sleepingbyday Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 przedwczesny zawał, wrzody, galopująca nerwica - codzienność dogomaniaka. Quote
mpati123 Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 [quote name='sleepingbyday']przedwczesny zawał, wrzody, galopująca nerwica - codzienność dogomaniaka.[/QUOTE] Szczere to co mówisz... Quote
roleczka Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Kochani, dobre wieści! dostałam telefon od Tomka, jest tam gdzie zostawilismy kocyk zarcie, i wodę, i na kocyku slady łap są i slady spiacego ciała, znikneła kiełbaska i troche suchej karmy, nasza mała nie głoduję , ksieżniczkowe nawyki zostały, może sie uda! Quote
kosu32 Posted December 4, 2009 Author Posted December 4, 2009 Mam nadzieję że to Miszka. Boże niech nam się w końcu uda !!! Quote
mpati123 Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Oby...! Cudnie...! Jak się cieszę....! Błagam niech to się uda...! Quote
kasiulki Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Trzymajmy mocno kciuki !!!!!!!!! Jeju oby to byla ona !!! Quote
lilk_a Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 to ja na to miejsce na spokojnie wzięłabym psy Ophry , które zna i lubi i może wyczują jej zapach i zostawią swój , pomalutku działajcie i na pewno się uda , żadnej zbiorowej nagonki , i ta klatka schodowa ...szkoda że musi być zamknięta ...... Quote
roleczka Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Znowu telefon, że Miszka łaziła wczoraj po Słomińskiego.....na razie sie wszystko zgadza , żeby tylko nie zapeszyć! Quote
sleepingbyday Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 dobry pomysł z psami orphy! jeza, roleczka, jak juz ją złapiecie (postanowiłam to traktować jako pewnik), to wpraszam się z winem - zamierzam na przemian ściskać miszkę i na nią krzyczeć ;-). nie wiem tylko, czy mi sie uda ja wyściskac, bo ona sie mnie boi.... Quote
roleczka Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Klatka to nie problem,gdybym miała pewnosc że Miszka wejdzie to bym trzymała ja otwarta chocby nie wiem co , ale nawet w ostatnich dniach , kiedy juz miałysmy z Miszka w miare komitywe, to i tak strasznie bała tych drzwi od klatki, imusiałam ja zaciagac przez nie. Niech juz lepiej siedzi w tych krzakach a nie łazi po ruchliwych jezdniach na Miłośc Boską Quote
roleczka Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 SBD , to chyba juz będzie jakaś libacja, bo narmalnie nazbierało sie! Quote
idusiek Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 chyba ze to nie ona tylko jakaś nastepna bieda .... tfu tfu ! Quote
figa33 Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Miszka jest bardzo charakterystyczna , taki fajny rudzielec Quote
NiJaSe Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 [quote name='figa33']Miszka jest bardzo charakterystyczna , taki fajny rudzielec[/QUOTE] zeszlam i jestem trupem ... na tym kocyku ja tez sie moge polozyc i wytarzac jak to by mialo cos pomoc Quote
Awit Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 [quote name='gusia0106']Sądzę, że plan jest dobry. Jak będziemy wiedzieć gdzie jest, zbierzemy ekipę, obstawimy działki przy dziurach i poprosiły o pomoc Łapacza + Biegacza. Uda się. Musi się udać.[/QUOTE] Tylko trzeba najpierw bardzo dokładnie poznać wszystkie te dziury, by zabezpieczyć sobą lub czym innym każdą z nich Quote
Awit Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 [quote name='roleczka']Kochani, dobre wieści! dostałam telefon od Tomka, jest tam gdzie zostawilismy kocyk zarcie, i wodę, i na kocyku slady łap są i slady spiacego ciała, znikneła kiełbaska i troche suchej karmy, nasza mała nie głoduję , ksieżniczkowe nawyki zostały, może sie uda![/QUOTE] Niunia kochana, jaka wygodna:-) kocyczku jej się zachciało. Czytam sobie po kolei i proszę Boga by wszystko było tak jak chcemy by było... Quote
tanitka Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 świetne wiadomości Roleczko, oby tak dalej! Quote
NiJaSe Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 no Miszenko nasza kochana daj sie zabrac do domu Quote
L/Olka Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 dobrze, że jeszcze pogoda jest w miarę. Mogłoby być gorzej. Miszko, koniec tych wycieczek! czas do domu. Quote
NiJaSe Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 no dobra to jaki plan na dzien jutrzejszy ?? rety az mnie brzuch rozbolal z wrazenia :/ Quote
mpati123 Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Ja tu siedzę jak na szpilkach i żadnych nowych wieści... Quote
Rudzia-Bianca Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 Roleczko na pewno się uda musi się udać . Miszko zbieraj doopkę i wracaj do domu ... Quote
figa33 Posted December 4, 2009 Posted December 4, 2009 obeszłam teraz działki obok Arkadii , tak na spokojnie , bez szumu , po ciemaku to i tak strach się bać , wszystkie horrory świata mi się przypomniały bardzo duży ruch ludzi i samochodów , mimo późnej pory , myślę ,że jutro też będzie duży ruch , w sobotę ludzie dostają świra zakupowego, a jeszcze w niedzielę Mikołajki..... duży teren i łąka i działki i te tereny PKP...kawał drogi... fachowcy by się przydali........... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.