Miszka, Miszeńka, Kochany Rudasek - odeszła...

[Rudzia-Bianca]

Trzymajcie się Roleczko , wymiziaj uciekinierkę ode mnie :)

[gusia0106]

[quote name='roleczka']Różnica jest tylko taka że Miszka obsesyjnie się mnie pilnuje na spacerze , chyba dla niej to tez była ostra lekcja życia[/QUOTE]

I bardzo dobrze! Takich różnic nam potrzeba ;)

[NiJaSe]

moze to wszystko na dobre wyjdzie .... ci ja pisze jakie "moze"?? NAPEWNO

[Awit]

Pilnuje się obsesyjnie:-) Ale chodzi chyba na smyczce?

[Ewa Marta]

[quote name='Awit']Pilnuje się obsesyjnie:-) Ale chodzi chyba na smyczce?[/QUOTE]


Dokładnie to pytanie chciałam własnie zadać... Chyba jeszcze jakiś czas powinna być na smyczy, przynajmniej dopóki sama swobodnie, bez ciągnięcia wejdzie do klatki schodowej, która byla dla niej takim hamulcem.
A w sprawie kleszczy nie ma co histeryzować - masz rację. Obserwować psa i w razie niepokojących objawów dopiero iść na badanie. Moje psiury łapały nad morzem po kilka kleszczy dziennie. Mimo zakropienia fiprexu i dodatkowo nałożenia obroży kiltix, nic nie działało, bo jak mówi lekarz kiedy psy non stop siedzą w wodzie, nie ma żadnej ochrony przed kleszczami. Po każdym spacerze wyjmowałam im te stwory i zdarzyło mi się dwa razy zostawić łeb. Rzeczywiście robiło się wtedy zgrubienie, ale po kilku dniach znikało. Na szczęście nad morzem weterynarze nie mieli w tym roku ani jednego przypadku babeszjozy. W Warszawie latem niestety kleszcze były zakażone, ale nie w każdym rejonie W-wy. Trzeba być dobrej myśli:-)

[L/Olka]

[quote name='Awit']Pilnuje się obsesyjnie:-) Ale chodzi chyba na smyczce?[/QUOTE]
oj, ja coś czuję, że po tych przeżyciach to Roleczka tak łatwo jej nie puści ;-)
zresztą proponowałabym najpierw nauczyc ją ładnego i bezwzględnego wracania na zawołanie. I zatrzymywania jej słowem. Tak "na wszelki wypadek". Żeby dała się wyhamować nawet, gdy coś ją przestraszy.

a co do tych kleszczy - pewnie, nie ma co panikować. Ale trzeba pamiętać, że baeszja czasem daje o sobie znać nawet do 3-4 miesięcy po wyjęciu kleszcza. I trzeba tego kleszcza mieć w pamięci, żeby nie przegapić objawów.
A co do obajwów - najprościej, jak wygląda, że "coś jest nie tak" - oglądać sluzówki. Zajrzeć w pysk, obejrzeć spojówki. Po dziąsłach bardzo wyraźnie widać, że jaśnieją, robią się blade, aż do prawie białych w tych końcowych stadiach.

[kosu32]

Jestem na chwilę w przelocie do krainy snu ...

Czytam na spokojnie dzisiejsze posty i dorzucam kilka słów od siebie.
Co do babeszjozy to nasze sugestie nie wynikają z jakiejś zbiorowej histerii (tytułem wytłumaczenia), a jedynie z troski o Waszą (roleczkowo-Tomkową) i naszą Miszkę. Nie denerwujcie się. My po prostu po tej całej akcji jaką urządziła nam wszystkim Miszka, nie chcielibyśmy by teraz coś ponownie tfu tfu tfu - przez lewe ramię) "wyskoczyło" i dlatego pojawiły się te rady, sygestie-nic więcej.

Fajnie że Miszka tak bardzo pilnuje się teraz Was podczas spacerów, co nie zmienia faktu że przez najbliższy miesiąc szelki i smycz są rzeczą konieczną. Mam wrażenie że z tytułu "akcji Miszka" zostaliście jednymi z najbardziej rozpoznawalnych ludzi w Warszawie :) Nie powiem żebym zazdrościła (bo nie). Dla mnie rzeczą najważniejszą jest to że wróciła do Was i przez to zarówno Wy jak i my wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi.

Czekamy na fotki - czekamy
Czekamy na fotki - czekamy
Czekamy na fotki - czekamy

Chyba płyta mi się zacieła ... :)

[L/Olka]

Czekamy na fotki - czekamy
Czekamy na fotki - czekamy
Czekamy na fotki - czekamy

:)

[NiJaSe]

o tam dobrze bedzie :) , a Miszka jak juz od a do z zaakceptuje poza roleczka jej Tz to bedzie pieknie i bez smyczki smigac , ona jest posluszna z natury , ze mna chodzila kolo nogi tam gdzie sie platali ludzie a jak wlazlysmy na laki gdzie ludzi mniej to smigala min,po kaluzach ,ale na kazde zawolanie przybiegala. Wiec tak sobie mysle ,ze jedyny problem to ten zeby zaakceptowala tak na mur beton roleczkowy dom z calym jego przybytkiem i tyle. A kleszczom mowimy won !!!!!! Ach odnosnie fripexu i frontline to moje wetki ,juz jakis czas temu mi mowily ze kleszcze sie uodpornily na te srodki bo sa najczesciej stosowane i generalnie powinna byc zasada zeby za kazdym razem kazdy wlasciciel zmienial srodek na kleszcze , jak dla mnie jest to logiczne i sensowne bo te male bestei niestety potrafia zmieniac swoj genotyp tak pieknie ze frontlain na nie nie dziala , jedny slowem mutanty

[kaasik91]

Ja tam nie wiem co wy macie do tych kleszcz :P przecie to tacy cierpliwi modele [url]http://www.flickr.com/photos/kaasik_91/3958749269/in/set-72157622110219466/[/url] :evil_lol:
Wystarczy, że ją przez jakiś czas poobserwujecie. eF to kleszczołap więc trochę tego u niego było i tylko raz wynikło coś poważniejszego z tego w tamtym roku.
Co do spacerów to proponuje linkę treningową :)

A tymczasem idąc za tłumem:eviltong:
Czekamy na fotki - czekamy
Czekamy na fotki - czekamy

[sleepingbyday]

ale super smsa dostałam sobotniego wieczoru :-). w drodze na "potańcówkę". tym lepiej się bawiłam.
a ja z kleszczami bardzo panikuję, co robic. zosia nie ma sledziony, to babeszja jest niebezpieczniejsza.
fiprex to mało gdzie działa ponoć. a kiltix - zależnie od województwa, ba, nawet od konkretnej lokalizacji. ja zawsze z mooimi wetkami omawiam, gdzie będę jeździć i zależnie od tego dobieramy antykleszczowe gadżety.

[kosu32]

[quote name='sleepingbyday']ale super smsa dostałam sobotniego wieczoru :-). w drodze na "potańcówkę". tym lepiej się bawiłam.
a ja z kleszczami bardzo panikuję, co robic. zosia nie ma sledziony, to babeszja jest niebezpieczniejsza.
fiprex to mało gdzie działa ponoć. a kiltix - zależnie od województwa, ba, nawet od konkretnej lokalizacji. ja zawsze z mooimi wetkami omawiam, gdzie będę jeździć i zależnie od tego dobieramy antykleszczowe gadżety.[/QUOTE]

Też bym Ci wysłała, ale nie dostompiłam zaszczytu otrzymania Twojego numeru telefonu ...

[Ewa Marta]

[quote name='sleepingbyday']fiprex to mało gdzie działa ponoć. a kiltix - zależnie od województwa, ba, nawet od konkretnej lokalizacji. ja zawsze z mooimi wetkami omawiam, gdzie będę jeździć i zależnie od tego dobieramy antykleszczowe gadżety.[/QUOTE]

A widzisz, na to nie wpadłam... Zmieniam środki często. Raz stosuję frontline, raz fiprex, innym razem Advantix, ale żeby zapytać co dziala w konkretnym miejscu, to nie pomyślałam... Musze to zrobić w przyszłym roku. Tyle, że moje psy nie wychodzą z wody nad zatoką, więc cokolwiek dostaną i tak zmywają z siebie po jednym dniu. Kiltix też przestaje działać... nie istnieje szansa wyciągnięcia ich z tej wody, to ich żywioł i niesamowita rozrywka. Ganiają jak głupie, co kończy się czasem czerwonymi oczami albo problemem z uchem, ale sa szczęśliwe niewiarygodnie:-)

[sleepingbyday]

ewa, kup im taki jednorazowy w spray, wychodza z wody, to ty je psik psik - zawsze jakas ochrona.
kosu, no skandal, ale ja twojego też nie mam. zaraz ci na pw wysyłam, trzeba to zaniedbanie naprawić.
kiedy opijamy do nieprzytomności (sorry orpha ) happy end miszkowego gigantu?

a przy okazji zapraszma na sylwestrowy bazarek. kreacje, akcesoria, perfumy - za grosze dosłownie, sa tutaj:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/175150-Sylwester-i-karnawal-bAE-dA-gotowa-Do-14-12-godz-21-00?p=13647353#post13647353"][IMG]http://www.dogomania.pl/attachment.php?attachmentid=2849&d=1260198174[/IMG][/URL]

[roleczka]

chwilkę tylko , bo musze pedzić.... ale musząe Wam powiedzieć jaka miałam rano pobudke- merdanie skakanie tańcowanie, głodny pies, strasznie głodny, ale tak głodny że zaraz padnie z nóg- zeżarł cała miche chrupek choc zazwyczaj grymasi przy suchym.... hm... może to nie Miszka wróciła tylko jakis sobowtór?????? Jesli chodzi o smyczke to brak mi słów, jeszcze pytacie???? szelki , obraża , smycz tytanowa itd..... gorzej ma niz Polański

[roleczka]

Obiecuję fotki , obiecuję, ale wierzcie mi , jak ona nic nie robiła ostatnio tylko spała jak zabita a tych fotek macie juz pełno, a na specerze tylko siki zasuwa do domu jak szalona że nie zdąże nawet ostrości ustawić, ale dzis sie tym zajme napewno.

[roleczka]

[IMG]http://img682.imageshack.us/img682/1005/imgp4271.jpg[/IMG]

To na dobry poczatek- buziaczek od Miszki dla wszystkich( tzn sobowtóra Miwszki)

[kosu32]

[quote name='roleczka']chwilkę tylko , bo musze pedzić.... ale musząe Wam powiedzieć jaka miałam rano pobudke- merdanie skakanie tańcowanie, głodny pies, strasznie głodny, ale tak głodny że zaraz padnie z nóg- zeżarł cała miche chrupek choc zazwyczaj grymasi przy suchym.... hm... może to nie Miszka wróciła tylko jakis sobowtór?????? [B]Jesli chodzi o smyczke to brak mi słów, jeszcze pytacie???? szelki , obraża , smycz tytanowa itd..... gorzej ma niz Polański[/QUOTE][/B]

He he he - dobre - i tak ma być !!!

A z tym Polańskim - to super porównanie :)

Widzę że Miszka dochodzi do siebie i zaczyna rozumieć jak ogromne szczęście ją spotkało. Kochana psinka. Dawać te fotki - NATYCHMIAST !!!

[kosu32]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/231/60ba243c50b9f366.jpg[/IMG][/URL]

Specjalnie dla Was Kochani !!!

Odnalazłam pocztówkę przygotowaną przez [B]Szarotkę [/B]naszej rudowłosej piękności :)

[sleepingbyday]

z polańskim to złe porównanie, bo miszka nikogo nie skrzywdziła, o.

[kosu32]

W pewien sposób nas - swą ucieczką - ale nie wracajmy do tego.

[kosu32]

No i tak się rozpędziłam, że dwa razy wkleiłam to samo ...

[Kinia1984]

przepraszam za off ale kazda złotowka to dla chlopakow szansa na lepsze zycie:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/174152-Rzuca-w-nas-cegA-ami-BA-agamy-o-deklaracje-Mamy-miejsce-w-hotelu-Potrzeba-310-zA[/url]

[NiJaSe]

[quote name='sleepingbyday']ewa, kup im taki jednorazowy w spray, wychodza z wody, to ty je psik psik - zawsze jakas ochrona.
kosu, no skandal, ale ja twojego też nie mam. zaraz ci na pw wysyłam, trzeba to zaniedbanie naprawić.
kiedy opijamy do nieprzytomności (sorry orpha ) happy end miszkowego gigantu?

a przy okazji zapraszma na sylwestrowy bazarek. kreacje, akcesoria, perfumy - za grosze dosłownie, sa tutaj:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/175150-Sylwester-i-karnawal-bAE-dA-gotowa-Do-14-12-godz-21-00?p=13647353#post13647353"][IMG]http://www.dogomania.pl/attachment.php?attachmentid=2849&d=1260198174[/IMG][/URL][/QUOTE]

juz moge sie upadlac , kurde widzisz za duzo sie dzialo to i jestes do tylu w wiesciach :/

[Agmarek]

[quote name='roleczka'] hm... może to nie Miszka wróciła tylko jakis sobowtór?????? Jesli chodzi o smyczke to brak mi słów, jeszcze pytacie???? szelki , obraża , smycz tytanowa itd..... gorzej ma niz Polański[/QUOTE]

Niema mowy żeby to był jakiś sobowtór. Orpha by poznała :eviltong:
Miszka to ma gorzej niż Polański jak się Orpha przy niej kręci, bo jak RYKNIE!!! to się pies musi słuchać :evil_lol: niema to-tamto. Ostatnio tak mi wrzasnęła do słuchawki jak przez telefon rozmawiałyśmy że do dzisiaj w uszach dzwoni mi "Nikon Nikon Nikon" :evil_lol:
Nie miałam nigdy problemów z zapamiętaniem imion Nijasowej bandy :diabloti:

[quote name='NiJaSe']juz moge sie upadlac , kurde widzisz za duzo sie dzialo to i jestes do tylu w wiesciach :/[/QUOTE]

Dobrze. Przejdźmy więc do konkretów :roll: Kiedy? :cool1: