Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='gops']jak Ty to robisz? portfel noszę od paru lat codziennie i nigdy nie zgubiłam .
portfel nosi się w zamkniętej torebce lub zapinanej kieszeni ewentualnie ciasnej kieszeni że czujesz czy go masz czy nie .
nie wyobrażam sobie jak można zgubić 2 razy portfel w tak krótkim czasie.[/QUOTE]
ja sama tego nie wiem. Wcześniej byłam przed świętami zakręcona, chodziłam po zakupy, nawet nie pamiętam kiedy go ostatni raz miałam przy sobie, a dzisiaj miałam torbe zapiętą, wyciągnęłam portfel jak dzwoniłam, żeby zadzwonićczy mi na taksówkę wystarczy, bo autobus miał być za godzine, dzwoniłam, zagadałam się i wyparował :O

Posted

[quote name='Victoria']dlatego nie noszę portfela :evil_lol:
kasę trzymam luzem w kieszeni i jak coś zgubię to jeden papierek, a nie wszystko ;][/QUOTE]
chyba zacznę tak robić, chociaż ja dalej wierzę, że znajdę tamten poprzedni, może jest gdzieś w mieszkaniu :P
no, ale flexi kupię prędzej czy później.

Posted

[quote name='Lucky.']ja sama tego nie wiem. Wcześniej byłam przed świętami zakręcona, chodziłam po zakupy, nawet nie pamiętam kiedy go ostatni raz miałam przy sobie, a dzisiaj miałam torbe zapiętą, wyciągnęłam portfel jak dzwoniłam, żeby zadzwonićczy mi na taksówkę wystarczy, bo autobus miał być za godzine, dzwoniłam, zagadałam się i wyparował :O[/QUOTE]
ukradli zwyczajnie, trzeba sie pilnować bo szkoda pieniędzy :) ja jak zgubie luzem noszone drobne załóżmy 2 czy 5 zł to się wkurzam nie wyobrażam sobie zgubić całego portfela z załóżmy 100zł w środku .

Posted

[quote name='gops']jak Ty to robisz? portfel noszę od paru lat codziennie i nigdy nie zgubiłam .
portfel nosi się w zamkniętej torebce lub zapinanej kieszeni ewentualnie ciasnej kieszeni że czujesz czy go masz czy nie .
nie wyobrażam sobie jak można zgubić 2 razy portfel w tak krótkim czasie.[/QUOTE]
Oj, można... mój TŻ doskonale sobie z tym radzi :diabloti: dwa razy w ciągu miesiąca, a generalnie już nie pamiętam ile razy już w życiu zgubił portfel.

[quote name='gops']ukradli zwyczajnie, trzeba sie pilnować bo szkoda pieniędzy :) ja jak zgubie luzem noszone drobne załóżmy 2 czy 5 zł to się wkurzam nie wyobrażam sobie zgubić całego portfela z załóżmy 100zł w środku .[/QUOTE]
E tam, kasa kasą - żal, normalne... Ale dopiero kłopot, jak w środku są wszystkie dokumenty - dowód, prawko, dow.rej. od samochodu, legitymacje różnego typu, karty płatnicze... to dopiero jazda :mad:

Oj, przepraszam za off :oops:

Posted

[quote name='amanda-1a']

E tam, kasa kasą - żal, normalne... Ale dopiero kłopot, jak w środku są wszystkie dokumenty - dowód, prawko, dow.rej. od samochodu, legitymacje różnego typu, karty płatnicze... to dopiero jazda :mad:

Oj, przepraszam za off :oops:[/QUOTE]
a no ja dokumenty trzymam osobno zawsze właśnie na wszelki wypadek by nie kusić losu :)

Posted

moj facet kiedys zgubil portfel i tam bylo z 300 zeta plus jakies drobne.
oprocz tego WSZYSTKO. karty do wszystkich kont, kredytowka, dokumenty...na szczescie dowodu rejstracyjnego nie bylo, ale prawo jazdy owszem.

chyba ani razu nawet nie pomyslal, ze mu tych 300 zl szkoda, bo mial w zwiazku z ta zguba tyle rzeczy do zalatwienia, ze masakra!!!!


ja nigdy nie zgubilam portfela, lecz za to zgubilam paszport i musialam wyrobic nowy za kase i przyznaje, ze wtedy to chcialo mi sie plakac.

Posted

Ja noszę portfel tylko gdy muszę ;) a pieniędzy nie byłoby mi żal, bo ja zazwyczaj i tak płacę wszędzie kartą ;) ew. drobne mam jakieś na parking czy coś... ale gdybym zgubiła wszystkie dokumenty to miałabym nie mało załatwiania i to jeszcze do ambasady bym pewnie musiała jechać :D :D więc dziękuje ;)

Posted

mam strasznie duzo do zrobienia, a zamiast tego siedze, przegladam sobie obrozki i zastanawiam sie co ladniejsze: limonka czy seledyn oraz jaka tasma poza zolta pasuje do turkusowej eko skorki. co za cholerny nalog!!!!!

Posted

Miya w ezydogach ktoś chciał wiedzieć jak wyglądają na psie, chyba ktoś od akity ?? miałabym wielką wątpliwość czy XLki byłyby dobre na tak duże psy :D ja wziełam eMkę i wymieniłam ją na eLkę ;)

[img]http://img137.imageshack.us/img137/8596/dsc0631oe.jpg[/img]

[img]http://img641.imageshack.us/img641/1534/dsc0757t.jpg[/img]

[img]http://img100.imageshack.us/img100/8489/dsc0642s.jpg[/img]

[img]http://img855.imageshack.us/img855/6632/dsc0626xd.jpg[/img]

Posted

[B]zaba14[/B] Ślicznie jej w czerwonym :loveu:

We wtorek zamówiłam w zoologu zwykłą szeroką taśmową obrożę dla Kali jak na złość mieli same wąskie :lookarou: miałam ją dzisiaj odebrać ale się rozchorowałam :shake:

Posted

[quote name='Unbelievable']mi się wydaje że rozmiar jest ok ;) i na pewno nie za nisko

ale nie podobają mi się te ezy dogi, bez rewelacji, spodziewałam się że będą fajniej leżeć[/QUOTE]
wydawało mi się że na łapy jej zachodzą,
fajnie ze ten przód regulowany to można dobrze dopasować.

a jak inaczej miały leżeć toć to normalne norwegi czy jak kto je tam nazywa :eviltong: :eviltong: Zero dc podobnie leżą chyba

tu np. wyzej jest ten pasek
[URL]http://www.mein-hundebaecker.de/bilder/produkte/gross/Ezydog-Quick-Fit-Geschirr-Harness-Groesse-M.jpg[/URL]

Posted

[quote name='Marta_Ares']wydawało mi się że na łapy jej zachodzą,
fajnie ze ten przód regulowany to można dobrze dopasować.

a jak inaczej miały leżeć toć to normalne norwegi czy jak kto je tam nazywa :eviltong: :eviltong:

tu np. wyzej jest ten pasek
[URL]http://www.mein-hundebaecker.de/bilder/produkte/gross/Ezydog-Quick-Fit-Geschirr-Harness-Groesse-M.jpg[/URL][/QUOTE]
ja myślałam że one będą bardziej masywne, zabudowane ;)

Posted

Co do szelek, to mój pies zawsze się ich bał, mieliśmy jedne pit many ale jakoś sucz nie chciała się do nich przyzwyczaić, strasznie się o wszystko ocierała :/ te są mało zabudowane i o dziwo nie przeszkadzają jej.... ;) mam w planach kupić norwegi u Marty na wymiar... ;) a może kiedyś juliusy, ale one są dość zabudowane więc niech suka się przyzwyczai najpierw w takich ;)
To nasze drugie szelki, a pierwsze norwegi więc ciężko mi dobrze ocenić czy są okej ..

Posted

jakieś pomysły jak z obroży z polarkiem usunąć plamy od trawy ? woda z mydłem nic nie dała .
czy tylko ja mam takiego pecha do obróż kurcze ...

Posted

obroży z polarem wolę nie prać w proszku do prania bo ostatnio jak prałam płukałam chyba z 10 razy by pozbyć się tego z polarku , wsadzę ja na noc do płynu do płukania mam nadzieję że nic jej nie będzie .
mówiłam że lubię polarek ? lubię ale jest strasznie nie praktyczny .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...