Monia70 Posted August 9, 2007 Author Posted August 9, 2007 Dzień dobry słoneczka moje .Jak ja was kocham, Boziu jaka ta miłość jest wielka :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: . Dżekuniu, skarbie mój , wiesz, że dziadzio sam od siebie (nic o tym nie wiedziałam) zasadził Ci astry na gróbku :loveu: :loveu: A tak się martwiłam, że do przyszłej wiosny bedzie pusto. Dziadek strasznie za Tobą tęskni, starsznie Cię kocha i strasznie, strasznie płakał kiedy odeszłeś:-( :-( :-( :-( :-( :-( A to są nieliczne momenty kiedy On okazuje swoje uczucia.Wię to do Ciebie musiało być olbrzymie!!!! Quote
szajbus Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Kochał go i brak Dżekusia mu na pewno doskwiera,więc zasadził mu kwiatki. Jakie to piękne i zarazem wzruszające. Łzy zakręciły mi sie w oczach. Ale taki gest w wykonaniu mężczyzny to jest coś wielkiego. Meluniu, Dżekuniu - słoneczka kochane, nadszedł czas waszego wspólnego i wiecznego szczęścia, którego nie zakłóci juz żadna choroba, żadne rozstanie. I choć tęsknota za wami rozdziera niejedno serce to bądźcie tam szczęśliwi. Wiem, że tak jest. [img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img][img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23921&page=76[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23921&page=76[/IMG] Quote
Celina12 Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Monia tak pięknie i wzruszająco piszesz.....:-(...Mela i Dżekuś będą pamiętać Ciebie i kochać-już na zawsze... Ja miałam Dżekusia tylko 8 miesięcy a pokochałam Go straszliwie..On taki BYŁ..ON BYŁ MIŁOŚCIĄ....zostawił pustkę, rozpacz, tęsknotę ale i nadzieję na spotkanie za jakiś czas.... Kochana trzymaj się-wiem żadne słowa nie przyniosą ukojenia i wyciszenia. Wiedz,że myślimy o Tobie, Meli i Dżekulinku....przytulam Cię.... Quote
supergoga Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Jestem myślami przy Tobie, kochanie. Nie napisze więcej - po co. Ty wiesz, że jestem i będę. Trzymaj się ['] ['] ['] Quote
zurdo Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Meluniu, porozkazuj czasem Dżekiemu, niech ma szansę pokazać, jaki z Niego uparty chłopak... [IMG]http://static.flickr.com/51/114559058_14d8db19b9_o.gif[/IMG] Quote
Agga Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 [B][FONT="Comic Sans MS"]Monia piszesz, że dziadzio płakał jak Dżekuś odszedł. To tak jak mój tato. On tak rzadko okazuje swoje uczucia. Płaczącego widziałam go tylko wtedy jak umarła mu mama i jak odeszła Sarcia.[/FONT][/B] Quote
Monia70 Posted August 9, 2007 Author Posted August 9, 2007 Agga , dziekuje za tytuł. Ja nie widziałam swojego płaczącego ani w jakis sposób wzruszonego nigdy. Po prostu taki typ.Zaakceptowałąm go takim jaki jest.Każdy ma swoje prawo do bycia kim się chce i trzeba nam to uszanować. Tato był nawet zly kiedy w drugą noc Malina połozyła się na fotelu Dżekiego-jak najbardziej był zły i niezadowolony. Quote
Agga Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 [FONT="Comic Sans MS"][B]Tak Monia każdy wszystko przeżywa na swój sposób.Jedni mówią o tym, płaczą, inni zamykają się w sobie.[/B][/FONT] Quote
szajbus Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Ja obserwowałam mojego tatą, obserwuję Janusza i doszłam do wniosku, ze faceci tez wszystko przezywają. Podobnie jak my, ale oni są mniej wylewni. Starają się swoje uczucia ukryć pod maska "twardości". Quote
Celina12 Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Macie rację Kochane....jak mój Dżekulinek odszedł mój mąż podczas wkładania Go do grobu tak strasznie płakał,że nie potrafił się podnieść...same zobaczcie ile małe piesiątko-skrzywdzony przez ludzi i schorowany staruszek jamniczek potrafił zdziałać w tak krótkim czasie :-(:-( Quote
zurdo Posted August 10, 2007 Posted August 10, 2007 Meluś, Dżekuniu <*> My płaczemy, a niebo płacze wraz z nami. Mam nadzieję, że tego nie widzicie przez chmury. Quote
szajbus Posted August 10, 2007 Posted August 10, 2007 Dobranoc słoneczka [img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img][img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img] Quote
sota36 Posted August 10, 2007 Posted August 10, 2007 Meluniu i Dzekusiu - powiem Wam jedno -- macie wspaniala pancie!!! Boze, jak Ona Was kocha!!!! Quote
Aga76 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 [I][FONT=Georgia][SIZE=3][B]Aniołeczki kochane przed Wami kolejny piękny dzień...[/B][/SIZE][/FONT][/I] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images29.fotosik.pl/49/ee8ba7dca64d6431.jpg[/IMG][/URL] Quote
Monia70 Posted August 11, 2007 Author Posted August 11, 2007 Kasuję post, bo 2 razy weszło to samo Quote
Monia70 Posted August 11, 2007 Author Posted August 11, 2007 Znów przed chwileńką szczekałeś!! Ja tak wyrażnie to słyszę.Skarbie,co chcesz mi powiedzieć?????? Nie ma dnia, żebym Cię nie słyszała, co to znaczy????????????????????? Jak jestem w domu to szczek, wychodzę na podwórko-szczek, na ogródku-szczek..... Dżekuś, skarbie powiedz mi coś..... Nie wiem czy ten sen cos znaczył ale 2 dni zanim Dżekuś odszedł - śnił mi się.Snił mi się tak trochę dziwnie.Że ganiał szczęsliwy i radosny ,długie uszy radosnie Mu podwiewały, że był gdzieś przy jakiejś piaskownicy( przy naszej piaskownicy zawsze się załatwiał-miał tam swoje miejsce)-generalnie był radosny i zadowolony. Jednak to beztroskie poruszanie się, to szybkie ganianie odbywało się jak był sparaliżowany.Po prosztu czołgał się jak foczka-ale radośnie , w pełni życia. Meluś-jak wam tam razem??? Znależliście Maksa, Ogryza i Zenka??? A nasza stara Maja i kicia? Też się widzicie? A Aroon teściwej? A Emil p.Marysi???? Ile miłości odeszło, ile smutku pozostało:-( Quote
Celina12 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Myslę ,że Dżekuś chce powiedzieć-Mamuś nie smuć się-mnie tu dobrze-tęsknię za Tobą ale wiem ,że się spotkamy.... Zaraz po odejściu mojego Dżekulinka gdy stałam nad Jego grobem zawsze przylatywał gołąbek isiadał bardzo blisko na gałązce....patrzył na mnie...:-( Do tej pory cierpię i tęsknie a w sercu mam ostry sztylet....ale co my możemy w obliczu tak potężnej Śmierci????:placz: Monia trzymaj się Kochana.... Quote
sota36 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Wiecie, czasem mysle, ze to bzdury, te golebie ( u nas tez byl :) ), te sny, szczekanie, zwidy. Czasem mysle , ze to wariactwo! Ale nie! To prawda! One sa blisko nas, tak jak to bylo tu, na ziemi. I czuwaja! Czuwaja nad nami, zeby nam sie nic nie stalo! i kiedy komus to opowiadam, i ten ktos dziwnie na mnie spoglada, wiem jedno - musze zmienic kumpla! Bo nie wart jest tego, zebym ja opowiadala o swoim Atosie. Moniu - Dzeki wyraznie zwraca uwage na Ciebie - badz ostrozna Kochanie!!!! Quote
Monia70 Posted August 12, 2007 Author Posted August 12, 2007 Dziś rano minął tydzień odkąd Cie nie ma.... Dla mnie strasznie pusty tydzień. Tydzień ciaglego płaczu, mówienia i mysli skierowanych do Ciebie.... Dopiero dzis naładowałam aparat.Chciałam zobaczyć zdjęcia, które w nim są.I serce mi pękło. Na zdjęciach [SIZE=4][COLOR=navy]TY[/COLOR][/SIZE].W większości.Na wózeczku, na fotelu , z kroplówka i strzykawką, zeby ciagle leki podawać..... Boże , Dżekuniu, czy ja Cię nie wymęczyłam??????????????????????? Zagnebią mnie te pytania..... I tak bardzo i ciągle i do bólu CIe kocham!!!!!! Meluś, Ciebie tez moja MIŁOŚCI!!!! Quote
sota36 Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Moniu - ja mam pudelko, takie zwykle malutkie, xzajrzalm tam od odejscia Tonia kilka razy, nawet niedawno. Plakalam. Zabralam tez zdejcie Jego z pracy - zaraz po ... nie moglabym patrzec na nie wiedzac, ze On juz jest za TM. Potem zastanawialam sie, czy warto miec psa, Gucia nie chcialam, no bo po co znow cierpiec - ale to ze on jest - to TWOJA zasluga, Twej sentencji ( pierwszy raz o tym komus mowie...): [SIZE=1][COLOR=green]JESTEM CHORA.CHORA NA PRZEWLEKŁY DOTYK PSA.... [SIZE=2][COLOR=Black]i dlatego On jest tu i teraz,za to Tobie bardzo dziekuje!!! A kiedy go ... nie,nie bede tego pisac. Ja sie tym zadreczam. Zadreczam sie tez, czy aby wszystko zrobilam dobrze, czy nie za pozno, z tym musze sobie poradzic juz sama, jak i Ty. Czasem jest latwiej, czasem trudniej, ale tacy jestesmy, i za te wrazliwosc Bogu dziekuje, choc choolernie z tym trudno sie zyje. I fajnie, ze mamy siebie, choc wolalabym poznac was w zupelnie innych okolicznosciach. Jestesmy Przyjaciolmi Teczowego Mostu! I niech tak zostanie! Amen![/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE] Quote
Monia70 Posted August 12, 2007 Author Posted August 12, 2007 [SIZE=5][COLOR=red][I]PRZYJACIELE TĘCZOWEGO MOSTU[/I][/COLOR][/SIZE] [COLOR=black]Jolu, jak przepięknie nas nazwałaś :placz: :loveu: :placz: :loveu: [/COLOR] Wiem, że tak będzie:czasem lepiej czasem gorzej... i tez nic nie umiem na to poradzić.Będziemy jakos trwać , bedziemy iść do przodu ,będziemy wspominać.... Nie wiedziałam,że moje słowa pomogły Tobie:oops: :oops: :oops: Tak bardzo się cieszę, że za pomocą kilku słów,moje uczucia stały się częścią Twoich..... Quote
szajbus Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Jola ma rację. Łaczy nas tak wiele.wspomnienia o naszych psinkach, nasza rozpacz, tęsknota, zrozumienie. Wzajemnie się wspieramy. TM to magia, która łaćzy wiele ludzkich istnień dzięki naszym zwierzakom. Melu, Dżekuniu wiem , że jesteście szczęśliwi [img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img][img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img] Quote
szarotka11 Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Moniu, cóż Ci mogę powiedzieć???? [COLOR=seagreen]JESTEŚ WIELKA[/COLOR] Nie wiem, czy dużo osób - nawet wielkich przyjaciół psów miałoby tyle zaparcia i determinacji w walce o zdrowie i życie? To co zrobiłaś dla Dzeka jest nie do opisania wspaniałe i wielkie. Pytanie: kiedy jest już ten czas, po którym walka o zycie powoduje cierpienie, zawsze zostanie otwarte. I tylko serce na nie może odpowiedzieć. Dzekuniu nie pojeździłeś na swoim mercedesie, ale teraz go nie potrzebujesz. Teraz cała przestrzeń za TM jest Twoja. Korzystaj z tego w dwujnasób i bądź szczęśliwy. Twoja Pani i my tu wszyscy podziwiamy Cie, płaczemy i tęsknimy, ale niech to Cie nie ogranicza. Wiesz, że wszyscy chcą obyś był szczęśliwy. [I][SIZE=3][B]Dla Dzekusia i Meluni[/B][/SIZE][/I] [IMG]http://www.view-card.com/gallery-greeting-card/gallery-cards-data/scaled/Love/card-candles.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted August 14, 2007 Posted August 14, 2007 Melu, Dżekuniu dziś taki piękny dzionek, ale byłam smutna. Wy wiecie dlaczego. Trzymajcie kciuki w swoich łapeczkach. Prosze. [img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img][img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.