Jump to content
Dogomania

Skandal w Sopocie


Albertynka

Recommended Posts

[quote name='Draczyn'][quote name='asher']Wiecie co, to się robi coraz mniej śmieszne :roll:
Moim zdaniem nikt tu nie jest w porządku. Ani osoba, która list napisała, ani ta, która była posłańcem, ale również ta, która list przechwyciła i co gorsza go upubliczniła :-?
Przepisy przepisami, ale tu po prostu zabrakło elementranej kultury i dobrego wychowania. Nie wyobrażam sobie upubliczniania treści listu, który przypadkiem wpadł mi w ręce, choćby to nawet był paszkwil, na moją najbliższą przyjaciółkę. Zainteresowanej osobie pewnie bym powiedziała, ale nikomu więcej.

I naprawdę żałośnie brzmią zapewnienia, że "samojedziarze" nie prowadzą ze sobą wojny podjazdowej :roll:[/quote]Powiedz, która rasa jej nie prowadzi/?[/quote]
Parsonki jeszcze nie. Może dlatego, że nas - hodowców parsonków-jest jeszcze niewielu :wink: :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 427
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przeczytałam Wasze posty od mojej ostatniej wypowiedzi i powiem Wam że ta sprawa nigdy by nie ujrzała światła dziennego bo tak jak Wam i mi jest niedobrze jak o tym piszę. O wszystkim dowiedziałam się zupełnie przez przypadek, i tylko dlatego ze osoba ktora list doreczyła jest osoba bardzo charakterystyczną i nie sposób jej z nikim innym pomylic. Tydzień temu Takatuka i ja umawiałyśmy się na spacer z psiakami. Miała być jeszcze jedna włascicielka samka. Na to wszystko wtrąciła się donosicielka owego listu, że równiez bardzo chętnie przyjdzie na spotkanie. Z wiadmych powodów niemiałam najmniejszej ochoty na spotkanie z nią. W trakcie kolejnych postów przyznała się do doręczenia listu.
Dodam jeszcze tylko że przyjazni się z właścicielami psa który konkurował z moim Kingiem w klasie. Ona psa nie wystawiała na tej wystawie więc pewnie dlatego była osoba doręczającą sędzinie wzorzec samoyeda ze wskazówkami w jaki sposób i na co powinna zwrócić uwagę oceniając samki na sopockiej wystawie.

Link to comment
Share on other sites

Powodem dla którego przebrnęłam przez 22 strony jest Draczyn.
Tak na marginesie Draczynie , to udał Ci się ten buldożek na dole.
Początkowo byłam oburzona , potem zniesmaczona
-bzdurnym pomysłem instruowania sędziego ( list mimo iż był podpisany, był formą kompromitującego donosu na innych sędziów , źle oceniających psy )
-fotografowaniem psów bez pozwolenia właściciela .
Na wystawy jeżdżę od 15 lat , na każdej z nich zdjęcia moim psom robi kilkadziesiąt osób , nie zdarzyło mi się by ktoś nie zapytał o pozwolenie.
Staram się psy ustawić tak by wyglądaly jak najlepiej przez wzgląd na nie, i szacunek dla osoby , która chce mieć miłą pamiatkę z wystawy.
Ja mam wrażenie , że troszeszkę przegiął nie tylko Magik i Albertynka , ale także inne osoby na tym topiku.
Najważniejsze , że Wasza rasa jednak na tym nie ucierpiała . Ileś osób tak jak ja obejrzało Wasze strony i Wasze piękne psy.
Myślę , że postronni dogopmaniacy wybaczą Wam , wszyscy robicie wszystko dla dobra swojej rasy , ale czy Wy wybaczycie sobie nawzajem ? Każdy z Was z osobna wzbudza sympatie . Nie ma więc powodu boczyć się na siebie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elżbietarusos']Powodem dla którego przebrnęłam przez 22 strony jest Draczyn.
Tak na marginesie Draczynie , to udał Ci się ten buldożek na dole.
Początkowo byłam oburzona , potem zniesmaczona
-bzdurnym pomysłem instruowania sędziego ( list mimo iż był podpisany był formą kompromitujacego donosu na innych sędziów , źle oceniających psy )
-fotografowaniem psów bez pozwolenia właściciela .
Na wystawy jeżdżę od 15 lat , na każdej z nich zdjęcia moim psom robi kilkadziesiat osób , nie zdarzyło mi się by ktoś nie zapytał o pozwolenie.
Staram sie je ustyawić tak by wyglądaly jak najlepiej przez wzgląd na moje psy i szacunek dla osoby , ktora chce mieć miła pamiatkę z wystawy.
Ja mam wrażenie , że troszeszkę przegiął nie tylko Magik i Aborygenka , ale także inne osoby na tym topiku.
Najważniejsze , ze rasa na tym nie ucierpiała . Iles osoób tak jak ja obejrzało Wasze strony i Wasze piękne psy.
Myślę , że postronni dogopmaniacy wybaczą Wam , wszyscy robicie wszystko dla dobra swojej rasy , ale czy Wy sobie wybaczycie ?[/quote]

Pięknie powiedziane. Najgorsze, że to się potem odbije na spostrzeganiu danej rasy przez osoby postronne :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elżbietarusos']Powodem dla którego przebrnęłam przez 22 strony jest Draczyn.
Tak na marginesie Draczynie , to udał Ci się ten buldożek na dole.
Początkowo byłam oburzona , potem zniesmaczona
-bzdurnym pomysłem instruowania sędziego ( list mimo iż był podpisany był formą kompromitujacego donosu na innych sędziów , źle oceniających psy )
-fotografowaniem psów bez pozwolenia właściciela .
Na wystawy jeżdżę od 15 lat , na każdej z nich zdjęcia moim psom robi kilkadziesiat osób , nie zdarzyło mi się by ktoś nie zapytał o pozwolenie.
Staram sie je ustyawić tak by wyglądaly jak najlepiej przez wzgląd na moje psy i szacunek dla osoby , ktora chce mieć miła pamiatkę z wystawy.
Ja mam wrażenie , że troszeszkę przegiął nie tylko Magik i Aborygenka , ale także inne osoby na tym topiku.
Najważniejsze , ze rasa na tym nie ucierpiała . Iles osoób tak jak ja obejrzało Wasze strony i Wasze piękne psy.
Myślę , że postronni dogopmaniacy wybaczą Wam , wszyscy robicie wszystko dla dobra swojej rasy , ale czy Wy sobie wybaczycie ?[/quote]

Trudno jest pytac się wystawcy, który stoi na ringu o to czy mozna zrobić zdjęcie psu. Nie wiem jak w innych rasach ale wsród akit każdy kto tylko może robi zdjęcia psom będacym na ringu a potem się nimi wymieniamy.

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia robione na ringu nie wymagają pozwolenia właściciela.
Fakt prezentacji psa na ringu jest umownym przyzwoleniem właściciela na fotografowanie , podziwianie. Wtedy jednak wystawca stara się pokazać całe piękno prezentowanego zwierzęcia . Ja mówię o sytuacjach poza ringowych między innymi opisanymi w tym topiku ,np. gdzie pies był zaplątany w smycz. Bardzo wątpię , czy wyglądał wtedy efektownie.
Nie wiem czy jest sens zadawać teraz pytania , na które odpowiedź zna właściwie każdy z nas , wynikają one z dobrego wychowania jakie odebraliśmy , kultury ,obycia, nabytej wiedzy, życia w społeczeństwie.
Myślę , że osoby wypowiadające się tutaj doskonale wiedzą co można , a czego nie. Czasami jednak o tym zapominają.

Link to comment
Share on other sites

[b]elżbietarusos[/b] bardzo dobrze napisane :)
Ja również jestem happy jak ktoś robi mojemu psiakowi fotki, czy to na wystawie (ostatnio Mocek ukazał się nawet w gazecie), czy na ulicy koło Lidla :wink:
I to nie jest tak, że samoyedziarze się nie lubią. Na szczęście duża większość nas spotyka się, wspiera i pomaga sobie nawzajem :)

I jest to dal mnie całkowicie naturalne, że na wystawie inne osoby chcą zrobić zdjęcia psiakom, tak samo jak ja często jeżdzę na wystawy aby zrobić reportażyk :fadein:

Pozdrawiamy
Elka&Mozart

Link to comment
Share on other sites

[quote name='takatuka'][b]elżbietarusos[/b] bardzo dobrze napisane :)
Ja również jestem happy jak ktoś robi mojemu psiakowi fotki, czy to na wystawie (ostatnio Mocek ukazał się nawet w gazecie), czy na ulicy koło Lidla :wink:
I to nie jest tak, że samoyedziarze się nie lubią. Na szczęście duża większość nas spotyka się, wspiera i pomaga sobie nawzajem :)

I jest to dal mnie całkowicie naturalne, że na wystawie inne osoby chcą zrobić zdjęcia psiakom, tak samo jak ja często jeżdzę na wystawy aby zrobić reportażyk :fadein:

Pozdrawiamy
Elka&Mozart[/quote]Te fotki to przecież sprawa uboczna, poniewaz metodą obrony jest atak, więc Albertynka zaczęła się bronić atakując. Skandaliczne jest wg mnie nie przeczytanie przez kogoś otwartego listu {który był adresowany do sędziego zagranicznego, więc należało go naet przeczytać, sprawdzając, czy nie ma w nim nic niewłaściwego},ale napisanie go i chęć przekazania. To jest przecież kompromitacja polskich hodowców. To pomysł jakiegoś szaleńca, który nie powinien być hodowcą

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Draczyn'][I Te fotki to przecież sprawa uboczna, poniewaz metodą obrony jest atak, więc Albertynka zaczęła się bronić atakując. Skandaliczne jest wg mnie nie przeczytanie przez kogoś otwartego listu {który był adresowany do sędziego zagranicznego, więc należało go naet przeczytać, sprawdzając, czy nie ma w nim nic niewłaściwego},ale napisanie go i chęć przekazania. To jest przecież kompromitacja polskich hodowców. To pomysł jakiegoś szaleńca, który nie powinien być hodowcą[/quote]
[b]DOKLADNIE TAK!!!!!![/b]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='daga10011']Pika-skoro tam stalas-nie wiesz jak poszlo Biance mysliwi wodana???????to siostra Bronxa :oops:[/quote]
:oops: :oops: Nie wiem, :oops: Bo dogi były wystawiane na 4 ringach w podziale na kolory :oops: do tego dogów bylo jak przysłowiowych mrowków :wink: i nie dało sie tego opanowac, żeby wszystko zobaczyc :-? o zapamietaniu nie wspomne :-? więc z racji wystawiania 2 żółtkow skupiliśmy sie na jednym ringu :roll:

A tak przy okazji na Klubówce dowiedziałam, się z opisu sedziego, że pies "ma psie oczy" :o :lol:

Link to comment
Share on other sites

Dobre, dobre, niby jakie miał mieć, ludzkie? :lol:
A nam też ktoś ciagle robi zdjęcia, i ja siejeszcze z tego cieszę, że mój pies siepodoba. Logiczne jest że mając pięknego psa, nikt z nim nie będzie chował sie za parawanik. Ale tu chyba nie chodziło o zaplątanie, tylko o to, że ten samek na zdjęciu był jakiś żółtawy, bo draka trwała długo o kolor sierści. Pewnie niepożądane, czy co? Nie wiem, u nas wszystkie odcienei rudo-czerwonego są właściwe. WIęc teraz pytanie : czy ten pies jest taki żółtawy - na stronie ich jest taki śnieżnobiały :D
I czy to tez jakaś wada, a jak tak to o ile większa o 1 cm powyżej normy..... :D
[b]Draczyn[/b]- ten piesek na dole jest przepiękny. Szczególnie uszyska :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller-Fox']Dobre, dobre, niby jakie miał mieć, ludzkie? :lol:
A nam też ktoś ciagle robi zdjęcia, i ja siejeszcze z tego cieszę, że mój pies siepodoba. Logiczne jest że mając pięknego psa, nikt z nim nie będzie chował sie za parawanik. Ale tu chyba nie chodziło o zaplątanie, tylko o to, że ten samek na zdjęciu był jakiś żółtawy, bo draka trwała długo o kolor sierści. Pewnie niepożądane, czy co? Nie wiem, u nas wszystkie odcienei rudo-czerwonego są właściwe. WIęc teraz pytanie : czy ten pies jest taki żółtawy - na stronie ich jest taki śnieżnobiały :D
I czy to tez jakaś wada, a jak tak to o ile większa o 1 cm powyżej normy..... :D
[b]Draczyn[/b]- ten piesek na dole jest przepiękny. Szczególnie uszyska :D[/quote]Dzięki, bardzo się cieszę, że Ci się mój podpis podoba. Pzdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich,
Dopiero teraz przeleciałam ten topik, bo wczesniej zajmowała nas wystawa w Radomiu. Wymagało to dużo wytrwałości (topik, nie wystawa :D ).
Cieszę się, że dyskusja powoli odchodzi od tematu, który był bardzo niesmaczny, a autor/ka napastliwa i troche głucha na niektóre pytania i argumenty.

Czytając całą sprawę jedna rzecz mnie się rzuca w oczu. Zawsze mowa jest o podpisanym liście - ale nie ma mowy o podpisaniu z imienia i nazwiska. Choć albertynka zarzeka się, że list nie był anonimowy tylko podpisany, to jednak nie podaje, że przez konkretną osobę /chyba tylko przez 'miłośnika rasy' czy cuś takiego/. Kto będzie sobie zawracał głowę anonimami??

Jeszcze jedna rzecz: Albertynko. publikując stronę www w języku angielskim wytrzegaj się błędów językowych, bo się robi wtedy bardzo zły marketing zagranicą. Daj komuś to przetłumaczenia, co? Odżałuj 50 złotych???

Pozdrawiam wszytskich razem z moimi terrierami :hand:

Link to comment
Share on other sites

A tak przy okazji na Klubówce dowiedziałam, się z opisu sedziego, że pies "ma psie oczy" :o :lol:[/quote]Czy to powiedział sędzia, czy tłumacz przetłumaczył, czy też pisarczyk napisał. Często się zdarza, że w opisie jest zupełnie co innego niż chciał powiedzieć sędzia, a gdyby on dokładnie czytał wszystkie opisy, to nie skończyłby do wieczora

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Draczyn'][quote]A tak przy okazji na Klubówce dowiedziałam, się z opisu sedziego, że pies "ma psie oczy" :o :lol:[/quote]Czy to powiedział sędzia, czy tłumacz przetłumaczył, czy też pisarczyk napisał.[/quote]
:niewiem: Nie podsłuchiwałam sedziego :oops: :wink:
Na karcie opisów dwóch psów tak widnieje i to raczej w pozytywnym kontekście :D , ale widnieje ktoby tego po drodze nie przekręcił :wink:
I tak podałam jako ciekawostke :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...