Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='lilk_a']a może do niej strzelić z usypiacza ?[/QUOTE]


Byłoby najlepiej ale niestety nie wiemy gdzie jest, i nie ma kto strzelić.
Trzeba pamiętać też o tym, że strzałka ma maksymalny zasięg 15 metrów.

Posted

[quote name='lilk_a']skontaktujcie się z [B]asiaf1[/B] na którymś z wątków czytałam ze ma kontakt z kimś kto to może zrobić ....[/QUOTE]

Asia ma ten sam kontakt, który mam ja, bo to od niej dostałam przy łapaniu Marleja.
Tak jak pisałam, chłopaki przyjadą, ale TYLKO WTEDY gdy będzie wiadomo gdzie jest pies. I to dość dokładnie.

Posted

kurde narazie najlepszy trop t te nieszczesne zahaszczone dzialki , mysle ze na poczatek tego musimy sie trzymac i sprawdzic czy ona faktycznie stamtad wychodzi lub tam wraca , moze trzeba by sie jakos dogadac kto w jakich godzinach moze tam byc zeby obserwowac , najlepiej zaczac switem

Posted

[quote name='lilk_a']skontaktujcie się z [B]asiaf1[/B] na którymś z wątków czytałam ze ma kontakt z kimś kto to może zrobić ....[/QUOTE]

dziekowac Ci dobra kobieto

Posted

[quote name='lilk_a']skontaktujcie się z [B]asiaf1[/B] na którymś z wątków czytałam ze ma kontakt z kimś kto to może zrobić ....[/QUOTE]

dziekowac Ci dobar kobieto

Posted

mam najświeższe wiadomości. Miszke widziała pani śpiącą na działkach na Śłomińskiego na przeciwko Arkadii, czyli po przeciwnej stronie od tych krzaków gdziej ją wczoraj zgubilismy, ale było to WCZORAJ rano, jak również była widziana też WCZORAJ na tej samej ulicy idąca w strone mostu gdańskiego, o 14.00, a potem my ja łapaliśmy od 15.00 wiec może rzeczywiscie krąży...... My idziemy tam po pracy, przejechac rowerem i sie przejsć, jeśli nic, to pójdziemy tam o świcie. Nie bedę teraz przy kompie , gdyby było cos wiecej wiadomo , bedę dzwonić

Posted

[quote name='roleczka']mam najświeższe wiadomości. Miszke widziała pani śpiącą na działkach na Śłomińskiego na przeciwko Arkadii, czyli po przeciwnej stronie od tych krzaków gdziej ją wczoraj zgubilismy, ale było to WCZORAJ rano, jak również była widziana też WCZORAJ na tej samej ulicy idąca w strone mostu gdańskiego, o 14.00, a potem my ja łapaliśmy od 15.00 wiec może rzeczywiscie krąży...... My idziemy tam po pracy, przejechac rowerem i sie przejsć, jeśli nic, to pójdziemy tam o świcie. Nie bedę teraz przy kompie , gdyby było cos wiecej wiadomo , bedę dzwonić[/QUOTE]

znakiem tego ona ma tam skrytke swoja , tylko powoli zebyscie jej nie wyploszyli , bo jak zobaczy ze jest namierzona i osaczana to wpadnie jej do glowy zmienic miejsce ....narazie trzeba ja namierzyc a potem ustalic plan dzialania ,jesli moja bialo-czarna krowka bedzie przydatna to dzwoncie

Posted

byłam na tych działkach ,ale widzę ,ze ona poszła za Arkadię , a ja obeszłam teren po drugiej stronie ulicy, też są działki , Słonimskiego , , Intraco , Inflancka, Stawki , Dzika , tereny budowy , tereny dawnych działek i NIC
do Arkadii jak doszłam było już zupełnie ciemno i dooooopa....:shake:

Posted

Może trzeba poszukać przy torach ?Obok ronda,tam na dole przy Arkadii jest duża dziura w siatce którą można przejść na tory i może tam należałoby poszukać ??? Tam często w dzień ludzie chodzą z psami -może i ona tam gdzieś pobiegła?

Posted

[quote name='kasiulki']Może trzeba poszukać przy torach ?Obok ronda,tam na dole przy Arkadii jest duża dziura w siatce którą można przejść na tory i może tam należałoby poszukać ??? Tam często w dzień ludzie chodzą z psami -może i ona tam gdzieś pobiegła?[/QUOTE]

przedzieralam sie wczoraj tamtedy razem ze swoja sucza , nie bylo jej tam wtedy ,reszta ganiala w druga strone a ja sie platalam tam

Posted

rozwieście tam może ogłoszenia na terenie tych działek ...ona musi coś jeść , może ktoś jej tam jakieś jedzenie wyrzuca , może udało by się ją zamknąć na terenie jakiejś działki , chociaż ogrodzenia to niskie na takich działkach są .....

Posted

[quote name='lilk_a']rozwieście tam może ogłoszenia na terenie tych działek ...ona musi coś jeść , może ktoś jej tam jakieś jedzenie wyrzuca , może udało by się ją zamknąć na terenie jakiejś działki , chociaż ogrodzenia to niskie na takich działkach są .....[/QUOTE]

bezdomnym dawac ulotki , oni nocuja na dzialkach , paluchem pokazywac takiemu slowo nagroda , oni juz beda widzieli kontener denaturatu do picia i Miszke na zlotej poduszce pod drzwi Roleczki przyniosa , a tak powaznie to tak dawc bezdomnym ale zaznaczac ze najpierw ja trzeba wysledzic i nie niepokoic ,zeby sie nie wyprowadzila gdzie indziej

Posted

"bezdomnym dawac ulotki , oni nocuja na dzialkach , paluchem pokazywac takiemu slowo nagroda , oni juz beda widzieli kontener denaturatu do picia i Miszke na zlotej poduszce pod drzwi Roleczki przyniosa , a tak powaznie to tak dawc bezdomnym ale zaznaczac ze najpierw ja trzeba wysledzic i nie niepokoic ,zeby sie nie wyprowadzila gdzie indziej"
Wszystko fajnie, ale jak oni się z nami skontaktują? Większość bezdomnych nie będzie miała telefonów, a nawet jeśli komuś się go da, to co z tego, skoro może sprzedać i przepić? To jest fajne, ale trzeba y było wymyślić jakiś rodzaj kontaktu z nimi...

Posted

oni mieliby chyba wypatrzec kryjówkę Miszki. A jesli tak, to oni maja obserwować i trzeba będzie do nich wpadać i podpytywac co i jak.
Bo faktycznie o inny kontakt ciężko. Nawet automatów telefonicznych niewiele (można im kartę dać i liczyc na to, ze nie przepiją, bo nagroda więcej warta)

Posted

[quote name='mpati123']"bezdomnym dawac ulotki , oni nocuja na dzialkach , paluchem pokazywac takiemu slowo nagroda , oni juz beda widzieli kontener denaturatu do picia i Miszke na zlotej poduszce pod drzwi Roleczki przyniosa , a tak powaznie to tak dawc bezdomnym ale zaznaczac ze najpierw ja trzeba wysledzic i nie niepokoic ,zeby sie nie wyprowadzila gdzie indziej"
Wszystko fajnie, ale jak oni się z nami skontaktują? Większość bezdomnych nie będzie miała telefonów, a nawet jeśli komuś się go da, to co z tego, skoro może sprzedać i przepić? To jest fajne, ale trzeba y było wymyślić jakiś rodzaj kontaktu z nimi...[/QUOTE]

hahahaha spoookooo zebyscie sie nie zdziwily ;)))) , wczoraj jak chcialysmy podac jednemu bezdomnemu numer telefonu to pan mruknal "chwilke tyko telefon przyniose" i przyniosl , ten chyba najnowszy model noki , maly komputerek z wysuwana klawiatura , nie bojcie sie oni moze i bezdomni ale nie zacofani ;)))

Posted

[quote name='figa33']kurde , widzieliśmy tylko jednego bezdomnego , spał pod kołdrą , to nie budziliśmy człowieka......[/QUOTE]

a mysmy spotkali chyba z 3 czy 4 a ja dodatkowo jedna wariatke ;p , nieopatrznie ja zaczepila , nie wiem co mnie podkusilo bo dziewoja szka i nawijala sama ze soba . Jakies licho mnie podpucilo zeby ja zaczepic .... na moje pytanie o psa zaczela mi gledzic cos o destrukcji i telefonie do pzpn-u , najpierw mi opadla szczeka a potem wszystko inne , nawet Niya zglupiala bo patrzyla sie na nia jak urzeczona.

Posted

Przeczytałam w końcu zaległości. Pomyślałam sobie, że Miszka jakos intuicyjnie wyczuła, że próbujemy ją złapać i robi wszystko by się nie dać.
Myślę, że wyczuwa nasze napięcie i być może dlatego jest dziś przyczajona, o ile nie polazła za gdański. Sądze, że trzeba dać jej chwilę odpocząć i czekać na kontakty od ludzi co ją widzą, ale tak na spokojnie.
Te działki odkąd je zobaczyłam nie dają mi spokoju, nawet jeśli nie sypia tam, to możliwe, że choć kilka nocy spędziła. Pytałyśmy trzech gości z działek, którzy oczywiście jej nie widzieli, w tym ten z komóreczką:-) Ale mnie się wydaje, że oni w dzień tam mało przebywają, schodzą się na wieczór. A skoro Misza lata w dzień po mieście to mogła późną porą nie rzucić im się w nietzreźwe oczy.

Posted

[quote name='Awit']Przeczytałam w końcu zaległości. Pomyślałam sobie, że Miszka jakos intuicyjnie wyczuła, że próbujemy ją złapać i robi wszystko by się nie dać.
Myślę, że wyczuwa nasze napięcie i być może dlatego jest dziś przyczajona, o ile nie polazła za gdański. Sądze, że trzeba dać jej chwilę odpocząć i czekać na kontakty od ludzi co ją widzą, ale tak na spokojnie.
Te działki odkąd je zobaczyłam nie dają mi spokoju, nawet jeśli nie sypia tam, to możliwe, że choć kilka nocy spędziła. Pytałyśmy trzech gości z działek, którzy oczywiście jej nie widzieli, w tym ten z komóreczką:-) Ale mnie się wydaje, że oni w dzień tam mało przebywają, schodzą się na wieczór. A skoro Misza lata w dzień po mieście to mogła późną porą nie rzucić im się w nietzreźwe oczy.[/QUOTE]

Awit na haslo nagroda wytrzezwieja :evil: w trymiga

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...