalog/product/cache/1/small_image/173x143/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/t/r/trixie-zgrzeblodwurzedowe.jpg[/IMG]

[Naklejka]

HelloKally, i jak się sprawuje taki grzebień? Bo ja się zastanawiałam, żeby Jetsanowi kupić....

[Grey]

Iskra ..widziałem zdjęcia pieska polecam grzebienie Spratts 072 zamiast szczotki , do dłuższych włosów ogon , oraz dokładniejsze czesanie 076 . Grzebienie powinny starczyć , ale trzeba systematycznie ich używać , bo dla 99% opiekunów jest to trudne .

HelloKally takie grabki to dobra akupresura i nic więcej.

[Iza.]

Poszukuje dobrego grzebienia, o szerokim rozstawie zębów i koniecznie bez rączki, mógłby mi ktoś coś polecić ?

[anorektyczna.nerka]

Grey, ja sprattsa w żadnym razie nie polecam, bo wylatuje z dłoni. I tu nie chodzi o to, że komuś się pocą ręce tylko on jest źle wyważony. Natomiast grabki jak to ładnie określiłeś fajnie wybierają martwą sierść.

[QUOTE]HelloKally, i jak się sprawuje taki grzebień? Bo ja się zastanawiałam, żeby Jetsanowi kupić.... [/QUOTE]Zrobię jutro alob pojutrze psu sesję i wstawię relację z czesania. Moim zdaniem jako uzupełnienie [url=http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTsM_HBRzwwXhMqTvbbP4JvYB6yhYkTvCo_fs0Dq4rT2n9iHfcYtQ]grzebienia[/url] jest całkiem spoko.

[Grey]

HelloKally ciekawą teorię w prowadzasz , bo ja się poszukiwałem grzebienia , żeby jednym ruchem jak najwięcej zbędnego włosa wyczesać , a nie czy jest wyważony . Praktycznie do wszystkich rodzajów włosa dwóch grzebieni 072 i 076 , innymi to strata czasu i może być stres dla psa , bo może być drapany a nie czesany.

[anorektyczna.nerka]

[QUOTE]Praktycznie do wszystkich rodzajów włosa dwóch grzebieni 072 i 076[/QUOTE]
Ciekawe teorie to Ty wprowadzasz. Jak sobie wyobrażasz czesanie tym beagla albo bosera?

[QUOTE]bo ja się poszukiwałem grzebienia , żeby jednym ruchem jak najwięcej zbędnego włosa wyczesać , a nie czy jest wyważony[/QUOTE]
Nie liczy się ilość, ale jakość, więc nie wiem,czy jest sens prowadzenia dalszej dyskusji.

[QUOTE]innymi to strata czasu i może być stres dla psa , bo może być drapany a nie czesany. [/QUOTE]
To dziwne bo mój pies nienawidzi czesania, a leży/stoi spokojnie i godzinę, jeżeli odpowiednio się do tego zabiorę. Gdyby to rzczywiście sprawiało mu dyskomfort, to by mnie szczypał albo by się wyrywał, a tak się nie dzieje, ciekawe czemu? I ciekawe czemu tym zgrzebłem grzebieniem udało mi się rozczesać skołtunioną sierść na portkach, skoro rzekomo miała wtedy drapać psa?

Proponuje wstawić jakieś zdjęcie zrobionego, psa, bo każdy może wbić na forum i walnąć jakieś farmazony.

[Arwilla]

[B]Grey[/B] - ile haszczaków lub malamutów czesałeś?

[Agucha]

[B]Ja mam taką mała prośbę...
[COLOR=blue]
Czy możecie w końcu skończyć te przepychanki? Komu i czemu one służą??
To ma być GALERIA, z ewentualnymi konstruktywnymi pytaniami i poradami...
[/COLOR]
Od kiedy odkryłam ten wątek - non stop czytam kłótnie i sprzedawanie swoich racji...
Zdjęcia można policzyć na palcach dwóch rąk...
ŻENADA i szczerze - odechciewa się zaglądania tutaj.

Po co te złośliwości?[/B] [B]
Jeżeli Ci się nie podoba - to nie zwracaj uwagi, nie odpisuj i nie zaśmiecaj wątku nic nie wnoszącymi dyskusjami...
Albo konkretnie i na temat - albo w ogóle...

Chcecie sobie podyskutować, to proszę pokrytykujcie sobie fryzurę mojego psa... Na pewno nie będę pluła jadem, tylko z wdzięcznością przyjmę KAŻDĄ uwagę i radę.[/B]

[IMG]http://i51.tinypic.com/fbcm86.jpg[/IMG]

[Grey]

Agucha fryzura fajna , tylko piesek nie uczesany . A takiego odpowiednim grzebieniem trzeba często czesać .

[Agucha]

[quote name='Grey']Agucha fryzura fajna , tylko piesek nie uczesany . A takiego odpowiednim grzebieniem trzeba często czesać .[/QUOTE]
[B]Grey[/B], piesek był czesany, ale to była akurat końcówka spaceru podczas, którego moja Toffi zaliczyła rów z wodą :lol:
Tutaj była w fazie "dosychania" i obsypywania z piasku :)

Czeszemy się tylko metalowym grzebieniem. Co prawda nie Spratsem, ale też fajnie wyczesuje.

Specjalnie dałam zdjęcie psa nieodpicowanego, żeby było widać jak wygląda na co dzień, "roboczo"... a nie chwilę po zrobieniu :)

Na dowód ;)
[IMG]http://i52.tinypic.com/afirsx.jpg[/IMG]
POZDRAWIAMY :)

[Luzia]

[url]http://i51.tinypic.com/fbcm86.jpg[/url]
Śliczny :loveu: co do strzyżenia to ja się osobiście nie za bardzo znam ale mi się podoba :) Dzięki falbance wydaje się zgrabniejszy, taki "kwardratowy" :)

[Agucha]

[quote name='Luzia'][URL]http://i51.tinypic.com/fbcm86.jpg[/URL]
Śliczny :loveu: co do strzyżenia to ja się osobiście nie za bardzo znam ale mi się podoba :) Dzięki falbance wydaje się zgrabniejszy, taki "kwardratowy" :)[/QUOTE]
To moja dziewczynka -Toffinka :)

Jeden raz była bez falbany... ale jest za drobna i za długa. Wyglądała jak taki kabanek.
Generalnie, pierwszy raz jest obstrzyżona tak krótko.
Do tej pory była "długa" i tylko łapy, dół falbany i pod ogonem miała skracane.

Tak sobie eksperymentujemy :)

[immortal]

[quote name='Grey']Agucha fryzura fajna , tylko piesek nie uczesany . A takiego odpowiednim grzebieniem trzeba często czesać .[/QUOTE]
Te "strąki" to normalne i naturalne zachowanie włosa po dłuższym braku czesania a jeżeli nie ma potrzeby nie czeszemy psa