Fela Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='LadyBell']Co z Dusią? Są już chętni na adopcję?[/QUOTE] Są chętni, ale mamy poważny kłopot z decyzją. Mieszkanie makleńkie, mieszkają w nim 4 osoby, a Dusia maleńka raczej nie będzie. Quote
pumcia02 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Zuczek pojechał i tego samego dnia wrocil. Pojechal do hotelu. wiec koosiek bardzo przydasz sie w oglaszaniu... :( baba okazala sie niezbyt normalna. Quote
auraa Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Czy to Fifi.:-o Jeśli to ona to bardzo się zmieniła! Quote
koosiek Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='mariolka']Zuczek pojechał i tego samego dnia wrocil. Pojechal do hotelu. wiec koosiek bardzo przydasz sie w oglaszaniu... :( baba okazala sie niezbyt normalna.[/QUOTE] Nie ma ten Żuczek szczęścia :( Odświeżę mu dzisiaj ogłoszenia. Czy jest szansa na zdjęcia z hotelu? Może one w końcu kogoś przyciągną... Quote
idusiek Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='koosiek']Nie ma ten Żuczek szczęścia :( Odświeżę mu dzisiaj ogłoszenia. Czy jest szansa na zdjęcia z hotelu? Może one w końcu kogoś przyciągną...[/QUOTE] koosiek ja bardzo licze na twoje wsparcie z Żuczkiem, bo baba okazala sie wariatka a ja idiotka, ze jej wierzylam i zuczek obecnie jest w Teresinie.najpierw super fajna, potem krzyczaca ze mam psa zabirac i wyklinajaca a potem placzaca ze pieska miec nie bedzie... [U][B]Bardo prosze! Potrzebue kogos kto bedzie mogl mnie tam zawiezc - ja nie mam auta-a trzeba porobic mu zdjecia, bo musi szybko znalezc normalny dom.[/B][/U] [B]kto moze mi pomoc?[/B] Quote
idusiek Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='auraa']Czy to Fifi.:-o Jeśli to ona to bardzo się zmieniła![/QUOTE] tak to Fifi, szanucer olbrzym.;) Quote
idusiek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Żaden.:( dzisiaj mariola, jej chłopak i ja jedziemy zrobic mu nowe zdjecia... Quote
LadyBell Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 to ja też czekam na zdjęcia. Fredek ma wątek? Może by mu założyć? Quote
beka Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Dziś byłam w lecznicy (Anda w Konstancinie) i poznałam b. miłych ludzi. Okazało sie że maja psa adoptowanego z Ostrowii, jakies 3 lata temu. Matko jak on się nazywał?? zapomniałam :( Quote
idusiek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='LadyBell']to ja też czekam na zdjęcia. Fredek ma wątek? Może by mu założyć?[/QUOTE] Fredek nie ma, Felek tez :/ zdjecia będą bo zrobiłysmy: Żuczkowi, Glorii, Sedowi, Ciapkowi i Zuli;) Quote
idusiek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='beka']Dziś byłam w lecznicy (Anda w Konstancinie) i poznałam b. miłych ludzi. Okazało sie że maja psa adoptowanego z Ostrowii, jakies 3 lata temu. Matko jak on się nazywał?? zapomniałam :([/QUOTE] 3 lata to jeszcze nie moje czasy. ale pewnie Fela będzie wiedziec- podaj więcej szczegółów :) Quote
koosiek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='idusiek']Fredek nie ma, Felek tez :/[/QUOTE] Ja chcę Felka! Felek jest super świnka pekińska :eviltong: A mógłby ktoś założyć wątek tej suni: [URL]http://ostrow.schronisko.net/adopcja-id-48228.html[/URL] ? Albo ja jej założę... Łazi za mną cały czas... [B]Idusiek[/B], prześlij mi proszę fotki Żuczka na maila. Quote
LadyBell Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 oj załóż jej koosiek załóż, a nóż kto wypatrzy. A ja jutro Fredusiowi zrobię. Quote
beka Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Piesek doś duży, czarny, gładkowłosy, teraz ma posiwiałą morkę. Miał nurzyce i okulary wokół oczy . Jego imie miało związek z ówczesnym wygladem. Matko kochana, cos niedobrego się dzieje z moja pamięcią, Quote
Fela Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Oczywiście to Zorro! Bardzo długo w schronisku czekał na swoją szansę. Czasem biegał na wybiegu (tzw. placu), ale częściej siedział w boksie, w śmierdzielu. I tam strasznie marniał, wiele razy myślałam, że już mu się nie uda pomóc. Duży, czarny pies. Prawdopodobnie w łagodnej formie przeszedł nosówkę. Nurzycę miał jak się masz - dlatego okulary Zorra. Gdy był adoptowany, ocenialiśmy go na 7 lat. Ale potem w domu odżył, zęby wyczyścił i weci stwierdzili, że ma ...2 :-) Czy on nadal nazywa się Zorro? Quote
idusiek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 "zajawki" z dzisiejszej sesji- albumy juz jutro .. Bratek- nie do zmęczenia ! [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/6478/dscf2912s.jpg[/IMG] Sed jak to Sed- uinkający aparatu jak diabeł wody święconej... [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/1690/dscf2618f.jpg[/IMG] Gloria- znowu uśmechnięta ! [IMG]http://img85.imageshack.us/img85/6813/dscf2579q.jpg[/IMG] Żuczek - mini border collie ;) [IMG]http://img295.imageshack.us/img295/7316/dscf2330.jpg[/IMG] Zula - która uwielbia się kąpać :) [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/6668/dscf2692b.jpg[/IMG] Quote
ludwa Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 ło matko, to amstafowate rzeczywiście groźna rasa, bo jak chlapnie takim jęzorem to się przebierać i kąpać trzeba;) Quote
LadyBell Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 Żuczek piękny!! Napisz coś więcej o nim: charakter, stosunek do psów, gdzie teraz jest?? Quote
idusiek Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 Przytulaśny chłopak, chodzi na smyczy, nieduzy- tak przed kolano/do polowy łydki, ale budowy cięzszej, przegubowiec. Stosunek do innych psów nie do konca znany, bo tak; szczeka strasznie jak sie idzie do innych albo przechodzi, a jak Gloria sie zatzymałą to się wachały iżadne nie miało nic przeciwko. Zazdrośnik obecnie na pewno. Ma łyse plamy na karku i przyłapach- po pogryzieniach w schronie.- Moze jego gryzły idlatego taki sfrustrowany? Lat ok 2, siersc dłuższa czarna, blyszcząca ;), biały pędzelek na koncu ogona plus krawatka, skunksi pasek na głowie i skarpetki :) Wielości i budowy jest takiej samej jak Misia mariolki albo i drobnijszy nawet. foty wieczorem ;) Quote
beka Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 [quote name='Fela']Oczywiście to Zorro! Bardzo długo w schronisku czekał na swoją szansę. Czasem biegał na wybiegu (tzw. placu), ale częściej siedział w boksie, w śmierdzielu. I tam strasznie marniał, wiele razy myślałam, że już mu się nie uda pomóc. Duży, czarny pies. Prawdopodobnie w łagodnej formie przeszedł nosówkę. Nurzycę miał jak się masz - dlatego okulary Zorra. Gdy był adoptowany, ocenialiśmy go na 7 lat. Ale potem w domu odżył, zęby wyczyścił i weci stwierdzili, że ma ...2 :-) Czy on nadal nazywa się Zorro?[/QUOTE] Nad ranem sobie przypomniałam, ze Zorro :) Tak, strasznie zakochany w swoim ludzkim stadzie. Państwo maja jeszcze sunie adoptowana z Andy, więc Zorro ma koleżanką. Quote
pumcia02 Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 moje spostrzezenia ;) Żuczek pies jak najbardziej adopcyjny i to na już! Gloria bojąca się nadal, ale starała się podchodzić - dla niej idealny byłby domowy tymczas!!! z drugim psem raczej. Sed tez podchodzacy, myslalam ze jest bardziej bojazliwy. Ale zwiewa przed aparatem. Zuza mocnej budowy z duuza silną głową :) uwielbia kapiele i pilki. Nakrecona, dla aktywnej osoby. I silnej Bratek - juz nie Ciapek ;) pies do sportów pitbullowych. Trzeba wymeczyc go fizycznie, bo innaczej bedzie ciezko. W hotelu zwany "anakondą". Pies nie do zdarcia. kupa mięśni. Tylko i wylącznie do sportów! (ciekawe jak my znajdziemy gdzies kogos takiego...) Quote
koosiek Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 Założyłam wątek Liluni: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/186252-Lilunia-k%C5%82%C4%99buszek-strachu-w-ostrowskim-schronie[/URL]! Podeślę ją jednej osobie, może... Podałam kontakt na Idusiek, jak zmienić, to krzyczcie. I mam od razu pytanie - wybieracie się może w najbliższym czasie do schronu? Może dacie radę zrobić jakieś nowe fotki Travisowi, Reksowi i Rocky'emu? Quote
idusiek Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 [quote name='mariolka']moje spostrzezenia ;) Żuczek pies jak najbardziej adopcyjny i to na już! Gloria bojąca się nadal, ale starała się podchodzić - dla niej idealny byłby domowy tymczas!!! z drugim psem raczej. Sed tez podchodzacy, myslalam ze jest bardziej bojazliwy. Ale zwiewa przed aparatem. Zuza mocnej budowy z duuza silną głową :) uwielbia kapiele i pilki. Nakrecona, dla aktywnej osoby. I silnej Bratek - juz nie Ciapek ;) pies do sportów pitbullowych. Trzeba wymeczyc go fizycznie, bo innaczej bedzie ciezko. W hotelu zwany "anakondą". Pies nie do zdarcia. kupa mięśni. Tylko i wylącznie do sportów! (ciekawe jak my znajdziemy gdzies kogos takiego...)[/QUOTE] To ja jeszcze dodam od siebie ;) Żuczkowaty jest śmieszny :) Rozdaje buziaki, wpycha się na kolana ;) Glorisia trochę moze bardziej przekonana, chociaż DT z innym psem pozwoliłby jej sie bardziej otworzyc. Nie było jednak tak baaardzo zle bo i na smyczy chodziła i nie panikowała bardzo bardzo. Nawet sama podchodziła do Marioli ( nie czołgała się jak kiedyś, na poczatku u beki). Duża zmiana w Glorii nastapiła jak beka wprowadziła na działkę psa- wtedy po 2 dniach Gloria sama do niej podeszła i nastapił przełom. Tu DT domowy z psem będzie niezbędny. Sedzik nawet zadowolony, ale jak się nie wyciaga aparatu. Wtedy kostnieje i ucieka za kogo może, oby tylko nic nie cyknąć. Jakbyśmy mu dusze tymi fotami zabierały.. Zuza bardzo posłuszna, zapatrzona w piłkę. Stroju kąpielowego jej tylko brakuje, bo wodę kocha ponad zycie i korzysta jak tylko może :) Smiesznie szuka piłki, ogon wtedy malo jej nie odpadnie, jakby miała GPSa w nosie i antenę w ogonie :) Innych psów jak nie trawiła tak i nie trawi. Dom dla niej absolutnie bez żadnych zwierząt.Bardzo ładnie reaguje na komendy, mądra suczyna. Bratek- oj...nakręcony niemiłosiernie. Płoty przeskakuje, w domu jak zostanie sam to nabroi. Uwiebia zajęcie, on musi pracować i to siłowo, musi miec właściciela ktory go przegoni codziennie 20 km i będzie przeciagał z nim sznurek. Według Magdy ma bardzo wiele z bulla- jak juz sie przypnie do czegoś to nie odpuści- stad ta potrzeba sportów i zajęcia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.