graynew Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 No wlasnie ciekawe czy poker saczy jeszcze herbatke u Agaty czy juz po. I czy Agata sie nie odzywa bo tak jak przykazala Eliza Poker ja :mad: ( :loveu:) Nie Eliza nie znam Agaty osobiscie, ale mam nadzieje, ze sie to w niedlugim czasie zmieni. Moja Bora tez jest psica z odzysku, ale z tego co poczytalam to Shira to jest okaz zdrowia i spokoju w porownaniu z nasza. Tak czy inaczej napewno przydadza jej sie spacerki dogo :D No dziewczyny odezwicie sie bo tu z niecierpliwosci kapcie zjadamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 4, 2009 Author Share Posted November 4, 2009 Agata mi napisała na maila, że już po ... czekamy na Poker :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pekatrine Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 [quote name='eliza_sk']Poker (chyba) nie taka straszna :evil_lol:[/QUOTE] Pewnie, że nie jest straszna, w końcu dzięki Niej mamy Loleczkę :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Agata żyje!!! Mam nadzieje, że zdałam :) Mój synek nie chciał podjąć dialogu z POKER! POKER była bardzo miła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 JA o Poker nic nie napisze bo znowu bedzie, ze sie podlizuje :evil_lol: A znam ja glownie z opowiesci i akcji i raz przy szukaniu Gaby widzialysmy sie osobiscie. No juz sie nie moge doczekac wiesci zeby zrobic fale :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 wierzcie mi ja też czekam jak na szpilkach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Już po wizycie tej strasznej kobiety :angryy: SHIRA, pakuj manatki, kochający domek na ciebie czeka :multi:, masz dziewczyno szczęscie :p, a domek do ciebie :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 hura!!! kamień z serca mi spadł:multi::laola: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 [quote name='agatanurek']hura!!! kamień z serca mi spadł:multi::laola:[/QUOTE] własnie usłyszałam HUK i już wiem dlaczego :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Ale wspaniałe wieści. :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Phi,wiedziałam:ppowodzenia malenka:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 4, 2009 Author Share Posted November 4, 2009 Się znaczy można iść z malagos - która na wątku Primy zapraszała na wódkę - świętować :sweetCyb: ? Dziś myślałam, że zatłukę tę śliczną modelkę - właśnie wróciłam od niej z rękami dłuższymi o jakieś 10 cm. Ile ta ..... ma siły - będziesz musiała Agatko trenować - jak zobaczy psa, który jej nie podpasuje to koniec - Shira - pociągowa księżniczka !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Będziemy się trenować :) terazna mailu musimy wszystko uzgodnić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 4, 2009 Author Share Posted November 4, 2009 [quote name='agatanurek']Będziemy się trenować :) terazna mailu musimy wszystko uzgodnić[/QUOTE] Agatko - pisz co Cię trapi na maila. Ja odpowiem jutro rano, bo dziś mam jakiś sajgon, ledwie weszłam, a zaraz znowu do Shirka trzeba iść, mama ma jutro imieniny i muszę jej pomóc, więc przed kompem raczej nie posiedzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 No to super :p Pocichu juz swietowalysmy wczesniej :D Eliza pisze pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiwi Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Hurrra!!!!!! Ja wiedziałam, że ona musi zostać Wrocławianką! Ale się cieszę!!!:sweetCyb::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Wszystkim dzikuję za wsparcie i trzymane kciuki :kciuki: teraz to już będę zawracała głowę jużeli będę potrzebować porad wychowawczych, żywieniowych ale mam nadzieję że nie często. Ale za to mam nadzieję, że często będę się Shirakiem chwalić - tego to nawet jestem pewna :):multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 [quote name='agatanurek']Ale za to mam nadzieję, że często będę się Shirakiem chwalić - tego to nawet jestem pewna :):multi:[/QUOTE] Tego to Ci kochana nie odpuścimy :mad: Shirakowa pancia szaleje na zakupach - rano dzwoniłam do niej ws. wymiarów obróżki. A Shirak już spakowany prawie. Dziś jedziemy zdjąć szwy i się zaszczepić. Sunia ma już dość posterylkowrego kubraczka, bo to co ona wyczynia jak jej go zakładam po spacerze to w glowie się nie mieści ... Mam nadzieję Agatko, że w waszej klatce nie mieszka żaden kot. W klatce Diuny mieszka kot, którego codzienną rozrywką są spacery po klatce - ludzie wypuszczają go i kocina chodzi z parteru na IV piętro (nie wychodzi z klatki) :evil_lol: Kilka razy mielismy okazję się z nim spotkać i od tej pory, jak jestesmy jakieś 200 m od klatki Shira ciągnie jak parowóz, a w klatce chodzi i szuka kotecka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 [CENTER][SIZE=3][COLOR=Blue][B]POKER - dziękuję CI ślicznie za zwizytowanie i przetrzepanie Agaty[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3]:loveu:[/SIZE] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 nie ma za co.Nie musiałam przetrzepać, bo dziewczyna nie była zakurzona :shake:, wszystko było jak na dłoni :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 [B]super super super[/B], mamy Wrocławiankę :loveu::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 [quote name='eliza_sk']Tego to Ci kochana nie odpuścimy :mad: Shirakowa pancia szaleje na zakupach - rano dzwoniłam do niej ws. wymiarów obróżki. A Shirak już spakowany prawie. Dziś jedziemy zdjąć szwy i się zaszczepić. Sunia ma już dość posterylkowrego kubraczka, bo to co ona wyczynia jak jej go zakładam po spacerze to w glowie się nie mieści ... Mam nadzieję Agatko, że w waszej klatce nie mieszka żaden kot. W klatce Diuny mieszka kot, którego codzienną rozrywką są spacery po klatce - ludzie wypuszczają go i kocina chodzi z parteru na IV piętro (nie wychodzi z klatki) :evil_lol: Kilka razy mielismy okazję się z nim spotkać i od tej pory, jak jestesmy jakieś 200 m od klatki Shira ciągnie jak parowóz, a w klatce chodzi i szuka kotecka.[/QUOTE] JESTEŚMY PO ZAKUPACH!!! Mamy witaminki, obróżkę i smyczkę, przysmaczki do nagradzania, zabaweczki i miseczki itd. Naszczęście w klatce nie mamy żadnych kotów, ale zawsze jakiś w okolicy się kręci (ale już wiem, że musimy być czujne i uważać:) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 A my już po zdjęciu szwów i dziewczynka zaszczepiona. Była grzeczna jak aniołek. Czekałyśmy chwilę w poczekalni, a to kochane suczydło wlazło mi przednimi łapkami na mnie i siadła na dupci i wpatrzona we mnie podawała łapkę :loveu: Mówię Wam cud nie pies ! Dziś znowu jakieś telefoniczne ruszenie ws. suni - ale każdemu mówię, że nie oddam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatanurek Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 :loveu: MY JUŻ Z DZIECIAKAMI ODLICZAMY GODZINY I MINUTY DO SPOTKANIA :):bigcool:ELIZKA, ALE HERBATKI TO SIĘ ZE MNĄ NAPIJESZ?? I MOŻE BYM JAKĄŚ PIZZĘ SZYBCIUTKO SAMA UPIEKŁA ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 [quote name='agatanurek']:loveu: MY JUŻ Z DZIECIAKAMI ODLICZAMY GODZINY I MINUTY DO SPOTKANIA :):bigcool:ELIZKA, ALE HERBATKI TO SIĘ ZE MNĄ NAPIJESZ?? I MOŻE BYM JAKĄŚ PIZZĘ SZYBCIUTKO SAMA UPIEKŁA ?[/QUOTE] Oczywiście, że się napiję ! Postaram się męża wywalić u kuzyna najpierw i dopiero sama do Was, żeby mi nikt nie rzęził za uchem, że już, że ile jeszcze, bla,bla, bla .... Dam Ci znać Agatko jutro, bo Tomek mi jutro da znać czy jedzie ze mną i o której jak coś, jeżeli nie z nim to przyjadę z mamuśką, a ona psiarz taki jak ja, więc ona rzęzić nie będzie :eviltong: Nie kłopotaj się z jedzonkiem - do pracy kobieto idziesz. Wystarczy wrząca woda na herbatkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.