Fela Posted February 7, 2006 Posted February 7, 2006 Lara była w schronisku z esperanzą, jak dziewczyny troszkę odpoczną, zdadzą relację. Beatko, do Ostrowi z Warszawy jest ok. 100 km, łatwo trafić, jedzie się cały czas drogą nr 8 w stronę Białegostoku Quote
AśkaK Posted February 7, 2006 Posted February 7, 2006 Beatko, przyjedź, zobacz! :multi: Charlin można umieścić w hoteliku, ale w W-wie to koszt 20 zł/doba.:oops: A w pilnej potrzebie są teraz jeszcze Samba i Świerzbik - uważam, że należy je zabrać. Z tym nowym boksem musimy przedyskutować sprawę. To jednak ogromne koszty, na wiosnę za te pieniądze można zrobić kilka dużych wybiegów z budami.Może więc lepiej zadbać o przyzwoitą suchą karmę - chciałabym zamówić takiej lepszej niż ta marketowa - specjalnie z przeznaczeniem dla tych w najgorszym stanie. Fela wspominała o macie grzewczej, którą można by położyć w jednym boksie, trzeba o tym też pomyśleć. Byłby jeden boks dla najbiedniejszych dwóch - trzech psiaków. Quote
AśkaK Posted February 7, 2006 Posted February 7, 2006 Laro, a ja bardzo poproszę o fotki na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] wszystkich małych suniek jakie udało Ci się uwiecznić na zdjęciu.:p Quote
Dorothy Posted February 7, 2006 Posted February 7, 2006 Ja tez. Moge ? [email][email protected][/email] Quote
Beata J. Posted February 7, 2006 Posted February 7, 2006 Bardzo proszę o fotki [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
Maćka Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 Widze, ze nikt nie jest chetny do zorganizowania normalnej pomocy dla schroniska, nikt nie pisze do mnie maili w jakich przypadkach moze pomagac, duzo osob poparlo idee abym robila raporty o niesienu przez wszystkich pomocy dla psow z Ostrowi, ale czy ktos z Was wyslal choc jedno "sprawozdanie" ze skutkow roznych akcji ??? Czekalam cierpliwie, bralam pod uwage, ze moze ktos nie ma akurat czasu, ale moje czekanie zostalo zwienczone jednym pw, ze pomysl jest dobry, ale nikt nie chce wspolpracowac i ja sie z tym zgadzam ! Spotkanie organizacyjne i tak sie odbedzie, trzeba jakos cala sytuacje doprowadzic do ladu, zorganizowac sie, potem zaczac tworzyc fundacje. Nikt nikogo nie chce obrazac, nikt nikogo nie chce zniechecac do pomocy, ale trzeba sie zorganizowac, te maile ktore mialyscie mi wysylac z "oferta" niesienia przez Was pomocy mialy ulatwic rozsadne rozdzielenie obowizkow ale nic w tym kierunku nie zostalo zrobione, stad jeszcze jedna prosba do Was, taka sama jak ostatnio, wyslijcie mi maile co i w jakim stopniu mozecie pomagac, niech to sie wkoncu robi z glowa. Pozdrawiam [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
Lara Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [quote name='avii']Beatko>> Lara może napisze bo właśnie dzisiaj tam była . BYŁA ??!!!:helo: :helo: :helo:[/quote] Charli byla w schronisku wczoraj. Milady - ta mala czarna syczka o ktora pytasz to chyba ta sunia co ma swiezba... KOchani, wczoraj pozno wrocilam i do tego ledwo zywa jeszcze musialam sie zajac swoim zyciem (jak klopoty to wszystkie na raz :angryy: ). Wszystkie psiaki wczoraj z Esperanza spisalysmy, opisalysmy izostaly obfotografowane. Choc warunki na dworze kiepskie bo padal moknacy snieg i mi aparat zalewalo, a w budynku moj aparat sobie nie radzi ze swiatlem... wiec psiaki z budynku, ktore nie wyszly na zewnetrzne boksy to nie maja fotek ale sa spisane. Musze je jakos skatalogowac po swojemu bo sama sie juz gubie. Zdjec mam duzo, ale musze je pozmniejszac bo waza kazde po tonie... a na to musze miec czas, ktorego w tym momencie mi brakuje :angryy: Heksi nie wzielam wczoraj, bo ... wiele sie na zlozylo ale glownie strach, ze za duzo na siebie biore, a w tym momencie moglabym sobie nie poradzic z kolejnym psem i jego sterylizacja, Heksia poczeka kilka dni, wytrzyma. Przywiozlysmy szczeniaczka suczki ONki (jezu... jaka ona piekna!!!!) do domku tymczasowego. Ale tego 2go szczunka TRZEBA TEZ ZABRAC I TO MIGIEM!!!! Poki to dziecko to sie je uda ucywilizowac, kazdy dzien dluzej w schronie to dla niego strata ogromna a ja sie jeszcze boje, ze ktos nieodpowiedzialny szczeniaka wezmie na lancuch i juz zupelnie psiak straci szanse na bycie zdrowym psychicznie psem. Tego jego klapania zabkami nie ma co sie bac. Jest odwazny jak obok jest mama, a za plecami brat. Sam bedzie taki aniolek jak ten psiak, ktorego przywiozlysmy wczoraj... jestem tego pewna i nie ma sie co bac!!! Trzeba go ratowac!!! Kto chetny zabrac szczeniaka na tymczas??? Sunie Onke tez bym ratowala... moze byc lakomym kaskiem dla jakiegos debila co bedzie chcial na niej i jej szczeniakach zarobic! Jak boniedydy ona jest RASOWA!!! Obym sie nie mylila jak przy Skarbie, ktor okazal sie super hiper psem! Samba smutna... zupelnie sie nie rusza... nie wiem czy je... :-( micha pelna a ona nic... apatia, depresja :-( Quote
Fela Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 Maćko, pomysł jest bardzo dobry - Zdecydowanie potrzebny jest lepszy przepływ informacji. Ale może ten pomysł trochę za bardzo przyszłościowy, stąd kłopot z realizacją? No i czynnik ludzki :razz: - mało mamy czasu nawet na pisanie na forum, a dodatkowe raporty i zgłoszenia to dodatkowy kłopot. Wiadomo, każdy by chciał wiedzieć, co się dzieje, ale nikomu nie chce się pisać. :shake: Może więc zacząć od innej strony - najpierw się porządnie zorganizować, a potem popracować nad przepływem informacji. Tak chyba będzie łatwiej. Co o tym myślicie? ----------------------------------------------------------------- [B]A teraz uprzejmie donoszę, co sie dzieje w kwestii organizacji pomocy dla psów w schronisku w Ostrowi:[/B] [B]1.[/B] Po konsultacji z prawnikiem zostało ustalone, że powołujemy [B]stowarzyszenie[/B], a nie fundację. Zdecydowało o tym kilka kwestii, między innymi koszty (mniejsze w przypadku stowarzyszenia) oraz fakt, że działalność stowarzyszenia najbardziej odpowiada temu, co faktycznie robimy dla psów ze schroniska, czyli organizujemy dla nich pomoc, pracujemy społecznie na ich rzecz i [B]wspólnie działamy, żeby realizować ten sam cel[/B]. [SIZE=1](Idea fundacji jest inna: sa jakieś pieniądze, które mają czemuś służyć, a fundacja "pilnuje", żeby faktycznie temu służyły - tak najprościej mówiąc).[/SIZE] [B]2. [/B]Statut stowarzyszenia jest już prawie gotowy. W pełnej wersji zostanie rozesłany do wszystkich osób, które są zainteresowane i chcą zostać członkami - założycielami. Zostanie on rozesłany mailem z prośbą o uwagi pytania etc. [B]3[/B]. Właśnie - osoby, które są chętne (a jeszcze się nie zniechęciły czekaniem :cool3: ), żeby być członkami - założycielami stowarzyszenia [B]proszone są o kontakt[/B]. Pisała o tym już Lara: musimy stworzyć listę, potrzebne są dane: imię[U], nazwisko, adres zameldowania, numer dowodu.[/U] Prosimy o te informacje na pw do mnie i do Lary. W odpowiedzi (w nagrodę :evil_lol: ) wyślemy projekt statutu. [B]4[/B]. Jak już zbierze się [B]co najmniej 19 osób[/B] (potrzebnych jest 15, ale wiadomo, że mogą różne rzeczy się zdarzyć i ktoś może nie dotrzeć na zjazd założycielski) [B]ustalimy termin i miejsce zjazdu członków założycieli,[/B] na którym się powołamy [B]:cool3: .[/B] Wcześniej wytypujemy kandydatów do zarządu, żeby móc od razu przeprowadzić głosowanie (tajne oczywiście). [B]5.[/B] Wykorzystując okazję na naszym pierwszym zjeździe przedstawimy propozycj, jak zorganizowac pracę (czyli podział zadań, przepływ informacji, podstawowe procedury, np. przy adopcjach i odbieraniach psów ze schroniska). [B]Ustalimy ogólne żelazne zasady[/B], których musimy się trzymać - żeby nie utonąć w biurokracji, bo nie o to chodzi. [B]Termin zjazdu zależy od nastepujących rzeczy:[/B] a. kiedy zbierze się odpowiednia liczba osób (czyli kiedy będziemy mieli pełną listę ze wszystkimi danymi) b. jaki termin będzie odpowiadał tym osobom c. kiedy uda nam się załatwić to, co jest niezbędne, a ciągle brakuje (vide poniżej) [B][COLOR=red][U]Co jest niezbędne, a ciągle jeszcze nam brakuje: [/U][/COLOR][/B] [COLOR=black]1. [B]nazwa stowarzyszenia[/B]. Tak jak pisała już Lara, powinna być krótka, łatwo wpadająca w ucho i raczej poważnie brzmiąca (gdy będziemy uderzać do poważnych sponsorów, dziwnie byłoby przedstawiac się np.: ja jestem z Psiej Łapki :eviltong: ). [B][U]Bardzo prosimy o pomysły, propozycje!!![/U][/B][/COLOR] [B][/B] 2. [B]adres siedziby[/B] - i tu jest większy problem.Najlepiej, by miejsca na siedzibę stowarzyszenia użyczyło nam jakieś przedsiębiorstwo, organizacja, fima itp. Nie musi to być fizycznie dużo miejsca, z powodzeniem wystarczy małe biureczko i szafka na dokumenty. Nie musimy mieć udostępnionego telefonu (wystarczy internet, ale też niekoniecznie :eviltong: ). [B]Tak naprawdę chodzi bardziej o adres niż o miejsce.[/B] Powinna to być Warszawa. [COLOR=red][B]Bardzo prosimy o pomoc. :Help_2:[/B][/COLOR] [COLOR=red][B]Może ktoś ma zaprzyjaźnioną firmę, osobę, która jest właścicielem jakiegoś biura, i mogłaby przyjąc stowarzyszenie pod skrzydła? Prosimy też o pomysły, jak tę kwestię rozwiązać :niewiem:[/B] [/COLOR] [COLOR=#ff0000][/COLOR] [COLOR=#ff0000][/COLOR] [COLOR=#ff0000][COLOR=black]Ufff, to chyba tyle [/COLOR][/COLOR][COLOR=black]moooodrości. Czekam na odzew. Wasza ciotka Felka:p [/COLOR] Quote
Beata J. Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 Założyłam osobny wątek dla Charlin (Kto pokocha taka ślicznotkę) napisalam tam wszystko to, czego dowiedzialam sie od Was na temat tej suni. Jest jednak zapytanie o psinke i trzeba udzielić rzetelnej odpowiedzi. Bardzo proszę zerknijcie tam i wpiszcie parę słów od siebie. Bardzo mi zależy żeby ta suńka tam nie zdziczała do reszty. Mam też nadzieję że uda się ją wystawić na allegro-Anielica oferowała swoją pomoc Quote
Beata J. Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [B]CHARLIN [/B]na ALLEGRO [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85858112"]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85858112[/URL] Bardzo dziekuję Anielicy za pomoc Quote
Lara Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [quote name='Beata J.']Założyłam osobny wątek dla Charlin (Kto pokocha taka ślicznotkę) napisalam tam wszystko to, czego dowiedzialam sie od Was na temat tej suni. Jest jednak zapytanie o psinke i trzeba udzielić rzetelnej odpowiedzi. Bardzo proszę zerknijcie tam i wpiszcie parę słów od siebie. Bardzo mi zależy żeby ta suńka tam nie zdziczała do reszty. Mam też nadzieję że uda się ją wystawić na allegro-Anielica oferowała swoją pomoc[/quote] zrobilam wczoraj foty tej suni, powstawiam, powysylam komu trzeba. Quote
Milady Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 Zajrzyjcie do wątku Doriana. Wygląda na to, że do nas wróci :scream7: Quote
esperanza Posted February 8, 2006 Author Posted February 8, 2006 Trzymam kciuki, by jednak nie wrócił i by konsekwencją i pracą udało się wyprostować jego zachowanie. Lara ta sunia ze świerzbem, to inna mała czarna, babinka, o której mowi Milady ma siwy pysk i przesiaduje w budzie, nie dając się z niej wyciągnąć. ta zaświerzbiona upodobala sobie miejscówkę pod budą. Quote
*Gajowa* Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 Ciekawa jestem czy ogrzewają pawilon ? Quote
Lara Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [quote name='*Gajowa*']Ciekawa jestem czy ogrzewają pawilon ?[/quote] chcesz wiedziec? naprawde chcesz? :angryy: Dobre wiesci! [COLOR=red][B]Dinusia[/B][/COLOR] .... ma gotowy fajny domek, juz czeka! szczegoly w jej watku :multi: Quote
Lara Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 wlasnie "obrabiam" fotki .... ale zlej jakosci sa... :shake: snieg padal... mgła była... kiepskie... :shake: no ale cos tam zaraz Wam powysylam.... plizzz nie bijcie za zla jakosc. Quote
Milady Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 NIE OGRZEWAJĄ?????????????????? :angryy: :angryy: :angryy: Quote
esperanza Posted February 8, 2006 Author Posted February 8, 2006 Plan miałam taki, by ich zaskoczyć naszym przyjazdem i sprawdzic, czy o 13 bedzie juz rozpalone. w sumie było, bo 40 minut przed pojawieniem sie przed schroniskiem, dałyśmy znać pracownikowi, że będziemy. Rozpalone było i owszem, ale woda w miskach była zamarźnięta :-( a w jednym z boksow wiało, bo porzedniego dnia szyba wypadła i pracownik jeszcze jej nie umieścił w ramach. Quote
Dorothy Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [quote name='Lara']wlasnie "obrabiam" fotki .... ale zlej jakosci sa... :shake: snieg padal... mgła była... kiepskie... :shake: no ale cos tam zaraz Wam powysylam.... plizzz nie bijcie za zla jakosc.[/quote] nic nie szkodzi!! Bic nie bedziemy.... raczej sie cieszyc ze sa! Quote
Dorothy Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [quote name='esperanza']Plan miałam taki, by ich zaskoczyć naszym przyjazdem i sprawdzic, czy o 13 bedzie juz rozpalone. w sumie było, bo 40 minut przed pojawieniem sie przed schroniskiem, dałyśmy znać pracownikowi, że będziemy. Rozpalone było i owszem, ale woda w miskach była zamarźnięta :-( a w jednym z boksow wiało, bo porzedniego dnia szyba wypadła i pracownik jeszcze jej nie umieścił w ramach.[/quote] beznadziejni sa, naprawde...:shake: az sie cos czlowiekowi robi:mad: :mad: Quote
Lara Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [quote name='Milady']NIE OGRZEWAJĄ?????????????????? :angryy: :angryy: :angryy:[/quote] no niby piec grzal... ale tak jakby wlasnie dogasal, albo jakby dopiero co zostal wlaczony. Na szczescie jest dosc cieplo.... no ale nie po to piecyk kupilismy i opal dalismy aby piecyk stal i stygl... A ta szybe trzeba bedzie sprawdzic przy nastepnej wizycie czy juz wstawiona. Quote
*Gajowa* Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 Zakładam się, że rozpalał w pośpiechu po odebraniu wiadomości, ze jedziecie. Zapewne nie kupili opału i jest tylko to co Lara przywiozła. Można się załamać... Quote
AśkaK Posted February 8, 2006 Posted February 8, 2006 [SIZE=3][B]Felu - ŚWIETNA ROBOTA !!! :bigok: :Rose: :B-fly: [/B][/SIZE] Wygląda to całkiem obiecująco!:cool3: Ja zaraz wysyłam Ci swoje dane! I TZta też!:cool3: [COLOR=red]Tylko (i aż) tej siedziby brak !!! :oops: [/COLOR][COLOR=black]A ja niestety w tej kwesti nic nie mogę zrobić. Ktoś może..? Ktoś ma "pomysła"..?[/COLOR] ### A na nich to ja już nie mam siły...:angryy: :shake: :sadCyber: My naprawdę musimy ich kontrolować jak dzieci. Tylko z nimi jest gorzej niż z dziećmi, dzieci tak nie kłamią... Smutne to bardzo, wkurzające... Nawet codzienny telefon nie przyniesie obawiam się efektu, pracownik powie jedno a zrobi i tak swoje.:angryy: ### Słuchajcie,a co z psiakami - Sambą, Świerzbikiem, staruszką? Czy ktoś może i chce je przywieźć do jakiegoś hoteliku? W hotelu p.Asi jest opłacone jedno miejsce dla małego psiaka - typuję staruszkę. Świerzbik tam nie może pojechać bo pozaraża całe towarzystwo, Samba jest duża a miejsce jest dla małego psiaka. Jeśli ciocia Lavinia się zgodzi na Świerzbika to uważam że też trzeba go ratować...Jeśli nie u Lavini to chyba nigdzie...:shake: Sambę najlepiej byłoby zabrać do domku przechodniego lub kameralnego jakiegoś hotelu - ona potrzebuje dużo troski i uwagi. Fundusze na te psiaki są, przepraszam chwilowo nie mogę podać ile tego mamy (mój tajemniczy zeszyt jest dziś w innym miejscu niż ja, więc dziś nie mogę dokładnie podliczyć wpłat i wydatków), ale jutro -pojutrze zainteresowanym skrobnę pw.;) A tak ogólnie - konieczne jest spotkanie!;) Quote
Milady Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Czyli co? Mogę zabrac tę staruszkę? Wszystkie wiemy, że w Ostrowii jest bez szans.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.