Jump to content
Dogomania

jeden czy parka..??


patrycja666

Recommended Posts

[quote name='scadia']Dzięki za odzew :) Tak przeglądając tematy widziałam, że wielu z Was ma więcej yoreczków - ktoś się musiał w końcu odezwać :) A powiedz mi jeszcze jak wygląda sprawa spacerków? U mnie nie wchodzi w gre puszczanie bez smyczy: za dużo aut i innych - średnio przyjaznych psów.[/QUOTE]
Ja na osiedlu też psów ze smyczy nie puszczam, luz mają w ustronnych miejscach w okolicznościach przyrody:cool1:, bo osiedle przy ulicy to nie jest miejsce na spuszczanie psa według mnie.
Początkowo sprawa spacerków wyglądała tak, że uprawiałam żonglerkę smyczami:evil_lol:, natomiast obecnie już doszłam do wprawy i spacery są w zasadzie bezproblemowe. Chłopaki są na oddzielnych smyczach, a obie smycze trzymam w jednej ręce. Posiadamy dwójnik co prawda, ale kupiłam go z myślą o ewentualnej potrzebia przejścia przez tłum na deptaku w mieście, itp., a nie na zwykłe psie spacery, bo to żadna przyjemność dla psów, a jedynie wygoda dla właściciela.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 143
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a ja nie chcę dwoch, w zadnym wypadku, ja lubię miec jednego pupilka, ktoremu poswięcam caly wolny czas, calą uwagę i milosc. Sama mam starszą siostrę, ktorą jasne kocham, ale jak tak pomyslec, to więcej w zyciu przez nią cierpialam, niz radowalam się z tego, ze ją mam... Bylabym bardzo szczęsliwa jakby roslabym jako jedynaczka tez :cool3: więc moze to dlatego lubię piescic i jedynego psa i ani przez chwilę nie pomyslalam o drugim, a co do opinii mojej Jeannie, to tez myslę, ze bylaby niezachwycona tym, jak Madzia pisala o Masterze: moze i przyzwyczailaby się jakos, ale nie wiem czy to wciąz bylaby ta sama moja szalona Jeannie, ktora chce miec calą uwagę tylko dla siebie i jak ją ma, to jest bardzo szczęsliwa :loveu:

to jest moje zdanie, moze ktos zastanowi się i pomysli nie tylko o swoje marzenia, ale tez czy to naprawdę spodoba się psu, ktory kiedys byl jedynaczkiem ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vici i Jeannie']a ja nie chcę dwoch, w zadnym wypadku, ja lubię miec jednego pupilka, ktoremu poswięcam caly wolny czas, calą uwagę i milosc. Sama mam starszą siostrę, ktorą jasne kocham, ale jak tak pomyslec, to więcej w zyciu przez nią cierpialam, niz radowalam się z tego, ze ją mam... Bylabym bardzo szczęsliwa jakby roslabym jako jedynaczka tez :cool3: więc moze to dlatego lubię piescic i jedynego psa i ani przez chwilę nie pomyslalam o drugim, a co do opinii mojej Jeannie, to tez myslę, ze bylaby niezachwycona tym, jak Madzia pisala o Masterze: moze i przyzwyczailaby się jakos, ale nie wiem czy to wciąz bylaby ta sama moja szalona Jeannie, ktora chce miec calą uwagę tylko dla siebie i jak ją ma, to jest bardzo szczęsliwa :loveu:

to jest moje zdanie, moze ktos zastanowi się i pomysli nie tylko o swoje marzenia, ale tez czy to naprawdę spodoba się psu, ktory kiedys byl jedynaczkiem ;)[/QUOTE]
Dlatego im wcześniej (im psi jedynak jest młodszy) się weźmie drugiego domownika, tym lepiej pies jedynak to zniesie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='scadia']szukam osób, które mają więcej niż jednego yorka a mieszkają w bloku. No i czy mojemu nader spokojnemu i płochliwemu małemu mężczyźnie może zaszkodzić dominujacy towarzysz? Pozdrawiam "starą" ekipę i witam całą nową ;)[/quote]

Ja mam więcej niż jedną yorke czyli dwie sunie:loveu:a mieszkam w bloku nie mówiąc że myśle już o następnej ale to szczegół:evil_lol:,Mój mąż mnie chyba:mad::mad::mad::mad: jak się dowie że chce następną yorke:loveu:
Moja mała Lady miała 2,5 roku jak przyszła Ineczka i bardzo się pokochały

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Witam!

Mieszkam razem z rodzicami w bloku, mieszkanie około 70m². Od roku posiadamy pieska - kochanego yorkshire terriera. Jest moim oczkiem w głowie, dlatego zapewniam mu wszystko co najlepsze. Boli mnie tylko to, że mimo moich starań piesek wydaje się bardzo samoty. Sam jest od godziny 11.00 do max. 14.30 (ta sytuacja zdarza się tylko raz na tydzień, w inne dni jest sam od 11.00 do około 12.30) więc wydaję mi się, że to nie tak długo. Strasznie ciężko mi, kiedy spotykamy na spacerze inne psy. On je po prostu uwielbia, skacze, bawi się, nawet z tymi większymi. Kiedy nadchodzi czas, kiedy trzeba skończyć zabawę piesek jest tak strasznie przygnębiony. Gdy odchodzimy od jego psich-przyjaciół piszczy, wyrywa się, pozostaje smutny. Żal mi go też, jak wychodzi sobie na balkon, ogląda i dostrzega innego czworonoga. Chciałby wyskoczyć, a kiedy dociera do niego, że nie może, głośno i smutno piszczy, wręcz jęczy.

Koło nas mieszka inna suczka, tej samej rasy. Jest w podobnym wieku, ale u niej nie dostrzegłam takiego zachowania. Naprawdę przykro mi z tego powodu, bo jest to mój przyjaciel, o którego długo prosiłam. Chcę, żeby był szczęśliwy, a ironią losu - NIE MOGĘ mu tego zapewnić. Okropne uczucie.

Proszę Was, specjalistów w dziedzinie tej rasy o odpowiedź - co myślicie o drugim psie? Jakie mogą być plusy/minusy zakupu? Może sami macie dwa pieski w bloku i doświadczenia, którymi moglibyście się podzielić? Ewentualnie - co muszę zapewnić psiakom? Jak mogę przekonać upartych rodziców? Jaką płeć wybrać? (uprzedzam, że na dniach zamierzam wykastrować mojego psiaczka).

Z góry dziękuję i gorąco pozdrawiam fanów psów ;)

Link to comment
Share on other sites

:pwitaj !:p
Hmm ... Drugi piesio to fantastyczny pomysł !Nie tylko ty zyskasz nowego przyjaciela, ale (tak jak pisałaś) twój York również.
Tylko mam 1 pytanie powiedziałaś, że mieszkasz z rodzicami ... To ich nie ma w domu czy co że on jest taki "niezadowolony"? :roll: No bo kiedyś jak ja miałam psa i mnie nie było w domku to była np. moja mama i Sony ( bo tak się nazywał) był szczęśliwy i wogule.
Skoro piszesz że twój York nie ma z kim się bawić i jest przygnębiony to kupuj :p. Tylko musisz pamiętać NIGDY nie zostawiaj maluszka samego z dużym psem tzn. dorosłym nigdy nie wiadomo,a tak to nawet niepowinno się zostawiać maluszka samego.:cool3:
Ja na twoim miejscu nie myślała nad tym czy kupić czy nie ..
plus jest taki że tak jak pisałam zyskasz nowego przyjaciela i twój YOrczek również.
A minus to taki że twój pierwszy York może niezaakcjeptować małego lub poprostu być zazdrosny. No i jeszcze jeden minus będziesz musiała kupić nowe meble :evil_lol: (żarcik) .
A co z płcią to jeżeli twój pierwszy York woli bawić się z pieskami niż suczkami to wybór jest prosty;) ... PIESEK :multi:
Pozdrawiam i mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam

Link to comment
Share on other sites

Napisałaś :
Sam jest od godziny 11.00 do max. 14.30 (ta sytuacja zdarza się tylko raz na tydzień, w inne dni jest sam od 11.00 do około 12.30) więc wydaję mi się, że to nie tak długo.

Ja :
To wogule nie jest długo heh:eviltong: Kiedyś jak nikogo nie było w domu ani mojej mamy to sam zostawał nawet 7 godzin i wszystko było okej ;)
(mój dawny psiak)

Napisałaś :
Gdy odchodzimy od jego psich-przyjaciół piszczy, wyrywa się, pozostaje smutny. Żal mi go też, jak wychodzi sobie na balkon, ogląda i dostrzega innego czworonoga. Chciałby wyskoczyć, a kiedy dociera do niego, że nie może, głośno i smutno piszczy, wręcz jęczy.

ja:
piesek mojej babci również się tak zachowuje plus szczekanie tak jakby chciał zaraz"zjeść" drugiego pieska a on chce się tylko pobawić.Problem w tym że nikt nie chce żeby babci piesek bawił się z pieskiem innego właściciela.Ale ma swojego najlepszego kompana do zabaw ;) więc jest dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, że się bawią. Moi rodzice przepadają za pieskiem, ale piesek bardziej przepada za innymi psami. ;)

Powiem szczerze, że może przesadzam, ale naprawdę mi go szkoda. Zwłaszcza, że jego reakcje są, jakby tracił najlepszych przyjaciół. Amado najczęściej ma możliwość chwilowego pobawienia się, a to dla niego stanowczo za mało i odchodzi ze spuszczoną głową piszcząc. Nie mówiąc już o tym balkonie. Dla niego każdy pies jest jak przyjaciel. Miałam już jamnika i... nigdy nie był do tego stopnia towarzyski. Kontaktowałam sie już z właścicielami innych yorków z mojego osiedla. U żadnego nie zaobserwowałam aż takiej reakcji. Każdy normalnie odchodzi, nie jęczy, nie piszczy... No cóz, nie ukrywam, ze chciałabym, bardzo bym chciała.

Ech... rodzice i tak chyba już postawili na mnie krzyżyk: "wariatka", bo oprócz pieska mamy cztery papużki i dwie świnki ;)

Zresztą podobno, gdy kupuje się yorka na jednym się nie poprzestaje :lol: ;)

Link to comment
Share on other sites

;)Hehe to ci się gromadka uzbierała ;)
hmm ... NO to trzeba zacząć zbierać pieniążki, a przed uzbieraniem pieniędzy na dogomani są tematy ze spotkaniem się z pieskami np. w parku. Poszukaj może w okolicy ktoś się znajdzie :p.A jak rodzice powiedzą NIE! To... ty powiedz że znalazłaś małego Yorczka np. na ulicy w pudełku(dziwne żę na ulicy są Yorki z papierami:evil_lol:) i nie wytrzymałaś albo coś wymyśl :evil_lol::evil_lol: .
Dasz radę, a próbowałaś może (może to głupi pomysł:oops:) żeby twój Yorczek pobawił się ze świnkami ? :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Princess_York'];)Hehe to ci się gromadka uzbierała ;)
hmm ... NO to trzeba zacząć zbierać pieniążki, a przed uzbieraniem są tematy ze spotkaniem się z pieskami poszukaj może w okolicy ktoś się znajdzie :p.A jak rodzice powiedzą NIE! TO ty hmm ... Powiedz że znalazłaś małego Yorczka np. na ulicy w pudełku i nie wytrzymałaś albo coś wymyśl :evil_lol::evil_lol: .
Dasz radę, a próbowałaś może (może to głupi pomysł:oops:) żeby twój Yorczek pobawił się ze świnkami ? :lol:[/QUOTE]

Hehe, próbowałam, ale świnki nie wykazują żadnego zainteresowania. Nie boją się, ale po prostu go... olewają :lol:
Kurcze, aż sama się sobie dziwię, bo ostatnio taki pomysł we mnie powstał i coraz bardziej chęc narasta... :loveu:

[b]Princess_York[/b] - a Ty rozumiem masz jednego yoraska? :cool3:

Ach, dopiero teraz zobaczyłam, że czekasz na czworonoga :multi: Radzę Ci wziąć od razu dwa, żeby potem problemów nie było... bo na jednym się nie poprzestaje! :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Hehe, próbowałam, ale świnki nie wykazują żadnego zainteresowania. Nie boją się, ale po prostu go... olewają :lol:

ja: to sobie świnki wybrałaś heh:evil_lol:

Kurcze, aż sama się sobie dziwię, bo ostatnio taki pomysł we mnie powstał i coraz bardziej chęc narasta... :loveu:

Ja : To są Yorki :loveu:

Ja dopiero będę mieć:loveu: ale najgorsze jest to że ja chcę sunie ,a nawet nie wiem co się urodzi .. :oops:
MAm nadzieję że tego dnia będę miała szczęście .:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Mój pies też uwielbia wszystkie czworonogi, kupiliśmy głownie z myślą o nim suczkę. Psy się nienawidziły, teraz jest trochę lepiej, choć przyjaźni między nimi nie ma :p

Radzę dobrze przemyśleć kupno drugiego yorka, a pomysł z przyniesieniem psiaka do domu bez wiedzy rodziców jest IMO głupi.
Ale nie wykluczam, że mogą się polubić. Tutaj na forum jest dużo yorkowych [I]par[/I] i wszystko jest dobrze.

Link to comment
Share on other sites

No, jak na razie rodziców będzie trzeba przekonać ;)
Jeszcze wszystko musze przemyśleć i zastanowić się. Myślę, że jeżeli, to psiaka będziemy brać dopiero w czerwcu, jak wszystko się ustabilizuje, żebym miała czas na 'odchowanie' go.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...