Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Olcia&Tasha']taszce ostatni ząbek (kiełek) wypadł tydzień temu
a 1 maja skończyła 6 msc.. czy to nie za późno ???[/QUOTE]
Skoro wypadł to już i tak po ptokach... Co za różnica czy za późno? Czasu nie cofniesz ;)

[B]JASMIN[/B], więcej optymizmu. Nowe kły mogą już być całkiem duże, zanim mleczne wypadną... Nie musisz rozhuśtywać ząbków, jak tylko pojawi się zalążek nowego...

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

zazdroszcze Ci [B]Olcia&Tasha[/B] "my" kończymy za 2 dni 8 miesięcy a kiełków w sumie 8 :placz::placz: pomocy nie wiem co robic, wolałabym zeby same wyleciały, bo troszke sie boje tego całego zabiegu no i narkozy :placz::placz:

Posted

Sznurki bawełniane, przeciąganie, gryzaki, kości (takie białe chyba z cielęcej skóry) powinny pomóc na 8 kłów.
Złamany ząb potrafi sam wyjść- tak było w naszym przypadku- wypadł później przy przeciąganiu jak szarpnełam energiczniej za szmatkę:)

Posted

U mnie Mała Królewna ma 6 miesiecy i tydzien, i już zabki nowe całe urosniete ( kły mają ok 90% długosci). O mleczakach zapomnielismy 3 tygodnie temu. Obyło sie bez weta, wyrywania i ingerencji. Strasznie sie ciesze :).
W 8 miesiącu to podwójny komplet zębów jest dopuszczany u pomeraniana, u innych ras raczej juz nadprogramowe powinny by usuniete. Nie tylko ze względu na mozliwą deformację/ wykrzywienie stałych zebów, ale także ze wzgledów zdrowotnych, miedzy mleczakami a stałymi moze sie gromadzic jedzenie i pieknie gnic. Karolayna, jesli zeby mleczne siedzą sztywno, i nie zmieniaja koloru ( nie robią sie sine, co świadczy o obumieraniu korzenia i szykowaniu sie do rychłego wypadniecia) to odwiedz weta, niech to zobaczy.

  • 4 weeks later...
Posted

witam, mam pytanko. otoz na poczatku tego watku, ktos napisal, ze wymiana zabkow zaczyna sie ok 3 miesiaca. moj psiak ma juz ponad 5 miesiecy a jeszcze wymiana zabkow w ogole sie nie zaczela?? czy to normalne?? no bo chyba nie ma raczej mozliwosci zebym teg onie zauwazyla? jak myslicie ??

Posted

[quote name='insane_19y10']witam, mam pytanko. otoz na poczatku tego watku, ktos napisal, ze wymiana zabkow zaczyna sie ok 3 miesiaca. moj psiak ma juz ponad 5 miesiecy a jeszcze wymiana zabkow w ogole sie nie zaczela?? czy to normalne?? no bo chyba nie ma raczej mozliwosci zebym teg onie zauwazyla? jak myslicie ??[/quote]

to u każdego psiaka sprawa indywidualna :) tak jak podnoszenie łapy przy załatwianiu się :) Jedene psiaki przechodzą taki proces szybciej inny później :) Lucky zaczął ząbkować w wieku ok 6 miesięcy, dzibał wtedy wszystko co popadnie :) Na razie nie masz się czym przejmować :)

Posted

[FONT=Comic Sans MS]heh no to dobrze :) a tak przy okazji - to w jakim wieku Twoj psiak zaczal podnosic noge ?:) mojemu zdazylo sie RAZ w wieku chyba 3 miesiecy !! :) ale to chyba cos mu sie pomylilo :) a takto do tej pory nie podnosi, choc ostatnio widze czasami minimalne podgrniecie nozki :) wiec chyba cos sie powoli szykuje [/FONT]

Posted

Lucky około 7 miesięcy od czasu do czasu łapę podnosił, jak chciał zaznaczyc teren, bo tylko o to chodzi u psów w podoszeniu łapy. A tak na stałe to ok 9-10 miesięcy :)

  • 1 month later...
Posted

Tygra zgubiła pierwsze cztery górne siekacze dzień przed skończeniem 3 miesięcy, teraz ma 4 i pół miesiąca i o ile dobrze patrzę zakonczyła proces wymiany - mamy komplecik! :). Zastanawia mnie tylko czy to nie za wczesnie?

  • 1 month later...
Posted

no to my tez zaczelismy wymieniac zabki..
pierwsze poszly 2 dolne i wytworzyla sie bramka :D
i rusza sie juz jeden u gory..

czy w trakcie wymiany zebow,karmiac Hill'sem trzeba dodac jakies witaminy? my niczego nie dodajemy? powiedzcie czy trzeba?

Yoghi codziennie gryzie sobie kostki :)

  • 3 weeks later...
Posted

[quote name='MartaReksKiwi']dosyc czesto się zdarza ze zanim wypadną mleczaki rosną już stałe. zazwyczaj dzieje się tak z kłami :)[/quote]
Ufff, bo już myślałam, że mój Shiro to wyjątek. Wczoraj miał jeszcze mleczaka, a dzisiaj koło niego rosnie kieł. Dostał kość wołową, mam nadzieję, ze bedą pozytywne efekty, a jak nie to czeka nas spotkanie z dentystą.

Posted

w moim przypadku był taki moment- gdy Gangs miał prawie podwójny garnitur zebów. Wet wspomniał nawet, ze jesli to utrzyma się dluzej, to należy usuwać. Na szczęście wypadły- ale juz przód kwalifikuje się do ortodonty ;)

Posted

porusze cos co juz bylo maglowane - ale najczesciejsie powtarza ( m in prywatnych pytaniach). Pytanie powraca jak bumerang i wiem ze nie raz ktos bedzie przegldal ten topic pod tym wzgledem :)

[B]kiedy Yorki wymieniaja zeby i kiedy podwojny zgryz to juz problem?[/B]

z MOICH doswiadczen i obserwacji , wszytki MI znane Yorki zaczynały gubic zeby i wymieniac na nowe w okolicach 6 miesiaca ( co nie oznacza ze u niektorych nie moze byc wczesnie czy pozniej)

Zaczyalo sie niewinnie - wypadaly zabki i.... no wlasnie , a czesc nie chciala wypasc a stale pchaly sie na sile ...
czesc mlecznych byla ruchoma a czesc stala twardo i nie chcial drgnac a widac bylo ze nowy komplecik zebow juz pcha sie i nie ma ochoty czekac

w moim przypadku w wieku 6 miesiecy moja sucz miala usuniete 8 zebów ( bo jeszcze chwila i problem ze zgryzem bylby murowany [cegowy a nawet tylozgryz])
Sucz zostala "ululana" na 30 min , zeby usunieto , sucz wybudzono i tego samego dnia , pare godzin pozniej szalala jak pijany zajac nie martwiac sie o nic obgryzajac kostki i nie marudzac ze ja cos tam boli.
Pozostale znane mi yorki powtorzyly historie mojej suczy.

Nie ma sie co bac tego wyrywania zebów ( jesli ktos jest z Łodzi moge podac adres lecznicy w ktorej miala moja sucz przeprowadzony zabieg - polecam z czystym sercem nie tylko jako dobra lecznice do usuwania zebow ale rowniez do bardziej skomplikowanych chorb)

Posted

Nasza weimarka wlasnie zmienia zabki,dostaje Hills'a i witaminy VETRUM(calcium),jedna tabletka na dobe.
Moze ja nie na temat,wtedy przekierujcie mnie na wlasciwy topik,ale mam pytanie:help1: ,dlaczego ona,dostajac lepsza karme,wolowinke i indyka czas od czasu,zbiera rozne smieci na dworze??:crazyeye:
nerwica mnie bierze:flaming: ,jak widze ze ona znow ma cos w pysku,zwlaszcza chodzi mi o kupy,bo je najtrudniej jest wydostac z pyska:evilbat: potem podchodzi i chce dac buzi:shake:
Ma dopiero 4mies.i ja nie chce zakladac jej kaganca.A co robic??

Posted

Ja tez mialam podobny problem i polecono mi tzw. Żwacz wołowy. Maly je chetnie, to jego kochany przysmak, ale kupki i tak zbiera. Ostatnio mialam nieprzyjemna syt. bo sie dorwal do ludzkiej :shake: Rozne smieciarstwa tez przynosi, dla niego sa to zdobycze ze spaceru. Mysle, ze w przypadku Twojej suni to podobny przypadek :) Pozdrawiam.

Posted

[QUOTE]Moze ja nie na temat,wtedy przekierujcie mnie na wlasciwy topik,ale mam pytanie ,dlaczego ona,dostajac lepsza karme,wolowinke i indyka czas od czasu,zbiera rozne smieci na dworze??[/QUOTE]
ja to przechodziłem jakieś 2 tygodnie temu-kupiłem żwacze i owszem,sa przysmakiem ale nie pomagaja na jedzenie kup...(pies jadł prawie wyłącznie suchą karmę)zmieniłem diete na gotowane mięso,plus trochę ryżu i marchewka starta,do tego witaminy i żwacze i jest lepiej...a i gdzies czytalem,że pomaga kefir( zawiera pożyteczne bakterie)-dodaję troszkę do jedzenia,tak co drugi dzien i jest poprawa-od czasu do czasu jeszcze mu się zdarzy ale nie tak jak wczesniej,że na każdym spacerze miałem ze soba wodę,by w razie czego mieć czym umyć ręce po wciąganiu smakołyków z pyska:evil_lol:

Posted

Z tego, co czytałam kaprofa(o)gia jest wskazówką, ze czegoś psu brakuje w pozywieniu.
Natomiast jesli chodzi o ściaganie róznych smieci- to ja doszłam do wniosku, ze one po prostu ciekawiej pachną- jak moj pies szalał na spacerach za koścmi- zaczełam mu je dawac i gotowane i surowe- doszło do paradoksu, ze w domu lezały wszedzie poukrywane jego kości, a i tak o każda znalezioną na spacerze gotów był walczyć jak lew. Podobnie- jak największy skarb traktował znalezione zdechłe ryby- wiec kupilam mu ryby i dałam w postaci i ugotowanej i potem surowej- odrobinę, na smaczek- gotowana była fe, surowa i owszem, ale i tak znaleziona pózniej na spacerze była duzo pyszniejsza i bardziej atrakcyjna.
Ja doszłam do wniosku, ze akurat wyszukiwanie jakichś smierdzieli nie ma nic wspolnego z niewłasciwym zywieniem i szukaniem brakujacych w diecie składników ( za wyj. tej kupy ). Ale to tylko moja ocena, mogę się totalnie mylic :D

Posted

Fu! Wy o jedzeniu swinstw w zabkowym temacie! A ząbki u nas... od 3ciego mies. systematycznie gubi. Ani jednego nam na pamiatke nie zostawil ;(
Zastanawia mnie czy aby Bounty nie za wczesnie zaczal wymieniac te zebiska....

Posted

A moze tak z wiekiem to minie??
Mam pytanko,czy psy tez zmieniaja zeby tylne?Bo wlasnie zauwazylam taki zolty nalot,czy musze juz kupic swej paste ze szczoteczka??I czyscic zabki z rana jej i synkowi,tak na przemian:eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...