anielica Posted September 22, 2005 Share Posted September 22, 2005 Dziewczynki, a co z allegro??? Szukamy tam pieniążków na budy?? Bo ja czekam na zlecenie aukcji. Ja na razie nie dysponuję konkretnym groszem, żeby wpłacic na sterylkę którejśc z suniek, ale jak się podreperuję, też pomogę. Budki śliczne! W kolorze "wiśnia" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted September 23, 2005 Share Posted September 23, 2005 Poniewaz dopiero tu dotarlam to najpierw dziekuje Pajuni za wplate dla Kubusia :D a Jesli chcecie poznac malutka czesci historii jego zycia to zaraz Wam opowiem. Zobaczylam go w weszlym tygodniu na moim osiedlu. Bylo juz ciemno, szlam z psami na spacer. Nie znalam go, ale na poczatku pomyslalam ze moze jest czyjs. Nie moglam podejsc bo psy strasznie szczekaly. Zaprowadzilam je do domu i wrocilam zeby zobaczyc co to za pies. Jednak juz go nie bylo. Potem znow go zobaczylam. Byla 6.30, a on spal w piaskownicy. Tej nocy byl przymrozek, a Kuba ma krotka siersc wiec caly sie telepal z zimna. Zaklelam dosadnie, pobieglam do domu i zadzwonilam do Mielca do kierownika czy przyjmnie tego biedaka. Kierownik sie zgodzil. Psa zamknelam w garazu, co by moje beste go nie zjadly. Nie przygladalam sie jego jadrom, dokladnie, widzialam tylko ze sa powiekszone. Musialam jechac na praktyke. Wrocilam pojechalam do lecznicy i tam dopiero dokladnie zobaczylam ze to jest nowotwor. Zastanawialysmy sie z wetka czy operowac czy nie, ale skora sa juz przerzuty to nie ma co psa dodatkowo meczyc. Nastepnego dani Kuba mial dojechac do Mielca, a do tego czasu mial wygodne poslanko w garazu. jednak nie podobalo mu sie tam, bo to bardzo porzadny pies i nie zalatwi sie w pomieszczeniu. Nie wiedzialam wtedy o tym :wink: Kuba musi czesto sikaci dosadnie dawal o tym znac pod drzwiami, az w koncu przyszedl jeden z sasiadow i powiedzial ze jakis pies placze u nas w garazu. ja nie moglam pozwolic sobie na bieganie do niego co chwile wiec poprosilam Murke o pomoc :D I tak Kuba posiedzial sobie troszke u niej na podworku a potem pojechalismy do Mielca. Dzieki takim ludziom jak zaloga tego schroniska Kuba bedzie mial zapewniony godziwy koniec, bo od poprzedniego wlasciciela mogl liczyc tylko na spuszczenie z lancucha zeby sobie pod jakims plotem skonal. Kuba ma swierze otarcia od lancucha na calej szyi i przypuszczam ze zostal puszczony samopas, taki maly akt milosierdzia :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 [b]anielica[/b], aukcja na pewno będzie, tylko muszę się zebrać do napisania tekstu :oops: [b]jogi[/b], cieszę się, że się odezwałaś :) Strasznie mi szkoda tej mordy, pasował do mojego ogródka :P Mama tylko była niezadowolona, że taranował wszystkie kwiatki jak czołg :P Kubuś został wczoraj zaszczepiony przeciw nosówce i oglądnął go wet :) Razem z Kubusiem do schroniska pojechało kilka kartonów karmy psiej i kociej oraz leki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Oto mail od Pani Izy pracownicy schroniska [b]" Za te pieniążki od pana Zygmunta została wysterylizowana Kaja , ta co miała 11 małych i była pod oknem świetlicy, a teraz jest na wyb 72."[/b] Ale szczesliwa wiadomosc, sunia juz nigdy nie bedzie miala niechcinych szczeniat...dzieki Panu Zygmuntowi, ktory adoptowal starego wyzelka, zwanego teraz Brunem! Panie Zymuncie dziekujemy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted September 26, 2005 Share Posted September 26, 2005 Ulka18, są pieniążki na kolejną budę. Wysyłałam Ci wiadomości na pw, ale nie wiem czy doszły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted September 26, 2005 Share Posted September 26, 2005 Ulka18, są pieniążki na kolejną budę. Wysyłałam Ci wiadomości na pw, ale nie wiem czy doszły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 26, 2005 Share Posted September 26, 2005 Moniu, wiadomosci dotarly, dzisiaj bylam na szkoleniu i nie moglam wczesniej odpisac. Pan stolarz na razie nie bedzie mogl zrobic bud, bo ma inne zamowienia, trzeba poczekac na poczatek pazdziernika. I musze od razu zamowic 3-4 budy, bo nie moze przestawiac maszyn na 1 bude. Mam jeszcze 120,- od kolegi i od Ciebie 150,- , poczekam na przyplyw gotowki, zeby byly 3 budy do zamowienia. Na pw wysle Ci nr konta . Dziekuje za Twoja pomoc na rzecz mieleckich psiakow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 27, 2005 Share Posted September 27, 2005 [b]Ulka[/b], masz jeszcze moje 150 zl :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 27, 2005 Share Posted September 27, 2005 Kochani, mam do Was prośbę. Otóż powstał już dział na stronie www na temat adopcji wirtualnych, ale Ulka18 nie widzi przycisku "Wirtualne", a ja widzę i mi działa :o Czy możecie sprawdzić jak jest u Was? [url]www.mielec.bezdomne.com[/url] Przycisk znajduje się (u mnie) pod przyciskiem "Adopcje". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajunia Posted September 27, 2005 Share Posted September 27, 2005 Murko u mnie tez nic nie widac.Zadnego przycisku o adopcjach wirtualnych.Pod adopcjami jest schronisko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hesia Posted September 27, 2005 Share Posted September 27, 2005 Murka, ja tez nie widze adopcji wirtualnych. A przy okazji pytanie do Ulki18. Czy pan stolarz robi tez budy podwojne dla malych pieskow, takie z jedna sciana wspolna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 27, 2005 Share Posted September 27, 2005 Hesiu, pan stolarz jest tak ugodowy, ze chyba zrobilby nawet karmnik dla golebi, gdybym zamowila. Jesli tylko mu powiem przez telefon co chce, to on sam sobie rysuje, mierzy, dobiera material. Poczatkowo pierwsza buda dla schroniska byla z dachem dwuspadowym (zobacz zdjecia na poczatku watku), a teraz sa z dachem jednospadowym, z lekkim katem nachylenia, zeby psiaki mogly siedziec na dachu i obserwowac teren. Juz mielismy takie plany, zeby zaoszczedzic material i zrobic podwojna bude ze wspolna scianka srodkowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted September 27, 2005 Share Posted September 27, 2005 Ja widze :) Jak kliknelam to byl tekst o adopcjach wirtualnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted September 28, 2005 Share Posted September 28, 2005 Ulka 18 nareszcie mogłam spełnić obietnice (właśnie wpłynęła pensja) i przeslałam 150 PLN na sterylkę Bielusi przyjaciółki Hienki oraz na poczet jej wirtualnej adopcji. Niestety nie napisałam nr boksu bo nie bylo go na stronie (zdjęcie tez mi wcieło). Mam nadzieję, że sunia szybko dojdzie do siebie po zabiegu i nie będzie musiała długo czekać na nowy domek Pozdrawiam asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 28, 2005 Share Posted September 28, 2005 Asiaf1, dziekujemy, bardzo, bardzo, bardzo ! Wiadomosc juz przeslalam do pani Izy, ktora ja wydrukuje i przekaże kierownikowi. [color=green][b]Jestesmy Wam Wszystkim ogromnie wdzieczni za pomoc okazaną mieleckiemu schronisku. Bez Was Kochani nie byloby nowych bud, zabiegow sterylizacyjnych. [/b][/color] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 28, 2005 Share Posted September 28, 2005 Wreszcie widzimy adopcje wirtualne na stronie schroniska!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted September 28, 2005 Share Posted September 28, 2005 Moja Biala Foczka!!!!! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajunia Posted September 28, 2005 Share Posted September 28, 2005 No tez mi sie otworzyla, fajnie.Moze wiecej ludzi pomysli o takiej adopcji na odleglosc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted September 29, 2005 Share Posted September 29, 2005 witam :D rozumiem, że przy zaadoptowanym psiaku będzie info, że ma wirtualnego opiekuna, żeby było wiadomo który jeszcze go nie ma ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 29, 2005 Share Posted September 29, 2005 Bedzie informacja przy kazdym adoptowanym piesku, kto jest jego opiekunem. Murka juz niedlugo rusza na studia, wiec bedzie miala chlopakow - Adama i Kube - pod reke, zeby robic techniczne zmiany na stronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted September 29, 2005 Share Posted September 29, 2005 Jak wyglada sprawa adopcji wirtualnej od strony technicznej?Troszke nie wiem, jak sie do tego zabrac :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 29, 2005 Share Posted September 29, 2005 Alaa, wiadomosc juz wyslalam ze schroniskowej skrzynki. Nie trzeba nic tylko dokonywac wplaty wyraznie oznaczone, na ktorego psa sa przeznaczone pieniadze. A to mail od pani Izy : "[b] Wczoraj wysterylizowana została Sara oraz Hienka, a dzisiaj ma iść pod nóż Bielusia [/b]. Narazie to wszystko jak coś będzie nowego to dam znać , pozdrawiam Iza " [color=green][b]5 sterylek :ON-ka żona boksia, Kaja mama 11 szczeniakow, Sara, Hienka i Bielusia !!!!!!!!!!![/b][/color] Jak tu sie nie cieszyc :D :D :D DZIEKUJEMY WSZYSTKIM KOCHANYM OFIARODAWCOM :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 29, 2005 Share Posted September 29, 2005 [quote]Murka juz niedlugo rusza na studia, wiec bedzie miala chlopakow - Adama i Kube - pod reke, zeby robic techniczne zmiany na stronie.[/quote] Pod ręką to nie za bardzo, pod myszką raczej, bo wtedy oni będą mieli stały dostęp do netu. Bo ja w Lublinie, Kuba w Warszawie, a Adam w Zamościu 8) Cieszę się, że Adopcje Wirytualne już widoczne :D Jeszcze będzie tam naniesiona poprawka odnośnie miesięcznej kwoty deklarowanej przez opiekuna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hesia Posted September 29, 2005 Share Posted September 29, 2005 Murka, ja w dalszym ciagu nie widze adopcji wirtualnych. Tzn. wczoraj w pracy widzialam, teraz w domu znowu nie, a w obu przypadkach mam ta sama przegladarke (Explorer). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 1, 2005 Share Posted October 1, 2005 [color=indigo][b]Nowe budy mają Wilczak, Baca, stary Wilczur koło kuchni, jedna czeka na gospodarza.[/b][/color] [img]http://img123.imageshack.us/img123/4566/pa0105328la.jpg[/img] [img]http://img74.imageshack.us/img74/8803/pa0105439vm.jpg[/img] [img]http://img74.imageshack.us/img74/9844/pa0105403ji.jpg[/img] Rozliczenie wpłat na schronisko w Mielcu do 27.09.2005 [b] wpłacający [/b] Danuta Widomska Sołtysik 100,-zl dla 2 ślepych piesków Alina Pomykała 100,- zł dla B.Foczki z wybiegu 72 Agata Sobczyk 100,- zł na sterylizację Sary Helena Dorota Konarska 100,-zł na leczenie Kubusia Jolanta Łazińska-Rymsza 250,-zł na sterylizację Kolaczki Krystyna Siejka 120,- zł na sterylizację Hienki Krystyna Siejka 120,- zł na sterylizację ON-ki ze 116 Aleksandra Fajfer 300,- zł wpłata bez tytyułu [b]Za te pieniądze zostały wysterylizowane :[/b] [b][color=green]Hienka, ON-ka "żona" boksera z wybiegu 116, Kaja, Sara dalmatynka, Bielusia, Czarna sunia z wybiegu obok świetlicy oraz sunia z boksu 93.[/color][/b] Kubuś będzie miał operację już za chwilę. Prosimy o mocne kciuki. [color=blue][b]Kolejne sterylki są planowane w przyszłym tygodniu.[/b][/color] [size=6][color=red][b]Wszystkim ofiarodawcom składamy serdeczne podziękowania. Bez Was kochani nie byłoby to możliwe [/b][/color][/size] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.