Jump to content
Dogomania

jeden czy parka..??


patrycja666

Recommended Posts

  • Replies 143
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='patrycja666']ja chce aby moja Suzy miala choc raz szczenieta[/quote]

Zawsze mnie to intryguje, wiec zapytam: z jakiego powodu chcesz, aby sunia miala szczeniaki? Czy jest wybitnie eksterierowa, ma doskonaly charakter? Czy tez z innych wzgledow?

tak tylko pytam ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='patrycja666']a jak beda dwie suczki to nie beda sie gryzły??
ja chce aby moja Suzy miala choc raz szczenieta a przecież co cieczke nie musza byc razem.. co ty o tym sadzisz??[/quote]

nie, 2 suczki gryźć się nie bedą. Podczes cieczki nie musza być razem a co jak nie upilnujesz? to beda drugi raz szczeniaki? a jak znów nie upilnujesz? Jesli tak ci zalezy, to kup drugą sunie :roll:
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Może słyszałaś,że trzeba suczkę choć raz dopuścić (co jest totalną bzdurą)?Szczeniaki są słodkie,ale to się wiąze z wieloma trudnościami; suczka może żle znosić ciąże,sam poród może skończyć się cesarką, a potem trzeba pilnować szczeniąt dzień i noc.Szczeniaki to nie pluszowe maskotki, to tylko tak pięknie wygląda .
A wracając do pomysłu zakupu pieska to przedstawię CI jak to może wyglądać;
gdy suczka będzie miała cieczkę zamkniesz ją w pokoju, a zakochany piesek będzie wył pod drzwiami ( nie wiem co na to sasiedzi),
-drapał po drzwiach (bo będzie chciał się do niej dostać)
-obsikiwał całe mieszkanie, a szczególnie drzwi pokoju gdzie jest suczka (znaczy swój tereni swoja samice)
To zgrubsza zakładając ,że ją dopilnujesz.A poza tym wydaje mi się to dziwne, że aby raz pokryć sukę kupować psa .
Jeszcze jedno zasadnidcze pytanie czy Twoja suczka jest z rodowodem?

Link to comment
Share on other sites

Wind ; poprostu chcialabym, aby miala kiedys szczeniaki bo chcialabym sobie kiedys jednego zostawic.bardzo jestem przywiazana do mojego pieska i chce by byl ze mna caly czas
po drugie a czy to wazne jaka jest i jaki ma charakter ?!wazne ze ja ją kocham i jest to swietna sunia..

Link to comment
Share on other sites

Czy to co napisałam nie daje CI do myślenia. Jak tak bardzo kochasz tą rasę to kup suczkę z rodowodem,zrób jej hodowlankę, wtedy możesz wybrać pięknego reproduktora , albo wcale nie musisz jej wystawiać ,a mieć suczki do kochania.

Link to comment
Share on other sites

Nie nikt cie nie chce tu zjechać, tylko wytłumaczyć ci pewne sprawy :wink:
Itce chodziło o to, żebyś sobie drugą sunie kupiła z rodowodem i zrobiłą jej uprawniena hodowlane i bedziesz miałą szczeniaki z rodowdem :)
I kazdy chce ci uswiadomić, ze twój pomysł nie ma ani logicznego podłoza ani sensu, ja wiem, ze ty chcesz dobrze dla swojej suni, ale rozwaz wszytskie ''za'' i ''przeciw'' w tej sprawie

Link to comment
Share on other sites

Patrycja ...

posłucha to jest taka sytuacja z zycia wzieta.
Ja jak wiadomo mam pieska Oskarka. Jak bylam u mnie na wakacjach Marclka z dogomanii, to przyjechali po nia w dzien odjazdu rodzice ze swoja sliczna sunia Besulinka, ktora wowczas miala cieczke i jej przez przypadek polecialo na terenie podworka. Kiedy Oscarito to poczul to mialam z nim niezly cyrk i przyznam szczerze troche sie o niego balam. Pies byl nie do poznania, widac, ze wlaczyly mu sie amory i wyl mi caly czas pod drzwiami jezeli go zaprowadzilam do domku, drapal w drzwi i byl bardzo poddenerwowany ze jest gdzie indziej nizeli w miejscu gdzie to wsyztsko mialo zdarzenie. Tak wiec sama widzisz ze nie wyglada to kolorowo, a to byl tylko jeden dzien spotkania, ba to byla niecala godzinka, a wiesz ze cieczki maja po 2-3 tyg cieczke? Jak osobiscie sama bym Ci odradzala w takim przypadku kupic suczke, chociaz nie powiem ze bardzo bym tez chciala sunie, ale taka wystawowa, z rodowodem :)
I prosze nie denerwuj sie na innych, wszyscy chca dobrze zarowno dla Ciebie jak i dla twojej suni :)
Pozdrawiam !

Link to comment
Share on other sites

Widzę,zę jesteś bardzo wrażliwa jak ktoś się nie zgadza z Tobą to się obrażasz.Chyba nie dorosłas do dyskusji.Przeczytaj uważnie co napisałam, czy ja Ci sugeruję abyś wyrzuciła swoją sunie.Zadnego zwierzaka bym nie wyrzucila dlatego mam kundla pierwyj sort, każde zwierze jest do kochania.

Link to comment
Share on other sites

Czesc
Dokładnie Patrycja, przespij sie jeszcze z tematem. Ale naprawde moi znajomi z DOGO dobrze ci radzą. Lepiej poczekac troszke, dozbierac pieniazków i kupic suczke z rodowodem. Jesli mozesz jedz sobie na kilka wystaw w poblizu twojego miejsca zamieszkania, poobserwuj wystawców, pieski. Mowie ci takie wystawianie ma swoj urok i moze sprawiac wiele radosci. Moze i Ty odnajdziesz w tym wiele radości . Wierze , ze bardzo kochasz zwierzatka i to moze byc nowe ciekawe doswiedczenie.

Pozdrawiam

Agga

Link to comment
Share on other sites

Patrycja, jestem tego samego zdania co forumowicze. Mam w domu parkę. I wierz mi, życie w czasie cieczki to udręka. Mój pies potrafił piszczeć przez kilka godzin. Wyjście na spacer to udręka. Pies ciągnie jak wściekły do domu , by od nowa zacząć koncert. Dwa tygodnie wycięte z życia. Pilnowanie, jeszcze raz pilnowani. Pies dochodzi do takich zdolności, że rozpracował otwieranie klatki. Kiedy ją obwiązałam sznurkiem, to nawet próbował go przegryźć. Prześpij się z faktem kupienia parki. Piszę ci to z dobroci serca. Pozdrawiam Gabi.

Link to comment
Share on other sites

Ja Patrycjo miałam podobną sytuację do Twojej.Kiedy marzyłam o Yorku-mój ukochany spełnił to marzenie i dostałam sunię yoreczka.Nie wymagałam wtedy by miała rodowód,byłam najszczesliwsza pod słońcem.Tak zakochaliśmy sie oboje w tej rasie,że zapragneliśmy kupić jeszcze jednego takiego pieska tylko z rodowodem.Zawitałą do naszego domu druga sunia i nie było zadnych problemów.One się uwielbiają!Bawię się razem,razem śpią,jedzą razem.Zadnego gryzienia nawet oi kości.Teraz od dwóch dni mieszka z nami trzecia mała sunia też z rodowodem i dwie starsze prześcigają się w matkowaniu małej.Zadnej agresji.Sama słodycz.Moja rada-Kup sunię z rodowodem. :P

Link to comment
Share on other sites

Bardzo zadko tu ostatnio bywam, ale temat bardzo mnie zainteresowal, miedzy innymi dlatego, ze ja rowniez od jakis 3 miesiecy powaznie mysle nad zakupieniem mu towarzysza. Myslalam o suczce, ale broń Boże w celu przyszlego ich potomstwa! Prawde mowiac planowalismy dziewczynke lub chlopca "pozbawic mozliwosci posiadania dzieci". Wiem, ze w przypadku dziewczynek jest to nawet wskazane ze wzgledu na rozne problemy zdrowotne zwiazane z ropomaciczami i innymi. Poza tym posiadanie przez ewentualna suczke potomstwa w moim przypadku nie wchodzi w gre. Wiem, ze to dwa miesiace z zycia wziete :) Myslimy o kompanie dla Łobuziaka, bo slyszelismy juz nie raz opinie, ze wesoly kompan moglby troche "rozruszac" naszego malego tchorza. Slyszalam tez opinie, ze wesoly psiak moglby go wrecz przytloczyc i Łobuz zamknal by sie w sobie. Dlatego tak ciezko nad tym mysle. Dodatkowo chcialam sie dowiedziec, czy ktos z Was ma dwa psiaki w mieszkaniu? Łobuz czesto z nami jezdzi samochodem, chodzi na zakupy, towarzyszy nam wszedzie! Jak beda zachowywaly sie dwa psiaki? Na wycieczkach, na spacerach? Nie potrafie sobie tego wyobrazic, bo nigdy nie mialam do czynienia z wlascicelami dwoch yorkow. Pomozcie :)

Link to comment
Share on other sites

[b]scadia[/b]
Mam dwie sunie, jedna ma 14 miesiecy a druga 5 miesiecy.
Myslę, ze razem jest im raźniej kiedy mnie nie ma w domu ale kiedy była jedna to częsciej ja z sobą zabierałam bo z dwoma to juz kłopot chyba, ze rodzina się podzieli obowiązkami każdy weźmie na rączki jedną! :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ja tez zastanawiam się nad drugim psiaczkiem. Najpierw chciałam, by Ava miała szczeniaczki- jest na prawdę piękną suczką , ale przede wszystkim ma wspaniały charakter i chciałam zostawić sobie jednego malucha, a resztę rodzinie i znajomym (jest tylu chętnych, że musiałaby mieć dziesięcioraczki). Ale bardzo się o nia boję, a po drugie obawiam się, że nagabywałabym znajomych co tam u malucha, sprawdzała czy dobrze go karmią, czy nie rozpieszczają smakołykami-słodyczami, czy ma dość spacerów itp.
Boję się, że nie będe miała tyle szczęcia co teraz. Tak po prawdzie, to niestety rodowód nie gwarantuje , że szczeniaki będę super. Znam yorki z b. dobrym rodowodem, ale bojaźliwe, szczekliwe itp. Małe złośliwce. Może w dużej mierze to wychowanie, a może geny.
Teraz mama Avy ma juz status suki hodowlanej, ale dzieci od innego ojca pewnie bedę inne. Zobaczymy. Jak zdecyduję się wreszcie na malucha-niezwłocznie się pochwalę.
A tak a'propos-czy nowy yoreczek nie wywołuje zazdrości u poprzedniego. Moja Avunia jest bardzo kochana i niewątpliwie to czuje, więc nie będzie problemu z nowa suńką?? I kto będzie dla niej najwaźniejszy? Czy nowy piesek też obiera sobie za pana tą osobę, co starszy, czy szuka nowego?

Link to comment
Share on other sites

to i mnie prosze poradzic.
Rowniez mysle o drugim piesku.
Kwestia potomstwa odpada bo chce miec własne to mi tych dzieciaków starczy :P
Chodzi o towarzystwo dla Tofika.
I teraz czekam na porady osob ktore maja wiecej niz 1 pieska.
generalnie myslalam o suczce i zeby ja od razu jak bedzie mozna wysterylizowac.
Troche sie martwie tym ze gdybybyli dwaj "panowie" to toczyli by ciagle walki. Z dowiadczenia widze ze Tofik woli "damskie" towarzystwo. I nie chodzi tu o sprawy "sksualne" ale jakos z suczkami chetniej sie bawi.
jak myslicie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...