Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote]Pewnie, że wyjdziemy z nim na dwór. On taki biedny w tym odludnym pokoiku.[/quote]

biedny,biedny. a dziś tak wył ze nie mogłam słuchać:-( ale jak jestem sama to nie dam rady z nim wyjść. A ten wózek co tam jest zupełnie się nie nadaje? pewnie tęskni za bieganiem.
Dziś jak go kąpałam wetka musiała isć na górę, powiedziałam, że jak nie będę dawała rady to zacznę krzyczeć, a ona, że mogę sobie krzyczeć, i tak mnie nikt nie usłyszy:evil_lol:

A karma chyba juz sie kończy?
No i czekam na info jak mam być jutro. Fajnie gdyby ktoś jeszcze mogł , byśmy wyszli na dwór, bo w tym pokoiku niewiele atrakcji mogę mu zapewniić, niestety.

Czy takeij zwykłej kości preparowanej też nie może sobie choć chwilę, z pól godzinki, pomemłać?

i zdjęcia z wczoraj:

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110004.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110003.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110011.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110012.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110013.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110027.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/P7110025.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Udzio']Czyli Oskarek jest cały czas w klinice na ul. Strzeleckiego? Bardzo chcialabym go odwiedzić w sobote i przywieźć te podklady i ręczniki papierowe..tylko gdzie mam się zgłosić? Chcialabym się takze nim trochę zając, pomoc mu..Ale moge tak na stałe dopiero po 29 lipca..Co mu jest jeszcze potrzebne..Czy ktos mu juz kupił tą karme ROYAL SENSITIBLE?[/quote]
Dzięki [B]Udzio[/B]! :lol:
Oskarek cały czas jest w klinice na Strzeleckiego. Odwiedziny w godz. 9-11 i 18-20 mile widziane, podkłady i ręczniki też. Najlepiej umówić się jeszcze z kimś, wtedy jest łatwiej ;) Trzeba zgłosić się do lekarza i powiedzieć, że do Oskarka.

[B]Osiolek[/B] :loveu: - masz rację! My mamy tego całkowitą świadomość, ale cały czas wierzymy, że znajdzie się taka Osoba, która będzie miała możliwości i wolę, żeby zająć się Oskarem tak jak On tego potrzebuje. Pozdrawiam Cię serdecznie wraz z całą rodzinką :loveu:

W przyszłym tygodniu, włączę się w odwiedziny :lol:

Posted

Aniu-Soniu, ja Ciebie tez serdecznie pozdrawiam!!!!! (i caly "inwentarz" ;-) )

Przyznam ze jak sledze losy Oskarka, to jest mi koszmarnie smutno...
Tu wszystko opiera sie na nadziei..... A pies cierpi - bo zaden pies nie chce robic pod siebie, to jest dla niego najgorsza hanba. Wiem o czym pisze :-(

Ludzie nie wytrzymuja opieki nad dzieckiem w tym stanie, tym trudniej znalezc kogos kto zajmie sie przez tyle lat psem....

On sie musi ruszac.... Powinien codziennie plywac, zeby krew doplywala wszedzie. Przeciez jemu powoli zanikna wszystkie funkcje organizmu, krazenie bedzie wysiadac, on bedzie powoli umieral, nawet jesli dostanie opieke 24 godziny na dobe...

Tu nie ma dobrego rozwiazania - tu mozna tylko wybrac mniejsze zlo :-(

Posted

plywanie to bylby wspanialy pomysl! Tylko gdzie? Za co ? Na razie jeszcze sa rany ale jak sie zagoja to fajnie by bylo. cuciola chodzila ze swoim labkiem na psi basen, ale to bylo we Wloszech... Bo do jeziorka chyba Oskarka nie wrzucicie nie ?:siara: :siara:

Posted

Wiem, że może to infantylne... ale może udałoby się ściągnąć telewizję... może Uwaga (?) albo coś w tym stylu... forum, znajomi i allegro (z całym szacunkiem) to najwidoczniej jeszcze za mało... Chyba nic nie szkodzi spróbować... Ja nie jestem na miejscu i tu nie chodzi o wymigiwanie się ale może ktoś kto świetnie orientuje sie w sytuacji mógłby spróbować choćby zadzwonić? Chyba trzeba zacząc łapać się wszystkiego co przyjdzie do głowy...

Posted

Widziałam na Animalu w tym tygodniu jak terapia basenowa (bieganie po bieżni w wodzie) poskutkowała w przypadku sparaliżowanego jamnika (paraliż jak w przypadku Oskara łap tylnich tyle tylko że piesek nawet nie mógł się sam wyprózniać, jego opiekunka musiała naciskać na jego brzuch aby mu pomóc) po kilku tygodniach piesek zaczał chodzić! Jak dobrze byłoby coś wymyślić...

Posted

No... KrAksa pływa w jeziorkach, stawach, rzekach i w każdej wodzie, do której ja też wlezę:evil_lol:

Piszę po raz n-ty, czy nie uważacie, że mimo, że Oskar w końcu sam się wypróżnia - czy nie lepiej byłoby go wymasowywać? Bo wtedy można przyzwyczaić organizm do regularnych pór załatwiania, no i nie byłoby tyle sprzątania. Aksa też moze się sama załatwić, ale dla nas obu wygodniej jest, jeśli ją "wycisnę" trzy razy dziennie (czasem nawet dwa starczą), niż kiedy czekamy aż "samo wyjdzie".

Osiołku, czy Ty czasem nie dramatyzujesz?

Posted

Wpłynęły kolejne pieniądze na moje konto dla Oskarka:
100,00 -tania11
50,00 -contax wizaż
10,00-justyna85-bazarek żaba
20,00-AnnaKijas z wizażu
30,00-Marcin Gmiński
110,00-krycha (10,00pln wazon od teściowej+100 dla Oskarka)
50,00-Marlena od Karo i jaj Koleżanka
30,00-musicman forum wizaż
50,00-magda222
8,00-Klaudia-licytacja
66,32-Martyna Kosińska
30,00-Sabina Skaza
5,00-Dropka bazarek Carolina
50,00-Oskarek4+gwennutka
15,00-modliszka84
50,00-Sati
[SIZE=4][B]
razem:664,32[/B][/SIZE]

oraz ze sprzedaży cegiełek na allegro:
50,00-moje2misialki
50,00-wiklinka2006
20,00-gackn
10,00-chiviatal1980
50,00 -reg_P
50,00-marmoz
5,00-madziornal1980
10,00-agnieszkaA83
40,00-agnieszkal2
[SIZE=4][B]
razem:285,00

[COLOR=Red]Czyli w sumie jest 1 356,32 PLN

Bardzo dziękuję wszystkim sponsorom:loveu::loveu::loveu:
[/COLOR][/B][/SIZE]
[quote name='asiaf1']Cholera mnie bierze bo co chwilę rozłacza mi się neostrada.
Oprócz pieniędzy, które wpłynęły na moje konto na Oskarka od Eloise (przypominam 100 PLN) dostałam:
200,00-Marlena od Karusia
20,00-magudaris (allegro cegiełka)
57,00-Eloise-bazarki
30,00-Marta Dominika Cieślak
[B]czyli jest już 407,00 PLN[/B]

oprócz tego wpłynęły pieniądze na bilet dla Pidzej.
30,00-M.Tylicka-Figaj
30,00-Ania Sonia
[B]razem60,00 pln

Wszystkimwpłacającym dziękuję bardzo:multi:
[/B][/quote]

Posted

[quote name='ulvhedinn']No... KrAksa pływa w jeziorkach, stawach, rzekach i w każdej wodzie, do której ja też wlezę:evil_lol:
...
Osiołku, czy Ty czasem nie dramatyzujesz?[/QUOTE]

Ulvhedinn, wiesz ze wspieralam Cie z Aksa, nawet przyslalam Ci koc DryBed ze Szwecji i cala mase malych kocykow DryBed po mojej sparalizowanej krolisi - wiec kto jak kto, ale Ty powinnas wiedziec ze ja nie jestem za usypianiem zwierzat tylko dlatego ze sa sparalizowane.

Ale z wypowiedzi na forum widze ze jest ogromna roznica miedzy Oskarkiem a Aksa - po pierwsze i najwazniejsze - Oskar nie ma osoby ktora by sie nim zajela tak jak Ty Aksa. I to jest najwazniejsze. Sama wiesz jaki to jest wysilek
ze sparalizowanym zwierzeciem.

Po drugie - przegladajac posty czytam ze on nie jest po prostu psem sparalizowanym - on jest tez ciezko chory, jednak Twoja Aksa byla poddana sterylizacji, a on nawet nie moze byc poddany kastracji, ktora jest zabiegiem bez porownania lzejszym. Czyli osoba ktora by sie nim ewentualnie zajela musialaby wlozyc przypuszczalnie duzo wiecej pracy i troski w niego, niz Ty wkladasz.

Reasumujac - gdyby ktoras z Was mogla go wziac do siebie i zapewnic mu opieke, taka ktorej on wymaga, do konca zycia - bardzo bym sie cieszyla. Ale szukanie mu domu jest eksperymentowaniem (jak zreszta przy kazdej adopcji) - a on sie do eksperymentow nie nadaje.

Jesli chodzi o plywanie - mam suke inwalidke, z wybitym biodrem, nie do operacji( z sochaczewskiego Azorka), chodzimy na rehabilitacje przez okragly rok - plywanie i masaze, wiec wiem co to jest rehabilitacja. I tu jezioro nie wystarczy - woda ma miec 25 stopni, plywanie ma trwac pewien okres czasu, na poczatku 5 minut, teraz jestesmy na 25 minutach, potem stretching i masaz robiony przez fachowca.
Jak ktos chce zobaczyc jak takie plywanie wyglada to tu jest:

[url]http://picasaweb.google.com/hanna.michnik/Pieski[/url]

Plywac w jeziorze mozna dla przyjemnosci, a nie leczniczo.....

Posted

No pewnie, że jemu jest potrzebny dom, ale mi się wydaje, ze ciężki stan Oskara wynika z zaniedbania przede wszystkim... :-( Bo jedno jest prawdą- takiego zwierzka nie można zaniedbać nawet na trochę:shake:

Kocyki sa super- służą do dziś Aksi świetnie;)

Co do pływania- tak, lecznicze to znakomita sprawa, zgadza się. Ale takie pływanie "po prostu" jest tez niebywale dobre- naprawdę widzę różnicę w stawach i mięśniach, kiedy paskudka pływa w lecie regularnie a w zimie.. Zresztą my i tak sobie robimy co najmniej dwa razy w tygodniu kąpiel z ćwiczeniami i masażem w wannie:evil_lol: A co!

No niestety- domek jest podstawą- zaangażowani właściciele, dobra opieka, także- i to wcale nie pozostaje bez wpływu na stan fizyczny!- uczucie.

Posted

Co do pływania, to może byłoby to i fajne dla Oskara, ale trzeba pamiętać o ranach. O ile ta na grziecie pięknie się goi i pewnie za kilka dni będzie już bardzo ładna, to odleżyna zanim się wygoi, to upłynie jeszcze dużo wody ;) a dopóki ona jest, to pływanie raczej odpada.

Kasiu, lekarze smarują tą odleżynę Sudocremem, chyba stoi na stole koło innych dziwnych urządzeń :evil_lol: zazwyczaj po naświetlaniu :)

Ktoś wspomniał o sprowadzeniu telewizji - u Oskarka miał/ma być wywiad z Korą, tylko nie wiemy co i kiedy :evil_lol:

Ja nie wiem, czy się jutro wyrobię (czeka mnie randka - już trzecia :razz: w NFZ-cie :shake:) jak już to wieczorem. Jeżeli przyjadę, to postaram się dowieźć środki higieniczne :evil_lol:

Posted

Naprawdę nikt nie ma starszej baci, dziadka, cioci, sąsiadki?????:shake:
O wiele, wiele więcej podkładów mozna kupić na recepte /taniej niz normalnie :shake:
Spróbujcie znaleźć kogoś starszego w rodzinie .

Posted

Jeżeli mi się uda, to postaram się być wieczorem, ale nie gwarantuję, rano nie dam rady

Wyciagnęłam starszych na zakupy po buty, wróciliśmy z paką ręczników papierowych :evil_lol: czyżby Oskarowa obsesja? :cool3:

Posted

[quote name='Bodziulka']Jeżeli mi się uda, to postaram się być wieczorem, ale nie gwarantuję, rano nie dam rady

Wyciagnęłam starszych na zakupy po buty, wróciliśmy z paką ręczników papierowych :evil_lol: czyżby Oskarowa obsesja? :cool3:[/QUOTE]

nie to troska o malego Oskarka zeby mu nic nie zabraklo ;)

Posted

Byłam u Oskara z mamą. Niedawno wróciłyśmy.

Dzisiaj Oskar zaprzągnięty został przez Dr Łukasza dwa razy do bryki (niestety tej za dużej). Ale ile było radości!!!

Wszyscy podziwiali, jak chłopak ganiał, obszczekiwał....
W czasie odpoczynku między rajdami, leżał na kocyku, wietrzył dupsko i jadł ryż z indykiem i marchewką, no i pozował do zdjęć. (resztka jedzenia jest w lodówce na górze, więc poproście o nią jutro rano)

Posprzątałyśmy, rozwiesiłyśmy pranie, umyłyśmy zasrańca, naświetliłyśmy, Doktor wysmarował pupe, troche pościągał kamień z zębów, full serwis jednym słowem.

Oskar po atrakcjach był zmęczony i jak wychodziłyśmy, to nawet nie protestował.

W odwiedzinach była jakaś Pani, która przysiosła mnóstwo podkładów. Ponoć przeczytała o Oskarze w gazecie i po rozmowie (chyba) z asiąf1, postanowiła pomóc.
Podziękowałyśmy ślicznie.

Zdjęcia wkleje zaraz....

Posted

[B]kasiu_r[/B], bardzo dziękujemy za odwiedziny u Oskarka, wszelkie informacje i zdjęcia :lol:

[SIZE=1][SIZE=2]Czytam wątek Fiony...Ty i Twoi rodzice jesteście bardzo wspaniałymi ludźmi.[/SIZE] [/SIZE]

Posted

[quote name='Ania-Sonia']
[SIZE=1][SIZE=2]Czytam wątek Fiony...Ty i Twoi rodzice jesteście bardzo wspaniałymi ludźmi.[/SIZE] [/SIZE][/quote]

Kurcze, Anka, musze się z Tobą zgodzić :evil_lol: :Rose:

Posted

Dziękuje :oops: ale nie ma za co...

To dzięki Fionelce poznałam Oskara. A Fionka odkąd przjechała z nami do Warszawy, była już w naszych sercach. Szkoda, że nie mogłam zabrać jej do domu...



Na razie strona do wrzucania zdjęć u mnie się nie otwiera, ale zdjęcia są śliczne i napewno wstawie.

Posted

Przepraszam ale nie mogę znaleźć jakie to mają być podkłady :oops:

Proszę napisać....może uda mi się załatwić receptę lub nawet same podkłady.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...